slawekw Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? (i nie chodzi o schodowe, ale o zwykłe). Podobno jest to uregulowane przez normę PN-EN 60447 - "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej - wyłączenie". Ale nigdzie w sieci nie znalazłem oryginalnej treści. A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 ... > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Jeśli jest klawisz to naciśnięcie w dół załącza. To naturalne. Z resztą w większości aut tez tak się robi. Nie licząc niektórych japońskich. U nich zawsze jako tako Jeśli wystająca dźwignia to też, naturalnie w gorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? > (i nie chodzi o schodowe, ale o zwykłe). > Podobno jest to uregulowane przez normę PN-EN 60447 - "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby > wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej - wyłączenie". > Ale nigdzie w sieci nie znalazłem oryginalnej treści. > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Było coś kiedyś gdzieś że w przypadku jakiegoś problemu - zasłabnięcia, porażenia czy czegoś tam jeszcze łatwiej prąd odłączyć jeśli wyłącza się dolną częścią przycisku. Ale czy się to tyczyło również włączników światła w domu to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Dokładnie odwrotnie. I tak są zwykle montowane i projektowane, choćby ze względów estetycznych. Jako bazę weźmy włączniki "chwilowe", na których są naniesione symbole (żarówka, dzwonek itp.) lub czasami napisy. Naciśnięcie dolnej części wyłącznika załącza prąd. To jest pozycja wyłączona: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Dokładnie odwrotnie. I tak są zwykle montowane i projektowane, choćby ze względów estetycznych. > Jako bazę weźmy włączniki "chwilowe", na których są naniesione symbole (żarówka, dzwonek itp.) > lub czasami napisy. Naciśnięcie dolnej części wyłącznika załącza prąd. > To jest pozycja wyłączona: Ja akurat wzialem pod uwage neonowke - jesli zamontuje sie odwrotnie, to kiepsko widac swiatelko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 6 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Dokładnie odwrotnie. Ja też miałem odwrotnie w poprzednim mieszkaniu, odwrotnie mam w fabryce. Ale w domu pomontowałem włączniki zgodnie z tą normą... i jakoś dziwnie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarekB Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 I tak jest poprawnie jeśli włącznik jest najczęściej wyłączony - na górnej krawędzi nie zbiera się kurz, który potem wlatuje do środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Pionowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 W dół, a to dlatego, że wchodząc do ciemnego pomieszczenia jest to bardziej ergonomiczne ustawienie, i nie reguluje tego żadna norma, tak samo jak fazę w gniazdku z prawej czy lewej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Było coś kiedyś gdzieś że w przypadku jakiegoś problemu - zasłabnięcia, porażenia czy czegoś tam > jeszcze łatwiej prąd odłączyć jeśli wyłącza się dolną częścią przycisku. Ale czy się to > tyczyło również włączników światła w domu to nie wiem. Od zabezpieczenia p/porażeniowego jest przede wszystkim izolacja czy zerowanie, uziemienie, różnicówka a nie włącznik światła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > I tak jest poprawnie jeśli włącznik jest najczęściej wyłączony - na górnej krawędzi nie zbiera się > kurz, który potem wlatuje do środka. Niestety system nie zadziala, jesli ma sie przelaczniki schodowe - zawsze ktorys bedzie do gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Niestety system nie zadziala, jesli ma sie przelaczniki schodowe - zawsze ktorys bedzie do gory Dla pedantów są automaty schodowe i włączniki monostabilne. Zawsze są w pozycji górnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Dla pedantów są automaty schodowe i włączniki monostabilne. Zawsze są w pozycji górnej. A to mam, ale tylko tam, gdzie sa 3 przelaczniki na jeden punkt swietlny. A wlaczniki chyba astabilne, a nie monostabilne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > A to mam, ale tylko tam, gdzie sa 3 przelaczniki na jeden punkt swietlny. A wlaczniki chyba > astabilne, a nie monostabilne? W astabilnych to latałyby te pstryczki jak pewien facet z brodą po pustym sklepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > W astabilnych to latałyby te pstryczki jak pewien facet z brodą po pustym sklepie. no moze masz racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Od zabezpieczenia p/porażeniowego jest przede wszystkim izolacja czy zerowanie, uziemienie, > różnicówka a nie włącznik światła. Ja też o tej zasadzie słyszałem. Na grubo przed tym, zanim wymyślono rcb. Ba, mam do dziś w muzeum przedwojenne wyłączniki "z podnoszonymi noskami" któtych konstrukcja i wzornictwo jednoznacznie nakazuje montować je tak, że załącza je się podnosząc noski do góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Ba, mam do dziś w muzeum > przedwojenne wyłączniki "z podnoszonymi noskami" któtych konstrukcja i wzornictwo > jednoznacznie nakazuje montować je tak, że załącza je się podnosząc noski do góry. Jakbym miał np. takie jak poniżej, to oczywiście bardziej intuicyjne byłoby włączanie ich do góry i tak zostały chyba przewidziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiu Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Przeczytałem cały wątek i wychodzi na to, że powinno włączać się naciskając pstryczek z dołu - tak też mam. Ale zwróciłem uwagę na opisy na przełącznikach bardzo popularnych w Polsce czyli Legrand Cariva, i tam jeśliby montować tak aby wszystkie opisy był tak jak trzeba, czyli nie do góry nogami to byłoby dokładnie odwrotnie czyli trzeba by naciskać pstryczek z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? > (i nie chodzi o schodowe, ale o zwykłe). > Podobno jest to uregulowane przez normę PN-EN 60447 - "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby > wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej - wyłączenie". > Ale nigdzie w sieci nie znalazłem oryginalnej treści. > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? a ja mam różnie - w jednym pokoju tak, w innym odwrotnie i wiesz co? jakoś wszyscy domownicy z wyjątkiem córki nie mają problemu z zapalaniem i gaszeniem światła (córka ma problem bo jeszcze nie sięga nawet klamki nie mówiac o włączniku ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Napisy na metalowej ramce to raczej przypadek, w zależności jak się ułoży przy montażu. Są odwracalne. Trzeba by spojrzeć na symbole, na samych klawiszach monostabilnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiu Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Napisy na metalowej ramce to raczej przypadek, w zależności jak się ułoży przy montażu. Są > odwracalne. > Trzeba by spojrzeć na symbole, na samych klawiszach monostabilnych. Jak montowałem u siebie w domu ponad 15 przełączników to wszystkie miały napisy w tym samym kierunku, więc to raczej chyba nie przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? Jest! Ergonomia, zdrowy rozsądek i po prostu domyślność . Zawsze i wszędzie coś włącza się "w górę", w prawo, po przodu. Wyłącza odwrotnie - w dół, lewo i do tyłu . Szlag mnie trafia jak jestem w lokalu, gdzie światło włącza się "w dół" . Ale coś musi być w tym, co napisali wcześniej - w nowo odebranym mieszkaniu TBS musiałem wszystkie pstryczki odwracać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur7 Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Jest! Ergonomia, zdrowy rozsądek i po prostu domyślność . Zawsze i wszędzie coś włącza się "w > górę", w prawo, po przodu. Wyłącza odwrotnie - w dół, lewo i do tyłu . Szlag mnie trafia jak > jestem w lokalu, gdzie światło włącza się "w dół" . Ale coś musi być w tym, co napisali > wcześniej - w nowo odebranym mieszkaniu TBS musiałem wszystkie pstryczki odwracać . Ergonomia powiadasz..., oczywiście zamontowane na wysokości 150cm, żeby małe dzieci cieszyły się ergonomią. Teraz standardowo w inwestycjach, w których ktoś "zadba" o takie szczegóły, włączniki montowane są włączaniem od dołu przycisku, na wysokości 90cm. Szok co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Teraz standardowo w inwestycjach, w których ktoś "zadba" o takie szczegóły, włączniki montowane są > włączaniem od dołu przycisku, na wysokości 90cm. Szok co? A kontakty 20cm? Pewnie też dla dzieci? W mieszkaniu rodziców w kamienicy z 1937 roku pstryczki są na 150cm, kontakty na 110 . Niemiecka myśl techniczna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Jak montowałem u siebie w domu ponad 15 przełączników to wszystkie miały napisy w tym samym > kierunku, więc to raczej chyba nie przypadek. Pewnie masz serię od jednego, pedantycznego montera? Zobacz dzwonkowy. Napisy na ramce i rysunek na klawiszu sugerują w dół: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oim Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Ostatnio wybierałem włączniki, wszystkie które miały jakieś widoczne napisy - włączały do dołu. Zawsze tak zresztą montowałem i wydaje się to naturalne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur7 Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > A kontakty 20cm? Pewnie też dla dzieci? W mieszkaniu rodziców w kamienicy z 1937 roku pstryczki > są na 150cm, kontakty na 110 . Niemiecka myśl techniczna... A WC w mieszkaniu Twoich rodziców gdzie się znajduje , coś o ergonomii wspominałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > A WC w mieszkaniu Twoich rodziców gdzie się znajduje , coś o ergonomii wspominałeś Normalnie we przedpokoju , jest osobny sracz . Ale też można się odlać do umywalki w łazience, bo jest na standardowej wysokości 90 cm - nie trzeba stawać na palcach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur7 Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Normalnie we przedpokoju , jest osobny sracz . Ale też można się odlać do umywalki w łazience, bo > jest na standardowej wysokości 90 cm - nie trzeba stawać na palcach . Szczęściarze, standardowo były na zewnątrz budynku, a w wersji lux na półpiętrach. Gratuluję Twoim rodzicom, no i oczywiście Tobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pucek Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? Ja pomontowałem w bok, wylaczenie zgodnie z kierunkiem opuszczania pomieszczenia, dzieki temu wychodzac wyłączam ramieniem, chya źe wy hodze szybko to sprawe załatwia pęd powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? > (i nie chodzi o schodowe, ale o zwykłe). > Podobno jest to uregulowane przez normę PN-EN 60447 - "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby > wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej - wyłączenie". > Ale nigdzie w sieci nie znalazłem oryginalnej treści. > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Jeśli tak zamontujesz to na górnej części włącznika będzie się zbierał kurz. Ja mam odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 W takich ze sa dwa albo trzy albo cztery do tej samej lampy to nie ma znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 > Jakbym miał np. takie jak poniżej, to oczywiście bardziej intuicyjne byłoby włączanie ich do góry i > tak zostały chyba przewidziane. Te moje mają asymetryczne "prztyczki" z białego plastyku. Tak skonstruowane, że wyraźnie pozycja na dole jest "spoczynkowa", czyli wyłączona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 > Ergonomia powiadasz..., oczywiście zamontowane na wysokości 150cm, żeby małe dzieci cieszyły się > ergonomią. > Teraz standardowo w inwestycjach, w których ktoś "zadba" o takie szczegóły, włączniki montowane są > włączaniem od dołu przycisku, na wysokości 90cm. Szok co? Na ok. 90 cm włączniki się montuje w pomieszczeniach przewidzianych do użytkowania przez osoby poruszajace się na wózkach inwalidzkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 > A kontakty 20cm? Pewnie też dla dzieci? W mieszkaniu rodziców w kamienicy z 1937 roku pstryczki > są na 150cm, kontakty na 110 . Niemiecka myśl techniczna... Powielana w PRL co najmniej do lat 60. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 > Pewnie masz serię od jednego, pedantycznego montera? Zobacz dzwonkowy. Napisy na ramce i rysunek > na klawiszu sugerują w dół: I prawidłowo, bo to jest przycisk mnostabilny, czyli nie załączający obwodu trwale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 11 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? Sam sobie odpiszę - ku przestrodze dla potomnych. Wszystkie włączniki zamontowałem zgodnie z wnioskami z tego wątku: włączanie do góry, wyłączanie w dół. I co ? Wszędzie - poza moim mieszkaniem - jest odwrotnie. W pracy, w domach znajomych, w sklepach/restauracjach... Za każdym razem jak chcę "pstryknąć światło" to muszę się przestawić, że jest odwrotnie. Wkurzające to jest. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 11 Maja 2015 Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 > Sam sobie odpiszę - ku przestrodze dla potomnych. > Wszystkie włączniki zamontowałem zgodnie z wnioskami z tego wątku: włączanie do góry, wyłączanie w > dół. > I co ? > Wszędzie - poza moim mieszkaniem - jest odwrotnie. > W pracy, w domach znajomych, w sklepach/restauracjach... Za każdym razem jak chcę "pstryknąć > światło" to muszę się przestawić, że jest odwrotnie. > Wkurzające to jest. Włączanie zawsze w dół. Jak wchodzisz do pomieszczenia to przeważnie ręka wysoko i macając w dół szukasz włącznika. Czyli ręka do dołu włącza światło 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 11 Maja 2015 Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? > (i nie chodzi o schodowe, ale o zwykłe). > Podobno jest to uregulowane przez normę PN-EN 60447 - "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby > wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej - wyłączenie". > Ale nigdzie w sieci nie znalazłem oryginalnej treści. > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Odwrotnie. Lubię jak włączanie jest na dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dembu Napisano 11 Maja 2015 Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 To nawet w samolocie się odwrotnie włącza do tego co zrobiłes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 11 Maja 2015 Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 góra załącza dół wyłącza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 11 Maja 2015 Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 U mnie standardem jest - wciśnięta góra = wyłączony, wciśnięty dół = włączony. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 11 Maja 2015 Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 > U mnie standardem jest - wciśnięta góra = wyłączony, wciśnięty dół = włączony. Też tak zamontowałem, mimo, że znałem tę "prawilną" zasadę. Ale jak dla mnie tak jest po prostu jakoś tak naturalnie: |\ = off |/ = on Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 12 Maja 2015 Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 > Też tak zamontowałem, mimo, że znałem tę "prawilną" zasadę. > Ale jak dla mnie tak jest po prostu jakoś tak naturalnie: > |\ = off |/ = on Dodatkowo nie zbiera się tak wtedy kurz na górnej częsci przycisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 1 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2021 W dniu 6.10.2014 o 22:42, Dark_Knight napisał: > Czy jest jakiś standard montowania włączników światła ? > Czy zapalanie powinno odbywać się poprzez naciśnięcie klawisza w dół czy w górę? > (i nie chodzi o schodowe, ale o zwykłe). > Podobno jest to uregulowane przez normę PN-EN 60447 - "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby > wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej - wyłączenie". > Ale nigdzie w sieci nie znalazłem oryginalnej treści. > A jak Wy macie zamontowane włączniki ? Jeśli tak zamontujesz to na górnej części włącznika będzie się zbierał kurz. Ja mam odwrotnie. To najczęściej jedyny argument zwolenników włączania od dołu, który jest nic nieznaczący i śmieszny. A prawidłowo jest wtedy gdy włączamy od góry. Są normy, które to ustalają. Zajrzyjcie sobie w PN-EN 894, PN-EN 61310, PN-EN 60447. Mówiąc wprost: załączenie lub zwiększenie parametru jest zawsze: - jeżeli przyciski są pionowo, to górnym, - jeżeli przyciski są poziomo, to prawym, - jeżeli przycisk jest wciskany, bistabilny, to wduszenie, - jeżeli jest pokrętło, to w prawo - jeżeli jest dźwignia, to w górę lub w prawo. Dodatkowo: „Podstawowe zasady oraz zasady bezpieczeństwa dotyczące współdziałania człowieka z maszyną, znakowanie i identyfikacja - Zasady manewrowania” określa, że "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej – wyłączenie” Powyższe dotyczy łączników bistabilnych o stanie O – I (czyli typowych łączników pojedynczych i podwójnych). Proste i logiczne. Reszta to widzimisię majstrów lub użytkowników. Wszędzie montuję włączniki tak by wyłączane były „na dół”. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOGUSS Napisano 1 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2021 Mam odwrotnie bo jeżeli góra klawisza jest schowana to mniej się kurzy na klawisz, reszta spłynie po nim. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 1 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2021 2 godziny temu, fred77 napisał: To najczęściej jedyny argument zwolenników włączania od dołu, który jest nic nieznaczący i śmieszny. A prawidłowo jest wtedy gdy włączamy od góry. Są normy, które to ustalają. Zajrzyjcie sobie w PN-EN 894, PN-EN 61310, PN-EN 60447. Mówiąc wprost: załączenie lub zwiększenie parametru jest zawsze: - jeżeli przyciski są pionowo, to górnym, - jeżeli przyciski są poziomo, to prawym, - jeżeli przycisk jest wciskany, bistabilny, to wduszenie, - jeżeli jest pokrętło, to w prawo - jeżeli jest dźwignia, to w górę lub w prawo. Dodatkowo: „Podstawowe zasady oraz zasady bezpieczeństwa dotyczące współdziałania człowieka z maszyną, znakowanie i identyfikacja - Zasady manewrowania” określa, że "Łączniki kołyskowe mocować tak, aby wciśnięcie górnej części kołyski powodowało załączenie, a dolnej – wyłączenie” Powyższe dotyczy łączników bistabilnych o stanie O – I (czyli typowych łączników pojedynczych i podwójnych). Proste i logiczne. Reszta to widzimisię majstrów lub użytkowników. Wszędzie montuję włączniki tak by wyłączane były „na dół”. Sześć lat myślałeś nad odpowiedzią? Pewnie trzeba było po te normy do sklepu podjechać. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 1 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2021 W dniu 6.10.2014 o 13:55, Olleo napisał: > Dla pedantów są automaty schodowe i włączniki monostabilne. Zawsze są w pozycji górnej. A to mam, ale tylko tam, gdzie sa 3 przelaczniki na jeden punkt swietlny. A wlaczniki chyba astabilne, a nie monostabilne? A czemu? To jakiś wyznacznik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpyrek Napisano 1 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2021 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 11 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2021 W dniu 1.04.2021 o 10:03, fred77 napisał: A prawidłowo jest wtedy gdy włączamy od góry. I ma genezę przeciwporażeniową. Chodziło o to, że w razie porażenia łatwiej (lub nawet samym skurczem opadającej ręki) w dół wyłączy się łącznik. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.