Hadziej Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Witam wszystkich, Mam problem z uniaczem Żony i niewiem zupełnie co może być przyczyną, liczę na pomoc doświadczonych Pacjent to uno 1.0, 99 rok. Jak jest zimny to samochód chodzi normalnie, jak złapie temperatury to na jałowym sam się wkręca na obroty, tak jakby dodawać gazu na krótko, delikatnie przygasa schodząc z obrotów i znowu się wkręca i tak non stop. Tak się dzieje na benzynie, bo po przełączeniu na gaz samochód prawie odrazu wchodzi prawie pod odcięcie i tam zostaje. Nie mam pojęcia co to może być, linka od gazu normalnie chodzi, nic się nie przycina. Silnik ma najechane koło 95k km. Co to może być , proszę nakierujcie z góry bardzo dziękuje za wszelkie sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 rozjechane mapy noPB, zrób reset kompa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 24 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2014 > rozjechane mapy noPB, zrób reset kompa A jak to mozna zrobic? Odpiac aku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 > A jak to mozna zrobic? Odpiac aku? tak (na dłuższą chwilę), a potem odpalić i czekać na załączenie się wentylatora chłodnicy ew. przepalić na autostradzie cały bak paliwa ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 25 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2014 > tak (na dłuższą chwilę), a potem odpalić i czekać na załączenie się wentylatora chłodnicy > ew. przepalić na autostradzie cały bak paliwa ;p No wiec odlaczylem akumulator na noc.przed chwila poszedlem sprawdzic i teraz silnik glupieje juz od poczatku a nie od momentu ja zlapie temperatury. Nie mam pojecia co dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 25 Września 2014 Udostępnij Napisano 25 Września 2014 to oznacza że któryś czujnik Ci zgłupiał, do sprawdzenia cz. temperatury i/oraz sondę lambda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 25 Września 2014 Udostępnij Napisano 25 Września 2014 > No wiec odlaczylem akumulator na noc.przed chwila poszedlem sprawdzic i teraz silnik glupieje juz > od poczatku a nie od momentu ja zlapie temperatury. Nie mam pojecia co dalej to jeszcze napisz historie powstania usterki - kiedy jak co gdzie i czy narastała. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duuchu Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 Witam Kolego Ja osobiście podejrzewam czujnik temperatury, u siebie w Uno 1,4 miałem podobne objawy jak u ciebie,po wymianie czujnika temperatury, problem znikł. Wymiana czujnika prosta. Możesz jeszcze sprawdzić działanie sondy,również łatwy dostęp. Pozdrawiam Duuchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 Jak bywasz w Ursusie w Wawie to daj znać, podepne go pod kompa (za przysłowiowe piwo) i się dowiemy jeżeli jakiś czujnik niedomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 26 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2014 > to jeszcze napisz historie powstania usterki - kiedy jak co gdzie i czy narastała. > pozdr Z tego co powiedziała mi żona to jadąc samochód zaczął prychać. teraz tendencja jest permanentna więc szukam rozwiązania bo nie ma czym do pracy jeździć i marudzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 26 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2014 > Witam Kolego > Ja osobiście podejrzewam czujnik temperatury, u siebie w Uno 1,4 miałem podobne objawy jak u > ciebie,po wymianie czujnika temperatury, problem znikł. > Wymiana czujnika prosta. Ok, to już jakiś trop, czujnik jest nie drogi więc nie zaszkodzi wymienić, Planuje wymienić też licznik na taki ze wskazówką od temperatury, wiem że musi być z czerwonym końcem, poratuje ktoś numerem części albo sznurkiem do allegro? > Możesz jeszcze sprawdzić działanie sondy,również łatwy dostęp. > Pozdrawiam Jak to sprawdzić bo niewiem za bardzo? > Duuchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 26 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2014 > Jak bywasz w Ursusie w Wawie to daj znać, podepne go pod kompa (za przysłowiowe piwo) i się dowiemy > jeżeli jakiś czujnik niedomaga Dzięki za propozycje, spróbuje z tym czujnikiem bo nie jest drogi, jak nie pomoże to będe się kontaktował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 oczywiście chodzi o czujnik do kompa (niebieska obudowa w kolektorze dolotowym) a nie do licznika (czerwony kołnierz, z poloneza) lub went chłodnicy (w chłodnicy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 > No wiec odlaczylem akumulator na noc.przed chwila poszedlem sprawdzic i teraz silnik glupieje juz > od poczatku a nie od momentu ja zlapie temperatury. Nie mam pojecia co dalej Czekaj - po zresetowaniu kompa ma pelne prawo glupieć, moze nawet gasnąć. Odczekaleś, aż nagrzał się (bez dotykania gazu) do załączenia dmuchawy? U mnie jest tak, że po resecie i zapaleniu silnik jakiś czas telepie jak w traktorze i potrafi zgasnąć. Odpalam go bez dotykania gazu - i pierwotnie i ponownie. Dopiero po zagrzaniu do ok. 60 stopni obroty się nagle wyrównują. A moja instrukcja mówi, żeby odczekać trzy załączenia wentylatora, podnieść i utrzymać obroty na ok 2 tys. przez kilkanaście sekund, a potem kilka razy szybko depnąć gaz do oporu, oczywiście nie przekręcając silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 27 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2014 > Czekaj - po zresetowaniu kompa ma pelne prawo glupieć, moze nawet gasnąć. Odczekaleś, aż nagrzał > się (bez dotykania gazu) do załączenia dmuchawy? Po odpaleniu robi tak samo tylko ze gasnie.wkreca sie na 2 sek na obroty i spada i znowu. Odpalac az do skutku? Jak sie zagrzeje? > U mnie jest tak, że po resecie i zapaleniu silnik jakiś czas telepie jak w traktorze i potrafi > zgasnąć. Odpalam go bez dotykania gazu - i pierwotnie i ponownie. Dopiero po zagrzaniu do ok. > 60 stopni obroty się nagle wyrównują. A moja instrukcja mówi, żeby odczekać trzy załączenia > wentylatora, podnieść i utrzymać obroty na ok 2 tys. przez kilkanaście sekund, a potem kilka > razy szybko depnąć gaz do oporu, oczywiście nie przekręcając silnika. Sprobuje jak mowisz.licze ze pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 27 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2014 > oczywiście chodzi o czujnik do kompa (niebieska obudowa w kolektorze dolotowym) a nie do licznika > (czerwony kołnierz, z poloneza) lub went chłodnicy (w chłodnicy) Tego juz niewiedzialem.a wracajac do zmiany licznika. Mam wymieniac czujnik temperatury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 > Po odpaleniu robi tak samo tylko ze gasnie.wkreca sie na 2 sek na obroty i spada i znowu. Odpalac > az do skutku? Jak sie zagrzeje? Tak robilem, ale pamiętaj zeby odpalać bez dotykania pedalu gazu i nie tykac go do uruchomienia si3 wentylatora chlodnicy. Producent tez zaleca wylączenie ma czas kalibracji wszelkich odbiorników elektrycznych, nie zapomnij o światlach, radiu i dmuchawie. > Sprobuje jak mowisz.licze ze pomoze Daj znać. U mnie w okresie, gdy walczylem z usterką (ostatecznie rozwiązaną przez wymianę czujnika temperatury chłodziwa w kolektorze ORAZ poprawienie styków w złączu sondy lambda przy nadkolu pasażera) rekalibracje przebiegały różnie. Czasem od zapalenia do wiatraka silnik pracowal gladko, czasem zdychal zaraz po zapaleniu, ale stabilizował się przy temp okolo 60 stopni, a czasem poczatkowo chodzil gladko, a zaczynal cyrki ze zdychaniem po kilku minutach, bo po ponownych odpaleniach i zagrzaniu już chodzic bez problemów. Co do sondy lambda - zdarza sie połaczenie jednego przewodu (sygnałowego) w gumowej oslonce się "rozklapciuje" i sygnał z sondy głupieje, co powoduje chwilowe zalewanie silnika paliwem. Powinien byc wyczuwalny jego zapach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 reset się robi tak jak kolega wyżej opisał... chociaż teoretycznie powinien sam się zaadoptować co do licznika, jaki obecnie masz licznik?? i na jaki zmieniasz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 zobacz czy kajś nie ciągnie lewego powietrza - za przepustnicą. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 28 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Dzieki za obszerny manual! Dzis wieczorem sprobuje i dam znac jaki rezultat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 28 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2014 > co do licznika, jaki obecnie masz licznik?? i na jaki zmieniasz?? Mam taki najbiedniejszy z predkoscia, poziomem paliwa, a chcialem wymienic na taki ze wskazowka temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 > Mam taki najbiedniejszy z predkoscia, poziomem paliwa, a chcialem wymienic na taki ze wskazowka > temperatury. zatem musisz również wymienić czujnik w silniku na taki z czerwonym kołnierzem (z poloneza) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 > Dzieki za obszerny manual! Dzis wieczorem sprobuje i dam znac jaki rezultat. Jeszcze jedna uwaga - jeżeli miałeś wymienianą sondę lambda na taką z krótkimi przewodami łączonymi z obciętym kablem od oryginalnej sondy, to sprawdź miejsce tych połączeń. Te przewody nie dają się lutować, więc mechanicy je ze sobą skręcają, zagniatają tulejkami i tam lubi "pyzieć", jeżeli tego nie zrobili starannie. Taki numer też miałem. On czasem się objawia zgłupieniem silnika po przejechaniu przez kałużę, gdy woda takie połączenie sowicie ochlapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Moze jeszcze raz zaproponuję komputer, marchewa sie nie pali na zegarach? jak bedzie to kwestia sondy to komputer bedzie mial blad sondy, bedize wszystko duzo prostsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 > Moze jeszcze raz zaproponuję komputer, marchewa sie nie pali na zegarach? jak bedzie to kwestia > sondy to komputer bedzie mial blad sondy, bedize wszystko duzo prostsze To zależy, czy ma marchewę podłączoną. U mnie w 1.4 fabrycznie nie jest. Błędy "wycykuję" na ledzie podpinanym do gniazda diagnostycznego. Ale błędu sondy nie pokazywał, bo to nie było uszkodzenie stałe, tylko losowe i krótkotrwałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Września 2014 > zatem musisz również wymienić czujnik w silniku na taki z czerwonym kołnierzem (z poloneza) dzięki a mogę poprosić o jakiś link do allegro czy numer części żebym wiedział czy dobre kupuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hadziej Napisano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Września 2014 > Moze jeszcze raz zaproponuję komputer, marchewa sie nie pali na zegarach? jak bedzie to kwestia > sondy to komputer bedzie mial blad sondy, bedize wszystko duzo prostsze Marchewa się nie pali, po odpaleniu czuć że ma bogato bo strasznie wali benzyną w spalinach. Spróbuje dzisiaj wyżej opisanej metody, jak nie to odezwe się w sprawie kompa bo na czuja można szukać w nieskończoność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maly35 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 u mnie przy podobnych objawach winnym okazal sie krokowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 30 Września 2014 Udostępnij Napisano 30 Września 2014 > Marchewa się nie pali, po odpaleniu czuć że ma bogato bo strasznie wali benzyną w spalinach. > Spróbuje dzisiaj wyżej opisanej metody, jak nie to odezwe się w sprawie kompa bo na czuja > można szukać w nieskończoność Jeszcze co do tego kompa (ale sie uparłem na niego...), moze sprawa błacha i prosta, ale... jak przekrecasz kluczyk to zapala sie marchewa i po chwili gasnie? (chcialem wyeliminowac przepalona zarowke na zegarach ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.