Skocz do zawartości

HAPPY END 722


Rekomendowane odpowiedzi

http://olx.pl/oferta/okazja-fiat-126p-happy-end-2000r-CID5-ID7LdHz.html

Wczoraj byłem go oglądnąć. Progów brak podobnie jak podłogi, poobijany ze wszystkich stron, opony kompletnie łyse, zwrotnice zapieczone, tapicerka mocno nadszarpnięta zębem czasu. Bardzo szkoda zrobiło mi się fiacika jednak zbyt dużo pracy kosztowało by go przywrócenie do świetności frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj byłem go oglądnąć.

Progów faktycznie nie ma, ale nie ma się co dziwić - im nowszy maluch, tym bardziej rdzewiał, bo blacha była coraz cieńsza. W połączeniu z licznymi wgniotkami cała operacja robi się rzeczywiście mało opłacalna. Drobiazgi jak zwrotnice czy hamulce są do zrobienia małym kosztem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Progów faktycznie nie ma, ale nie ma się co dziwić - im nowszy maluch, tym bardziej rdzewiał, bo

> blacha była coraz cieńsza. W połączeniu z licznymi wgniotkami cała operacja robi się

> rzeczywiście mało opłacalna.

No nie do końca - jakby nie patrzeć HE był limitowaną wersją "malucha" i raczej będzie w cenie. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No nie do końca - jakby nie patrzeć HE był limitowaną wersją "malucha" i raczej będzie w cenie.

Przenieśmy się w czasie 20 lat do przodu. zlosnik.gif O ile HE będzie droższy od zwykłego szarego malucha? Czy będzie dwukrotnie droższy? confused.gif Śmiem wątpić. crazy.gif IMHO nastawianie się na HE jest nieopłacalne. grinser006.gif A za 100 lat każdy maluch będzie takim rarytasem, że czy HE, czy zwykły i tak będzie dobrą inwestycją. ok.gif Tylko, że nas już nie będzie. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rok temu na złomowisku widziałem takiego Eleganta.

Był przewrócony na dach.

Wcale się nie dziwię, że gniły już w salonie. Tam gdzie podłoga jeszcze była w miarę cała to było widać, że nie była w żaden sposób zabezpieczona przed rdzą. Tam było tylko pryśnięte jakimś biteksem i nic więcej. Pod spodem goła blacha. Nawet nie było żadną minią podkładową pomazane. Nic.

Progów nie było, podobnie jak ważniejszych nośnych wzmocnień. Wnęki błotników też przeżarte.

Taki samochód można kupić góra za 100zł. Wtedy można coś pomyśleć i ratować. Jednak większość elementów nadwozia musi być wymieniona na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.