Skocz do zawartości

Problem z klimą?


przemek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest - jak to ustrojstwo działa?

W poprzednim aucie klima działała na żądanie - włączam, owiewa mnie chłodny zefirek. Wyłączam - przestaje.

W mojej obecnej skodziawie ma jakąś manierę, że działa z opóźnieniem. Zwykle potrzebuje paru minut, zanim zacznie wdmuchiwać do wnętrza schłodzone powietrze, co w sumie jest absurdalne, bo nie działa, gdy jest najbardziej potrzebna = gdy wsiadam do nagrzanego wnętrza samochodu. Dzisiaj zaczęła chłodzić po 10 (!) minutach od włączenia silnika, co uważam za wynik absurdalny.

Czy klima potrzebuje jakiejś "rozgrzewki", zanim zacznie działać, czy coś się spierdziusiało? Klima dopiero co przeszła przegląd, uzupełnienie czynnika i wymianę filtra kabinowego. niewiem.gif

Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jakie masz auto

Superb 3.6

> i jaką klimę?

W mordeczkę... No nie wiem, jak odpowiedzieć. Fabryczną mam klimę. Climatronic jakiś dwustrefowy, się nie wyznaję. niewiem.gif

> Jak wsiadasz do rozgrzanego auta wiadomo, że zanim będzie zimne powietrze z nawiewów to muszą się

> schlodzić kanały wentylacyjne itp - to chwile zajmuje.

Ja rozumiem, ale żeby 10 minut?! yikes.gif Nastawiłem na najniższą temperaturę, wentylator pracuje na najwyższych obrotach, ja tracę litry potu, a klima mnie raczy świeżym powietrzem z Sahary. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Superb 3.6

> W mordeczkę... No nie wiem, jak odpowiedzieć. Fabryczną mam klimę. Climatronic jakiś dwustrefowy,

> się nie wyznaję.

> Ja rozumiem, ale żeby 10 minut?! Nastawiłem na najniższą temperaturę, wentylator pracuje na

> najwyższych obrotach, ja tracę litry potu, a klima mnie raczy świeżym powietrzem z Sahary.

nie no minute, może dwie może lecieć letnie powietrze, 10 minut to cos nie tak.

Sprawa sie zaczęła po nabiciu klimy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w żadnym aucie jakim jeździłem nie było lodówki przy 30C na zewnątrz po 10min, a jeździłem wieloma.

no proszę Cie, nawet po długim postoju w pełnym słońcu kiedy to w aucie jest piekarnik 10 minut wystarczy żeby uzyskać komfortowe 21'C (mówię o automacie). Raz dla testu ustawiłem klimę na LOW i dłużeja k 5-7 minut nie da się wysiedzieć bo za zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w żadnym aucie jakim jeździłem nie było lodówki przy 30C na zewnątrz po 10min, a jeździłem wieloma.

Nie pisz że w żadnym smile.gif

Ja zajmuję się przeglądami klimatyzacji i z doświadczenia wiem, że najlepiej chłodzą audi; kliedyś pozytywnie zaskoczył mnie subaru, ale nie pamiętam modelu - to była prawdziwa lodówka. Moja insignia też potrafi dać czadu, ale ona ma nominalnie 600 g czynnika - to dość dużo jak na dzisiejsze czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie pisz że w żadnym

> Ja zajmuję się przeglądami klimatyzacji i z doświadczenia wiem, że najlepiej chłodzą audi; kliedyś

> pozytywnie zaskoczył mnie subaru, ale nie pamiętam modelu - to była prawdziwa lodówka. Moja

> insignia też potrafi dać czadu, ale ona ma nominalnie 600 g czynnika - to dość dużo jak na

> dzisiejsze czasy.

Pamiętam, jeszcze, ze stare Daewoo chłodziły jak głupie - szron z kratek leciał zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, miałem przez... 13 lat Daewoo nubirę cool.gif tam było około 800 gramów czynnika i zawsze mówiłem, że drugiego tak intensywnie chłodzącego auta nie będę miał, że teraz już takich nie robią. Jakie było moje zdziwienie w ostatnie wakacje, kiedy przez 6 tygodni mieliśmi upały w okolicach 30 stopni, a insignia chłodziła dużo sprawniej od nubiry, ale ten opel to naprawdę wyjątek. Dla odmiany powiem, że nowy (1,5 roku) peugeot 3008 którym też jeżdzę, niby chłodzi, powietrze z kratek leci zimne, a w aucie jest lekka duchota. Cały czas trzeba jechać na maksymalnej dmuchawie a w insigni wentylator chodzi na 1-2 kreski i jest OK.

> Pamiętam, jeszcze, ze stare Daewoo chłodziły jak głupie - szron z kratek leciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uzupełnij czynnik, powinno pomóc ma działać po kilkunastu sekundach

Nie zauważyłeś poniższego zdania?

"Klima dopiero co przeszła przegląd, uzupełnienie czynnika i wymianę filtra kabinowego."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co to zmienia? To, ze klima jest swiezo po serwisie nie oznacza, ze ilosc czynnika jest wlasciwa.

Trochę zaufania jednak w życiu trzeba mieć, nie?

Nie zauważyłem, żeby autor wątku odpowiedział, czy te objawy były także przed przeglądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w żadnym aucie jakim jeździłem nie było lodówki przy 30C na zewnątrz po 10min, a jeździłem wieloma.

Sprawny kompresor, odpowiednia ilość czynnika, drożny osuszacz i łaski nie robi. W starym Seicento z klimą tak daje z nawiewów że zimno się robi momentalnie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może czas przejechać się nowym autem?

no tak, moja 3 letnia kia to już staroć..... W Polsce nie zmieniamy aut co roku.....przynajmniej nie wszyscy.

Poza tym RR Evoque 2012r też nie żyga szronem, no ale tak, twoje lexy zieją arktycznym po 1minucie. Nie będę pisał czym jeszcze jeździłem bo to nie konkurs, ale trochę tego już było, np. megane 2009r też szału z klimą nie było, a powiedziałbym wręcz było słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawny kompresor, odpowiednia ilość czynnika, drożny osuszacz i łaski nie robi. W starym Seicento

> z klimą tak daje z nawiewów że zimno się robi momentalnie

nawet nie wiesz jak działa klima w seju skoro tak piszesz....Miałem 2 seje i tam czujnik oszronienia, zresztą jak chyba we wszystkich fiatach, jest bezpośrednio na parowniku i rozłącza sprężarkę dość szybko. Nie znaczy to że klima we fiatach jest słaba, ale szronem nie zionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawet nie wiesz jak działa klima w seju skoro tak piszesz....Miałem 2 seje i tam czujnik

> oszronienia, zresztą jak chyba we wszystkich fiatach, jest bezpośrednio na parowniku i

> rozłącza sprężarkę dość szybko. Nie znaczy to że klima we fiatach jest słaba, ale szronem nie

> zionie.

Potwierdzam, we fiacie czujnik oszronienia nie pozwala na zbyt zimne powietrze (działa to w zależności od temp zewnętrznej) ale szału nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zajmuję się przeglądami klimatyzacji i z doświadczenia wiem, że najlepiej chłodzą audi;

No właśnie, w moim audi po 4-5 godzinnym postoju w pełnym słońcu długo jej schodzi z oziębieniem wnętrza.

Auto wyposażone w climatronic 2 strefowy.

Zanim ruszyłem autem to odpaliłem bryczkę włączyłem klimę na LOW w trybie AUTO, wysiadłem zapaliłem papierosa, pokopałem w oponkę i po jakiś 5-7 minutach wsiadłem do auta a tam nadal parówka, zwiększyłem temperaturę na 19 stopni (bo podmuch z nawiewów urywał głowę i duży hałas) i ruszyłem bo szkoda było czasu, przejechałem jakieś 8 km i temperatura zaczęła być akceptowalna w aucie (wiatrak zwolnił).

Moim zdaniem u mnie ta klima też słabo chłodzi w ekstremach (schłodzenie nagrzanego auta) w dłuższej trasie lub jak wyjeżdżam z garażu to nie ma problemu.

Auto kupiłem od kumpla co niby robił przegląd klimy, ale podejrzewam, że przegląd był ograniczony do wymiany filtrów.

Jeżeli mówisz, że Audi dobrze chłodzi więc muszę oddać auto do gruntownego przeglądu klimy, aby faktycznie uzyskać porządne chłodzenie po uruchomieniu klimy na LOW.

Twoim zdaniem to niski poziom czynnika?

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawet nie wiesz jak działa klima w seju skoro tak piszesz....Miałem 2 seje i tam czujnik

> oszronienia, zresztą jak chyba we wszystkich fiatach, jest bezpośrednio na parowniku i

> rozłącza sprężarkę dość szybko. Nie znaczy to że klima we fiatach jest słaba, ale szronem nie

> zionie.

Wiem jak działa klima w seju i w tych 2 Sportingach którymi jeżdżą moi znajomi działa imho bardzo dobrze, szybko robi się zimno, ot co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to jest - jak to ustrojstwo działa?

> W poprzednim aucie klima działała na żądanie - włączam, owiewa mnie chłodny zefirek. Wyłączam -

> przestaje.

> W mojej obecnej skodziawie ma jakąś manierę, że działa z opóźnieniem. Zwykle potrzebuje paru minut,

> zanim zacznie wdmuchiwać do wnętrza schłodzone powietrze, co w sumie jest absurdalne, bo nie

> działa, gdy jest najbardziej potrzebna = gdy wsiadam do nagrzanego wnętrza samochodu. Dzisiaj

> zaczęła chłodzić po 10 (!) minutach od włączenia silnika, co uważam za wynik absurdalny.

> Czy klima potrzebuje jakiejś "rozgrzewki", zanim zacznie działać, czy coś się spierdziusiało? Klima

> dopiero co przeszła przegląd, uzupełnienie czynnika i wymianę filtra kabinowego.

> Pomożecie?

Temat dotyczy Octavii - ale Superb ma taką samą sprężarkę

forum octaviaclub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli wychodzi że problem tkwi w "małym wentylatorze"

Niekoniecznie. Może być wiatrak albo przełącznik na sprężarce.

W samochodach VAG sprężarka klimy pracuje cały czas na tzw małym obiegu - czynnik sobie przepływa przez sprężarkę bez sprężania.

Po uruchomieniu klimy elektrozawór w sprężarce zamyka mały obieg i czynnik przepuszczany jest przez komorę sprężania.

Czasami ten zaworek się zacina lub wolno działa (jest zasyfiony) i sprężarka nie daje ciśnienia prze pewien czas. Stąd klima może nie chłodzić od razu.

W tym topic-u na octaviaclub jest to opisane - podany jest też numer katalogowy tego zaworka.

- zawór -N280- regulacji sprężarki układu klimatyzacji - koszt ok 200PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej tak. Zrób przegląd bo warto. Najważniejsze w przeglądzie jest OSUSZENIE układu, na drugim miejscu częściowa wymiana oleju PAGowskiego, a na samym końcu podniesienie poziomu czynnika do wymaganego.

W audi czasem "głupawki" dostaje elektronika albo klapki sterujące przepływem powietrza, ale raczej w nowych A6. Przegląd i tak warto zrobić, więc próbuj.

> No właśnie, w moim audi po 4-5 godzinnym postoju w pełnym słońcu długo jej schodzi z oziębieniem

> wnętrza.

> Auto wyposażone w climatronic 2 strefowy.

> Zanim ruszyłem autem to odpaliłem bryczkę włączyłem klimę na LOW w trybie AUTO, wysiadłem zapaliłem

> papierosa, pokopałem w oponkę i po jakiś 5-7 minutach wsiadłem do auta a tam nadal parówka,

> zwiększyłem temperaturę na 19 stopni (bo podmuch z nawiewów urywał głowę i duży hałas) i

> ruszyłem bo szkoda było czasu, przejechałem jakieś 8 km i temperatura zaczęła być akceptowalna

> w aucie (wiatrak zwolnił).

> Moim zdaniem u mnie ta klima też słabo chłodzi w ekstremach (schłodzenie nagrzanego auta) w

> dłuższej trasie lub jak wyjeżdżam z garażu to nie ma problemu.

> Auto kupiłem od kumpla co niby robił przegląd klimy, ale podejrzewam, że przegląd był ograniczony

> do wymiany filtrów.

> Jeżeli mówisz, że Audi dobrze chłodzi więc muszę oddać auto do gruntownego przeglądu klimy, aby

> faktycznie uzyskać porządne chłodzenie po uruchomieniu klimy na LOW.

> Twoim zdaniem to niski poziom czynnika?

> PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czynnik zawsze wychodzi, a w jego miejsce do układu dostaje się powietrze atmosferyczne o wilgotności często 60-80% crazy.gif

Możesz poczekać do wiosny, chyba że jeszcze we wrześniu się trafi ciepły dzień powyżej 20 stopni, bo tylko w takich warunkach warto robić przeglądy, inaczej dobrze nie osuszysz układu. Próżnią doprowadzasz wodę do temperatury wrzenia gdy cały samochód ma minimum kilkanaście stopni.

Ja robiłem w swoim oplu przegląd klimy gdy na dworze było około 27 stopni. Ubytek czynnika był symboliczny - około 60-80 gramów, ale układ zawilgocony był OKRUTNIE. Nie wiem dlaczego.

> A skąd tam wilgoć, jak układ cały czas pod ciśnieniem?

> Jak cały czynnik nie uciekł, to poczekałbym do wiosny z przeglądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czynnik zawsze wychodzi, a w jego miejsce do układu dostaje się powietrze atmosferyczne o

> wilgotności często 60-80%

Jak może wejść "pod prąd"? Jakoś w butli z gazem nie przybywa mi powietrza, do kół też nie chce samo wejść.

> symboliczny - około 60-80 gramów, ale układ zawilgocony był OKRUTNIE. Nie wiem dlaczego.

Skąd wiesz jak był zawilgocony? Maszyna pokazała ile wody odessała? No, skoro miałeś wilgoć, to osuszacz też wymieniłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A skąd tam wilgoć, jak układ cały czas pod ciśnieniem?

> Jak cały czynnik nie uciekł, to poczekałbym do wiosny z przeglądem.

Tak też zamierzam zrobić. Poczekam do wiosny aby na nowy sezon przygotować klimę. Szczególnie, że teraz zostały wymienione filtry, więc jeszcze pohulają jesień-zimę i na wiosnę kompletny przegląd.

Teraz przynajmniej wiem jaki ma być zakres przeglądu.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nie wiem jak, ale do układów dostaje się wilgość, która im bardzo szkodzi - jest katalizatorem dla reakcji utleniania aluminium, z którego wykonana jest instalacja. Gdyby usuwanie wilgoci nie było tak ważne, to częścią instalacji nie byłby osuszacz, a producenci olejów PAGowskich, nie chwaliliby się ich małą higroskopijnością.

Skąd wiem że był zawilgocony? To proste - przez pierwsze 2-3 minuty tworzenia próżni spod maszyny wydostają się spore ilości pary wodnej. Nawet moi klienci często wystraszeni wołają mie i mówią że "się dymi", a to nie dym, tylko wygotowana woda z układu.

> Jak może wejść "pod prąd"? Jakoś w butli z gazem nie przybywa mi powietrza, do kół też nie chce

> samo wejść.

> Skąd wiesz jak był zawilgocony? Maszyna pokazała ile wody odessała? No, skoro miałeś wilgoć, to

> osuszacz też wymieniłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.