r1sender Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 Małe nieszczęście dzisiaj i mnie dotknęło- auto prawie miesiąc czasu nie używane i akumulator padł, na tyle skutecznie, że wleźć do auta za cholerę nie można. Wszelkie dostępne patenty w necie zawiodły więc jedyna rada to fachowiec od awaryjnego otwierana. Od telefonu do przyjazdu i otwarcia "babci" jakieś 30 minut i 150 zeta mniej w portfelu. Starszy pan straszny gaduła i w trakcie roboty przyznał, że "beemek" to on nie otwiera, bo kilka razy robił i zawsze jakieś schody z właścicielem, a to nie nie zapłacił, a to targował się. Wyjątkowo przyjechał, bo po głosie i jaki to stary paździerz stwierdził, że chyba żaden cwaniak nie dzwoni. Muszę przyznać, że gość zrobił to tak, że nigdzie nawet rysy nie zrobił, uszczelki nie uszkodził, otworzył maskę prąd na + ze swojego auta, drzwi z kluczyka otworzyły się i "babcia" od strzała odpaliła od razu Także pany uważajcie- jest to moje pierwsze auto gdzie nie mogłem przy wydojonym akumulatorze otworzyć drzwi. W sobotę pociągnę dodatkowy kabel od akumulatora przez bagażnik z wyjściem w miejscu gdzie jest zamaskowane ucho do holowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erjotes Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Małe nieszczęście dzisiaj i mnie dotknęło- auto prawie miesiąc czasu nie używane i akumulator padł, > na tyle skutecznie, że wleźć do auta za cholerę nie można. Wszelkie dostępne patenty w necie > zawiodły więc jedyna rada to fachowiec od awaryjnego otwierana. Od telefonu do przyjazdu i > otwarcia "babci" jakieś 30 minut i 150 zeta mniej w portfelu. Starszy pan straszny gaduła i w > trakcie roboty przyznał, że "beemek" to on nie otwiera, bo kilka razy robił i zawsze jakieś > schody z właścicielem, a to nie nie zapłacił, a to targował się. Wyjątkowo przyjechał, bo po > głosie i jaki to stary paździerz stwierdził, że chyba żaden cwaniak nie dzwoni. Muszę > przyznać, że gość zrobił to tak, że nigdzie nawet rysy nie zrobił, uszczelki nie uszkodził, > otworzył maskę prąd na + ze swojego auta, drzwi z kluczyka otworzyły się i "babcia" od strzała > odpaliła od razu > Także pany uważajcie- jest to moje pierwsze auto gdzie nie mogłem przy wydojonym akumulatorze > otworzyć drzwi. W sobotę pociągnę dodatkowy kabel od akumulatora przez bagażnik z wyjściem w > miejscu gdzie jest zamaskowane ucho do holowania. a kluczyk do zamka w drzwiach nie pasuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > a kluczyk do zamka w drzwiach nie pasuje? Bagaznik , drzwi i stacyjka mają różne klucze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 11 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Bagaznik , drzwi i stacyjka mają różne klucze ? nie ale flachę CI postawię jak dasz radę otworzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 11 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > a kluczyk do zamka w drzwiach nie pasuje? Tobie również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 a teraz podejdź do swojego auta, odłącz akumulator, wsadź kluczyk w zamek drzwi, odciągnij klamkę i przekręć na odciągniętej klamce zamkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 11 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > a teraz podejdź do swojego auta, odłącz akumulator, wsadź kluczyk w zamek drzwi, odciągnij klamkę i > przekręć na odciągniętej klamce zamkiem weź mnie koNik nie wqwiaj, godzinę czasu cuda zaklinałem i dupa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > a teraz podejdź do swojego auta, odłącz akumulator, wsadź kluczyk w zamek drzwi, odciągnij klamkę i > przekręć na odciągniętej klamce zamkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 11 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 Ty ale porady konikowe to ja przerabiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulik87 Napisano 11 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2014 > Ty ale porady konikowe to ja przerabiałem pewnie masz zastany zamek i nie jesteś w stanie do końca przekręcić kluczyka. kiedyś w bagażniku e34 tak miałem i nie byłem w stanie otworzyć z klucza bez aku. jak byłem jeszcze w liceum ojciec jeździł e32 i mnie budzi w środku nocy, miał akurat wyjazd i panika, bo nie może otworzyć auta bo aku padło. więc szybko internety i znalazłem ten patent z klamka. oczywiście nie zdziałał ani za pierwszym ani za drugim i trzecim razem, ale w końcu poszło, także to jest sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 12 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 albo zastany na dobre zamek, albo jakieś cięgno przy zamku zdjęte ja bez prądu też nie otworzyłem auta. W bagażniku kluczyka brak (touring), w drzwiach pasażera też. ale ten sposób pomagał (2x) => foto prąd od spodu i już kluczyk otwierał auto, bez prądu ni cholery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 12 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 > albo zastany na dobre zamek, albo jakieś cięgno przy zamku zdjęte > ja bez prądu też nie otworzyłem auta. W bagażniku kluczyka brak (touring), w drzwiach pasażera też. > ale ten sposób pomagał (2x) = > prąd od spodu i już kluczyk otwierał auto, bez prądu ni cholery prąd od spodu? do czego podłączyłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 12 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 > prąd od spodu? do czego podłączyłeś? plus do rozrusznika minus na budę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 12 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 > plus do rozrusznika minus na budę no jak masz wszystko pod ręką: podnośnik, klucze do odkręcenia płyty pod silnikiem, ubranie robocze, drugi akumulator, kabel to pewnie i da rade, ale nie zawsze jest tak różowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 12 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 > no jak masz wszystko pod ręką: podnośnik, klucze do odkręcenia płyty pod silnikiem, ubranie > robocze, drugi akumulator, kabel to pewnie i da rade, ale nie zawsze jest tak różowo. jak się jest pod ścianą to da radę wszystko zorganizować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 12 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 > jak się jest pod ścianą to da radę wszystko zorganizować No to wybrałbym opcje 1, czyli autora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.