ccfan Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Witam, mam kilka drobnych, acz bardzo wkurzających bolączek: 1. Po odpaleniu na zimnym silniku czasami występuje falowanie +- 200 obrotów. A dokładniej, gdy delikatnie podniosę je na 1200 i przytrzymam tak gaz. Jak go odpuszczę albo dodam go odrobinę więcej to stabilizują się i później jest już ok. Czyli zjawisko jest jednorazowe (rzadko uda mi się je powtórzyć drugi raz) do następnego ostygnięcia silnika. 2. Podczas jazdy na zimnym/ciepłym silniku z obrotami ok. 1900-2000 czasami czuję delikatnie hamowanie i przyspieszanie, natomiast ruch wskazówki obrotomierza jest minimalnie zauważalny. 3. Kolejny problem z obrotami na zimnym silniku występuje, gdy gwałtownie wcisnę gaz. Mam op-com`a i przy czujniku położenia pedału gazu np. ok. 8-9%, gdy naciskam pedał delikatnie to obroty wzrosną do ok. 1500. Gdy nacisnę pedał gwałtownie, aby od razu osiągnąć 8-9% to obroty wskakują na 1500, a potem zaczynają same rosnąć do 2500 pomimo, że trzymam gaz w tym samym położeniu. Czasami występuje takie coś również przy ruszaniu, delikatnie wciskam gaz, a obroty nagle rosną do 1800-2000 - nieadekwatnie wysoko do stopnia wciśnięcia gazu. Za drugim razem już potrafi być ok, aby za trzecim razem znowu się powtórzyło. Nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości w op-comie przy przepustnicy, oprócz jednej. Sygnał serwo PWM położenia przepustnicy skacze u mnie jak szalony. Od 1-30% bez znaczenia czy gaz jest wciśnięty czy nie. Gdy udało mi się powtórzyć falowanie na podłączonym kompie to ten sygnał skakał idealnie w rytm falowania obrotów. 4. Występuję duże opóźnienie między wciśnięciem pedału w podłogę, a wzrostem obrotów. Odbywa się to z co najmniej 0,5s opóźnieniem. Czuć taką opóźnioną reakcję na gaz również podczas szybszej jazdy. Gdy mocno wcisnę gaz to obroty najpierw trochę wzrosną, potem spadną i dopiero zaczną wzrastać normalnie - występuje to w całym zakresie obrotów. Tak samo w drugą stronę, jak nagle puszczę gaz to obroty spadną, potem wzrosną i dopiero zaczną spadać normalnie. Czyli występują takie 2-3 szarpnięcia przy gwałtownym wciśnięciu gazu jak i hamowaniu silnikiem. Im wyższe obroty tym bardziej jest to odczuwalne. 5. Gdy silnik chodzi i ściągnę wąż dolotowy z przepustnicy to od razu gaśnie. Do póki nie założę go z powrotem to nie da się auta odpalić. Tak powinno być? Pamiętam, że w Punto mogłem odpalić silnik ze zdjętym wężem i nie gasł. Miałem jeszcze problem z szarpaniem podczas zmiany biegów przy obrotach do 3000 oraz z dławieniem się silnika przy szybszym ruszaniu. Ale to udało mi się wyeliminować przez zaślepienie EGR`a, prawdopodobnie skubaniec się zawieszał pomimo, że go wyczyściłem, ale błędu nie zgłaszał. Teraz szybkie ruszanie to żaden problem, a wcześniej musiałem manewrować sprzęgłem, aby nie było takiego szarpnięcia podobnego do mocnego depnięcia na hamulec. Mam przejechane 65tys. km (od nowości w rodzinie), EGR zaślepiony, przepustnica wyczyszczona na błysk, świece NGK wymienione 12tys. (rok) temu, nowy filtr stożkowy, nowy tłumik środkowy oraz końcowy. Sondy w op-comie pracują prawidłowo w zakresie 0-1V. Jutro dostanę używaną przepustnicę na podmianę. Pomóżcie koledzy co jeszcze mogę sprawdzić, oprócz podmiany przepustnicy? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 > Pomóżcie koledzy co jeszcze mogę sprawdzić, oprócz podmiany przepustnicy? może masz nieszczelność na dolocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 > Nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości w op-comie przy przepustnicy, oprócz jednej. Sygnał serwo > PWM położenia przepustnicy skacze u mnie jak szalony. Od 1-30% bez znaczenia czy gaz jest > wciśnięty czy nie. Gdy udało mi się powtórzyć falowanie na podłączonym kompie to ten sygnał > skakał idealnie w rytm falowania obrotów. Wygląda mi to na uszkodzony potencjometr w pedale gazu, ale mogę się mylić > 4. Występuję duże opóźnienie między wciśnięciem pedału w podłogę, a wzrostem obrotów. Odbywa się to > z co najmniej 0,5s opóźnieniem. Czuć taką opóźnioną reakcję na gaz również podczas szybszej > jazdy. Przepustnica jest sterowana elektronicznie, taka zwłoka to normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Czy podczas tego falowania, gdy trzymasz pedał w jednej pozycji, położenie pedału jest stałe w wykazie danych z opcoma (zwłaszcza napięcia na potencjometrach)? Czy zmieniają się korekty paliwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 23 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2014 > może masz nieszczelność na dolocie Obruszałem wszystkie węże wokół kolektora i nie zmieniała się praca silnika. Jak to jeszcze mógłbym sprawdzić? > Przepustnica jest sterowana elektronicznie, taka zwłoka to normalne. W takim razie te oplowskie przepustnice są do bani. W nowym Punto czy Bravo jak jeździłem to reakcja na gaz była błyskawiczna - zero opóźnień. > Czy podczas tego falowania, gdy trzymasz pedał w jednej pozycji, położenie pedału jest stałe w > wykazie danych z opcoma (zwłaszcza napięcia na potencjometrach)? > Czy zmieniają się korekty paliwa? Czujnik pedału ma stałe wartości. Zmieniają się dane z przepływomierza, czujnika położenia przepustnicy (minimalnie) oraz sondy 1. Nagrałem logi, które dołączam w załączniku. Jedne dotyczą falowania obrotów, które udało mi się powtórzyć za drugim odpaleniem zimnego silnika. Drugie logi przedstawiają zachowanie silnika, gdy ściągałem wąż dolotowy z przepustnicy. Najpierw lekko go odchylałem i, gdy to robiłem to klapka przepustnicy zaczęła wariować - otwierała się i zamykała, wyraźnie stukała. Zerknij proszę na to w wolnej chwili, bo wiesz, na które parametry patrzeć, a ja nie bardzo 287950960-ccfan.zip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 23 Września 2014 Udostępnij Napisano 23 Września 2014 > Obruszałem wszystkie węże wokół kolektora i nie zmieniała się praca silnika. Jak to jeszcze mógłbym sprawdzić? Pędzelek i benzyna, smarujesz wszystkie łączenia. Jak obroty pójdą w górę to znajdziesz nieszczelność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 23 Września 2014 Udostępnij Napisano 23 Września 2014 Mnie to wygląda na mechanizm przepustnicy. Potencjometry na niej i na pedale gazu wyglądają ok. Z jakiegoś powodu sterownik wachluje sygnałem nakazującym otwieranie przepustnicy mimo braku widocznych powodów. Zbieranie danych przed diagnoskop jest zbyt wolne, żeby ocenić co jest powodem. Przydałby się oscyloskop, a dokładniej pomiar prądu pobieranego przez silniczek przepustnicy. Korekty paliwa wskazują na brak nieszczelności w dolocie. A to, że zgaśnie jak mu odłączysz wąż jest normalne w silniku z przepływomierzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 23 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2014 Dzięki wielkie za przejrzenie logów Podmieniłem dzisiaj przepustnicę na używaną, 3 lata starszą i z większym luzem na ośce, ale mam wrażenie, że jest lepiej, tzn. - pkt. 1 - pomimo kilkukrotnych prób na zimnym silniku nie udało mi się wywołać falowania obrotów jak wcześniej. - pkt. 2 - tego zjawiska również nie zaobserwowałem. - pkt. 3 - przepustnica zaczęła łagodniej reagować na pedał gazu przy niskich obrotach - teraz można łatwo wkręcić silnik na konkretne obroty. Sygnał PWM przepustnicy nadal skacze, ale jest dużo stabilniejszy. - pkt. 4 - prawie całkiem ustały podwójne szarpnięcia przy gwałtownym przyspieszaniu czy hamowaniu - na 20 prób zaledwie 1-2 razy. - pkt. 5 - to już wyjaśniliśmy, sam też doczytałem później, że to normalne Zauważyłem jeszcze dwie nieprawidłowości, o których wcześniej zapomniałem, a zaobserwowałem dzisiaj: 6. Przy zmianie biegów na zimnym silniku po wciśnięciu sprzęgła obroty potrafią lekko się podnieść albo zatrzymać na chwilę w miejscu. Pomimo, że zawsze puszczam pierwszy gaz. 7. Również na zimnym silniku, gdy obroty spadną już do ok. 800 przy pierwszym wciśnięciu gazu silnik jakby się zadławił na chwilę. Za 2-3 razem jest już ok. Pojeżdżę na tej przepustnicy tydzień i podmienię je z powrotem, aby wyeliminować placebo Zamówiłem również nową uszczelkę i dla pewności jeszcze sprawdzę podanym sposobem czy na pewno wszystko jest szczelne. Nie wiem czy nie będę musiał zainwestować w nową przepustnicę, bo na tej używanej objawy znacznie się zmniejszyły, ale nie ustąpiły całkowicie, więc po jakimś czasie może zacząć się wszystko od nowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAS44 Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 > W takim razie te oplowskie przepustnice są do bani. W nowym Punto czy Bravo jak jeździłem to > reakcja na gaz była błyskawiczna - zero opóźnień. Mam takowy silnik i muszę napisać, że w moim, reakcja na gaz jest natychmiastowa - co mnie zresztą bardzo ucieszyło przy zakupie. Wrażenie sterowania przepustnicy linką, a nie przez komp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 24 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Jaki masz przebieg i rocznik? Może być tak jak piszesz, bo ja na podmienionej przepustnicy zauważyłem żywsze reagowanie na gaz zwłaszcza przy między gazie podczas redukcji. Ale niestety nadal nie jest idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisb Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 > Jaki masz przebieg i rocznik? > Może być tak jak piszesz, bo ja na podmienionej przepustnicy ile kosztuje używana przepustnica? Jak zobaczyłem cenę nowej w oryginale to omal z fotela nie spadłem. Podobne bywały po 800-1500 huk a ta ponad x2 tej droższej opcji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAS44 Napisano 25 Września 2014 Udostępnij Napisano 25 Września 2014 > Jaki masz przebieg i rocznik? Rocznik taki jak twojej i 107 000 km. Nie masz przypadkiem również zaciętego twinporta? W mojej, po zakupie stał cały czas w jednej pozycji - silnik był o wiele słabszy niż w trzykrotnie starszym X14XE i bardzo leniwie reagował na gaz (choć bez zwłoki). Popsikałem smarem do plastików po dźwigienkach i do dzisiaj OK. No i komp nie wyświetlał błędów . Łatwo sprawdzić, bo podciśnienie do przełączania twinporta pozostaje po zgaszeniu silnika i pozwala na kilkukrotne przełączenie elektrozaworu - ładnie wszystko widać jak pracuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 25 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2014 > ile kosztuje używana przepustnica? Jak zobaczyłem cenę nowej w oryginale to omal z fotela nie Za używaną dałem 100 zł z wysyłką. A oryginały są dostępne chyba tylko w ASO - wole nawet nie wiedzieć ile kosztuje, już przeszedł mi zakup nowej > Nie masz przypadkiem również zaciętego twinporta? Prawdę mówiąc nie wiem, jak EGR mi się zacinał to i z tym ustrojstwem mogą być problemy. Auto jest jeżdżone w 95% po mieście. Wielokrotnie sprawdzałem przyspieszenie apk`ą na telefon i nigdy nie udało mi się zejść poniżej 15s na setkę. Nie czuć u mnie w ogóle "kopa" przy 4000obr. Musiałbym doczytać jak się w ogóle dostać do tych klapek, bo chętnie bym je przeczyścił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAS44 Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 > Musiałbym doczytać jak się w ogóle dostać do tych klapek, bo chętnie bym je przeczyścił. Do klapek się nie dostaniesz... Nasmarować można układ dźwigienek sterujących owymi klapkami. Są na zewnątrz obudowy twinportu, pod wygłuszeniem za pokrywą wałków rozrządu - patrząc od przodu samochodu. http://forum.opel-club.ru/index.php?s=93...ost&id=6757 Na rosjańskiej ale po Angielsku... Jest tam opis sprawdzenia w PDF-ie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 > Musiałbym doczytać jak się w ogóle dostać do tych klapek, bo chętnie bym je przeczyścił. klapki w razie awarii można odłączyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 26 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2014 Udało mi się dostać do tych cięgien co poruszają klapki i wszystko chodzi lekko. Więc podłączyłem starą przepustnicę i odłączyłem czujnik dezaktywacji portu, czyli klapki są otwarte cały czas i przeżyłem szok po jeździe próbnej Teraz to nie to samo auto, znikło jakiekolwiek mulenie na niskich obrotach. Do tej pory przy ruszaniu czy manewrowaniu na parkingu przy puszczaniu sprzęgła obroty mocno spadały, a teraz w ogóle tego nie odczuwam Po za tym znacznie poprawiła się dynamika do 3000 tys. Stwierdzam po tym, że ten cały EGR i Twinport to totalny syf, który tylko zamula nasze autka Nie mam już zamiaru podłączać tego czujnika z powrotem. Pojeżdżę trochę i zobaczę o ile zwiększyło się spalanie, dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natqo Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 > Udało mi się dostać do tych cięgien co poruszają klapki i wszystko chodzi lekko. Więc podłączyłem > starą przepustnicę i odłączyłem czujnik dezaktywacji portu, czyli klapki są otwarte cały czas > i przeżyłem szok po jeździe próbnej > Teraz to nie to samo auto, znikło jakiekolwiek mulenie na niskich obrotach. Do tej pory przy > ruszaniu czy manewrowaniu na parkingu przy puszczaniu sprzęgła obroty mocno spadały, a teraz w > ogóle tego nie odczuwam Po za tym znacznie poprawiła się dynamika do 3000 tys. > Stwierdzam po tym, że ten cały EGR i Twinport to totalny syf, który tylko zamula nasze autka Nie > mam już zamiaru podłączać tego czujnika z powrotem. > Pojeżdżę trochę i zobaczę o ile zwiększyło się spalanie, dam znać Gdzie znajduje się ten czujnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 28 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Na prawo od przepustnicy: Jak prowadnica pozostanie wysunięta po odpaleniu silnika, wtedy Twinport będzie nieaktywny. W pamięci komputera będzie błąd zbyt niskiego napięcia, ale marchewa nie będzie się świecić na desce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jardo Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 No powiem ze po odłączeniu twinporta auto lepiej przyspiesza i plynniej , spalanie to się zobaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 30 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Wrzucam nowe zdjęcie, bo dziady usunęły poprzednie. > No powiem ze po odłączeniu twinporta auto lepiej przyspiesza i plynniej , spalanie to się zobaczy. Czyli nie tylko ja odniosłem takie wrażenie Ten Twinport to totalny zamulacz auta, wystarczy porównać o ile pogorszyło się przyspieszenie do setki względem poprzedniego 1.4 : Z14XE - 12,5s - 0-100km/h Z14XEP - 13,6s - 0-100km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAS44 Napisano 30 Września 2014 Udostępnij Napisano 30 Września 2014 > Wrzucam nowe zdjęcie, bo dziady usunęły poprzednie. Ten "czujnik" na zdjęciu, to wtyczka elektrozaworu podciśnieniowego. Czujnik jest m/w na środku twinportu. Co do przyspieszenia - porównaj przebieg momentu obrotowego w obu silnikach np tu: http://www.astra.auto.pl/silniki-opel-astra-g ... i nie cytuj więcej idiotów. Miałem X14XE w lżejszej F i mam Z14XEP w G i nie ma nawet co porównywać. W twinporcie masz prawie 120 Nm już od 2000 obr/min, w tamtym przy 2000 jest dopiero 90 Nm. Nie wspomnę nawet o różnicy w spalaniu - mi nawet do głowy nie przyjdzie by wyłączyć SPRAWNY twinport. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 30 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2014 Nazwałem to miejsce czujnikiem tak obrazowo, bo nie wiem, gdzie jest dokładnie ukryty Wg komputera odłączyłem czujnik dezaktywacji portu. Nie pasuje mi, aby Z14XEP dodatkowo zduszany spalinami miał lepszą charakterystykę od Z14XE, bo dane katalogowe temu przeczą. W każdym bądź razie odłączenie Twinporta u mnie przyniosło ogromną poprawę dynamiki na dole i zimny silnik teraz pracuje równiej i nie cyka, więc ja jestem bardzo zadowolony Być może u mnie klapki zaczęły szwankować... EDIT: Zrobiłem mały test. Mając odłączony Twinport odpaliłem zimny silnik i czekałem, aż wyłączy się ssanie. Następnie zacząłem ruszać klapkami i wnioski są następujące: - klapki zamknięte - słychać ewidentne stukanie klapek, silnik wpada w drgania jakby były za niskie obroty - klapki na przemian zamknięte / otwarte - silnik zaczyna się dławić, obroty falują - klapki otwarte - silnik chodzi równiutko i cicho, zero drgań Nie wiem czy taki test pozwala na zdiagnozowanie uszkodzonego Twinporta, w każdym bądź razie coś jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jardo Napisano 1 Października 2014 Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Jak narazie spalanie bez zmian i jazda przyjemniejsza, zapewne w autach z małym przebiegiem twinport dziala dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccfan Napisano 1 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2014 Dzisiaj tankowałem i również mogę potwierdzić Twoje słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.