Skocz do zawartości

Do znających Mazdę 6 IIgen...


71mordor

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega wymyślił sobie takie właśnie auto w roczniku ok.2008 jako następcę Astry.

I w jego imieniu zapytuję:

Jak się sprawują diesle?

Jak z benzyną, jakie spalanie?

Ogólnie na co uważać? Jak z ekonomią? Ogólne wrażenia z eksploatacji?

PS

O rdzy ewentualnej wie! hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega wymyślił sobie takie właśnie auto w roczniku ok.2008 jako następcę Astry.

> I w jego imieniu zapytuję:

> Jak się sprawują diesle?

> Jak z benzyną, jakie spalanie?

> Ogólnie na co uważać? Jak z ekonomią? Ogólne wrażenia z eksploatacji?

> PS

> O rdzy ewentualnej wie!

rdza umiarkowanie

silniki padają jak sie nie dba o olej

dpf umiarkowanie kłopotliwy ,najlepiej odrazu sprzedać na wage i założyć emulator ... mniej pali i wolniej oleju przyrasta

poza tym mega fajne auto ale zawsze było ciężko o nieulepa ... a im starsze tyym jeszxcze trudniej

benzyna zależnie od jazdy od 9 do 14 ( mi pali 14 grinser006.gif )

totalnie nie do zajechania silnik ( 2.0 ) 2.5 miał dość rzadki i miał akcje serwisową na wymiane tłoków , jak nie zrobione to będzie kuku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega wymyślił sobie takie właśnie auto w roczniku ok.2008 jako następcę Astry.

> I w jego imieniu zapytuję:

> Jak się sprawują diesle?

> Jak z benzyną, jakie spalanie?

> Ogólnie na co uważać? Jak z ekonomią? Ogólne wrażenia z eksploatacji?

> PS

> O rdzy ewentualnej wie!

Silniki benzynowe o pojemności 1.8, 2.0 to konstrukcje Mazdy i Forda. Są to trwałe jednostki, ale niekiedy mają problem z zapiekającymi się pierścieniami tłokowymi. A objawia się to dużym zużyciem oleju - około 1l na 1000 km (uwaga - auto nie musi dymić). Topik o tej przypadłości na stronie mazdaspeed ma stron kilkadziesiąt.

Na allegro większość Mazd 6 II to import z zachodu, gdzieś tak pewnie z 80-90% z nich ma "magiczne" przebiegi 150-190 tys. km. Imo trzeba bardzo uważać.

W dieslach jest m.in. problem ze smokiem olejowym w misce olejowej, z tego co pamiętam, to z sitkiem na nim. Potrafi się ono zapchać a prawdopodobieństwo jest tym większe im rzadziej wymieniano w aucie olej.

Popytałbym się też o koszty części do diesli w M6 II. Dwumasowe koło zamachowe do Mazd miało kiedyś kosmiczną cenę. Nie wiem jak teraz.

U Mazd z tamtych lat, pewny silnik diesla to wersja 1.6l od PSA, czyli Hdi z napisem Mazda, ale nie występował on w M6 II. Z innych to 2.2 > 2.0 pod względem trwałości.

A... jeszcze o skrzyni biegów - przy zakupie warto sprawdzić czy z wrzucaniem 2 biegu jest wszystko ok - czy nie będzie haczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W dieslach jest m.in. problem ze smokiem olejowym w misce olejowej, z tego co pamiętam, to z

> sitkiem na nim. Potrafi się ono zapchać a prawdopodobieństwo jest tym większe im rzadziej

> wymieniano w aucie olej.

> Popytałbym się też o koszty części do diesli w M6 II. Dwumasowe koło zamachowe do Mazd miało kiedyś

> kosmiczną cenę. Nie wiem jak teraz.

> U Mazd z tamtych lat, pewny silnik diesla to wersja 1.6l od PSA, czyli Hdi z napisem Mazda, ale nie

> występował on w M6 II. Z innych to 2.2

> A... jeszcze o skrzyni biegów - przy zakupie warto sprawdzić czy z wrzucaniem 2 biegu jest wszystko

> ok - czy nie będzie haczył.

po co przepisywać opinie wyczytane w necie bez większego pojęcia czego dotyczą ?

temat smoków dotyczył diesli w starym modelu z uwagi na wade konstrukcyjną podkładek pod wtryskami które po czasie zaczynały puszczać ciśnienie i powodowały " koksowanie" oleju i tym syfem zapychał się smok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po co przepisywać opinie wyczytane w necie bez większego pojęcia czego dotyczą ?

> temat smoków dotyczył diesli w starym modelu z uwagi na wade konstrukcyjną podkładek pod wtryskami

> które po czasie zaczynały puszczać ciśnienie i powodowały " koksowanie" oleju i tym syfem

> zapychał się smok

Prawda.

Mazda "model" podkładek kilka razy, praktycznie prblem został wyeliminowany. Owe podkładki trzeba wyieniać przy okazji regulacji luzów zaworwych-chyba przy tycsamycprzebiegach co wymiana paska rozrządu ( 2.0 diesel, w 2,2 jest łańcuch-była na niego akcja serwisowa, warto sprawdzić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja benzyna 2.0 jak nie miałem jeszcze gazu paliła 10/100 niezależnie czy miasto czy trasa (mam raczej ciężką nogę). Po zagazowaniu przy mojej normalnej jeździe 13 gazu/100, a przy delikatnej jeździe bez ostrego przyspieszania - prędkości do 110 pali gazu w granicach 10/100.

Generalnie z perspektywy 4 lat i blisko 200 tys km mogę powiedzieć, że to duże, wygodne (nie bez znaczenia dla mnie czyli kogoś o wzroście prawie 2 metry), bezproblemowe auto. Mnie najbardziej denerwuje prędzej czy później zaczynający skrzypieć fotel kierowcy - kwestia elementów mocowania, które trzeba co jakiś czas poprawiać.

Przez 2 miesiące jeździłem też tym najmocniejszym dieslem 2.2 185 koni. W trasie przy dość dynamicznej jeździe do której ten silnik mocno zachęca smile.gif wychodziło 6,5-7/100km (chociaż z drugiej strony wiem, że właścicielowi potrafi regularnie wyjść średnia 9/100 biglaugh.gif).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po co przepisywać opinie wyczytane w necie bez większego pojęcia czego dotyczą ?

> temat smoków dotyczył diesli w starym modelu z uwagi na wade konstrukcyjną podkładek pod wtryskami

> które po czasie zaczynały puszczać ciśnienie i powodowały " koksowanie" oleju i tym syfem

> zapychał się smok

A może napisałem coś nie po twojej myśli np. bez ochów i achów?

Olej w trakcie eksploatacji zbiera wszelkie powstające w układzie olejowym silnika zanieczyszczenia np. ze spalania paliwa (m.in. sadzę, neutralizuje kwaśne produkty spalania), w pewnym stopniu samego też oleju, rosnącego stopniowo zużycia silnika, dodatkowo może rozpuszczać też wcześniej powstałe depozyty (o ile wystąpią) i utrzymuje je w swojej strukturze oraz zapobiega ich skupianiu w większe agregaty. Zdolność oleju do akumulowania zanieczyszczeń, jak i wiele jego innych właściwości nie są nieograniczone, stąd też potrzebne są jego okresowe wymiany.

Mówienie czy też pisanie, że wymiana podkładek po wtryskiwaczami rozwiązuje problem możliwego zapychania gęstego sitka na smoku olejowym jest myśleniem naiwnym, niepoważnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha...

Użyłeś tysiąca słów o których istnieniu przeciętny Kowalski nawet nie ma pojęcia, że istnieją, co nie zmienia faktu, że post wcześniej opisałeś (przepisałeś?) problemy jakie dotykały wczesne egzemplarze pierwszego modelu mazdy 6, a mówimy o drugiej generacji, która tak BTW akurat ma chyba najbardziej przyzwoite diesle wśród całej palety szóstek i tych starych i tych nowych i tych najnowszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...] że post wcześniej opisałeś (przepisałeś?) problemy jakie dotykały wczesne

> egzemplarze pierwszego modelu mazdy 6, a mówimy o drugiej generacji, która tak BTW akurat ma

> chyba najbardziej przyzwoite diesle wśród całej palety szóstek i tych starych i tych nowych i

> tych najnowszych.

Tak jest, piszemy o drugiej generacji - GH. Jak ktoś chce, to może sobie wklejać moją wypowiedź do szukajki google czy wertować prasę motoryzacyjną, nie znajdziecie żadnych kopii, co najwyżej potwierdzenie tego co napisałem. Zresztą - czym tu się tak bulwersujecie - czy ja napisałem coś prowokującego, że np. dany silnik czy auto z takim silnikiem to shit, szmelc, nie kupuj go? Bez przesady. Napisałem na co imo należy zwrócić uwagę, z czym się należy liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lepiej się napijmy

Dobrze gadasz smile.gif

Chociaż PAX to mi się akurat kojarzy z pewną zadymą na tym forum pare lat temu, której o mało nie zostałem ofiarą, a raczej dzięki temu, że nie zostałem ofiarą to wywiązała się zadyma smile.gif.

Reasumując wątek - akurat znam dobrze coffina i powiem, że zarzucanie mu naiwności i niewiedzy akurat w temacie szóstek jest dość odważnym stwierdzeniem, a jak dla mnie równoznacznym z przyznaniem się, że samemu się nie ma pojęcia o czym się rozmawia (przy okazji pisanie naukowego wywodu w odpowiedzi na próbę wyprowadzenia z błędu podjętą przez kilka osób, również jak dla mnie to potwierdza - chyba że mazda jest tak unikatowym autem, że olej w jej silniku służy do czegoś innego niż w innych samochodach) 20.GIF

A koledze to powiedz jeszcze, żeby przypadkiem się za 1.8 nie rozglądał - auto jest ciężkie i ten silnik może się okazać mocno za mały - w danych technicznych producenta, aż tak rażąco nie odstaje od 2.0 ale z praktyki powiem, że miałem ten silnik w sporo lżejszym starym modelu i jakoś nie wyobrażam sobie go w GH. Inne plusy i minusy to warto dodać, że generalnie 6 są dość fajnie wyposażone, za to mają lichej jakości fabryczne tarcze hamulcowe - łatwo pogiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może napisałem coś nie po twojej myśli np. bez ochów i achów?

> Olej w trakcie eksploatacji zbiera wszelkie powstające w układzie olejowym silnika zanieczyszczenia

> np. ze spalania paliwa (m.in. sadzę, neutralizuje kwaśne produkty spalania), w pewnym stopniu

> samego też oleju, rosnącego stopniowo zużycia silnika, dodatkowo może rozpuszczać też

> wcześniej powstałe depozyty (o ile wystąpią) i utrzymuje je w swojej strukturze oraz zapobiega

> ich skupianiu w większe agregaty. Zdolność oleju do akumulowania zanieczyszczeń, jak i wiele

> jego innych właściwości nie są nieograniczone, stąd też potrzebne są jego okresowe wymiany.

> Mówienie czy też pisanie, że wymiana podkładek po wtryskiwaczami rozwiązuje problem możliwego

> zapychania gęstego sitka na smoku olejowym jest myśleniem naiwnym, niepoważnym.

napisałeś po prostu nieprawdę .. smirk.gif

podaj mi przykład z życia wzięty o zatkanym smoku w GH a odszczekam to co napisałem ...

przepraszam że od 12 lat jestem raczej na bieżąco ( co nie znaczy że jestem wykładnią)

odpuściłem sobie Mazdę dopiero po modelu CX-5 ... i obecne modele bo po prostu sie zawiodłem totalnie frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A koledze to powiedz jeszcze, żeby przypadkiem się za 1.8 nie rozglądał - auto jest ciężkie i ten

> silnik może się okazać mocno za mały - w danych technicznych producenta, aż tak rażąco nie

> odstaje od 2.0 ale z praktyki powiem, że miałem ten silnik w sporo lżejszym starym modelu i

> jakoś nie wyobrażam sobie go w GH. Inne plusy i minusy to warto dodać, że generalnie 6 są dość

> fajnie wyposażone, za to mają lichej jakości fabryczne tarcze hamulcowe - łatwo pogiąć.

Dzięki, takich własnie postów oczekiwałem. Rzeczowe pomocne uwagi najlepiej od włascicieli. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może napisałem coś nie po twojej myśli np. bez ochów i achów?

> Olej w trakcie eksploatacji zbiera wszelkie powstające w układzie olejowym silnika zanieczyszczenia

> np. ze spalania paliwa (m.in. sadzę, neutralizuje kwaśne produkty spalania), w pewnym stopniu

> samego też oleju, rosnącego stopniowo zużycia silnika, dodatkowo może rozpuszczać też

> wcześniej powstałe depozyty (o ile wystąpią) i utrzymuje je w swojej strukturze oraz zapobiega

> ich skupianiu w większe agregaty. Zdolność oleju do akumulowania zanieczyszczeń, jak i wiele

> jego innych właściwości nie są nieograniczone, stąd też potrzebne są jego okresowe wymiany.

> Mówienie czy też pisanie, że wymiana podkładek po wtryskiwaczami rozwiązuje problem możliwego

> zapychania gęstego sitka na smoku olejowym jest myśleniem naiwnym, niepoważnym.

Poczytaj o silniku RF5C, którego dotyczą problemy z zapychającym się smokiem olejowym. Tylko poczytaj dokładnie:

- z czego wynikają problemy

- w jaki sposób i w którym roku MAZDA poprawiła ten problem

- w jaki sposób zapchany smok olejowy wpływa na żywotność wspomnianego silnika

- jakie są zalecenia dot. stosowanych olejów dla tego silnika i jaki interwał wymian jest polecany

- czy w następcy tego silnika wyeliminowaną tę wadę, czy nie?

Na ten temat masz kilkaset postów w wątkach na mazdaspeed. Warto pisać rzeczy, które się zgłębiło a nie wyłącznie przeczytało o problemie i dorobiło własną teorię.

Tak, miałem samochód z tym silnikiem, wiem na czym polegała jego wada, wyeliminowałem ją i kolejne 150tys km zrobiłem bez problemów ze smokiem olejowym.

Zanim zaczniesz powielać bzdury, doczytaj.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawda.

> Mazda "model" podkładek kilka razy, praktycznie prblem został wyeliminowany. Owe podkładki trzeba

> wyieniać przy okazji regulacji luzów zaworwych-chyba przy tycsamycprzebiegach co wymiana paska

> rozrządu ( 2.0 diesel, w 2,2 jest łańcuch-była na niego akcja serwisowa, warto sprawdzić).

Podkładki pod wtryskiwaczami, bo o nich mowa, trzeba wymieniać na nowe za każdym razem, jak odkręcamy wtryskiwacze. Podkładki są wykonane z mosiądzu, odkształcają się tylko raz, stąd konieczna wymiana.

Regularna kontrola luzów zaworowych jest konieczna, ale nie oznacza automatycznie konieczności regulacji. I wymiany podkładek pod wtryskiwaczami.

Mazda ma całkiem niezłe silniki diesla, ale niestety nie pozbawione fabrycznych wad. RF5C miał problemy z podkładkami oraz zaworem SCV. To w zasadzie nic w porównaniu z jego następcą, który regularnie miał olej rozcieńczany ropą - duży wkład DPFu tym razem.

Nie wiem, jak to jest we współczesnych dieslach Mazdy, ale raczej byłbym ostrożny.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To w zasadzie nic w porównaniu z jego następcą, który

> regularnie miał olej rozcieńczany ropą - duży wkład DPFu tym razem.

Małe uzupełnienie: przypadłość rozcieńczania oleju silnikowego ropą dotyczy diesli Mazdowskich eksploatowanych w skrajnie niekorzystnych warunkach - najczęściej w mieście, gdy cykl wypalania DPFu nie mógł się poprawnie zakończyć, ewentualnie powodem może być inna, niewłaściwie zdiagnozowana usterka, typu uszkodzona sonda lambda albo przepuszczające olej turbo.

Najlepiej zajrzeć na http://www.mazdaspeed.pl/forum/ poczytać właściwe tematy i samemu wyrobić sobie zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> napisałeś po prostu nieprawdę ..

> podaj mi przykład z życia wzięty o zatkanym smoku w GH a odszczekam to co napisałem ...

> przepraszam że od 12 lat jestem raczej na bieżąco ( co nie znaczy że jestem wykładnią)

> odpuściłem sobie Mazdę dopiero po modelu CX-5 ... i obecne modele bo po prostu sie zawiodłem

> totalnie

Posypuję głowę popiołem, przepraszam. Można znaleźć mylące informacje i tak to wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.