Skocz do zawartości

Nowe Mazdy z '85 ???


maagog

Rekomendowane odpowiedzi

> Niekoniecznie ściema. Cena atrakcyjna jak na pojazd nowy niemniej osobiście bym tyle nie dał.

Mysle, ze dla fana Mazdy niepowtarzalna okazja. Gdyby tu nie bylo lipy, a mowilibysmy o BMW E30 lub E34, cene uznalbym za bardzo atrakcyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mysle, ze dla fana Mazdy niepowtarzalna okazja. Gdyby tu nie bylo lipy, a mowilibysmy o BMW E30 lub

> E34, cene uznalbym za bardzo atrakcyjna.

Taką bejcę to sam bym przytulił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przez 30 lat wystarczy ze jezdzil z placu na myjke i tyle sie narobilo.

to tym bardzij nie jest to fabrycznie nowe auto zlosnik.gif

zreszta wystarczy zobaczyc ile kosztuje tegoroczne auto u dealera z takim przebiegiem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to tym bardzij nie jest to fabrycznie nowe auto

Kazde "fabrycznie nowe" jezdzilo przed wydaniem klientowi.Jak stoi na placu 2 lata i ma 10 km to jest "nowe" czy nie?

> zreszta wystarczy zobaczyc ile kosztuje tegoroczne auto u dealera z takim przebiegiem

Ale do czego wystarczy? Na tej podstawie chcesz wycenic samochod z '85?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kazde "fabrycznie nowe" jezdzilo przed wydaniem klientowi.Jak stoi na placu 2 lata i ma 10 km to

> jest "nowe" czy nie?

10 a 250 to jest ogromna roznica IMO.

> Ale do czego wystarczy? Na tej podstawie chcesz wycenic samochod z '85?

chcialem zilustrowac tylko fakt,ze jednak nie jest to fabrycznie nowe auto.bo kosztowaloby tyle samo co inne nowki[mowie caly czas o roczniku 2015].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 10 a 250 to jest ogromna roznica IMO.

Samochody maja 30 lat. Licznik bije nawet od przepychania.

> chcialem zilustrowac tylko fakt,ze jednak nie jest to fabrycznie nowe auto.bo kosztowaloby tyle

> samo co inne nowki[mowie caly czas o roczniku 2015].

A skad takie przebiegi w autach tegorocznych, nie rejestrowanych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30k za wielkoseryjne auto Ktos szuka frajera?

A duzo widujesz tych modeli dzisiaj? hehe.gif

Nie jestes targetem. Szanuj tych, ktorzy nie chca wygladac w samochodzie jak Kowalski, ktory sprzedal wlasnie ziemniaki i wpadl do salonu po najnowszy model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30k za wielkoseryjne auto Ktos szuka frajera?

Patrz. Ktos kupil Mazde 626 za znacznie wieksza sume. I to rocznik '83.

http://marco.otomoto.pl/mazda-626-gls-fabrycznie-nowa-sprzedana-C35693934.html

Dzieki temu nikt go nie pomyli na ulicy, ma fajny, prosty tylnonapedowy woz z czasow, kiedy nie projektowali z mysla o zuzyciu przy 150kkm.

Jednak nie wiem czy nie frajer, bo nowa 6 ma blututa, a tu chyba nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrz. Ktos kupil Mazde 626 za znacznie wieksza sume. I to rocznik '83.

> http://marco.otomoto.pl/mazda-626-gls-fabrycznie-nowa-sprzedana-C35693934.html

> Dzieki temu nikt go nie pomyli na ulicy, ma fajny, prosty tylnonapedowy woz z czasow, kiedy nie

> projektowali z mysla o zuzyciu przy 150kkm.

> Jednak nie wiem czy nie frajer, bo nowa 6 ma blututa, a tu chyba nie...

Wow, tyle kasy zlosnik.gif

A tak serio, co z wszystkimi elementami gumowymi? Paski, płyny. Przecież to sporo latek już ma icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wow, tyle kasy

> A tak serio, co z wszystkimi elementami gumowymi? Paski, płyny. Przecież to sporo latek już ma

Pytanie kto to kupil i w jakim celu.

Do jazdy pewnie wymaga inwestycji. Do bycia eksponatem juz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wow, tyle kasy

> A tak serio, co z wszystkimi elementami gumowymi? Paski, płyny. Przecież to sporo latek już ma

Tej bym nie chcial, ale tez znalazla nabywce.

http://marco.otomoto.pl/mazda-323-gtx-fabrycznie-nowa-sprzedana-C35700513.html

Ciekawe kto sie w to bawi. Dla mnie ten ktos ma jaja. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie jako zabytek

> bo normalnie (na białe blachy) to raczej nie

Na pewno nie, bo nawet ostatnio w pracy był przypadek, że mondeo z 2012 musieli na gwałt rejestrować bo w 2015 już by nie było jak grinser006.gif

Zawieruszył się na placu w innym mieście i tak sobie stał przez 2 lata wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te wozy da się normalnie zarejestrować? Bo przecież nie spełniają dzisiejszych norm, ma to jakieś

> znaczenie?

Pojazd musi spełniac normy które obowiązywały w czasie jego produkcji. Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A duzo widujesz tych modeli dzisiaj?

> Nie jestes targetem. Szanuj tych, ktorzy nie chca wygladac w samochodzie jak Kowalski, ktory

> sprzedal wlasnie ziemniaki i wpadl do salonu po najnowszy model.

A co mam widywac? To jakis wybitny model? Czy zdematerilizowal sie pod wplywem rdzy? Ani to wybitne ani szybkie ani nie nadaje sie do jazdy na codzien. Za 30k mozna miec przyzwoity i wyjatkowy samochod a nie takiego lanosa z lat 80tych. Oczywiscie to moje zdanie dopuszczam mozliwosc, ze ktos jest na tyle szalony, ze kupi za 30k i bedzie zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30k za wielkoseryjne auto Ktos szuka frajera?

imho, to dobra cena, jezeli jest rzeczywiscie w takim stanie jak na zdjeciach. Jak bym szukal auta w tym zakresie cenowym bym sie zastanowil, bo bardzo mi sie podobaja japonce z tamtych lat a podejrzewam ze taka Mazda moze pojezdzic dluzej niz taka z 2015 grinser006.gif. Zawsze to tez inny, "nowy /swiezy" samochod na tle obecnych. Jak sie widuje stara 323, 323F czy 636 to niestety obecnie styrane, zmeczone i pordzewiale auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> imho, to dobra cena, jezeli jest rzeczywiscie w takim stanie jak na zdjeciach. Jak bym szukal auta

> w tym zakresie cenowym bym sie zastanowil, bo bardzo mi sie podobaja japonce z tamtych lat a

> podejrzewam ze taka Mazda moze pojezdzic dluzej niz taka z 2015 . Zawsze to tez inny, "nowy

> /swiezy" samochod na tle obecnych. Jak sie widuje stara 323, 323F czy 636 to niestety obecnie

> styrane, zmeczone i pordzewiale auta.

Ciekawe jak z serwisem, czy części do tego można normalnie kupić ?

ale wypasem to ta 2015 bije te babcie na głowę i nie chodzi o blufufa, ale np klime, swiatla,itp

swoją drogą to japonce z tych lat miały chyba słabe blachy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe kto sie w to bawi. Dla mnie ten ktos ma jaja.

Ci, którzy kupują - też mają. Zamiast mózgu. Przecież trydziestoletni postój, choćby w salonie pod pierzyną, to pewna przyczyna sypania się wszystkiego. Eksponat też musi być sprawny technicznie, jeśli ma sobą przedstawiać jakąś wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co mam widywac? To jakis wybitny model? Czy zdematerilizowal sie pod wplywem rdzy? Ani to wybitne

> ani szybkie ani nie nadaje sie do jazdy na codzien. Za 30k mozna miec przyzwoity i wyjatkowy

> samochod a nie takiego lanosa z lat 80tych. Oczywiscie to moje zdanie dopuszczam mozliwosc, ze

> ktos jest na tyle szalony, ze kupi za 30k i bedzie zadowolony.

Powtarzam. Nie jestes targetem. Nie znaczy, ze kupi to ktos szalony. Z reszta, to pozytywna strona szalenstwa.

Z ciekawosci, jaki to wyjatkowy samochod mozesz miec za 30 tys zl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawe jak z serwisem, czy części do tego można normalnie kupić ?

> ale wypasem to ta 2015 bije te babcie na głowę i nie chodzi o blufufa, ale np klime, swiatla,itp

klimy by troche brakowalo to prawda tongue.gif, ale auto ciekawe i oldschool'owe

> swoją drogą to japonce z tych lat miały chyba słabe blachy ?

raczej tak, ale tez roznie z tym bywalo, wiekszosc miala pewnei bujna historie a nie bylo jeszcze takiej chemii czy takie fachu u lakiernikow, wazne, bylo ze to lepsze auto niz Polonez.

Tata mial Nissana Sunny 1.8D, kupionego w Polmocie o ile pamietam w 1987, jedzil nim do 1993, potem jego kolega odkupil i auto widywalem gdzies do 2005 hmm.gif i nie widac bylo zeby bylo jakie zzarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ci, którzy kupują - też mają. Zamiast mózgu. Przecież trydziestoletni postój, choćby w salonie pod

> pierzyną, to pewna przyczyna sypania się wszystkiego. Eksponat też musi być sprawny

> technicznie, jeśli ma sobą przedstawiać jakąś wartość.

Sypania się wszystkiego-czyli czego konkretnie?

Jeśli był faktycznie nie jeżdżony oraz przechowywany w suchym i ogrzewanym miejscu bez dostępu światła słonecznego to raczej nic się sypać nie powinno. Trzeba by wymienić w zasadzie tylko opony, płyny i paski.

Pewnie w eksploatacji coś by tam jeszcze wyszło, ale bez przesady zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powtarzam. Nie jestes targetem. Nie znaczy, ze kupi to ktos szalony. Z reszta, to pozytywna strona

> szalenstwa.

> Z ciekawosci, jaki to wyjatkowy samochod mozesz miec za 30 tys zl?

Nie mam teraz oto moto bo jestem w pracy. Ale chyba nie powiesz, ze to mala kwota? Mozna miec nowa Picanto albo Pande. A tak powoaznie. Merecedes, Mazda mx5, Lancia, volvo itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.