Skocz do zawartości

Rozbita Cordoba TDI GT


tygry

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to nie jest ogloszenie o sprzedazy.

f140479c88f8dccam.jpg

czy jest "sens" naprawiac??

Kolizja nie z mojej winy byla dzis rano, ewentualna sprzedaz dopiero po zalatwieniu spraw z OC.

Generalnie auto odpala, wszystko dzialalo do kolizji tzn. klimatyzacja, elektryczne szyby przod silnik 1,9TDI AFN 110hp.

Robic czy czekac na kase z OC i kupowac cos innego ???

d7c8dfba142421d3m.jpg

68c9dfd747ea4599m.jpg

tak to wyglada, moze ktos sie zna i podpowie jaki moze byc "koszt naprawy"

Sprzedam lub bede naprawial auto jak zdecyduje po decyzji ubezpieczalni.

WSZELKIE UWAGI NA TEMAT MILE WIDZIANE

Wszelkie info albo priv albo dzwonic 513 072 378

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z OC dostaniesz pewnie 4-5tys za szkode całkowitą.

Jeśli podłużnice nie dostały, wcześniej nie był bity i jest w dobrym stanie technicznym, a nie masz kolejnych 4-5tys odłożonych na inne auto to bym robił to co jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z OC dostaniesz pewnie 4-5tys za szkode całkowitą.

> Jeśli podłużnice nie dostały, wcześniej nie był bity i jest w dobrym stanie technicznym, a nie masz

> kolejnych 4-5tys odłożonych na inne auto to bym robił to co jest.

a wystrzelone poduszki zastąpił byś jakimiś puchowymi czy tylko zaślepił schowek i odłączył żarówkę? lizak.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z OC dostaniesz pewnie 4-5tys za szkode całkowitą.

> Jeśli podłużnice nie dostały, wcześniej nie był bity i jest w dobrym stanie technicznym, a nie masz

> kolejnych 4-5tys odłożonych na inne auto to bym robił to co jest.

nie mam takich oszczednosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO jeśli jest tak jak piszesz to naprawiać....wszystko zależy od tego na ile ci wyceni wrak ubezpieczyciel, bo to że całka będzie to wiadome....

blachy kupujesz i wstawiasz, co do naciągania to naciągasz a z tego co widać a widać niewiele to kielich chyba nie oberwał

deskę kupujesz używkę, w poduchach możesz przebierać, crash sterowników i jeździsz dalej....

ale warunek jeden- baza musi pod to być dobra.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a wystrzelone poduszki zastąpił byś jakimiś puchowymi czy tylko zaślepił schowek i odłączył

> żarówkę?

Bądź realistą. Jak nie ma kasy na drugie LEPSZE auto, to nie uważasz że lepiej naprawić dobrze to co jest ?

Sądzisz że za kasę z OC uda się szybko kupić dobre pewne auto ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> swoje jak swoje, ale dzieci tym wozilem do szkoly i ze szkoly.

Skoro woziłeś tym dzieci to sam już odpowiedziałeś sprzedaj w cholerę weź jakiś mały kredyt i kup coś innego szkoda zachodu bo doprowadzenie tego do stanu z przed wypadku będzie nieopłacalne. Dostaniesz kasę z OC oraz za sprzedaż tego co masz to uzbierasz na podobnej klasy Seata a może już tą po liftingu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro woziłeś tym dzieci to sam już odpowiedziałeś sprzedaj w cholerę weź jakiś mały kredyt i kup

> coś innego szkoda zachodu bo doprowadzenie tego do stanu z przed wypadku będzie nieopłacalne.

> Dostaniesz kasę z OC oraz za sprzedaż tego co masz to uzbierasz na podobnej klasy Seata a

> może już tą po liftingu

widzisz, jakiś czas temu miałem podobny problem i też się zastanawiałem co z tym dalej zrobić

O tutaj

za kwotę 2700zł udało mi się zrobić w porządnym warsztacie z samochodem zastępczym mojego gofra, za kwotę z ubezpieczenia mam naprawioną szkodę, i pomalowane 3/4 auta....

i nie twierdzę że jest on mniej bezpieczny niż był przed zdarzeniem.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widzisz, jakiś czas temu miałem podobny problem i też się zastanawiałem co z tym dalej zrobić

> O tutaj

> za kwotę 2700zł udało mi się zrobić w porządnym warsztacie z samochodem zastępczym mojego gofra, za

> kwotę z ubezpieczenia mam naprawioną szkodę, i pomalowane 3/4 auta....

> i nie twierdzę że jest on mniej bezpieczny niż był przed zdarzeniem.....

wrocilem wlasnie z parkingu gdzie Pan od likwidacji szkod powiedzial ...

"no tam na dole w miejscu uderzenia podluznica pekla"

jest kapa moim zdaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> wrocilem wlasnie z parkingu gdzie Pan od likwidacji szkod powiedzial ...

> "no tam na dole w miejscu uderzenia podluznica pekla"

> jest kapa moim zdaniem

Witam, wlasnie dostalem wycene i wycenili mi na 4205zl.

ile realnie jest warty ten moj wrak ??

na zlomie jakies 0,65gr za kg.

a jak bym chcial go puscic w calosci z przeznaczeniem na czesc to ile wolac ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jak bym chcial go puscic w calosci z przeznaczeniem na czesc to ile wolac ??

A po co takie kombinacje

Quote:

w calosci z przeznaczeniem na czesc


Sprzedajesz normalnie jako uszkodzony, a co z nim zrobi nowy właściciel to jego sprawa. Jako załącznik do umowy możesz dać kopie protokolu rzeczoznawcy. Co do ceny to Ty wiesz najlepiej ile wołać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.