Skocz do zawartości

Alfa 166 - czemu nie...


Piterus_123

Rekomendowane odpowiedzi

> Jako milosnik aut nietypowych i takich ktorych sie nie kupuje, spodobala mi sie AR166 co mozecie o

> niej powiedziec poza glupimi utartymi frazesami z netu za alfy to zlo itp. brednie? Czy to

> rdzewieje? Jak z dostepnoscia czesci? czy elektryka sie sypie? Jakie ma typowe bolaczki?

Znajomy posiadał i był zachwycony (w sumie mi też się bardzo podobała bo wypas i fajnie to jeździło) , dopóki nie robił raz w roku tylnego zawiasu, gdzie jest milion, wahaczy, tulejek i innych wynalazków które łącznie sporo kosztują wink.gif Nie dam sobie głowy uciąć ale to chyba było blisko 2 tys PLN za komplet icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako milosnik aut nietypowych i takich ktorych sie nie kupuje, spodobala mi sie AR166 co mozecie o

> niej powiedziec poza glupimi utartymi frazesami z netu za alfy to zlo itp. brednie? Czy to

> rdzewieje? Jak z dostepnoscia czesci? czy elektryka sie sypie? Jakie ma typowe bolaczki?

KIedyś mieszkałem z kolegą i on kupił taką alfę z 2,5 noPb (niesamowity dzwięk z siebie wydawał ten motor) z ASB za jakieś grosze, jako auto tymczasowe. Jeździł 1,5 roku bezawaryjnie i komfortowo. Tylko spalanie na poziomie 17l w mieście troszkę go denerwowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma jakieś pół roku 2,4 jtd. Jak narazie bardzo zadowolony wink.gifok.gif Jasna tapicerka, pseudo-drewno w środku. Psują się jakieś pierdółki elektryczne, z grubszych rzeczy jeszcze nic nie robił. Bardzo dużo miejsca w środku, z korozją żadnych problemów.

Spalanie niskie jak na taki silnik, dokładnie nie pamiętam ale napewno nie narzeka. Jak bardzo chcesz to spytam dokładnie ok.gif A dynamika i dźwięk silnika mimo że to diesel bardzo fajne ( 5 garów w końcu ) wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako milosnik aut nietypowych i takich ktorych sie nie kupuje, spodobala mi sie AR166 co mozecie o

> niej powiedziec poza glupimi utartymi frazesami z netu za alfy to zlo itp. brednie? Czy to

> rdzewieje? Jak z dostepnoscia czesci? czy elektryka sie sypie? Jakie ma typowe bolaczki?

Ostatnio jestem na etapie poszukiwania auta m.in. biorę pod uwagę tą Alfę - jej linia jest totalnie ponadczasowa.

Problem znaleźć dobry egzemplarz - obejrzałem dwie w pobliżu, cena w okolicach 14kpln, szrot.

Jeden z moich klientów kupił miesiąc temu V6 za 7 kpln, w której był do zrobienia zawias, zrobił i chwali bardzo. Zobaczymy jak za jakiś czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równo rok temu syn 'znajomego' kupił taką Alfę, przedlift za 3k PLN. 3.0 z gazem, ciemnozielona. Zaraz po zakupie zrobił calusieńki zawias i tak już śmiga rok, bez żadnej awarii. Po prostu mu się trafiła wink.gif Parę lat wstecz jego ojciec miał taką samą, tylko tam działy się już cyrki. Silnik wymieniali, skrzynię tak samo, aż w końcu skończyła się cierpliwość i poszła na żyletki. A samochód imo bardzo ładny. Sam bym się skusił, ale obawiam się, że mógłbym pójść z torbami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co mozecie o

> niej powiedziec poza glupimi utartymi frazesami z netu za alfy to zlo itp. brednie?

alfa 166 - nienaprawialne auto , zawsze coś w zawieszeniu jest do wymiany , powiem tak : półtora tony oparte na tulejach wahaczy nadających się co najwyżej do lekkiego malucha , to nie ma prawa długo działać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako milosnik aut nietypowych i takich ktorych sie nie kupuje, spodobala mi sie AR166 co mozecie o

> niej powiedziec poza glupimi utartymi frazesami z netu za alfy to zlo itp. brednie? Czy to

> rdzewieje? Jak z dostepnoscia czesci? czy elektryka sie sypie? Jakie ma typowe bolaczki?

Nasz kierowca kiedys mial, bodajze 2.5 v6 - piekny dzwiek miala, max wysposazenie. Fajne miala skore i calkiem wygodne siedzenia.

Pojezdzil pol roku padl silnik, cos chyba z panewkami. Naprawa kosztowala kilka kzl w ASO, potem szybko sprzedal to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako milosnik aut nietypowych i takich ktorych sie nie kupuje, spodobala mi sie AR166 co mozecie o

> niej powiedziec poza glupimi utartymi frazesami z netu za alfy to zlo itp. brednie? Czy to

> rdzewieje? Jak z dostepnoscia czesci? czy elektryka sie sypie? Jakie ma typowe bolaczki?

chłopie nie kupuj tego niech Cie reka boska broni. Elektryka, zawieszenie, spalanie wszystko do roboty non stop! Do tego wiecej to jezdzi na lawecie niz na kolach. Ja bym bral passata w TDI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy posiadał i był zachwycony (w sumie mi też się bardzo podobała bo wypas i fajnie to

> jeździło) , dopóki nie robił raz w roku tylnego zawiasu, gdzie jest milion, wahaczy, tulejek i

> innych wynalazków które łącznie sporo kosztują Nie dam sobie głowy uciąć ale to chyba było

> blisko 2 tys PLN za komplet

jak kazde inne auto zawieszenie jak zawieszenie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nasz kierowca kiedys mial, bodajze 2.5 v6 - piekny dzwiek miala, max wysposazenie. Fajne miala

> skore i calkiem wygodne siedzenia.

> Pojezdzil pol roku padl silnik, cos chyba z panewkami. Naprawa kosztowala kilka kzl w ASO, potem

> szybko sprzedal to auto.

jak sie trupa kupuje, a przy ogledzinach sie slucha sprzedajacego, a nie oglada po swojemu to niestety ale tak musi byc smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chłopie nie kupuj tego niech Cie reka boska broni. Elektryka, zawieszenie, spalanie wszystko do

> roboty non stop! Do tego wiecej to jezdzi na lawecie niz na kolach. Ja bym bral passata w TDI

Weź wstaw odpowiedni emotikon, bo kogoś to włochate ugryzie w 4litery, a ten i tak nie pozna. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> alfa 166 - nienaprawialne auto , zawsze coś w zawieszeniu jest do wymiany , powiem tak : półtora

> tony oparte na tulejach wahaczy nadających się co najwyżej do lekkiego malucha , to nie ma

> prawa długo działać

rozwiazaniem moze byc poliuretan, swoja droga w velsatisie tez jest wielowahacz dodatkowo nie jest dostepny zamiennik wahaczy poprzeczynych koszt jedyne 1500zl ale da sie to obejsc wlasnie poliuretanem, mam tak zrobione i juz rok czasu bez problemow i w ciszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że 166 w wersjach z silnikami V6 mogła kosztować ponad 200k pln (Super 3.0 V6 kosztowała chyba 220k PLN). Także wymiana zawieszenia za 1500zł w samochodzie tej klasy i o tej wartości początkowej jest śmiesznie niska. To nie jest seicento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> alfa 166 - nienaprawialne auto , zawsze coś w zawieszeniu jest do wymiany , powiem tak : półtora

> tony oparte na tulejach wahaczy nadających się co najwyżej do lekkiego malucha , to nie ma

> prawa długo działać

Miałeś auto czy przeczytałeś w necie? Moja 166 chyba jakaś zepsuta była bo w zawieszenie miałem trwalsze niż w obecnej 159.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przymierzałem się do 166 ze 3 lata temu. już wtedy było ciężko. większość to truposze. brat jeździł 2,5 przez 4 lata. sprzedał kilka tygodni temu za 7k. z tym, że on mechanicznie miał ją ładnie ogarniętą. sporo wydał na nią przez te parę lat, ale nigdy nie narzekał, że się psuje. po prostu, doprowadzał do lepszego stanu niż kupił. ale mimo wszystko, była dzwoniona i miała słabo spasowany przód oraz odcień. ojciec miał swego czasu kilkuletnią 3,0 z polskiego salonu. jakaś bogata wersja bo kosztowała właśnie coś koło 210k. u niego latało to całkiem dobrze. drogi jest dedykowany zamiennik tłumika końcowego (przynajmniej był, jak mój ojciec kupował do siebie i później brat. kiedyś to było chyba 1300, brat chyba płacił 1100..ściągali z niemiec bodaj). widać dużo 166 z jakimiś uniwersalnymi puchami wyglądającymi jak kupa. sporo też ma rozrząd robiony przez fachmanów na chińskich blokadach, co później objawia się kuleniem na wolnych obrotach. ojciec wymieniał rozrząd u jakiegoś magika pracującego w ASO, więc u niego było si. brat kupił z kiwniętym rozrządem (wkrótce po wymianie), dał do poprawienia. jakoś niecały rok temu dał znowu do jakiegoś innego gościa, który niby miał zrobić na ori blokadach, brat odbiera auto i kuleje, choć pracowała OK. no i wyszło, że gość jednak zrobił na podróbach rżnąc głupa, że to niby ori hehe.gif

z elektryką, to chyba przeciera się wiązka tylnej klapy.

zawieszenie leci. widać, że sporo tych alf ma tylne koła w negatywie. brat wrzucił poliuretany gdzie tam można było i też jakoś się nie skarżył. on chyba też podniósł auto (na pewno dał nowe spręzyny). ojciec miał wiecznie problem, że gdzieś zarył. auto stało seryjnie, miało seryjny zawias, z zewnątrz wyglądało OK jeśli chodzi o wysokość, ale co chwila gdzieś zawadził. nie wiem czy większość tak ma. niewiem.gif

wnętrze jest dość ładne, ale nie ma jakichś sensownych skrytek na bzdety typu telefon czy potfel. jest tylko ten zamykany schowek na górze deski, ale kto by tam telefon tzymał niewiem.gif zawsze lubiłem rodzaj skórki w tych autach, ale wnętrze trzeszczy i skrzypi. środkowa konsola jest strasznie plasticzana, przyciski na konsoli to jest jakaś porażka do kwadratu. ojciec mial w swojej wersji prześwietne audio, brat już gorzej, mimo że jego alfie niewiele wyposażeniem brakowało. oni obaj mieli te auta raczej przeciętnie bezproblemowe, choć to akurat w przydadku ojca kwestia jeszcze dość młodego auta, a u brata, że po prostu nie żałował kasy.

ja osobiście już nie chciałbym 166tki. te auta za szybko się starzeją. poza tym niestety większość jest trupkami i adekwatnie wyglądają. 166tka, żeby robiła pozytywne wrażenie musi być utrzymana w naprawdę nienagannym stanie, a o to ciężko. od zawsze było to ładne, duże, świetnie wyposażone auto za śmieszne pieniądze i tak z reguły było traktowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuleje poliuretanowe nie są aż tak cudowne jak się o nich słyszy.

Z Terrano wywaliłem takie tuleje i zamontowałem normalne gumowe. Wszystkie poliuretanowe były luźne i mimo, że podobno niedawno były zakładane to same wypadały z otworów, w których powinny ciasno siedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę 166 z 2001 2.4 po swapie z 10V na 20V. 280KM/550Nm.

Auto kupiłem w 2011, wtedy naprawiłem zawieszenie - poliuretany + kilka modyfikacji z tyłu oraz oryginały z przodu i do tej pory nie ma problemów. Używam na przemian amortyzatorów Bilstein B6 i Koni z regulacją twardości, koła 8,5 i 10x18 cali, więc zawieszenie na pewno nie ma lekkiego życia.

Awarie:

- dwa komplety sprzęgieł do wymiany, jeszcze na setupie 2.4 10V 240KM/450NM, grinser006.gif

- mata podgrzewania fotela.

Przez 3,5 roku ponad 130 tys km i nie mam zastrzeżeń. ok.gif Spalanie rewelacyjne, jak na wagę samochodu - srednia z ostatnich 4,5tyś km to 6,3l/100km.

Serwisuję na bieżąco również 3,0 V6 z 99' - kupione rok temu. Zawieszenie zrobione natychmiast i soft na 238KM (seria 219KM). Właściciel bardzo zadowolony, awarie to centralny zamek.

Spalanie 15-18l/100km grinser006.gif Inaczej się nie da

Grunt to nie kupić totalnego trupa, zawieszenia nikt przed sprzedażą nie zrobi, tym bardziej na oryginalnych częściach, więc trzeba być świadomym przyszłych wydatków.

Nie ma co dorabiać ideologii w kwestii porównania z innymi samochodami - np. utrzymanie A6 z podobnych lat wcale nie jest tańsze.

Jeżeli miałbym polecić to 2,4 20V w wersji TI lub 3.2V6.

Tyle, że tanio w zakupie nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można gdzieś w sieci zobaczyć Twoje autko?

Jak tylko znajdę chwilę, to je opiszę, tylko że priorytet mają inne projekty.

Koszt modyfikacji to części + poświęcony czas. Ciężko oszacować, bo już po prostu nie pamiętam.

Silnik 20V, turbosprężarka, wtryski, pompa, większy intercooler, wydech 3->2,5 cala, szpera i przeróbka sprzęgła. Skrzynia nadal C530 z 10V wink.gif W prezencie z autem było Brembo i progi z lotką Zendera. Po drodze z ciekawostek zegary z TI/blackline, możliwość włączenia trybu sport wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak tylko znajdę chwilę, to je opiszę, tylko że priorytet mają inne projekty.

> Koszt modyfikacji to części + poświęcony czas. Ciężko oszacować, bo już po prostu nie pamiętam.

> Silnik 20V, turbosprężarka, wtryski, pompa, większy intercooler, wydech 3->2,5 cala, szpera i

> przeróbka sprzęgła. Skrzynia nadal C530 z 10V W prezencie z autem było Brembo i progi z lotką

> Zendera. Po drodze z ciekawostek zegary z TI/blackline, możliwość włączenia trybu sport

Silnik z 159tki? 200 czy 210? Sprzęgło seryjne wzmocnione? Dwumas seryjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ładnie a skrzynia taki moment wytrzymuje Hamulców kolega nie zmieniał

Ta skrzynia znosi wiele, w szczególności jeśli się ja odpowiednio wzmocni i zrobi to na podstawie wersji 5b. Póki co nie ma problemu, co prawda nie strzelam ze sprzęgła i przebieg momentu mam delikatny, ale i tak 550Nm to już prawie dwukrotność serii.

Zobaczymy jak taka skrzynia zniesie 2,5T 20V w benzynie wink.gif

O przepraszam - faktycznie - w tym roku była zmiana kpl hamulców.

Duże Brembo jeszcze w miarę dobrze zatrzymuje samochód (1800 kg).

>Silnik z 159tki? 200 czy 210? Sprzęgło seryjne wzmocnione? Dwumas seryjny?

Silnik z ostatnich 166 - 2.4 20V czyli 185KM z głowicą na większych zaworach niż 175KM.

Dwumas seryjny, poprzednik wymienił przed sprzedażą. Sprzęgło i docisk to własny wymysł na podstawie tego ze 159-tki.

Jest potencjał na 3 z przodu - jak będzie czas, to jeszcze powalczę na wiosnę, tym bardziej, że to tylko kwestia softu. Obecny wynik to jeden raz shamowane auto i stres o sprzęgło, więc zobaczymy smile.gif

Ale tu już odchodzimy od tematu smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.