Skocz do zawartości

Maglownica... Regenerować czy szukać używki


goldixll

Rekomendowane odpowiedzi

Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

Identyczną awarię miałem kiedyś we Fiacie Marea, właśnie zaczęło lecieć ciurkiem z okolic osłony. Wyjąłem i dałem do regeneracji. Po roku identyczna awaria. Inne maglownice które robiła tamta firma jeździły bez zarzutu także różnie to bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

A gwarancja jest na cala usluge, lacznie z montazem czy na sama regeneracje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A gwarancja jest na cala usluge, lacznie z montazem czy na sama regeneracje?

To zależy ... polecany zakład w Częstochowie który zajmuje się regeneracją nie demontuje maglownicy ... trzeba zrobić to we własnym zakresie. Z tego co wiem nie zwracają w razie czego za montaż i demontaż (jakieś 250 zł) Będę jeszcze jutro dzwoniło do firmy (maglownice.eu) mają stacje w Częstochowie i ponoć dają gwarancję na całość (montażem i demontażem)

Używkę mogę mieć w granicach 200 zł + robocizna ze zbieżnością 250 = 450

Regenerowana 550 + robocizna ze zbieżnością 250 = 800 (12m gwarancja tylko na magiel)

Regenerowana 12m gwarancja na całość usługi ~ 950 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy ... polecany zakład w Częstochowie który zajmuje się regeneracją nie demontuje maglownicy

> ... trzeba zrobić to we własnym zakresie. Z tego co wiem nie zwracają w razie czego za montaż

> i demontaż (jakieś 250 zł) Będę jeszcze jutro dzwoniło do firmy (maglownice.eu) mają stacje w

> Częstochowie i ponoć dają gwarancję na całość (montażem i demontażem)

> Używkę mogę mieć w granicach 200 zł + robocizna ze zbieżnością 250 = 450

> Regenerowana 550 + robocizna ze zbieżnością 250 = 800 (12m gwarancja tylko na magiel)

> Regenerowana 12m gwarancja na całość usługi ~ 950 zł

Rozwazalbym tylko opcje z pelna gwarancja.

Te regeneracje to czesto jest niestety loteria...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

Zarówmo regenerowana jak i używqna to loteria. Mi regenerowana wytrzymała rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy ... polecany zakład w Częstochowie który zajmuje się regeneracją nie demontuje maglownicy

> ... trzeba zrobić to we własnym zakresie. Z tego co wiem nie zwracają w razie czego za montaż

> i demontaż (jakieś 250 zł) Będę jeszcze jutro dzwoniło do firmy (maglownice.eu) mają stacje w

> Częstochowie i ponoć dają gwarancję na całość (montażem i demontażem)

> Używkę mogę mieć w granicach 200 zł + robocizna ze zbieżnością 250 = 450

> Regenerowana 550 + robocizna ze zbieżnością 250 = 800 (12m gwarancja tylko na magiel)

> Regenerowana 12m gwarancja na całość usługi ~ 950 zł

Kolego rób tam, sam tam wymieniałem maglownicę, robi tam mój kolega wink.gif

Zakład robi bardzo dobrze, jeśli o nich chodzi zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

widzę, że golf IV grinser006.gif

miałem to samo w OI.

Wziąłem regenerowaną. Wytrzymała kilka m-cy po gwarancji i była do wywalenia no.gif. W bardzo szanowanym warsztacie polecono mi używkę od sprawdzonego dostawcy. była droga ale to był znacznie lepszy wybór ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys regenerowalem w najbardziej polecanej firmie w Polsce. Nie minal rok i zaczela cieknac jak stara. Regeneracja 500zl, montaz/demontaz 250zl, autem musialem jezdzic. Nawet nie reklamowalem.

Regeneracja w takich firemkach polega na umyciu, wymianie uszczelniaczy na ciasniesze i mocniejszym skrecaniu. Bez wzgledu na to copisza, nikt w napawanie i szlifowanie sie nie bawi bo do tego trzeba miec drogie obrabiarki. Tak wiec na regenerowanej wcale lepiej nie bedzie. Teraz na pewno bym szukal nowej, tym bardziej ze nowa kosztowala okolo 1200zl.

Pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

jak mały wyciek to zalej płyn z uszczelniaczem prestone.

mi już 3 lata nie cieknie od zalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedys regenerowalem w najbardziej polecanej firmie w Polsce. Nie minal rok i zaczela cieknac jak

> stara. Regeneracja 500zl, montaz/demontaz 250zl, autem musialem jezdzic. Nawet nie

> reklamowalem.

> Regeneracja w takich firemkach polega na umyciu, wymianie uszczelniaczy na ciasniesze i mocniejszym

> skrecaniu. Bez wzgledu na to copisza, nikt w napawanie i szlifowanie sie nie bawi bo do tego

> trzeba miec drogie obrabiarki. Tak wiec na regenerowanej wcale lepiej nie bedzie. Teraz na

> pewno bym szukal nowej, tym bardziej ze nowa kosztowala okolo 1200zl.

> Pozd

Czyżby Łodź? Dokładnie to samo mi zrobili przy czym nawet nie umyli. Robiłem sobie wycieczkę do Łodzi dwa razy, miało być cacy a na miejscu.. eh poszukajcie moich starych postów. Dokręcili, skasowali 750zł, za paragon kazali dopłacać a skończyło się na wyzywaniu mnie przy reklamacji i grozeniu wezwaniem przeze mnie policji żeby mi samochod oddali,bo chcieli skasowac za naprawe gearancyjna kiedy pojechalem na umowiona reklamacje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Regeneracja to w ogóle oszustwo...

Aż tak bym nie generalizował... Mój teść jakieś 3 lata temu regenerował maglownicę w swoim focusie w jednym z krakowskich zakładów i do tej pory śmiga aż miło bez żadnych problemów.

Więc wszystko zależy jak się trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

Jeśli to tylko wyciek to wymień uszczelniacze i po sprawie. Zwykle w pierwszej kolejności padają same uszczelniacze, bo guma się wyciera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No nie wiem czy najpierw nie padają osłony "harmonijkowe" a potem już korozja robi resztę

Zależy od warunków jazdy. W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić czy korozja zabrała się za elementy pod osłoną, jeśli jest pęknięta. Jeśli są czyste to sama wymiana osłon i uszczelniaczy wystarczy.

Oba przypadki są możliwe i pękniecie osłony, i wytarcie uszczelniacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiście nie spodziewam się rewelacji ale spróbuje... 30 zł nie pieniądz a noz widelec

Ten uszczelniacz załatwia sprawę, jeśli jest tylko uszkodzona guma a nie wytarty metal.

Ale - uwaga - jak masz w układzie coś plastikowego, to może ten uszczelniacz to rozpuścić. Kolega też miał przeciek, też w citroenie xsara picasso i pomogło mu na pół roku. Po pół roku rozpuściło czujnik ciśnienia wspomagania i wyskoczył plastik z obudowy. U mnie nie ma tego czujnika i 3 latka już nie ma żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten uszczelniacz załatwia sprawę, jeśli jest tylko uszkodzona guma a nie wytarty metal.

> Ale - uwaga - jak masz w układzie coś plastikowego, to może ten uszczelniacz to rozpuścić. Kolega

> też miał przeciek, też w citroenie xsara picasso i pomogło mu na pół roku. Po pół roku

> rozpuściło czujnik ciśnienia wspomagania i wyskoczył plastik z obudowy. U mnie nie ma tego

> czujnika i 3 latka już nie ma żadnego problemu.

Ciekawe czy taki sam magiel ma peugot 307 bo u siostry jak dłużej auto postoi to przy uruchomieniu silnika lekko przepuści uszczelniacz na ośce górnej tej która jest łączona do kolumny kierownicy.Skapnie z 4-5kropli i wszystko się uszczelnia ,później już nic nie przecieka dopiero po kilku godzinnym postoju i to nie zawsze- niewiem.gif próbować wlać uszczelniacz? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe czy taki sam magiel ma peugot 307 bo u siostry jak dłużej auto postoi to przy uruchomieniu

> silnika lekko przepuści uszczelniacz na ośce górnej tej która jest łączona do kolumny

> kierownicy.Skapnie z 4-5kropli i wszystko się uszczelnia ,później już nic nie przecieka

> dopiero po kilku godzinnym postoju i to nie zawsze- próbować wlać uszczelniacz?

sprawdźcie tylko,czy jest czujnik ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprawdźcie tylko,czy jest czujnik ciśnienia.

hmm a jak to wygląda i gdzie to ustrojstwo się mieści?

Patrząc i szukając po necie to czujnik jest z wyglądu jak do temp. i wkrecony gdzieś w układzie ,z tego co dokopałem to 307 nie posiada czujnika ale może jakieś 100% potwierdzenie by się przydało.Tak na marginesie co tam ma się rozpuścić?

https://www.google.pl/search?q=czujnik+c...tml%3B600%3B475

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm a jak to wygląda i gdzie to ustrojstwo się mieści?

> Patrząc i szukając po necie to czujnik jest z wyglądu jak do temp. i wkrecony gdzieś w układzie ,z

> tego co dokopałem to 307 nie posiada czujnika ale może jakieś 100% potwierdzenie by się

> przydało.Tak na marginesie co tam ma się rozpuścić?

> https://www.google.pl/search?q=czujnik+c...tml%3B600%3B475

Cały ten niebieski plastik wypadł. Zrobił się miękki i wyskoczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się,że to nie przez ten uszczelniacz bo w środku maglownicy są elementy plastykowe i one też by się rozpusciły.Tu jak opisuje producent następuje spulchnienie elementów gumowych ich rozszerzenie.No ale nic poszukam po przewodach czy owy czujnik istnieje,Tobie piszesz,że pomogło jaki był wyciek w kroplach czy może tylko pocenie się magla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wydaje mi się,że to nie przez ten uszczelniacz bo w środku maglownicy są elementy plastykowe i one

> też by się rozpusciły.Tu jak opisuje producent następuje spulchnienie elementów gumowych ich

> rozszerzenie.No ale nic poszukam po przewodach czy owy czujnik istnieje,Tobie piszesz,że

> pomogło jaki był wyciek w kroplach czy może tylko pocenie się magla?

Zauważyłem krople płynu pod samochodem, więc kapało.

Przeciek był na górze głowiczki - pewnie simering puszczał.

Najpierw wlałem to małe opakowanie i pomogło na pół roku.

Wtedy spuściłem strzykawką 1 litr płynu i wlałem duże, litrowe opakowanie prestone i nie cieknie do dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zauważyłem krople płynu pod samochodem, więc kapało.

> Przeciek był na górze głowiczki - pewnie simering puszczał.

Czyli tak jak u siostry,masz na mysli głowiczkę z wystającym wałkiem który łączy się z kolumną kierownicy pod pedałami hamulca,sprzegła.Jakiś słaby punkt tego ustrojstwa no nic pomyślę o tym płynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Pojawił się wyciek w okolicach osłony gumowej. Jestem ciekawy waszej opinii czy lepiej oddać do

> regeneracji czy szukać oryginalnej używki. Póki co bardziej skłaniam się w stronę regeneracji

> (12 miesięcy gwarancji) Auta póki co nie zamierzam się pozbywać...

Zregeneruj aktualną ale tylko w warsztacie, który zaproponuje Ci kompleksową usługę.

Czyli wyjęcie maglownicy, regeneracje oraz zamontowanie maglownicy wraz z gwarancja.

Tylko takie podejście pozwoli Ci uniknąć przerzucania się odpowiedzialnością za ewentualną nieudaną regeneracje pomiędzy warsztatem który regeneruje a tym który montuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zregeneruj aktualną ale tylko w warsztacie, który zaproponuje Ci kompleksową usługę.

> Czyli wyjęcie maglownicy, regeneracje oraz zamontowanie maglownicy wraz z gwarancja.

> Tylko takie podejście pozwoli Ci uniknąć przerzucania się odpowiedzialnością za ewentualną nieudaną

> regeneracje pomiędzy warsztatem który regeneruje a tym który montuje.

A co może zepsuć mechanik? hmm.gif Jedynie sprawdzić czy dobrze zamocował opaski na gumach zabezpieczających icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tak "regenerowałem" kiedyś swoją przekładnię. Po dokręceniu o pół

> obrotu, zachowywała się jak nowa Ale obecnie coś stuka przy manewrach,

> nie zawsze ale jednak. No, ale to 9 lat i 200 tys. km.

Tak mi "zregenerowali" w Łodzi w dużej, znanej i niby prestiżowej firmie, której strona i reklamy w necie ślicznie wyglądają. A potem było zganianie winy "mechanik" - "regeneraci" (degeneraci w sumie oceniając kulturę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co może zepsuć mechanik? Jedynie sprawdzić czy dobrze zamocował opaski na > gumach

> zabezpieczających

Liste jaką przy ewentualnych kłopotach zaprezentuje Ci gwarant :

- Czy pompa wspomagania została wymieniona ?

- Czy pompa została wymieniona na oryginalną ?

- Czy układ został wypłukany ?

- Czy płyn wspomagania został wymieniony ?

- Czy układ był odpowietrzany kiedy auto było podniesione ?

- Czy mechanik był praworęczny ? zlosnik.gif

Myślę, że można by jeszcze wymieniać do woli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Liste jaką przy ewentualnych kłopotach zaprezentuje Ci gwarant :

> - Czy pompa wspomagania została wymieniona ?

> - Czy pompa została wymieniona na oryginalną ?

> - Czy układ został wypłukany ?

> - Czy płyn wspomagania został wymieniony ?

> - Czy układ był odpowietrzany kiedy auto było podniesione ?

> - Czy mechanik był praworęczny ?

> Myślę, że można by jeszcze wymieniać do woli...

Jak ktoś będzie chciał się przyczepić to zawsze coś znajdzie oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja robiłem regenerację tam gdzie założyciel wątku robi, rok już mija i jest OK, sprawdziłem tylko

> po mechaniku czy dobrze zamontowane gumy na końcówkach drążków i jest OK

No i świetnie. W przypadku prawidłowej regeneracji nie ma wspomnianych kłopotów z reklamacją ok.gif

Niemniej jednak ja polecam obowiązkowo wymienić pompę i płyn przy okazji ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.