Skocz do zawartości

Prośba o identyfikację


adimali

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam pytanie, co to jest, widoczne na zdjęciu? Prawdopodobnie moczy mi to silnik, i to dosyć ostro bryzga. Na zdjęciu widoczne również prowizoryczne testery wycieku - papier:P Po wytarciu i umyciu wszystkiego, tylko ta część się moczy, co widać na zdjęciu.

Jest to okolica rury dolotowej, po prawej stronie silnika (patrząc od przodu samochodu)

post-152434-14352526361843_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam lepsze zdjęcie. Czy to możliwe, żeby sadził z niej olej, lub inna płynna substancja? Jak widać na zdjęciu mam zabryzganą tą okolicę. Po przytkaniu rury dolotowej, i tej rurki która nad nią przebiega papier był suchy.

I do czego w skrócie to służy:)?

post-152434-14352526362966_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jest tylko podciśnienie więc nie powinno nic cieknąć. Według mnie źródło jest gdzieś indziej. Ta gruszka zamyka klapę gaszącą (błędnie nazywaną przez niektórych przepustnicą) dzięki czemu auto "łagodniej" gaśnie (diesel nie ma zapłonu iskrowego więc aby go zgasić trzeba odciąć paliwo i/lub powietrze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam lepsze zdjęcie. Czy to możliwe, żeby sadził z niej olej, lub inna płynna substancja? Jak widać

> na zdjęciu mam zabryzganą tą okolicę. Po przytkaniu rury dolotowej, i tej rurki która nad nią

> przebiega papier był suchy.

> I do czego w skrócie to służy:)?

Wyciek nie jest z tej gruszki wink.gif Cieknie ci w miejscu, które zaznaczyłem na żółto, połączenie na rurze dolotowej. Niestety tego nie da się załatać, zakleić :/ Próbowałem już różnych rzeczy. Pozostaje wymiana na nową frown.gif

post-32750-14352526367586_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze sprawdź stan uszczelki pomiędzy kolektorem ssącym a rurą z intercoolera, tam jest taki pierścień gumowy, ja zrobiłem dodatkową uszczelkę z papieru (tektury) bo wymiana pierścienia nie pomogła, potem pod lupę weź to co jeden z kolegów napisał i na żółto zaznaczył.

a lukaselk faktycznie zadał dobre pytanie bo to raczej samo z siebie nie puści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest zgrzew. Zdarzyło się komuś żeby puścił?

No u mnie tamtędy pryska, przynajmniej z moich obserwacji tak to wygląda. Uszczelnienie tego pomaga na chwilę i wtedy jest czysto i sucho wink.gif Niestety nie mam dostępu do jakiejś spawarki do plastiku żeby spróbować to porządnie załatać. Kiedyś na forum też ktoś chyba pisał, że ma tam nieszczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a lukaselk faktycznie zadał dobre pytanie bo to raczej samo z siebie nie puści

Troszkę ta rura pracuje, a wiadomo że jak coś jest łączone, klejone, zgrzewane to prędzej czy później puści grinser006.gif U siebie na początku sprawdziłem czy coś się tam dzieje oklejając dookoła zgrzewu taśmę. Bardzo szybko podchodził pod nią olej od strony zgrzewu i ją zdmuchiwało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po pierwsze sprawdź stan uszczelki pomiędzy kolektorem ssącym a rurą z intercoolera, tam jest taki

> pierścień gumowy, ja zrobiłem dodatkową uszczelkę z papieru (tektury) bo wymiana pierścienia

> nie pomogła,

Jesteś pewny, że jest tam uszczelka? U mnie nie było, a eper również nie przewiduje uszczelki. Uszczelka jest dopiero między klapą a kolektorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesteś pewny, że jest tam uszczelka? U mnie nie było, a eper również nie przewiduje uszczelki.

> Uszczelka jest dopiero między klapą a kolektorem.

tak , jestem ! uszczelka jest w postaci pierścienia o przekroju prostokątnym 2 x 3 mm i osadzona jest w rowku wyciętym w tym czarnym plastiku przylegającym do kolektora ssącego, szukałem zamiennika, wszystko okrągłe i wpada w dziurę albo nie daje się wdusić do środka. z impregnowanej tekturki "wystrugałem" uszczelkę i założyłem już ze 2 mc temu, jak na razie jest sucho, nie dmucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a czy fakt że w tym miejscu wywala tyle oleju nie może budzić wątpliwości co do kondycji np. turbo. Jeśli tak mokro to jak wygląda intercooler. Jak czyściłem EGR to "zaglądałem" w tę rurę w kierunku intercoolera, było trochę wilgotno ale nie mokro. Być może u kolegi turbina puszcza olej i ten dostaje się w to miejsce, a ponieważ jest nieszczelność to ciśnienie turbiny wywala oleju na zewnątrz. O takie tam myśli na wieczór ...

Pozdr.ART.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie, a czy fakt że w tym miejscu wywala tyle oleju nie może budzić wątpliwości co do kondycji

> np. turbo. Jeśli tak mokro to jak wygląda intercooler. Jak czyściłem EGR to "zaglądałem" w tę

> rurę w kierunku intercoolera, było trochę wilgotno ale nie mokro. Być może u kolegi turbina

> puszcza olej i ten dostaje się w to miejsce, a ponieważ jest nieszczelność to ciśnienie

> turbiny wywala oleju na zewnątrz. O takie tam myśli na wieczór ...

> Pozdr.ART.

w większości przypadków olej jest nie z turbo ale ch..owo zrobionego odpowietrzenia skrzyni korbowej. jakiś mądrala poprowadził odpowietrzenie przed stronę ssącą turbo i opary, mgła olejowa z silnika zasysane są do turbiny i dalej do kolektora ssącego gdzie jeszcze na dodatek mieszają się z sadzą podawaną z EGR'a, wystarczy zbyt wysoki stan oleju i mamy nadmiar mgły olejowej tłoczonej z powietrzem pod podwyższonym ciśnieniem do cylindrów, wystarczy delikatna nieszczelność i wali olejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Mam pytanie, co to jest, widoczne na zdjęciu? Prawdopodobnie moczy mi to silnik, i to dosyć ostro

> bryzga. Na zdjęciu widoczne również prowizoryczne testery wycieku - papier:P Po wytarciu i

> umyciu wszystkiego, tylko ta część się moczy, co widać na zdjęciu.

> Jest to okolica rury dolotowej, po prawej stronie silnika (patrząc od przodu samochodu)

U mnie ciekło z oski od tej przepustnicy , miała luz. Kupiłem uzywana i teraz cieknie ,ale z pod uszczelki .....szczęście ,ze śladowo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś w takim razie udało się definitywnie załatwić tą sprawę? Ciekło mi kiedyś, była próba naprawy - bez efektu długotrwałego. Turbo jakiś czas temu padło, bo właśnie lało olejem znów i się sypało. Majster naprawił, wymienił i było dobrze. Ale znowu zaczęło trochę brudzić.

Czy nie można tego po prostu nie po Bożemu zakleić? Poxiliną albo czymś? Tylko jeśli to się poci, czy nie będzie mi się po zaklejeniu pocić gdzieś w środku - skoro coś się skrapla na zewnątrz, czy nie będzie źle działało w środku po uszczelnieniu?

Tak jak mówię, intercooler, turbinka wszystko gra pięknie.

Oprócz tego, przy obrotach powyżej 2 tyś było słychać świst, nawet po wymianie turbo. Jak prowizorycznie owinąłem końcówkę tej rury papierem, żeby się upewnić, że to ona się moczy, syczenie ustało....:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy komuś w takim razie udało się definitywnie załatwić tą sprawę? Ciekło mi kiedyś, była próba

> naprawy - bez efektu długotrwałego. Turbo jakiś czas temu padło, bo właśnie lało olejem znów i

> się sypało. Majster naprawił, wymienił i było dobrze. Ale znowu zaczęło trochę brudzić.

> Czy nie można tego po prostu nie po Bożemu zakleić? Poxiliną albo czymś? Tylko jeśli to się poci,

> czy nie będzie mi się po zaklejeniu pocić gdzieś w środku - skoro coś się skrapla na zewnątrz,

> czy nie będzie źle działało w środku po uszczelnieniu?

> Tak jak mówię, intercooler, turbinka wszystko gra pięknie.

> Oprócz tego, przy obrotach powyżej 2 tyś było słychać świst, nawet po wymianie turbo. Jak

> prowizorycznie owinąłem końcówkę tej rury papierem, żeby się upewnić, że to ona się moczy,

> syczenie ustało....:P

parę postów wyżej napisałem odpowiedz, cytuję...

w większości przypadków olej jest nie z turbo ale ch..owo zrobionego odpowietrzenia skrzyni korbowej . jakiś mądrala poprowadził odpowietrzenie przed stronę ssącą turbo i opary, mgła olejowa z silnika zasysane są do turbiny i dalej do kolektora ssącego

najprościej było by zrobić bezpośrednie obejście do rezonatora (ma swoje wady) albo osobny pojemnik na skropliny lub jak to "drzewiej bywało" dyndającą rurkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest zgrzew. Zdarzyło się komuś żeby puścił?

U mnie tam było okno na świat od nowości. Lekko zapocone lub zaschnięte non stop

> Panowie, a czy fakt że w tym miejscu wywala tyle oleju nie może

> budzić wątpliwości co do kondycji

> np. turbo.

Stwierdzam iż chyba nie, gdyż jak jeżdżę ponad osiem lat i nic się temu silniku ani osiągom nie stało. Tylko dbam o to żeby co roku zakomenderować przy przeglądzie: " Jak pan olej zmienisz, to weź te szmate, czymś psiknij i zeszmać ten gasik na glanc "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.