Kris88 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Dziś sąsiad zrobił mi z rana kuku Zdjęcia stilo 3d Ile takie coś może kosztować? Sąsiad chce się dogadać - jak takie coś załatwić? to mój pierwszy raz Więcej zdjęć: https://www.sendspace.com/file/duwt3g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Ani tobie ani jemu nie oplaca sie dogadac Spiszcie oswiadczenie, rob bezgotowkowo w aso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Według mnie można rozebrać tylny boczek, podgrzać nieco blachę i spróbować to wypchnąć nie uszkadzając przy tym lakieru. Widzę, że drzwi nie są uszkodzone, więc wartość naprawy wyceniłbym tu na kwotę 650-800zł. W ASO zapewne kwota przekroczy spokojnie 1000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 22 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Ani tobie ani jemu nie oplaca sie dogadac > Spiszcie oswiadczenie, rob bezgotowkowo w aso Jak to tak w skrócie wygląda? 1 piszemy oświadczenie 2 ide do ubezpieczalnie jego/mojej? 3 sąsiad traci wszystkie zniżki na OC 4 potem w aso robią mi auto bezgotówkowo jakoś tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Jak to tak w skrócie wygląda? > 1 piszemy oświadczenie > 2 ide do ubezpieczalnie jego/mojej? > 3 sąsiad traci wszystkie zniżki na OC > 4 potem w aso robią mi auto bezgotówkowo > jakoś tak? 1. Piszecie oświadczenie. 2. Wstawiasz auto do ASO, podpisujesz upoważnienie. 3. Odbierasz zrobione auto. 4. Sąsiad traci część zniżek (zależy od zniżek). 5. ASO za takie coś skasuje pewnie ze 3-4 tysiące, ale to nie Twój problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 22 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > 1. Piszecie oświadczenie. > 2. Wstawiasz auto do ASO, podpisujesz upoważnienie. > 3. Odbierasz zrobione auto. > 4. Sąsiad traci część zniżek (zależy od zniżek). > 5. ASO za takie coś skasuje pewnie ze 3-4 tysiące, ale to nie Twój problem. hmm czyli według powyższego bardziej się opłaca zrobić to w aso bez gotówkowo niż wziąć od sąsiada z 1000 zł? i mi i sąsiadowi? ( jego utrata zniżek powinna być mniejsza jak 1000 zł ) ?? Z sąsiadem jeszcze nie rozmawiałem spieszył się do pracy powiedział że wieczorem mamy się zgadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > jego utrata zniżek powinna być mniejsza jak 1000 zł ) ?? Z tego co kojarzę straci na rok 10% zniżek. Czyli jak ma -60% to będzie miał -50% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > hmm czyli według powyższego bardziej się opłaca zrobić to w aso bez gotówkowo niż wziąć od sąsiada > z 1000 zł? Ojcu dwa lata temu wypłacili za coś podobnego w golfie 4 trochę ponad 1300zł z OC w PZU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Ani tobie ani jemu nie oplaca sie dogadac > Spiszcie oswiadczenie, rob bezgotowkowo w aso Pod warunkiem że sąsiad ma polisę w ubezpieczalni, którą konkretne ASO lubi - czasem w serwisach mają czarne listy i szkód pewnych konkretnych ubezpieczalni bezgotówkowo likwidować nie chcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Pod warunkiem że sąsiad ma polisę w ubezpieczalni, którą konkretne ASO lubi - czasem w serwisach > mają czarne listy i szkód pewnych konkretnych ubezpieczalni bezgotówkowo likwidować nie chcą. No ja jak powiedziałem w ASO Citroena, że z Avivy to powiedzieli "oj oj oj, będzie ciężko" i zeszło się 5 tygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > hmm czyli według powyższego bardziej się opłaca zrobić to w aso bez gotówkowo niż wziąć od sąsiada > z 1000 zł? Zależy, czy dasz radę naprawić to sam za 1000 zł. > i mi i sąsiadowi? ( jego utrata zniżek powinna być mniejsza jak 1000 zł ) ?? Sąsiadowi IMHO bardziej się opłaca spisać oświadczenie. Ale nie wiem jakie ma zniżki i od jakiej kwoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 22 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Zależy, czy dasz radę naprawić to sam za 1000 zł. Napisałem 1000 zł bo ktoś wyżej pisał że wygląda mu to na 600-800 zł > Sąsiadowi IMHO bardziej się opłaca spisać oświadczenie. Ale nie wiem jakie ma zniżki i od jakiej > kwoty. Chce żeby było dobrze dla obu stron rozumiem że naprawa potrwa kilka tygodni:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Napisałem 1000 zł bo ktoś wyżej pisał że wygląda mu to na 600-800 zł Pojedź do warsztatu, do ASO, niech wycenią > Chce żeby było dobrze dla obu stron Rzadko tak się zdarza > rozumiem że naprawa potrwa kilka tygodni:( W ASO standardowo ok. 3 tygodni, może zwykły warsztat zrobi szybciej. Ale lepiej się pospiesz, póki nie spadł pierwszy śnieg, wtedy możesz czekać znacznie dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudobrody Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Napisałem 1000 zł bo ktoś wyżej pisał że wygląda mu to na 600-800 zł > Chce żeby było dobrze dla obu stron > rozumiem że naprawa potrwa kilka tygodni:( Może się okazać, że sąsiad ma zniżki ubezpieczone i nie straci ich przy wypłacie szkody. No chyba, że kupował najtańsze OC na rynku wtedy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Jak to tak w skrócie wygląda? > 1 piszemy oświadczenie tak > 2 ide do ubezpieczalnie jego/mojej? Jego > 3 sąsiad traci wszystkie zniżki na OC 10% traci czyli pewnie 100-200zl drozej zaplaci > 4 potem w aso robią mi auto bezgotówkowo idziesz do aso, piszesz im upowaznienie ze od teras oni sie wszystkim zajmują, wsiadasz do zastepczaka, potem odbierasz swoje auto i tyle > jakoś tak? Taest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > idziesz do aso, piszesz im upowaznienie ze od teras oni sie wszystkim zajmują, wsiadasz do > zastepczaka, potem odbierasz swoje auto i tyle Pod warunkiem że będzie robił w warsztacie, z którym T.U. ma podpisaną umowę. Inaczej może nie dostać, a na pewno nie za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Dziś sąsiad zrobił mi z rana kuku > Zdjęcia > stilo 3d > Ile takie coś może kosztować? > Sąsiad chce się dogadać - jak takie coś załatwić? > to mój pierwszy raz > Więcej zdjęć: > https://www.sendspace.com/file/duwt3g ja bym to dałdo jakiejś dobrej firmy co się specjalizuje w wypychaniu wgniot bez lakierowania - niech oni to ocenią czy się da bez lakieru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Pod warunkiem że będzie robił w warsztacie, z którym T.U. ma podpisaną umowę. Inaczej może nie > dostać, a na pewno nie za darmo. Ja robiłem w ASO które nie miało umowy z Ergo Hestia, a zastępczak prywatnego samochodu dostałem z OC sprawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Ja robiłem w ASO które nie miało umowy z Ergo Hestia, a zastępczak prywatnego samochodu dostałem z > OC sprawcy. A i tu pewnie pies jest pogrzebany, OC sprawcy. Ja robiłem z AC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > A i tu pewnie pies jest pogrzebany, OC sprawcy. Ja robiłem z AC. W AC to zależy od pakietu i OWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > W AC to zależy od pakietu i OWU. Ja nie likwidowałem szkody w autoryzowanym warsztacie. Gdybym to robił w tego typu serwisie, dostałbym auto zastępcze bez problemu Bo to miałem w OWU wyszczególnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 22 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 > Według mnie można rozebrać tylny boczek, podgrzać nieco blachę i spróbować to wypchnąć nie > uszkadzając przy tym lakieru. Widzę, że drzwi nie są uszkodzone, więc wartość naprawy > wyceniłbym tu na kwotę 650-800zł. W ASO zapewne kwota przekroczy spokojnie 1000zł. Bez rozbierania-przyssawka z zewnątrz i pociągnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 Na pierwszy rzut oka nie wygląda to źle. Jak nie ma rys i ostrych załamań, to dobremu fachowcowi może się udać bez malowania. Za taką usługę spodziewałbym się rachunku na ok 1000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 23 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Na pierwszy rzut oka nie wygląda to źle. Jak nie ma rys i ostrych załamań, to dobremu fachowcowi > może się udać bez malowania. Za taką usługę spodziewałbym się rachunku na ok 1000 zł. sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC. A u niego w pracy wszyscy już na urlopach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelW Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC. Twoja szkoda pójdzie z OC pojazdu którym tą szkodę zrobił i tu nie ma na co czekać. Nie dawaj się wrobić w jakieś kombinowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
open Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC. > A u niego w pracy wszyscy już na urlopach. Sąsiad chyba chce Cię wziąć na przetrzymanie... Co ma do tego AC? Ze swojego AC to Ty możesz naprawić swój samochód, jego AC nie ma tu żadnego znaczenia... Dawno nie czytałem OWU OC - czy przypadkiem nie ma tam zapisu, że szkodę należy zgłosić w jakimiś określonym czasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC. > A u niego w pracy wszyscy już na urlopach. Bierz go za ucho i nie pisze oświadczenie.Będziesz miał papier to mu powiesz że możesz poczekac ze zgłoszeniem do 2 stycznia co i tak nie zmienia faktu że to będzie szło z oc auta którym szkodę zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC. > A u niego w pracy wszyscy już na urlopach. Fajne tłumaczenie - jak znam życie to za kilka dni sąsiad nie będzie w ogóle wiedział o jakiej szkodzie mowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Fajne tłumaczenie - jak znam życie to za kilka dni sąsiad nie będzie w ogóle wiedział o jakiej > szkodzie mowa. Lub okaże się że to nie możliwe że jego auto brało udzial w tej stłuczce ponieważ według ewidencji firmy cały tydzień było na drugim końcu Polski... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Fajne tłumaczenie - jak znam życie to za kilka dni sąsiad nie będzie w ogóle wiedział o jakiej > szkodzie mowa. Dlatego wyznaję zasadę - zawsze musi być policja. Trudno, że się czeka, ale mając protokół w łapie wraz z zaznaczeniem, że sprawca trzeźwy, wszystko się załatwia w TU bez problemu. A przy oświadczeniu... A jak się wyprze? Albo znajdzie 10 świadków, że wszystko było inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Dawno nie czytałem OWU OC - czy przypadkiem nie ma tam zapisu, że szkodę należy zgłosić w jakimiś > określonym czasie? Oczywiście, że czas na zgłoszenie szkody jest określony - jest na to 3 lata Ale gość ewidentnie chce wziąć na wstrzymanie i może liczy że poszkodowany się "oswoi" z wgnieceniem i odechce mu się je naprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 23 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Lub okaże się że to nie możliwe że jego auto brało udzial w tej stłuczce ponieważ według ewidencji > firmy cały tydzień było na drugim końcu Polski... ale wy mnie straszycie przecież to sąsiad mówicie że ludzie to aż takie sku.. ? edit przy stłuczce mnie nie było sąsiad sam przyleciał i powiedział że zrobił bum i pogadamy po południu więc chyba się zachował ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Dziś sąsiad zrobił mi z rana kuku > Zdjęcia > stilo 3d > Ile takie coś może kosztować? > Sąsiad chce się dogadać - jak takie coś załatwić? Odkręcić boczek i pchnąć ręką. Od sąsiada na flaszkę wziąć i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Z tego co kojarzę straci na rok 10% zniżek. > Czyli jak ma -60% to będzie miał -50% Zazwyczaj utrata jest 20%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelW Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > ale wy mnie straszycie przecież to sąsiad > mówicie że ludzie to aż takie sku.. ? Sąsiad nie sąsiad, wygląda na to że coś zaczyna kombinować i warto to ubić w zarodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > ale wy mnie straszycie przecież to sąsiad > mówicie że ludzie to aż takie sku.. ? a może wyszedł z założenia, że zapomnisz o sprawie, a w razie W to najwyżej "dzień dobry" (albo guten morgen) Ci nie powie i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 nie kumam takich ludzi przecież starci 10% zniżek tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 23 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > a może wyszedł z założenia, że zapomnisz o sprawie, a w razie W to najwyżej "dzień dobry" (albo > guten morgen) Ci nie powie i tyle wydaje mi się że gdyby miał taki zamiar to w ogóle by do mnie nie przyszedł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > wydaje mi się że gdyby miał taki zamiar to w ogóle by do mnie nie przyszedł no tak, ale pomyślał, że masz w aucie kamerkę lub z okna widzisz, i głupio uciekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Odkręcić boczek i pchnąć ręką. > Od sąsiada na flaszkę wziąć i tyle. inaczej- wpakować sąsiada , pojechać z nim do zakładu typu smart repair- wypchną to tak że nie będzie śladu- po domorosłym "Adamie Słodowym" taki błotnik będzie nadawał się do wymiany. sąsiad oczywiście płaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ulik Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > Zazwyczaj utrata jest 20%. Zależy od ubezpieczyciela. Np. w PZU czy Allianz jest 10% przy pierwszej szkodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ulik Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > No ja jak powiedziałem w ASO Citroena, że z Avivy to powiedzieli "oj oj oj, będzie ciężko" i > zeszło się 5 tygodni To ciekawe. Przerabiałem likwidację z AC w Avivie. Fakturę z ASO zapłacili dzień po odebraniu przeze mnie auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > inaczej- wpakować sąsiada , pojechać z nim do zakładu typu smart repair- wypchną to tak że nie > będzie śladu- po domorosłym "Adamie Słodowym" taki błotnik będzie nadawał się do wymiany. > sąsiad oczywiście płaci. Nie widać tak ostrych załamań. Bardzo możliwe, że po pchnięciu wyskoczy samo na gładko. Kiedyś tak opla naprawiłem po tym jak drzwi dostały zamykającą się bramą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ulik Napisano 23 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 > sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC. Coś kombinuje. Z AC to nie ma opcji. Z OC, nie ma znaczenia kiedy zgłosisz. I tak będzie likwidacja z polisy, która obowiązywała w dniu zdarzenia. Chyba, że kończy mu się OC i chce zapłacić składkę za kolejny rok wg dotychczasowych zniżek, a Ciebie przekonać do podania nieprawdziwej daty zdarzenia (po zawarciu nowej umowy OC). Trochę nieładnie W ten sposób utratę zniżki odsunie w czasie, ale popełnicie przestępstwo ubezpieczeniowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 24 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2014 > Coś kombinuje. Z AC to nie ma opcji. Z OC, nie ma znaczenia kiedy zgłosisz. I tak będzie likwidacja > z polisy, która obowiązywała w dniu zdarzenia. > Chyba, że kończy mu się OC i chce zapłacić składkę za kolejny rok wg dotychczasowych zniżek, a > Ciebie przekonać do podania nieprawdziwej daty zdarzenia (po zawarciu nowej umowy OC). Trochę > nieładnie W ten sposób utratę zniżki odsunie w czasie, ale popełnicie przestępstwo > ubezpieczeniowe. Z góry raczej zakładam że ludzie są ok i wszystko się też skończy ok ale co gdyby w nowym roku faktycznie "zapomniał" o zdarzeniu co mi pozostaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 24 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2014 > Z góry raczej zakładam że ludzie są ok i wszystko się też skończy ok ale co gdyby w nowym roku > faktycznie "zapomniał" o zdarzeniu co mi pozostaje? Listy do Św. Mikołaja ale to już też za rok wtedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 24 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2014 > Z góry raczej zakładam że ludzie są ok i wszystko się też skończy ok ale co gdyby w nowym roku > faktycznie "zapomniał" o zdarzeniu co mi pozostaje? smart repair - będzie szybciej taniej i nie pozostanie żaden ślad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dominik80 Napisano 2 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2015 Zrob to co DZIDA napisal... najlepsze rozwiazanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 23 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 Witam, Odświeżę wątek Z sąsiadem spisałem oświadczenie więc wszystko ok. Teraz mam drugi dylemat. Warsztat w którym byłem ( podobno dobry ) naciska na naprawę bez gotówkową - wymianę błotnika. Za gotówkę którą mi zaproponowała ubezpieczania też to wyklepią nawet zostanie z 200 zł ale twierdzą żę to złe rozwiązanie. Z innego źródła słyszałem że taka wymiana błotnika to znacznie większa ingerencja w samochód ( cięcie, spawanie, przy spawaniu uszkodzenie ocynku mogą być ślady, może rdzewieć za parę lat ) i lepiej jednak wyklepać i dać trochę szpachli. A ja młody i głupi nie znam się doradźcie coś W każdym razie sąsiad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 23 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2015 > Warsztat w którym byłem ( podobno dobry ) naciska na naprawę bez gotówkową - wymianę błotnika. idiotyzm przy takim uszkodzeniu IMHO. Chcą wyciągnąć max kasy z TU dlatego cisną na wymianę. Blacha poszła po rancie i powinna dać się wypchnąć. Kiedyś podobne wgniecenie wyciągnąłem sam mocną przyssawką - nie było śladu nawet. Podjedź do innego warsztatu na ocenę. Byłeś u 'wypychaczy''? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.