Skocz do zawartości

Toyota Auris...


Michal_O

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Auris z silnikiem:

1,6 132 KM 6-stopniowa manualna skrzynia biegów

KLIK

Silnik ten posiada 132 KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego...

Wiem, wiem... niezbyt sporo!

Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok. 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

Znalazłem wiele warsztatów zajmujących się chiptuningiem, ale tak naprawdę nie wiem, który wybrać... niewiem.gifniewiem.gifniewiem.gif

Polećcie mi jakiś dobry w okolicach Krakowa, Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Auris z silnikiem:

> 1,6 132 KM 6-stopniowa manualna skrzynia biegów

> KLIK

> Silnik ten posiada 132 KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego...

> Wiem, wiem... niezbyt sporo!

> Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok.

> 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

> Znalazłem wiele warsztatów zajmujących się chiptuningiem, ale tak naprawdę nie wiem, który

> wybrać...

> Polećcie mi jakiś dobry w okolicach Krakowa, Dzięki!

toż to wolnossak...

Jeśli silnik nie ma turbo to chipa nie założysz, tzn założysz ale przyrost mocy będzie nieodczuwalny totoalnie bezsensowny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Auris z silnikiem:

> 1,6 132 KM 6-stopniowa manualna skrzynia biegów

> KLIK

Od miesiąca jeżdżę Aurisem 1,4 z rocznika 2013 i zastanawiam się kto kupuje tak prymitywne auta. W tym samochodzie nie ma nic z prostej automatyki ułatwiającej życie kierowcy...

A rozwiązania ułatwiające życie takie jak składane lusterka są zrobione tak, żeby z nich zbyt często nie korzystać grinser006.gif

> Silnik ten posiada 132 KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego...

> Wiem, wiem... niezbyt sporo!

> Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok.

> 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

W wolnossącym silniku taaaki przyrost?

> Znalazłem wiele warsztatów zajmujących się chiptuningiem, ale tak naprawdę nie wiem, który

> wybrać...

Taki w którym uczciwie powiedzą ze nie zrobią takiego programu hmm.gif

Poza tym to auto nie nadaje się do szybkiej jazdy.

Ale bardzo fajnie gra fabryczne, prymitywne audio grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zchipujesz na takim poziomie silnika bez turbo

chip polega na mocniejszym dmuchnięciu powietrza do silnika, nie ma turbo, nie ma co zmieniać żeby mocniej dmuchało

żeby podnieść trochę moc musiałbyś zmienić dolot, układ wydechowy cały i spróbować to lepiej wystroić

kup diesla aurisa i chipuj wtedy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok.

> 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

W wolnossącym niewiele zyskasz. Ten silnik i tak jest już wysilony.

Musisz nauczyć się po prostu redukować biegi, aby mocniej przyspieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Auris z silnikiem:

> 1,6 132 KM 6-stopniowa manualna skrzynia biegów

> KLIK

> Silnik ten posiada 132 KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego...

> Wiem, wiem... niezbyt sporo!

> Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok.

> 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

> Znalazłem wiele warsztatów zajmujących się chiptuningiem, ale tak naprawdę nie wiem, który

> wybrać...

> Polećcie mi jakiś dobry w okolicach Krakowa, Dzięki!

132KM, 6cio biegowa skrzynia, waga 1200-1300kg. Jeśli ten samochód nie jedzie i masz pod noga za mało to znaczy jedynie, że zwyczajnie nie umiesz jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 132KM, 6cio biegowa skrzynia, waga 1200-1300kg. Jeśli ten samochód nie jedzie i masz pod noga za

> mało to znaczy jedynie, że zwyczajnie nie umiesz jeździć.

no przeciez wychodzi ok 10 kg na 1KM, czyli normalne, że nie jedzie. do tego wolnossak z takim momentem potęguje to wrażenie.

u mnie jest 24 KM więcej, ale tez pewnie i 200 kg więcej do tego turbo - i też nie jedzie zupełnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 132KM, 6cio biegowa skrzynia, waga 1200-1300kg. Jeśli ten samochód nie jedzie i masz pod noga za

> mało to znaczy jedynie, że zwyczajnie nie umiesz jeździć.

Niedługo bez 200 KM w kompakcie, nie będzie można bezpiecznie się poruszać. tongue.gif

To ogólnie jest dość ciekawe, bo buduje się coraz więcej dróg z kilkoma pasami ruchu w jedną stronę i nie trzeba się już tak spinać, żeby wyprzedzić ciężarówkę.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no przeciez wychodzi ok 10 kg na 1KM, czyli normalne, że nie jedzie. do tego wolnossak z takim

> momentem potęguje to wrażenie.

> u mnie jest 24 KM więcej, ale tez pewnie i 200 kg więcej do tego turbo - i też nie jedzie zupełnie.

To sprawdź czy hamulce kół nie blokują.

100KM na tonę miałem w każdym samochodzie i śmigałem bez szemrania. Nie było problemów z wyprzedzaniem i innymi manewrami.

Obecnie mam 147KM w samochodzie ważącym prawie 1600kg i też spokojnie daje radę, na trasie redukcje z 5 na 4 robie raz na rok może.

Nie wiem jak Wy jeździcie, że wam tej mocy brakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niedługo bez 200 KM w kompakcie, nie będzie można bezpiecznie się poruszać.

> To ogólnie jest dość ciekawe, bo buduje się coraz więcej dróg z kilkoma pasami ruchu w jedną stronę

> i nie trzeba się już tak spinać, żeby wyprzedzić ciężarówkę.

> dranio

Ciekawe jaka jest średnia moc kupowanych w Polsce samochodów osobowych? I jak kształtuje to się w świec ie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Auris z silnikiem:

> 1,6 132 KM 6-stopniowa manualna skrzynia biegów

> KLIK

> Silnik ten posiada 132 KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego...

> Wiem, wiem... niezbyt sporo!

> Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok.

> 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

> Znalazłem wiele warsztatów zajmujących się chiptuningiem, ale tak naprawdę nie wiem, który

> wybrać...

> Polećcie mi jakiś dobry w okolicach Krakowa, Dzięki!

Niestety to benzyna.Sam po przesiadce z diesla długo musiałem się na nowo ,,uczyć'' mieszania biegami.Cudów z tego nie wyciśniesz.Przy moim 2,0 16v i momencie 178 też asfaltu nie zrywa hehe.gif

Nie wiem czy warto ryzykować gwarancję bo wyniki mogą być nadal niezbyt spektakularne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten samochód ma zdaje się przyspieszenie do setki w okolicach 10s.

Radzi siebie ok.gif

Jak na 1.6 benzynę jest naprawdę OK.

Szóstka jest i fajnie, ale jej stopniowanie jest takie, że przy prędkościach autostradowych silnik i tak ma ponad 3k RPM. Po zmianie z 5 na 6 obroty silnika spadają np z 4k RPM na 3.5 RPM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Radzi siebie

> Jak na 1.6 benzynę jest naprawdę OK.

> Szóstka jest i fajnie, ale jej stopniowanie jest takie, że przy prędkościach autostradowych silnik

> i tak ma ponad 3k RPM. Po zmianie z 5 na 6 obroty silnika spadają np z 4k RPM na 3.5 RPM.

Bo przy 3 tyś miał by pewnie za mało mocy, żeby utrzymać 150km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym sobie poradził.

Ja sobie radzę w aucie mającym 11s do setki.

Ale by sprawnie wyprzedzić ciężarówkę, trzeba redukować do 3.

Latem, przy włączonej klimie jest jeszcze gorzej.

Więc następne kupię sobie takie, by miało poniżej 10s do setki i lepszy moment obrotowy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sobie radzę w aucie mającym 11s do setki.

> Ale by sprawnie wyprzedzić ciężarówkę, trzeba redukować do 3.

> Latem, przy włączonej klimie jest jeszcze gorzej.

> Więc następne kupię sobie takie, by miało poniżej 10s do setki i lepszy moment obrotowy

A to chcesz wyprzedzać dynamicznie ciężarówkę jadąca 80km/h na piątym biegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sobie radzę w aucie mającym 11s do setki.

> Ale by sprawnie wyprzedzić ciężarówkę, trzeba redukować do 3.

> Latem, przy włączonej klimie jest jeszcze gorzej.

> Więc następne kupię sobie takie, by miało poniżej 10s do setki i lepszy moment obrotowy

W takich przypadkach życie nauczyło mnie, że trzeba poczekać. Za kilometr, czy trzy będzie okazja do wyprzedzania bez jakiegoś strasznego spinania się. 270751858-jezyk.gifzlosnik.gif

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To sprawdź czy hamulce kół nie blokują.

nie blokują młode auto.

> 100KM na tonę miałem w każdym samochodzie i śmigałem bez szemrania. Nie było problemów z

> wyprzedzaniem i innymi manewrami.

> Obecnie mam 147KM w samochodzie ważącym prawie 1600kg i też spokojnie daje radę, na trasie redukcje

> z 5 na 4 robie raz na rok może.

widać jezdzisz za tirami smile.gif

> Nie wiem jak Wy jeździcie, że wam tej mocy brakuje

normalnie. 150 KM w segmencie D to takie minimum, do miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niedługo bez 200 KM w kompakcie, nie będzie można bezpiecznie się poruszać.

jak to niedlugo? przeciez jednostka KM się nie zmienia w czasie smile.gif

200 KM to takie minimum w trasę dla segmentu D, C wystarczy jakies 180 KM smile.gif

> To ogólnie jest dość ciekawe, bo buduje się coraz więcej dróg z kilkoma pasami ruchu w jedną stronę

> i nie trzeba się już tak spinać, żeby wyprzedzić ciężarówkę.

> dranio

ale dobrze mieć np. 2300-2500 obr przy 150 km/h smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak to niedlugo? przeciez jednostka KM się nie zmienia w czasie

> 200 KM to takie minimum w trasę dla segmentu D, C wystarczy jakies 180 KM

Polemizowałbym. 270751858-jezyk.gif

> ale dobrze mieć np. 2300-2500 obr przy 150 km/h

To chyba da się zrobić odpowiednią charakterystyką silnika, niekoniecznie dużą mocą?

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polemizowałbym.

A polizuj smile.gif

> To chyba da się zrobić odpowiednią charakterystyką silnika, niekoniecznie dużą mocą?

no generalnie to mozna zrobic skrzynią smile.gif ale wtedy to musi juz conieco miec kucy (a co za tym idzie "momętu" nisko).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak Wy jeździcie, że wam tej mocy brakuje

Znam kilku takich. Ma 115, 130KM jeden z drugim i jęczą, że tu się nie da jeździć. Ale jak z nimi jechałem to nie stwierdziłem żeby 3krpm któryś przekroczył. No bo przecież wtedy będzie dużo palił. rotfl.gif

Ja mam 120KM na ok 1200kg i nie narzekam. Czasem trzeba i do 3 zredukować żeby było dynamiczniej. Ale coś za coś, w trasie potrafię zejść do 5,3l/100km ale bez problemu mam 7,5l też. Zależy jak mi się spieszy albo jaki mam nastrój. cfaniaczek.gif Po prostu nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. grinser006.gif

Zaobserwowałem jeszcze jedno zjawisko. U siebie też, żeby nie było. Po przesiadce z diesla na Pb, musiałem się uczyć jeździć na nowo. Trochę trwało zanim się przekonałem, że auto z benzynowym motorem zaczyna "jechać" tam gdzie diesel "kończy". Sporo ludzi nie potrafi wykorzystać użytecznego zakresu obrotów. sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie zchipujesz na takim poziomie silnika bez turbo

> chip polega na mocniejszym dmuchnięciu powietrza do silnika, nie ma turbo, nie ma co zmieniać żeby

> mocniej dmuchało

> żeby podnieść trochę moc musiałbyś zmienić dolot, układ wydechowy cały i spróbować to lepiej

> wystroić

> kup diesla aurisa i chipuj wtedy

patrz

a tutaj magik z allegro ma chipa do 1,6 benzyna 124 KM.

klik + 25 KM do wolnossaka.

icon_eek.gificon_eek.gificon_eek.gif

hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak to niedlugo? przeciez jednostka KM się nie zmienia w czasie

> 200 KM to takie minimum w trasę dla segmentu D, C wystarczy jakies 180 KM

Jak się nauczysz jeździć to zmienisz zdanie

> ale dobrze mieć np. 2300-2500 obr przy 150 km/h

To sobie diesla kup, takiego z 6L pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak się nauczysz jeździć to zmienisz zdanie

Im dluzej jezdze tym mniej mi sie chce meczyc mikromocami z mikropojemnosci. Bo po co? Ale jak chcesz tak bardzo nauczać... to chtnie poczytam porady i poznam Twoj skill. Jak wyprzedzasz swoimi 100 km na tone sprawniej niz ktos inny 200ma.

> To sobie diesla kup, takiego z 6L pojemności.

Diesla? W życiu.

Wystarczy ok 200KM z byle 2l benzynowych i dobra skrzynia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Im dluzej jezdze tym mniej mi sie chce meczyc mikromocami z mikropojemnosci. Bo po co? Ale jak

> chcesz tak bardzo nauczać... to chtnie poczytam porady i poznam Twoj skill. Jak wyprzedzasz

> swoimi 100 km na tone sprawniej niz ktos inny 200ma.

Jak to jak? Sprawdzam czy coś nie jedzie z przeciwka, patrze w lusterko, włączam kierunek, dodaje gazu i wyprzedam.

> Diesla? W życiu.

> Wystarczy ok 200KM z byle 2l benzynowych i dobra skrzynia.

TAK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko po co? Mnie się nie śpieszy.

po co? a czemu nie? bo można. bo wygodniej. bo ciszej przy przelotowej.

to wszystko nie ma nic wspólnego z "pośpiechem".

a skutkiem ubocznym jest sprawniejsza możliwość wyprzedzania np bez redukcji, jak Ty musisz zredukować itp itd.

i definitywnie nie jest to kwestia braku umiejętności, którą imputujesz:) to że Tobie wystarczy 20 sekund od 0 do 160, to nie znaczy, że każdy chce tyle czekać.

> TAK.

smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po co? a czemu nie? bo można. bo wygodniej. bo ciszej przy przelotowej.

> to wszystko nie ma nic wspólnego z "pośpiechem".

> a skutkiem ubocznym jest sprawniejsza możliwość wyprzedzania np bez redukcji, jak Ty musisz

> zredukować itp itd.

> i definitywnie nie jest to kwestia braku umiejętności, którą imputujesz:) to że Tobie wystarczy 20

> sekund od 0 do 160, to nie znaczy, że każdy chce tyle czekać.

No i teraz rozumiem.

Tylko w tej sytuacji mówienie, że samochód który dysponuje normalną mocą "nie jedzie" jest daleko idąca przesadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i teraz rozumiem.

no szkoda że tak późno smile.gif

> Tylko w tej sytuacji mówienie, że samochód który dysponuje normalną mocą "nie jedzie" jest daleko

> idąca przesadą.

przesadą jest pisanie o czyms tak subiektywnym: "a właśnie że jedzie, a Ty nie umiesz jezdzic". nawet jakbym potrafił zmieniąć biegi manualem jak Sobiesław Zasada, i wykorzystać 99% potencjału silnika... to nie zmieniłoby FAKTU, ze z g.... bata nie ukręcisz = katowanie się wolnossącym 1.6 w segmencie C... nie jest niczym przyjemnym i ma swoje wady (obok zalet) smile.gif

imho normalna moc (tj. powiedzmy jeśli wychodzimy ze statystycznej mocy per segment) - nie jedzie (bo jadąc sprawia powyższe "problemy" czy też "niedogodności").

aha i dla pewności: wiesz co znaczy nie jedzie? bo jechać to i maluch jechał. ale chodzi o "jechanie" smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no szkoda że tak późno

> przesadą jest pisanie o czyms tak subiektywnym: "a właśnie że jedzie, a Ty nie umiesz jezdzic".

> nawet jakbym potrafił zmieniąć biegi manualem jak Sobiesław Zasada, i wykorzystać 99%

> potencjału silnika... to nie zmieniłoby FAKTU, ze z g.... bata nie ukręcisz = katowanie się

> wolnossącym 1.6 w segmencie C... nie jest niczym przyjemnym i ma swoje wady (obok zalet)

> imho normalna moc (tj. powiedzmy jeśli wychodzimy ze statystycznej mocy per segment) - nie jedzie

> (bo jadąc sprawia powyższe "problemy" czy też "niedogodności").

> aha i dla pewności: wiesz co znaczy nie jedzie? bo jechać to i maluch jechał. ale chodzi o

> "jechanie"

pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez przesady, sporo ludzi nie umie faktycznie jeździć i nie wie do czego służy skrzynia biegów 270751858-jezyk.gif Polonezem kiedyś dojeżdżałem dużo lepsze auta. Na co dzień poruszam się kompaktami z mocą w granicach 100 KM w benzynie i jakoś tragedii nie ma 270751858-jezyk.gif Wiem, że fajnie pedał głębiej wcisnąć i sobie jechać, niż jeszcze dodatkowo wachlować skrzynią ale wtedy trzeba się pogodzić z tym, że pojemność będzie większa i spalanie.

Wiele osób wybiera auto patrząc na koszty spalania przez co świadomie skazują się na mniejsze pojemności, a potem płacze, że auto kibel i nie jedzie ale czemu się dziwić jak zmianę biegów co 20 km uznaje zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez przesady, sporo ludzi nie umie faktycznie jeździć i nie wie do czego służy skrzynia biegów

> Polonezem kiedyś dojeżdżałem dużo lepsze auta. Na co dzień poruszam się kompaktami z mocą w

> granicach 100 KM w benzynie i jakoś tragedii nie ma Wiem, że fajnie pedał głębiej wcisnąć i

> sobie jechać, niż jeszcze dodatkowo wachlować skrzynią ale wtedy trzeba się pogodzić z tym, że

> pojemność będzie większa i spalanie.

ale mnie w tym wątku nie interesuje statystyczny kowalski. Twierdzę że "132 KM w 1.6 w Toyocie nie jedzie". moja dupohamownia mi to powiedziała smile.gif

btw. apropos nie umie jezdzić. ojciec mi opowiadał o klientce której wymieniał co roku sprzęgło. jakies tam punto czy jaris. drugorzędne. głowili się dlaczego, czy może jest jakas inna awaria ma miejsce itp itd.

ale potem babkę przywiózł po odbiór auta jej mąż i z rozmowy wynikło - że to nie awaria smile.gif poprostu (a to były czasy jeszcze ładne kilkanaście lat temu), babka zapinałą 5tkę i jej praktycznie nie zmieniała jadąc. a że do domu ma pod górkę, to jechała sobie na półsprzęgle kawałek. starała się ogólnie minimalizować ilośc ruchów lewarkiem to sobie wymyśliła jazdę inaczej smile.gif

afaik kolejne auto dostała z automatem smile.gif

> Wiele osób wybiera auto patrząc na koszty spalania przez co świadomie skazują się na mniejsze

> pojemności, a potem płacze, że auto kibel i nie jedzie ale czemu się dziwić jak zmianę biegów

> co 20 km uznaje

a niech wybierają. niektórym wystarczają moce na poziomie 60 KM i git:) każdy kupuje auto kierując się własnymi motywami. jak kogoś boli każde ćwierć litra paliwa, to kupi coś co pali minimum a moc będzie przy okazji - pomijalnym parametrem... ja też (i tego chyba nie trzeba tłumaczyć) wypowiadam się wg własnych kryteriów.

poprostu odnoszę się, inputowania bezzasadnego, że "jak 132 KM nie robią na Tobie wrażenia, to nie umiesz jeździć", bo to trochę podpada pod wróżenie z fusów ew. trollowanie (ale akurat tutaj rozmówcy o to nie podejrzewam) smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak się nauczysz jeździć to zmienisz zdanie

> To sobie diesla kup, takiego z 6L pojemności.

Nie przetłumaczysz, jak ktoś ma kompleksy i się ściga w sznurze samochodów na drodze publicznej. Albo za wszelką cenę musi być pierwszy na czerwonym. Tylko ofiar tych bez wyobraźni (typ "przecież ja się nigdy jeszcze nie utopiłem, to skaczę z główki do wody) szkoda. To teraz się zacznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 132KM, 6cio biegowa skrzynia, waga 1200-1300kg. Jeśli ten samochód nie jedzie i masz pod noga za

> mało to znaczy jedynie, że zwyczajnie nie umiesz jeździć.

no nie, to znaczy, ze on nie jedzie, podejrzewam, ze te 130 koni to ma pod koniec skali obrotomierza wiecj jak nie pilujesz wysoko to masz mula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Auris z silnikiem:

> 1,6 132 KM 6-stopniowa manualna skrzynia biegów

> KLIK

> Silnik ten posiada 132 KM mocy i 160 Nm momentu obrotowego...

> Wiem, wiem... niezbyt sporo!

> Dlatego zastanawiam się na jego chiptuningiem (wiem, wiem, gwarancja...) i podniesieniu mocy o ok.

> 30 KM i momentu obrotowego o ok 40 .. 50 Nm.

> Znalazłem wiele warsztatów zajmujących się chiptuningiem, ale tak naprawdę nie wiem, który

> wybrać...

> Polećcie mi jakiś dobry w okolicach Krakowa, Dzięki!

chip w wolnossacej benzynie to wywalanie kasy w bloto, nie wiem skad CI sie wzial taki przyrost mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie, to znaczy, ze on nie jedzie, podejrzewam, ze te 130 koni to ma pod koniec skali

> obrotomierza wiecj jak nie pilujesz wysoko to masz mula

A to ja to wiem, jeżdżę wolnossakami od zawsze. Spokojnie starcza mi do przemieszczania się, a jak chce poszaleć to przesuwam wskazówke obrotomierza 2 tyś wyżej. A mając dodatkowo skrzynię 6tkę możliwości są jeszcze większe. Więc jak ktoś mówi, że to "nie jedzie" to znaczy, ze nie umie tym jeździć, i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to ja to wiem, jeżdżę wolnossakami od zawsze. Spokojnie starcza mi do przemieszczania się, a jak

> chce poszaleć to przesuwam wskazówke obrotomierza 2 tyś wyżej. A mając dodatkowo skrzynię 6tkę

> możliwości są jeszcze większe. Więc jak ktoś mówi, że to "nie jedzie" to znaczy, ze nie umie

> tym jeździć, i tyle.

to ja takimi samochodami nie umiem jezdzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I dojedziesz na miejsce 2 minuty wcześniej, na 100km trasie.

no i? moze tak, moze więcej, może nawet później. nie ma znaczenia. fakt jest że będę krócej wprzedzał. może raz na 1h, może raz na tydzień... co kto potrzebuje.

ale co ważniejsze: wolę jechać po tranzytówce, 90km/h przez 4h autem które ma 250 KM, niż 100. pisałem wcześniej dlaczego i czym się będzie taka podróż różniła. i tak: jestem zatem mordercą i mam kompleksy (a może to relaksy?) smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przetłumaczysz, jak ktoś ma kompleksy i się ściga w sznurze samochodów na drodze publicznej.

> Albo za wszelką cenę musi być pierwszy na czerwonym. Tylko ofiar tych bez wyobraźni (typ

> "przecież ja się nigdy jeszcze nie utopiłem, to skaczę z główki do wody) szkoda. To teraz się

> zacznie...

wspaniała retoryka, widać że wybory na tapecie smile.gif

to może tak... wprowadźmy przepisy, które zabraniają mieć mniej niż 10 sek do 100 km/h. przeciez wg rzeczoznawców AK - to "wystarczy" (cokolwiek to znaczy). a każdy kto się z tym nie zgodzi - to morderca i ma kompleksy (do tego pijak i złodziej)... i nie umie zmieniać biegów (gorzej jak ma automat, bo wtedy logika siada).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mialem w miare mocne auto, jakies tdi 200km i 400nm albo benzynke z turbo 220-230, teraz mam jakies pierdzace 110 i nic mnie tak nie denerwuje ja przymierzanie sie do wyprzedzania, wyprzedzam w jakis dziwnych miejscach nie kiedy chce ale kiedy moge, nigdy wiecej, nawet jak 29 dni mi sie nie przyda to dla jednego razu w miesiacu warto miec normalny silnik a nie jakis porypany wynalazek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.