robert2609 Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 Powitać używał ktoś taki domowy płyn w butelce;psik psik; do spryskiwaczy samochodowych?bezpieczne to?kolega sobie chwali w proporcji 1:1 Zastanawiam się czy pompka nie dostaje w wielu takich płynach jest dodatek octu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Powitać używał ktoś taki domowy płyn w butelce;psik psik; do spryskiwaczy samochodowych?bezpieczne > to?kolega sobie chwali w proporcji 1:1 Zastanawiam się czy pompka nie dostaje w wielu takich > płynach jest dodatek octu No i lakier też nie lubi octu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Powitać używał ktoś taki domowy płyn w butelce;psik psik; do spryskiwaczy samochodowych?bezpieczne > to?kolega sobie chwali w proporcji 1:1 Zastanawiam się czy pompka nie dostaje w wielu takich > płynach jest dodatek octu Ale po co? Przecież to wychodzi koszmarnie drogo. Taki płyn kosztuje od 4zł w górę za 1/2 litra.Po rozcieńczeniu masz litr za 4zł. 5 litrów za 20zł. Taniej wyjdzie lać coś z hipermarketu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 18 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Ale po co? Przecież to wychodzi koszmarnie drogo. Taki płyn kosztuje od 4zł w górę za 1/2 litra.Po > rozcieńczeniu masz litr za 4zł. 5 litrów za 20zł. Taniej wyjdzie lać coś z hipermarketu Jest dojście bezgotówkowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Jest dojście bezgotówkowe Ale po co tak eskalować konflikt z To się może źle skończyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Powitać używał ktoś taki domowy płyn w butelce;psik psik; do spryskiwaczy samochodowych?bezpieczne > to?kolega sobie chwali w proporcji 1:1 Zastanawiam się czy pompka nie dostaje w wielu takich > płynach jest dodatek octu od zawsze /od marca do listopada/ używam wody z odrobiną ludwika cytrynowego lub miętowego wcześniej taki patent stosowałem w autobusie i idealnie odtłuszcza szyby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > od zawsze /od marca do listopada/ używam wody z odrobiną ludwika cytrynowego lub miętowego > wcześniej taki patent stosowałem w autobusie i idealnie odtłuszcza szyby potwierdzam na czas wolny od minusowych temperatur to chyba najlepsza opcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 18 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Ale po co tak eskalować konflikt z > To się może źle skończyć. Jego sprawa ja tylko chciałem dopytać o ewentualne uboczne skutki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 18 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > od zawsze /od marca do listopada/ używam wody z odrobiną ludwika cytrynowego lub miętowego > wcześniej taki patent stosowałem w autobusie i idealnie odtłuszcza szyby OOO podaj proporcję ile płynu na 5l bańkę.Dobre rozwiązanie bo pod zlewem ostały się 2l płynu do naczyń po tym jak w kuchni zagościła zmywarka woda kranówka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > OOO podaj proporcję ile płynu na 5l bańkę.Dobre rozwiązanie bo pod zlewem ostały się 2l płynu do > naczyń po tym jak w kuchni zagościła zmywarka > woda kranówka? kranowa i na oko ja daje gdzies ok 50 mml na banke 4 czy 5 litrow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > kranowa i na oko > ja daje gdzies ok 50 mml na banke 4 czy 5 litrow a nie pieni się wtedy za mocno? ja myślałem, żeby dać ten płyn do czyszczenia dużych powierzchni np ajax z w połączeniu z wodą. Odtłuszcza i nie pieni się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > a nie pieni się wtedy za mocno? > ja myślałem, żeby dać ten płyn do czyszczenia dużych powierzchni np ajax z w połączeniu z wodą. > Odtłuszcza i nie pieni się nie zauwazylem - raz mi sie udalo wlac wiecej na taka banke to fakt pienilo sie ale z drugiej strony... skuteczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > nie zauwazylem - raz mi sie udalo wlac wiecej na taka banke to fakt pienilo sie ale z drugiej strony... skuteczne Nie lepiej kupić koncentrat rozcieńczany 1:100 Sonax albo Wuerth? Buteleczka 250ml kosztuje ok.20zł. Produkty są przeznaczone do spryskiwaczy i są bezpieczne dla elementów auta. Wydaje mi się, że nie warto eksperymentować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Wydaje mi się, że nie warto eksperymentować. ten eksperyment przeprowadzam od pewnie 20 lat i jakos skutkow ubocznych nie zaobserwowalem wiec... znajac zycie buteleczke z koncentratem bym postawil tak ze ni czorta bym nie mogl jej znalezc (to wiem z autopsji) wtedy kiedy by byla potrzebna a plyn do naczyn zawsze stoi pod reka ba wtedy tez mam kran pod reka i nawet jezeli nie mam baniaka pod reka to zawsze w domu znajdzie sie jakas flaszka po wodzie by dorobic plynu wlac a flaszke poslac do pierwszego napotkanego smietnika dla mnie idealne rozwiazanie - i bardzo skuteczne w spelnianiu swojej roli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > ten eksperyment przeprowadzam od pewnie 20 lat i jakos skutkow ubocznych nie zaobserwowalem wiec... Życzę w takim razie dalszych sukcesów Ja jednak wolę flaszkę Sonax w bagażniku, a w zbiorniku spryskiwacza roztwór tego płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Powitać używał ktoś taki domowy płyn w butelce;psik psik; do spryskiwaczy samochodowych?bezpieczne > to?kolega sobie chwali w proporcji 1:1 Zastanawiam się czy pompka nie dostaje w wielu takich > płynach jest dodatek octu od trzech lat zalewam wyłącznie statoilem. Której nie wziąłem marketówki to albo tylko rozmazywała, zamarzała już przy -1stC, a najgorsze, że zostawiły mi na lakierze trwałe kolorowe smugi (widoczne na czarnym metaliku), bez dobrej polerki się nie obędzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elgritone Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > (...) a najgorsze, że zostawiły mi na lakierze trwałe kolorowe smugi > (widoczne na czarnym metaliku), bez dobrej polerki się nie obędzie... No właśnie jaki płyn na 100% nie zostawia śladów na ciemnych lakierach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 Nigdy ni oszczedzałem na płynie i nigdy nie miałem zapchanych kamieniem czy innym farfoclem dysz albo uwalonej pompki. O braku śladów na lakierze nie piszę. Leję głównie Sonaxa albo orlenowski i do tego nie muszę lać litrów żeby zmyć szybę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > Nigdy ni oszczedzałem na płynie i nigdy nie miałem zapchanych kamieniem czy innym farfoclem dysz > albo uwalonej pompki. O braku śladów na lakierze nie piszę. Leję głównie Sonaxa albo > orlenowski i do tego nie muszę lać litrów żeby zmyć szybę. ja znowusz nigdy nie zwracam uwagi na plyn - w lecie woda z ludwiekiem w zimie najtanszy zimowy i tez nigdy nie mialem problemow z kamieniem z farfoclami z odbarwieniami i innymi zepsutymi pompkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2014 > ja znowusz nigdy nie zwracam uwagi na plyn - w lecie woda z ludwiekiem w zimie najtanszy zimowy > i tez nigdy nie mialem problemow z kamieniem z farfoclami z odbarwieniami i innymi zepsutymi > pompkami I chwała ci. Twoja sprawa, ja kupuję nowe samochody więc nie mam zmartwień tego typu, że kupię z padającą pompką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > I chwała ci. Twoja sprawa, ja kupuję nowe samochody więc nie mam zmartwień tego typu, że kupię z > padającą pompką. nowy samochod jest przez chwile nowy sam kupuje nowe samochody wiec pompki tez sa sprawne... plyn... nie zabije ich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > nowy samochod jest przez chwile nowy > sam kupuje nowe samochody wiec pompki tez sa sprawne... plyn... nie zabije ich Tyle, że jak sprzedaję samochód po 4-5 latach eksploatacji, koledze w pracy, to ten jeździ nim kolejne kilka lat i spokojnie mu w oczy patrzę. Nie wychodzę z założenia, że sprzęt (nie tylko samochód) ma wystarczyć tylko dla mnie. Co do tanich płynów to mam doświadczenie, bo firma kupuje najtańszą tandetę. Co rusz jakieś przypchane dysze itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Tyle, że jak sprzedaję samochód po 4-5 latach eksploatacji, koledze w pracy, to ten jeździ nim > kolejne kilka lat i spokojnie mu w oczy patrzę. Nie wychodzę z założenia, że sprzęt (nie tylko > samochód) ma wystarczyć tylko dla mnie. > Co do tanich płynów to mam doświadczenie, bo firma kupuje najtańszą tandetę. Co rusz jakieś > przypchane dysze itp. Cham chamem pozostaje. Kultury (także tej technicznej) nie przybywa razem z zawartością portfela i słoma szpetnie z butów wychodzi, nawet jak kupuje nowe auto w salonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Cham chamem pozostaje. Kultury (także tej technicznej) nie można się nauczyć i słoma szpetnie z > butów wychodzi, nawet jak kupuje nowe auto w salonie. Sama prawda. Pamiętam sytuację dawno temu, jak wszedł na rynek VW Sharan. Auto świerzynka jeszcze fabryką pachniało (wówczas musiałbym chyba 10lat na nie pracować), a gość na giełdzie warzywnej zarzucił do niego główek kapusty po samą podsufitkę. Bez żadnego pokrowca, czy coś. Myślałem, że zemdleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Novy81 Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 No dobra... a ktoś pomyślał o legionelli ? Płyny samochodowe zawierają zazwyczaj alkohol co uniemożliwia rozwój tej bakterii. Gdy nalejemy do auta zamiast płynu wodę która setki razy jest chłodzona i podgrzewana stwarzamy idealne warunki do rozwoju tej choroby. Wystarczy spryskać szybę, drobinki dostaną się do nawiewu i gotowe. Najbardziej narażeni są ludzie o obniżonej odporności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 19 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > No dobra... a ktoś pomyślał o legionelli ? > Płyny samochodowe zawierają zazwyczaj alkohol co uniemożliwia rozwój tej bakterii. Gdy nalejemy do > auta zamiast płynu wodę która setki razy jest chłodzona i podgrzewana stwarzamy idealne > warunki do rozwoju tej choroby. Wystarczy spryskać szybę, drobinki dostaną się do nawiewu i > gotowe. Najbardziej narażeni są ludzie o obniżonej odporności. O a to ci cwaniak już mój plan poległ w gruzach i płyn do naczyń też będzie stał dalej pod zlewem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > I chwała ci. Twoja sprawa, ja kupuję nowe samochody więc nie mam zmartwień tego typu, że kupię z > padającą pompką. A od czego ma się ta pompka zużyć? Woda z ludwikiem rozpuszcza plastik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > A od czego ma się ta pompka zużyć? Woda z ludwikiem rozpuszcza plastik? Naczynia po obiedzie też możesz piaskiem w potoku myć, taniej będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > No dobra... a ktoś pomyślał o legionelli ? > Płyny samochodowe zawierają zazwyczaj alkohol co uniemożliwia rozwój tej bakterii. Gdy nalejemy do > auta zamiast płynu wodę która setki razy jest chłodzona i podgrzewana stwarzamy idealne > warunki do rozwoju tej choroby. Wystarczy spryskać szybę, drobinki dostaną się do nawiewu i > gotowe. Najbardziej narażeni są ludzie o obniżonej odporności. A o roztoczach ktoś słyszał? Siadasz na siedzeniu i gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Naczynia po obiedzie też możesz piaskiem w potoku myć, taniej będzie. Czyli twierdzisz, że tanie rozwiązanie musi być złe? Schabowego z ziemniakami też tylko w restauracji kupujesz czy żona sama pichci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Czyli twierdzisz, że tanie rozwiązanie musi być złe? > Schabowego z ziemniakami też tylko w restauracji kupujesz czy żona sama pichci ? Zderzak też można kupić tańszy i podciąć pod tłumik zamiast wziąć ten do odpowiedniej wersji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Zderzak też można kupić tańszy i podciąć pod tłumik zamiast wziąć ten do odpowiedniej wersji... Zły przykład dałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > No właśnie jaki płyn na 100% nie zostawia śladów na ciemnych lakierach? Po tym ze statoilu nie widze, zeby zjawisko sie nasililo. Najgorsze byly pseudo letnie i pseudozimowe z kierfura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Novy81 Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > A o roztoczach ktoś słyszał? Siadasz na siedzeniu i gotowe Roztocza to inna bajka a legionella to choroba właśnie oszczędzających i kombinujących. Nie dotyczy to tylko auta a w znacznym stopniu mieszkań i domów w którym znajdują się zasobniki cwu czy inne podgrzewacze wody ze zbiornikiem. Wystarczy trzymać za niską temperaturę w zasobniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Roztocza to inna bajka a legionella to choroba właśnie oszczędzających i kombinujących. Nie > dotyczy to tylko auta a w znacznym stopniu mieszkań i domów w którym znajdują się zasobniki > cwu czy inne podgrzewacze wody ze zbiornikiem. Wystarczy trzymać za niską temperaturę w > zasobniku. Zarazić się można również przez wdychanie odparowanej wody z bakteriami ? Czy ktoś pije wodę ze zbiornika od spryskiwaczy? I czy zbiornik do spryskiwaczy to miejsce, w którym te bakterie mogą się rozmnażać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Novy81 Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Zarazić się można również przez wdychanie odparowanej wody z bakteriami ? Powyżej 70 st celsjusza legionella ginie, w temp min 50-55 st nic się nie dzieje pod warunkiem że temp nie spada. Jakieś 45 st to najlepsza temp na rozwój legionelli. >Czy ktoś pije wodę ze > zbiornika od spryskiwaczy? Nie, ale jak pisałem drobinki z powietrzem dostają się przez nawiew do wnetrza samochodu. > I czy zbiornik do spryskiwaczy to miejsce, w którym te bakterie mogą się rozmnażać? Tak, jeśli używasz wody lub innej mikstury bez alkoholu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Czyli twierdzisz, że tanie rozwiązanie musi być złe? Gdyby było dobre to po kiego produkuje się płyn do spryskiwaczy? Płyn do naczyń jest silnym detergentem, przeznaczony do zmywania wszelkich zanieczyszczeń, żeby zostawiał zmytą powierzchnię bez jakiejkolwiek warstwy czegokolwiek. Jak myślisz, co na to twój wosk na lakierze? > Schabowego z ziemniakami też tylko w restauracji kupujesz czy żona sama pichci ? Przeważnie jem w restauracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Po tym ze statoilu nie widze, zeby zjawisko sie nasililo. Najgorsze byly pseudo letnie i > pseudozimowe z kierfura. w Carrefour minionej zimy kupowałem Sonaxa w dobrej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Czyli twierdzisz, że tanie rozwiązanie musi być złe? > Schabowego z ziemniakami też tylko w restauracji kupujesz czy żona sama pichci ? bo to jest tak w ludwiku jest detergent a w plynie letniem jest..... detergent prawdopodobnie z paroma innymi wiazaniami chemicznymi w wyzszym stezeniu niz w plynie do mycia naczyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Gdyby było dobre to po kiego produkuje się płyn do spryskiwaczy? Płyn do naczyń jest silnym > detergentem, przeznaczony do zmywania wszelkich zanieczyszczeń, żeby zostawiał zmytą > powierzchnię bez jakiejkolwiek warstwy czegokolwiek. Jak myślisz, co na to twój wosk na > lakierze? yyyy.... nic bo zazwyczaj go nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Tyle, że jak sprzedaję samochód po 4-5 latach eksploatacji, koledze w pracy, to ten jeździ nim > kolejne kilka lat i spokojnie mu w oczy patrzę. Nie wychodzę z założenia, że sprzęt (nie tylko > samochód) ma wystarczyć tylko dla mnie. > Co do tanich płynów to mam doświadczenie, bo firma kupuje najtańszą tandetę. Co rusz jakieś > przypchane dysze itp. tyle ze akurat to czy zalales wode z ludwikiem czy plyn za n zlotych akurat malo ma zwiazku z niezawodnoscia samochodu - moze jakis ulamek promila a zpewne jeszcze kilka rzedow wielkosci mniej i nie wiem co trzeba lac by dysze sie pozapychaly albo jaki trzeba miec samochod by to sie stalo w kazdym samochodzie jaki mialem i mam mimo roznych dysz - albo tzw sik albo mglowy - nigdy nic takiego mi sie nie zrobilo mimo tego ze lalem zawsze w lecie wode kranowe z ludwikiem a w zimie najtanszy zimowy no ale ja mam tendencje do zaopatrywanie sie w samochody cholernie beznadziejne zawodne i w sumie kupy zlomu bo fiaty albo amerykance wiec pewnie dlatego taka duperela jak plyn do spryskiwacza nie wpywa na nic poza skutecznoscia mycia szyby przedniej i/lub tylnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Sama prawda. Pamiętam sytuację dawno temu, jak wszedł na rynek VW Sharan. Auto świerzynka jeszcze > fabryką pachniało (wówczas musiałbym chyba 10lat na nie pracować), a gość na giełdzie > warzywnej zarzucił do niego główek kapusty po samą podsufitkę. Bez żadnego pokrowca, czy coś. > Myślałem, że zemdleję. bo samochod to nie sens zycia a jedynie narzedzie ulatwiajace zycie - czasy gdy posiadanie samochodu byl sensem samym w sobie skonczyly sie jakis czas temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > No dobra... a ktoś pomyślał o legionelli ? pojdzmy dalej samo zycie jakie jest szkodliwe.. zawsze nieuchronnie prowadzi do smierci i mimo milionow lat nikomu nie udalo sie ani razu tej wady genetycznej ominac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Gdyby było dobre to po kiego produkuje się płyn do spryskiwaczy? Płyn do naczyń jest silnym > detergentem, przeznaczony do zmywania wszelkich zanieczyszczeń, żeby zostawiał zmytą > powierzchnię bez jakiejkolwiek warstwy czegokolwiek. Jak myślisz, co na to twój wosk na > lakierze? A po co są odkamieniacze do czajników jak można użyć zwykłego octu? Po to że nie wszyscy o tym wiedzą i da się na nich zarobić. > Przeważnie jem w restauracji. I tam zapewne dostajesz lepsze i zdrowsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Roztocza to inna bajka a legionella to choroba właśnie oszczędzających i kombinujących. ciekawe ile razy juz zlapalem te chorobe z powodu uzywania wody z ludwikiem w lecie hmmm... zero? calkiem sporo jak na ...blisko 25 lat stosowania tego rozwiazania a moze ci co ze mna jezdzili cos zlapali.. tak.. w ilosci.... zero.. czuje sie winny zwiekszeniu zachorowalnosci na legionelle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > A po co są odkamieniacze do czajników jak można użyć zwykłego octu? Po to że nie wszyscy o tym > wiedzą i da się na nich zarobić. swiete slowa > I tam zapewne dostajesz lepsze i zdrowsze moze... w sumie niektore moga byc kilka razy poddawane obrobce cieplenej czy tez innej wiec kto wie.. moze bardziej odkazone w sumie w szpitalach sie w wysokiej temperaturze sterylizowalo wiele rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Zarazić się można również przez wdychanie odparowanej wody z bakteriami ? Czy ktoś pije wodę ze > zbiornika od spryskiwaczy? > I czy zbiornik do spryskiwaczy to miejsce, w którym te bakterie mogą się rozmnażać? pewnie tak.. szczegolnie jak zywia sie detergentami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Powyżej 70 st celsjusza legionella ginie, w temp min 50-55 st nic się nie dzieje pod warunkiem że > temp nie spada. Jakieś 45 st to najlepsza temp na rozwój legionelli. > Nie, ale jak pisałem drobinki z powietrzem dostają się przez nawiew do wnetrza samochodu. > Tak, jeśli używasz wody lub innej mikstury bez alkoholu. Jestem ciekaw jakim cudem ja ani żaden z moich pasażerów nie zakaził sie tym paskudztwem nawet w pojeździe, który nie był wyposażony w filtr kabinowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > Jestem ciekaw jakim cudem ja ani żaden z moich pasażerów nie zakaził sie tym paskudztwem nawet w > pojeździe, który nie był wyposażony w filtr kabinowy.... moze jestes w erze? albo nie slyszales ze mozesz sie zarazic? moze zarazki nie wiedzialy ze tam moga sie mnozyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 > moze jestes w erze? > albo nie slyszales ze mozesz sie zarazic? > moze zarazki nie wiedzialy ze tam moga sie mnozyc? Myśle, że to ostatnie najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.