Skocz do zawartości

[H] Nie działa pompka spryskiwaczy


ned

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wybiło mi bezpiecznik od pompki i klapy bagażnika. Po wymianie w dalszym ciągu nie działa pompka - wycieraczki ruszają, ale pompki nie słychać.

Jest jeszcze jakiś drugi bezpiecznik od samej pompki, albo jak sprawdzić pompkę bez zdejmowania zderzaka?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Wybiło mi bezpiecznik od pompki i klapy bagażnika. Po wymianie w dalszym ciągu nie działa pompka -

> wycieraczki ruszają, ale pompki nie słychać.

> Jest jeszcze jakiś drugi bezpiecznik od samej pompki, albo jak sprawdzić pompkę bez zdejmowania

> zderzaka?

> Pzdr

a nie zamarzł Ci płyn w zbiorniczku?

Bo wówczas i pompki nie bedzie słychać...

Bezpiecznik to nr 7 w skrzynce w komorze silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w sumie jak są xenony to są dwa bezpieczniki

> nr 7 od pompki do szyb

> nr 9 od pompki lamp

ksenonów brak

Wersja skrzynki bezpieczników - B

Płyn raczej nie powinien zamarznąć bo jest zimowy zalany. A na pewno nie słychać silniczka przy zamarzniętym płynie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ksenonów brak

> Wersja skrzynki bezpieczników - B

> Płyn raczej nie powinien zamarznąć bo jest zimowy zalany. A na pewno nie słychać silniczka przy

> zamarzniętym płynie?

Ja mialem troche letniego płynu, dodałem zimowy ale i tak mi zlapalo go.

I tak jak kolega pisze, gdy zamarznie pompka to jej nie slychac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mialem troche letniego płynu, dodałem zimowy ale i tak mi zlapalo go.

> I tak jak kolega pisze, gdy zamarznie pompka to jej nie slychac

Tak deko odbiegajac od tematu.

W AH siedzi 1 pompka na przod i tyl gdzies przy zbiorniczku?

Ktoredy idzie wezyk do tylnej klapy, dachem, progiem?

Pytam, bo w 1 z Astr mimo plynu zimowego, tylny spryskiwacz "przymarza" juz deko ponizej 0 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak deko odbiegajac od tematu.

> W AH siedzi 1 pompka na przod i tyl gdzies przy zbiorniczku?

> Ktoredy idzie wezyk do tylnej klapy, dachem, progiem?

> Pytam, bo w 1 z Astr mimo plynu zimowego, tylny spryskiwacz "przymarza" juz deko ponizej 0 stopni.

jedna pompka jest do szyby przedniej i tylnej

jedynie przy xenonach masz drugą pompkę do lamp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako, że garażu nie mam to czekam do czwartku na roztopy i zobaczymy czy ruszy.

też nie mam garażu i zamrożony letni płyn rozmroziłem mimo -6 stopni

Najpierw wężykiem spuściłem z zbiorniczka płyn, w miedzyczasie rozgrzałem płyn do spryskiwaczy w bańce poprzez wsadzenie jej do wiaderka z dośc gorącą wodą.

Rozgrzałem silnik podczas jazdy aż do otworzenia dużego obiegu. Nastepnie zalałem podgrzany płyn i w ten sposób przywróciłem spryskiwacze i pompkę do życia wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób dobry, ale z uwagi na plan zajęć i "ten wyjątkowy" wieczór, dzisiaj raczej zrobienie tego jest nie realne.

A od jutra ma być cieplej, także zobaczymy czy puści samo. Jak nie to skorzystam z doświadczenia kolegi ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No niestety tak. Jednak za dużo zostało letniego i złapało.

Gdy jest jeszcze ciepło, trzeba zrobić tak:

- spuścić letni płyn wężykiem, pompką itp.

- wypsikać resztę ze zbiorniczka na szybę (przy okazji się umyje)

- zalać zbiorniczek płynem zimowym

- wypsikać z przewodów i dyszy resztki letniego płynu na przednią oraz tylną szybę (gdy tego nie zrobimy, jak przyjdzie mróz, to reszta letniego zamarznie w wężykach i dyszach!!!)

Teraz już nic nie zamarznie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdy jest jeszcze ciepło, trzeba zrobić tak:

> - spuścić letni płyn wężykiem, pompką itp.

> - wypsikać resztę ze zbiorniczka na szybę (przy okazji się umyje)

> - zalać zbiorniczek płynem zimowym

> - wypsikać z przewodów i dyszy resztki letniego płynu na przednią oraz tylną szybę (gdy tego nie

> zrobimy, jak przyjdzie mróz, to reszta letniego zamarznie w wężykach i dyszach!!!)

> Teraz już nic nie zamarznie!!!

Oczywista oczywistość...

Ale aura była cały czas jesienna więc zapomniało się o tym grinser006.gif

A jak na złośc chyba z miesiąc nie używałem spryskiwacza bo nie było potrzeby - jakbym użył to pewnie bym sobie o tym przypomniał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.