Skocz do zawartości

[H] jak wyciszyć buczenie Z18XE


bratPit

Rekomendowane odpowiedzi

> Bez nich tez będzie jeździł tylko straci parę Nm.

> Przy niskich obrotach dobrze jak jest długi dolot przy wysokich jak jest krótszy..

Dłuższy dolot - lepszy dół

Krótszy - lepsza góra

Być może ta przegroda w kolektorze tak rezonuje?

Chyba zamiast rozbierać swój kolektor wolałbym kupić drugi najtańszy i go rozebrać, wybebeszyć i założyć na szybko do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czubek do urządzenia, rączka do ucha i słuchasz .

aaa... teraz jasne mlot.gif

> Nazwa tego kolektora wyjątkowo nietrafiona. Na polskim rynku nie pójdzie.

ojj nazwa (chyba nawiasem mówiąc nieprzypadkowa) jest dość znana w "środowisku" wink.gif

tylko ta cena... 1kEur za 22KM hmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Być może ta przegroda w kolektorze tak rezonuje?

> Chyba zamiast rozbierać swój kolektor wolałbym kupić drugi najtańszy i go rozebrać, wybebeszyć i

> założyć na szybko do siebie.

jest to jakiś pomysł, jakiś człowiek na popularnym portalu aukcyjnym sprzedaje połówkę takiego kolektora spineyes.gif

kolektorz18xe_s_zps3bf8a797.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Być może ta przegroda w kolektorze tak rezonuje?

wrzuciłem film na YT - niestety dźwięk z telefonu jest kiepski - potrzeba dobrej karty dźwiękowej i kolumn/słuchawek aby usłyszeć ten efekt - ok 26s wyłączyłem tempomat - gdy prędkość schodzi ok 4200 obr/min zaczyna być słychać efekt jak lądujący samolot, potem poniżej 4000 obr się nieco wycisza, znów zgłaśniając przy 3800 - subiektywnie cicho robi się przy 3000 obr min, acz ten dźwięk trwa tak do ok 2500 obr/min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzuc filmik bez muzyki. Zeby tylko silnik bylo slychac.. nie wiem czy taka jakosc ale mam wrazrnie ze u mnie glosniej buczy... Tak naprawde do 2500 obr jest cicho pozniej juz coraz glosniej do 3500 obr jeszcze jest to powiedzmy akceptowalne, pozniej glosniej niz w czolgu.. od 4000 tys praktycznie do konca buuuuczy frown.gif postaram sie cos wrzucić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie no ale radio to mogłeś wyłączyć, bo naprawdę słabo słychać Na postoju tego nie słychać przy

> tych obrotach?

niestety, ale uwierzcie, że ten dźwięk dominuje nad radiem które jest w tle, po prostu pasmo przenoszenia nagrywanego na telefon dźwięku jest powyżej tej częstotliwości. U mnie na przyzwoitej karcie muzycznej i słuchawkach ledwo to słychać a i tak nie tak jak w rzeczywistości.

Spróbuję nagrać jeszcze raz ale kicha będzie ze względu na pasmo przenoszenia telefonu sciana.gif

Może aparat foto nagrywający filmy ma szersze (w dół ) pasmo przenoszenia dźwięku i aparatem nagram?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aaa... teraz jasne

a tak wpysk.gifrotfl.gif20.GIF na pewno jest skuteczny grinser006.gif

> Spróbuję nagrać jeszcze raz ale kicha będzie ze względu na pasmo przenoszenia telefonu

> Może aparat foto nagrywający filmy ma szersze (w dół ) pasmo przenoszenia dźwięku i aparatem

> nagram?

Masz może jakiś zestaw słuchawkowy na kablu to wsadź go pod maskę w okolicy kolektora, może też być mikrofon komputerowy i nagrywać na laptopa. 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co w takim kolektorze dolotowym mogłoby buczec?

skoro mądre książki piszą że w silnikach benzynowych największym źródłem hałasu jest dolot, to ja wykoncypowałem sobie, że montując puszkę rezonansową jaką niewątpliwie jest kolektor - może to narobić hałasu

> Kto rozbierze dolot, zeby sie przyjrzeć? Ja mam dodatkowo instalacje lpg..

instalacja to nie problem, u mnie jest to tak zamontowane że są 4 wtyczki wtryskiwaczy i listwa zasilajaca gazem

zdjęcie kolektora

i zdjęcie listwy zasilającej

a tu cała galeria z montażu LPG u mnie A-H w autonagaz.net

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zastanawiam się nad kolektorem ssącym...

Ale możliwe jest żeby była jakaś nieszczelność i brak błędów ?

Jest to możliwe ? Biorę pod uwagę nieszczelność kolektora z głowicą, albo sam kolektor na jego łączeniu.

Przydałyby się taki wyjęty, żeby zobaczyć ocenić czy jest możliwość rozszczelnienia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak zastanawiam się nad kolektorem ssącym...

> Ale możliwe jest żeby była jakaś nieszczelność i brak błędów ?

> Jest to możliwe ? Biorę pod uwagę nieszczelność kolektora z głowicą, albo sam kolektor na jego

> łączeniu.

> Przydałyby się taki wyjęty, żeby zobaczyć ocenić czy jest możliwość rozszczelnienia itp.

Wydaje mi się, że o ile mogło by nie być błędów przy nieszczelności kolektora, to przynajmniej działyby się cuda typu falowanie obrotów, "za wysokie niskie obroty", etc.

Poza tym, wydaje mi się, że jeżeli wszystko jest ok, to sam kolektor się nie rozszczelni na łączeniu, ani na skręceniu do głowicy, a sama uszczelka do głowicy o ile dobrze kojarzę jest prasowana z metalu. "Papierowa" uszczelka jest do korpusu zaworu przepustnicy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi się, że o ile mogło by nie być błędów przy nieszczelności kolektora, to przynajmniej

> działyby się cuda typu falowanie obrotów, "za wysokie niskie obroty", etc.

> Poza tym, wydaje mi się, że jeżeli wszystko jest ok, to sam kolektor się nie rozszczelni na

> łączeniu, ani na skręceniu do głowicy, a sama uszczelka do głowicy o ile dobrze kojarzę jest

> prasowana z metalu. "Papierowa" uszczelka jest do korpusu zaworu przepustnicy,

Uszczelka do głowicy tez jest papierowa..

Brat kiedy wymieniasz kokektor wydech?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszczelka do głowicy tez jest papierowa..

hmm to ja kupiłem nową z zamiarem wymiany jak będę grzebał z kolektorem z Elringa i jest metal,

> Brat kiedy wymieniasz kokektor wydech?

muszę najpierw założyć emulator katalizatora dla drugiej sondy a do tego potrzebuję wtyczki (więc muszę dorwać taką uszkodzoną sondę), w miejsce rezystora sondy wepnę sztuczne obciążenie (rezystor 10 Ohm/50W) a w miejsce sygnałów odpowiednio zmodowany sygnał przez emulator, mam obiecaną uszkodzoną sondę w zaprzyjaźnionym ASO ale coś nie mogą takiej dorwać :/ a chcę najpierw na tej emulacji też pojeździć kilka dni aby wiedzieć, że mi nie wybije check engine, chcę się z tym wyrobić w przyszłym tyg.

W przyszłym tygodniu też jadę na hamownię żeby zrobić wykres fabryczny, raz dla sprawdzenia dla siebie ale i też żeby nie było później mówienia, że mi się wydaje, że ubyło czy przybyło mocy, więc realnie jeżeli wszystko się poskłada to pewnie za tydzień w sobotę zmieniłbym ten kolektor. Po wymianie kolektora też pojadę na hamownię żeby zobaczyć jak jest po modzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepiasz się. Przy tej prędkości u mnie to jakby nie samolot lądował a cała eskadra.

Cisza u ciebie jak makiem zasiał. U mnie efekt buczenia jest w przedziale 1500 - 2100rpm. Walcz wojuj, jak coś osiągniesz daj znać. Mam inny silnik i inne właściwości a efekt buczenia też jest tylko przy niższym zakresie obrotów. Napisze raz jeszcze co wcześniej pisałem. Bez buczenia nie była by to AH. Buczeć musi i już, nic nie poradzisz.

PS. Nie śledziłem całego wątku, więc wybaczcie pytanie. Czy kolega robił coś z obudową filtra powietrza? Moim zdaniem cały rezonans pochodzi z niego. Jak to jest u tych co mają sportowe filtry pomontowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nagrałem nowy film , może tu lepiej słychać?

coś tam słychać, ale z filmiku jakoś nie wynika aby dźwięk był nadmiernie głośny,

Pasuje aby przejechała się tym autem obiektywna osoba, która nie wie czego i kiedy ma nasłuchiwać - wtedy będzie można powiedzieć coś o tym dźwięku wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> coś tam słychać, ale z filmiku jakoś nie wynika aby dźwięk był nadmiernie głośny,

> Pasuje aby przejechała się tym autem obiektywna osoba, która nie wie czego i kiedy ma nasłuchiwać -

> wtedy będzie można powiedzieć coś o tym dźwięku

Pomóż koledze, co? U Ciebie nie buczy? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czepiasz się. Przy tej prędkości u mnie to jakby nie samolot lądował a cała eskadra.

eee tam, po prostu sprzęt nie przenosi pasma dźwięku tak jak to słychać w aucie, na filmiku szczególnie to słychać przy hamowaniu silnikiem z obrotów powyżej 4400 /min (na filmiku ok 1:50),

tak jak już pisałem - nawet gaziarz który montował LPG powiedział "strasznie głośna ta Astra"

> PS. Nie śledziłem całego wątku, więc wybaczcie pytanie. Czy kolega robił coś z obudową filtra

> powietrza? Moim zdaniem cały rezonans pochodzi z niego. Jak to jest u tych co mają sportowe

> filtry pomontowane?

nie robiłem nic z obudową choć to też dla mnie podejrzana sprawa - tak jak już wspomniałem w tym wątku, w Lagunach wyciszona jest od wewnątrz właśnie obudowa f. powietrza. Ja niewątpliwie będę też sprawdzał ten trop. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No coś tam buczy...albo dolot albo wydech

owszem, na dalekiej trasie obroty 3500 - 4300 są mało użyteczne z uwagi na ból głowy jakiego można się nabawić,

> Bardziej obstawiam wydech, aczkolwiek musiałbym się przejechać tym wozem

zapraszam smile.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> coś tam słychać, ale z filmiku jakoś nie wynika aby dźwięk był nadmiernie głośny,

to puść go głośno na słuchawkach - serio,

ta częstotliwość jak sądzę to dźwięk poniżej 100Hz - a do tego żeby ładnie zabrzmiał trzeba dobrego sprzętu audio, zarówno nagrywającego jak i odtwarzającego

> Pasuje aby przejechała się tym autem obiektywna osoba, która nie wie czego i kiedy ma nasłuchiwać -

> wtedy będzie można powiedzieć coś o tym dźwięku

dlatego potrzebuję dwóch rzeczy - sonometru z charakterystyką dB(A) i czegoś do nagrywania na komputer z dobrym mikrofonem i analizatorem pasma, sprawa będzie jasna,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedź do niego...

>

hahaha.gif dobre, dobre grinser006.gif

a tak poważnie mówiąc to ja powinienem pracować dla koncernu motoryzacyjnego w dziale, który poszukuje niepożądanych dźwięków przy opracowywaniu nowych aut, ja słyszę wszystko, trzęsące się wiązki, spinki, wężyki na podszybiu, drgającą tablicę rejestracyjną etc. - owszem, to jest przekichane sick.gif

a tutaj wrzuciłem jeszcze jeden film, tym razem po mieście, przy niższych biegach więc i lepiej słychać bo wiatr nie szumi, słychać też charakterystyczny rezonans np przy redukcji/zmianie biegu (np ok 44s, 1:24, ), no i to narastające buczenie osiągające apogeum przy 4100 obr/min (np ok 38s filmu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszczelka do głowicy tez jest papierowa..

> Brat kiedy wymieniasz kokektor wydech?

byłem dziś na hamowni i tego buczenia nie było słychać... nie wiem tylko czy przez to że na hali podczas testu jest tak głośno (rolki są głośne) czy ten efekt nie występuje podczas gdy auto stoi... mlot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> byłem dziś na hamowni i tego buczenia nie było słychać...

Sprawdź, czy buczenie jest tylko na LPG, czy również na noPb. Może ma wpływ miejsce wtryskiwania paliwa lub sam rodzaj paliwa na częstotliwość drgań i tym samym zakres obrotów, przy którym buczy. To może Cię naprowadzić na właściwe wnioski.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź, czy buczenie jest tylko na LPG, czy również na noPb.

rodzaj paliwa nie ma tutaj znaczenia (niestety bo to by było proste)

> Może ma wpływ miejsce wtryskiwania

> paliwa lub sam rodzaj paliwa na częstotliwość drgań i tym samym zakres obrotów, przy którym

> buczy. To może Cię naprowadzić na właściwe wnioski.

problem jest szeroki, wpisz w google "buczenie opel Z18XE" - zobaczysz ile wyjdzie wyników, ludzie na forum Vectry C, na forum Astry, na forum Zafiry piszą o tym problemie, niektórzy wymienili pół auta i nic im to nie dało - nie trafili na rozwiązanie problemu na żadnym z forów, ktoś twierdził, że to skrzynia, ale ZTCW nikt nie próbował tego tematu ruszyć od tej właśnie strony, mi osobiście wydaje się, że to nie skrzynia bo by ten dźwięk nie ucichł w momencie wciśnięcia sprzęgła i puszczenia gazu na bieg jałowy - moim zdaniem ewidentnie silnik powoduje ten dźwięk,

EDIT: zrzuciłem dźwięk z nagranego przeze mnie filmu, wrzuciłem do pliku audio i odtworzyłem w programie audio z analizatorem pasma i wychodzi, że ów dźwięk to częstotliwość ok 130Hz - pytanie następujące - co może powodować dźwięk 130Hz przy założeniu że obroty silnika to 4100obr/min (zatem 68 obrotów wału na sekundę - czyżby w przybliżeniu była to podwojona częstotliwość obrotów wału na sekundę ? niewiem.gif )

spektrum2_zps33d21e7d.png

i jeszcze jeden plik

spektrum3s_zps05cf2336.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź, (...) częstotliwość drgań i tym samym zakres obrotów, przy którym

> buczy. To może Cię naprowadzić na właściwe wnioski.

podzieliłem pasmo na wiele częstotliwości i widać że buczenie zmienia częstotliwość wraz ze wzrostem obrotów silnika, wygląda na to że to podwojona częstotliwość obrotów wału na sekundę

spektrum4s_zpse607ecf0.png

spektrum5s_zps65e93bac.png

spektrum6s_zps15385cd7.png

spektrum7s_zps5e228c5e.png

spektrum8s_zpscf418e18.png

spektrum9s_zps60d57761.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyżby w przybliżeniu była to podwojona częstotliwość obrotów wału na sekundę ? )

Mozliwe, że częstotliwość rezonansowa budy bliska jest 130 Hz. Jesli obroty silnika wynoszą 86 Hz, to ich druga harmoniczna wynosi 86x2 czyli 136 Hz i mamy rezonans.

Gdybyś rozkręcił silnik do 2x4100 obr/min = 8200 obr/min = 130 Hz = pierwsza harmoniczna, to dopiero byłby koncert -> bo, o ile się nie mylę, to dalsze harmoniczne mają mniejszą amplitudę od częstotliwości podstawowej.

Jesli to prawda co napisałem, to już 2000 obr/min = 43 Hz też powinny dać głos, ale dużo mniejszy (jej trzecia harmoniczna to 130 Hz!).

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mozliwe, że częstotliwość rezonansowa budy bliska jest 130 Hz. Jesli obroty silnika wynoszą 86 Hz,

> to ich druga harmoniczna wynosi 86x2 czyli 136 Hz i mamy rezonans.

to możliwe, tylko... dlaczego ludzie piszą, że Vectry C i Zafiry też buczą? No chyba, że zjawisko to samo a częstotliwość nieco inna, ale u licha ZTCP to V-C ma poduszki hydro, które nie powinny przenosić tak drgań, a z tego co czytałem to Viki tak hałasuje, że jeździć się nie da... a to przecież znacznie lepiej wyciszone auto od Astry...

> Gdybyś rozkręcił silnik do 2x4100 obr/min = 8200 obr/min = 130 Hz = pierwsza harmoniczna, to

> dopiero byłby koncert -

ze wzrostem obrotów zjawisko maleje, charakterystyczny dołek tego rezonansu występuje przy 4400 obr, później znów się pojawia ale już nie z taką intensywnoscią, potem już zaczyna wyć silnik,

> Jesli to prawda co napisałem, to już 2000 obr/min = 43 Hz też powinny dać głos, ale dużo mniejszy

> (jej trzecia harmoniczna to 130 Hz!).

przy 2000 obr tego nie ma, pojawia się w okolicach 2500-2600 przy czym jest dyskretne na poziomie słyszalnosci, 2800-3000 jest wyraźniejsze, od 3500 jest uciążliwe, koncert (wraz z trzęsieniem się podłogi i el. wnętrza ) jest przy 4100 sciana.gif

EDIT: co się może z czasem wypracowywać, że z czasem ten dźwięk się pojawia (z tego co się doczytałem to przebiegi >100-120kkm), na forum Zafiry goście wymieniali poduszki pod silnikiem na oryginały i nic to nie dało, ktoś zmieniał nawet półosie i też nic, mnie zastanawia ta klapa w kolektorze ssącym, a może ... tuleje pod kołyską (6szt?) ?

A moze napisać do jakiegoś działu technicznego do Niemiec do Opla niewiem.gif (tak wiem, głupi pomysł bo mnie wyślą do ASO i każą pół auta wymienić na oryginalnych częściach łącznie z katalizatorem, skrzynią, zawieszeniem silnika etc.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> koncert (wraz z trzęsieniem się podłogi i el. wnętrza ) jest przy 4100

Szkoda, że nagrań nie robiłeś PRZED wyciszeniem budy frown.gif

Miałbyś dowód, jak wyciszenia zmienia częstotliwość rezonansową karoserii.

> co się może z czasem wypracowywać, że z czasem ten dźwięk się pojawia

Wraz z przebiegiem = zużyciem silnika pojawiają się rozmaite luzy, co powoduje, że układ WK+korbowody+tłoki nie jest fabrycznie sztywny i wtedy mogą pojawić się drgania.

Z tego wynika, że samochody nowe są ciche, ale już starsze zaczynają buczeć i nie da się tego usunąć - tak pisali na forach VC i Zośki...

Ktoś na którymś z ww. forów napisał, że buczenie zmienia się wraz ze zmianą tempreatury silnika (z temperaturą zmieniają się luzy!), co by potwierdzało moją hipotezę.

Fakt, że bez obciążenia nie buczy też ma związek z luzami: pod obciążeniem: w suwach pracy i sprężania się kasują, a w suwach ssania i wydechu powracają i to może powodować drgania, ale już bez obciążenia: luzy są prawie cały czas i nie ma tego zjawiska...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szkoda, że nagrań nie robiłeś PRZED wyciszeniem budy

> Miałbyś dowód, jak wyciszenia zmienia częstotliwość rezonansową karoserii.

Powiem Ci, że nie sądziłem, że będzie taki cyrk z wyciszeniem tego auta yikes.gif

Mam wrażenie, że teraz dźwięk jest taki sam tylko amplituda niższa,

> Wraz z przebiegiem = zużyciem silnika pojawiają się rozmaite luzy, co powoduje, że układ

> WK+korbowody+tłoki nie jest fabrycznie sztywny i wtedy mogą pojawić się drgania.

> Z tego wynika, że samochody nowe są ciche, ale już starsze zaczynają buczeć i nie da się tego

> usunąć

coraz bardziej skłaniam się ku przekonaniu, że Twoja teza jest słuszna... pozostanie albo się z tym pogodzić i jeździć uznając, że zakres obrotów 3500-4300 jest nieużyteczny albo zrobić remont silnika, ew. sprzedać to auto (z potężną stratą)...

Szczerze... załamany jestem.... (ale także klnie.gif bo mogłem kupić Focusa 2.0).

Ps. Jechałem dziś rano do pracy nasłuchując i słuszne wydaje mi się też Twoje stwierdzenie, że ten dźwięk występuje na różnych zakresach obrotów ale z różnym natężeniem, słychać np. charakterystyczny bardzo niski pomruk o zmniejszającej się częstotliwości przy hamowaniu silnikiem na II biegu i hamulcami - szczególnie w okolicach 1200rpm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale sa tez vectry z 1.8 i wiekszym przebiegiem niz moje 160 tys km i nie bucza.

> Zazwyczaj starsze roczniki. Jesli rzeczywiscie dzwiek jest z samego silnika to przeje:-[#ne. Bo

> ciezko bedzie dojsc do przyczyny.

> Moze nowsze roczniki mialy jakas usterke fabrycznie?

I to jest właśnie dziwne, bo jakby buczały wszystkie to by można było zrozumieć, a tak?

Ja przy wymianie kolektora wydechowego wjadę na podnośnik, wrzucę V-ty bieg, ustawię tempomat na 4100 rpm i będziemy z mechanikiem słuchać stetoskopem pod maską co buczy - może uda się zlokalizować chociaż źródło tego klnie.gif dźwięku, bo wtedy będzie wiadomo czego szukać dalej. Żałuję, że na hamowni nie szło usłyszeć tego buczenia sciana.gif Myślę jednak, że jeżeli to układ tłokowo-korbowy to stetoskopem na podnośniku będzie to dobrze słychać.

Inna sprawa, że jeżeli to okazałoby się prawdą... to co robić dalej? Szlif wału, panewki na 1-wszy nadwymiar, nowe pierścienie, od razu porządek z głowicą to nie wiem czy po kosztach hurtowych i robocie na fuchę to nie wiem czy 2-3kzł styknie... ech... bo przy moim użytkowaniu auta naprawdę ciężko się jeździ z tym hałasem beksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żadne to pocieszenie, ale mam tak samo i też mnie denerwuje. Najgorsze, że to nie standardowa

> usterka..

ja jeszcze mam nadzieję, że da się to usunąć inaczej niż remontem silnika...

> Jestem ciekawy co będzie po wymianie kolektora ?

sam nie mogę się doczekać, tym bardziej, że kolektor, szpilki, uszczelka, dwururka etc leżą w garażu i czekają na montaż, jutro zamontuję pewnie emulator katalizatora, choć nie wiem czy bez kanału uda mi się go wpiąć w miejsce drugiej sondy, tym bardziej, że mam metalową osłonę pod silnikiem... chyba, że z góry jakoś dosięgnę tej wtyczki? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szlif wału, panewki na 1-wszy nadwymiar, nowe pierścienie, od razu porządek z głowicą

IMO jesli źródłem dżwięku są drgania (tak niektórzy opisywali, że drży pedał sprzęgła, "jakby ktoś pier... w kamerton i mi do czaszki przyłozył"), to najłatwiej je wygenerować poprzez luzy w miejscach, gdzie działają siły zmienne co do zwrotu, czyli w połączeniach:

- panewki korbowód-wał korbowy

- panewki korbowód sworzeń tłokowy

Panewki wału korbowego w bloku bym wykluczył, bo tam nie ma zmiennych sił, pierścienie tłokowe też, bo skąd z nich drgania?

Jeszcze pomysłałem sobie o wałkach rozrządu i krzywkach stukających w uszkodzone szklanki, ale WR mają mniejszą prędkość obrotową od WK i nie pasuje mi wtedy ta częstotliwość 130 Hz do 4100 obr/min....

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO jesli źródłem dżwięku są drgania

u mnie drgania są wyczuwalne w max. wzmocnionej częstotliwości rezonansowej czyli przy 4100 rpm - wówczas hałas jest nie do zniesienia, jednocześnie trzęsie się każdy element auta...

poza tymi obrotami drgania nie odbiegają jak na mój gust od normalnych związanych z kołami etc.

>, to najłatwiej je wygenerować poprzez luzy w

> miejscach, gdzie działają siły zmienne co do zwrotu, czyli w połączeniach:

> - panewki korbowód-wał korbowy

> - panewki korbowód sworzeń tłokowy

> Panewki wału korbowego w bloku bym wykluczył, bo tam nie ma zmiennych sił, pierścienie tłokowe też,

> bo skąd z nich drgania?

> Jeszcze pomysłałem sobie o wałkach rozrządu i krzywkach stukających w uszkodzone szklanki, ale WR

> mają mniejszą prędkość obrotową od WK i nie pasuje mi wtedy ta częstotliwość 130 Hz do 4100

> obr/min....

a zatem podejrzane są sworznie tłokowe... zakładając że taka teoria by się potwierdziła to co należy wymienić aby się tego pozbyć? kupuje się nowy tłok (OIDP tłok przychodzi ze sworzniem)? A co z korbowodem?

A może firmy zajmujace się obróbką silników/bloków mają sworznie i obrabiają tłok i korbowód dopasowując nowy sworzeń?

Koszt nowych tłoków z Kolbenschmidta to pewnie z 800-900zł, tylko czy to by wystarczyło?

EDIT: Przypomniało mi się, że kiedyś przy jakiejś okazji po otwarciu maski na moje niewprawne ucho (tj. inż. elektryka a nie inż. mechanika wink.gif ) nie spodobała mi się praca silnika... dobywał się pewien przydźwięk który ucichł... sic! to będzie kwestia silnika... mlot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co należy wymienić aby się tego pozbyć? kupuje się nowy tłok (OIDP tłok przychodzi ze sworzniem)?

Nie, wystarczy wymienić panewkę główki korbowodu ( z założenia: panewki wykonuje się z miękkich materiałów, a czopy i gniazda z twardych, aby zminimalizować koszty remontów -> tanie panewki, bo to tylko tulejka!, w tym przypadku gniazdo (czyli główka korbowodu) i czop (czyli sworzeń tłoka) są nienaruszone, a wymienić trzeba tanią panewkę!!!

> A co z korbowodem?

Nic, j.w. nie powinien się zużyć, bo chroni go panewka (to samo dotyczy sworzni tłokowych).

Więc koszty "remontu" nie muszą być duże: koszt demontażu WK wraz z korbowodami i tłokami, wymiana panwi tłokowych, ewent. panwi WK na korbowodach, koszt materiałów, czyli tanich panewek oraz uszczelek miski itp.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, wystarczy wymienić panewkę główki korbowodu ( z założenia: panewki wykonuje się z miękkich

> materiałów, a czopy i gniazda z twardych, aby zminimalizować koszty remontów -

o kurcze, nie wiedziałem blush.gif że wymienne (i dostępne są ) tulejki główki korbowodu... w takiej sytuacji rzeczywiście wymiana tego nie musi być aż taka droga, chociaż roboty przy tym trochę jest hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i dostępne są

Nie wiem, czy teraz sa dostępne, wydaje mi się, że kiedyś tak się robiło (30-40 lat temu, kiedy kończyłem szkoły).

Albo może można teraz kupić nowe korbowody z wprasowaną panewką główki oraz półpanwiami stopy?

Tylko wczesniej powinno się sprawdzić czopy WK na odchyłki wymiaru i kształtu...

Edit: wujek Google pouczył mnie, że teraz kupuje się uzywane kpl. tłok+korbowód, po ok. 150 zł/kpl 1 cyl.

Ale już w EPC korbowody występują samodzielnie, w ASO do nabycia, cena za 1 szt.:

Numer katalogowy: 622056

Nazwa części: DRAZEK

Cena netto*: 1 970,00

Cena brutto*: 2 423,10

więc zabawa w panewki bardzo kosztowna... chyba, żeby kupić używki jw. i przełożyć korbowody ze sworzniami do własnych tłoków (jesli są ok). Do tego dojdzie koszt panewek korbowodowych.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, czy teraz sa dostępne, wydaje mi się, że kiedyś tak się robiło (30-40 lat temu, kiedy

> kończyłem szkoły).

myślę, że firmy specjalizujące się w naprawach silników mają takie tuleje, skoro jedni magicy w Krk zatulejowali (bez gwarancji - na życzenie klienta) Zeteca 1.7 który jak wiadomo jest jednorazowym silnikiem i jeździło to potem (o dziwo) to pewnie takie tulejki to dla nich żaden wyczyn,

> Albo może można teraz kupić nowe korbowody z wprasowaną panewką główki oraz półpanwiami stopy?

> Tylko wczesniej powinno się sprawdzić czopy WK na odchyłki wymiaru i kształtu...

najpierw wymienię ten kolektor, przy tej okazji z mechanikiem osłuchamy silnik i będziemy rozmawiać co robić dalej, w końcu 161kkm to nie jakiś duży przebieg,

> Edit: wujek Google pouczył mnie, że teraz kupuje się uzywane kpl. tłok+korbowód, po ok. 150 zł/kpl

> 1 cyl.

gdybym miał kupować używki to jedynie wtedy gdyby moje były nienadające się do naprawy,

> Ale już w EPC korbowody występują samodzielnie, w ASO do nabycia, cena za 1 szt.:

> Numer katalogowy: 622056

> Nazwa części: DRAZEK

> Cena netto*: 1 970,00

> Cena brutto*: 2 423,10

> więc zabawa w panewki bardzo kosztowna...

cena dość kosmiczna, bo za kpl koszt wychodzi prawie taki jak krótkiego silnika sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najgorsze, że to nie standardowa

> usterka..

> Jestem ciekawy co będzie po wymianie kolektora ?

dziś zrobiłem 700km w tym 600km po autostradzie i boli mnie łeb czerwona.gifklnie.gif to jest nie jazda angryfire.gif najgorsze, że mam wrażenie, że czego bym do tej pory nie zrobił to nie odnosi skutku na to buczenie...

Na wymianę kolektora wydechowego jestem umówiony na przyszły tydzień, zobaczymy.

Wczoraj przed trasą wepchałem pomiędzy kolektor a osłonę termiczną trochę 13mm maty z włókien ceramicznych i silnik przycichł... do 3100-3200 obr - do tych obrotów teraz jest komfort jak w aucie średniej klasy, a potem buczenie wraca jak bumerang z takim samym natężeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem sonometr typu "mały żółty" (ciężko powiedzieć jaką ma on (nie)dokładność) o taki

20141014_100140_HDRs_zps084ca9e6.jpg

i na szybko pomierzyłem poziom hałasu (co jest ciężkie bo wskazania się mocno zmieniają), ale uśredniając wyniki są takie:

bieg jałowy 63dB(A)

przy (licznikowych) 120km/h 79dB(A)

przy 130km/h 80dB(A)

przy 140km/h 82dB(A)

przy 4100 obr/min (jakieś 143km/h licznikowo) 85dB(A)

przy 158km/h 80dB(A)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten hałas jest już dla Ciebie szkodliwy. Natężenie dźwięku podwaja się co 3 dB.

Oznacza to, że niestety co 3dB jest dwukrotnie głośniej oslabiony.gif

> przy 130km/h 80dB(A)

Od takiego natężenia hałasu zaleca się stosowanie ochronników słuchu

> przy 140km/h 82dB(A)

Tu już należy udostępnić ochronni słuchu (stosowanie nie jest przymusowe lecz dobrowolne)

> przy 4100 obr/min (jakieś 143km/h licznikowo) 85dB(A)

Od tego natężenia dźwięku należy stosować ochronniki słuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten hałas jest już dla Ciebie szkodliwy. Natężenie dźwięku podwaja się co 3 dB.

> Oznacza to, że niestety co 3dB jest dwukrotnie głośniej

> Od takiego natężenia hałasu zaleca się stosowanie ochronników słuchu

> Tu już należy udostępnić ochronni słuchu (stosowanie nie jest przymusowe lecz dobrowolne)

> Od tego natężenia dźwięku należy stosować ochronniki słuchu.

tak, wiem, to prawda co napisałeś, wiem, że cieżko już przebrnąć przez ten wątek post po poście ale napisałem to w którymś z wcześniejszych postów.

Pomiary wskazują, że ból głowy jest uzasadniony po dłuższej jeździe.

Miernik kupiłem dla siebie żeby zobiektywizować moje odczucia - i aby ktoś mnie nie posądził o chorobę psychiczną hahaha.gif a że pracuję w przemyśle, to hałas w aucie wydawał mi się taki jak na halach produkcyjnych gdzie pracują spore maszyny facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.