Skocz do zawartości

Do zdjeciowych ogladaczy - Mercedes ML


tdm

Rekomendowane odpowiedzi

> jak w temacie

> jest sobie oto takie auto:

> Klik, otomoto

> znajomy jest nastawiony na jego zakup, czy widzicie na tych zdjeciach cos "nie halo"?

> Sama jakosc zdjec w/g mnie juz cos sugeruje, ale to tylko domysly.

Niech zobaczy czy NAVI działa - w Mercedesie nie wszystkie wersje USA pracują z europejskimi mapami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak w temacie

> jest sobie oto takie auto:

> Klik, otomoto

> znajomy jest nastawiony na jego zakup, czy widzicie na tych zdjeciach cos "nie halo"?

> Sama jakosc zdjec w/g mnie juz cos sugeruje, ale to tylko domysly.

Nie ma bezwypadkowy więc wiadomo, że USA to strzał lżejszy lub mocniejszy lub topielec, innych się nie opłaca targać. Przynajmniej nie czaruje że super bezwypadek. Załatw VIN to zobaczę czy da się coś zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma bezwypadkowy więc wiadomo, że USA to strzał lżejszy lub mocniejszy lub topielec, innych się

> nie opłaca targać. Przynajmniej nie czaruje że super bezwypadek. Załatw VIN to zobaczę czy da

> się coś zrobić.

sprzedajacy ociaga sie z przekazaniem numeru VIN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może nie może znaleźć, bo nabili nr gdzieś indziej niż był oryginalnie

Ty się nie śmiej - kiedyś diagnosta 15 minut szukał VIN'u w mojej C-klasie na pierwszym przeglądzie i był zdziwiony że ja nie sprawdziłem przy zakupie (kupiłem od rodzinki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty się nie śmiej - kiedyś diagnosta 15 minut szukał VIN'u w mojej C-klasie na pierwszym przeglądzie

> i był zdziwiony że ja nie sprawdziłem przy zakupie (kupiłem od rodzinki).

Ludzie nie sprawdzają Vinu przy zakupie nawet od obcych czy z komisów. Oczywiście mowie o autach zarejestrowanych. Jak się numery rejestracyjne zgadzają z dowodem/kartą , to o vin nawet nie pytają i nie szukają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ludzie nie sprawdzają Vinu przy zakupie nawet od obcych czy z komisów. Oczywiście mowie o autach

> zarejestrowanych. Jak się numery rejestracyjne zgadzają z dowodem/kartą , to o vin nawet nie

> pytają i nie szukają.

To ja jakimś dziwakom sprzedaje, bo zawsze sprawdzali. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma bezwypadkowy więc wiadomo, że USA to strzał lżejszy lub mocniejszy lub topielec, innych się

> nie opłaca targać. Przynajmniej nie czaruje że super bezwypadek. Załatw VIN to zobaczę czy da

> się coś zrobić.

VIN juz jest

"maly" szczegol wyszedl - samochod jest z USA, zegary ma natomiast w jednostkach europejskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tada:

> klik

IMHO tragedii nie ma - dostał pas przedni, chłodnice i pewnie tyle. Skoro jaśki nawet nie strzeliły, to mocne uderzenie nie było (obrazowo - gdyby nie był to jakiś słup, tylko ściana, to by były porozbijane lampy, połamany zderzak a auto by dalej pojechało).

Ja bym to auto sprawdził dokładnie - co się dzieje pod maską, podłużnice itp. i jeżeli tam będzie OK - można spokojnie jeździć. Tytuł Salvage to w większości stanów nie jest "Junk", tylko po prostu szkoda całkowita - jak u nas w kilkuletnim aucie po stłuczce połączonej z rozbiciem lamp ksenonowych i połamaniu kilku plastików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMHO tragedii nie ma - dostał pas przedni, chłodnice i pewnie tyle. Skoro jaśki nawet nie

> strzeliły, to mocne uderzenie nie było (obrazowo - gdyby nie był to jakiś słup, tylko ściana,

> to by były porozbijane lampy, połamany zderzak a auto by dalej pojechało).

> Ja bym to auto sprawdził dokładnie - co się dzieje pod maską, podłużnice itp. i jeżeli tam będzie

> OK - można spokojnie jeździć. Tytuł Salvage to w większości stanów nie jest "Junk", tylko po

> prostu szkoda całkowita - jak u nas w kilkuletnim aucie po stłuczce połączonej z rozbiciem

> lamp ksenonowych i połamaniu kilku plastików.

Z tego co kolega podlinkował uderzył w drzewo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> VIN juz jest

> "maly" szczegol wyszedl - samochod jest z USA, zegary ma natomiast w jednostkach europejskich.

Zegary nie zostały przerobione . Auto to ma z funkcji w komputerze zmiane na km/h ale tarcza zostaje z wersji jaka jest więc licznik kończy się na 160 smile.gif

Lampy też USA .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak w temacie

> jest sobie oto takie auto:

> Klik, otomoto

> znajomy jest nastawiony na jego zakup, czy widzicie na tych zdjeciach cos "nie halo"?

> Sama jakosc zdjec w/g mnie juz cos sugeruje, ale to tylko domysly.

według mnie to ktoś się "lekko" pomylił z opisem auta. To nie jest AMG hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.