sherif Napisano 5 Marca 2015 Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 > M32 jest ZTCP do 250Nm, więc do większych i mocniejszych silników się nie nadaje to nie ta co pamieta jeszcze czasy signum 3.2 ? Kiedys strasznie sie na to jedno auto napalilem, do czasu jak poczytalem o skrzyni automatycznej w signum 3.2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazu Napisano 5 Marca 2015 Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Wejdz na forum Insigni, to CI powiedza jakie to wspaniale auto. Mam Insignie i nigdy wiecej Opla Z Fiatami wlasnie nie mialem tyle problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > to nie ta co pamieta jeszcze czasy signum 3.2 ? > Kiedys strasznie sie na to jedno auto napalilem, do czasu jak poczytalem o skrzyni automatycznej w > signum 3.2 ale M32 to jest skrzynia manualna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Wejdz na forum Insigni, to CI powiedza jakie to wspaniale auto. > Mam Insignie i nigdy wiecej Opla > Z Fiatami wlasnie nie mialem tyle problemow. Czyli widzę, że Opel godnie kontynuuje tradycję. Znajomi z pół roku temu sprzedali Vectrę C i to był chyba trzeci najszczęśliwszy dzień ich życia (dwa pierwsze to dni urodzenia dzieci) Ileż oni się namęczyli z tym autem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polarny Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Myślisz że 220 KM w prawie dwutonowym aucie 4x4 będzie paliło 5? Nie. Czy w ten sposób wyczerpałem pulę możliwości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Czyli widzę, że Opel godnie kontynuuje tradycję. Znajomi z pół roku temu sprzedali Vectrę C i to > był chyba trzeci najszczęśliwszy dzień ich życia (dwa pierwsze to dni urodzenia dzieci) > Ileż oni się namęczyli z tym autem Ja miałem kilka Opli i żaden (poza Omegą, ale ta miała 230kkm i 10 lat jak się co nieco sypnęło) nie sprawiał większych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Ja miałem kilka Opli i żaden (poza Omegą, ale ta miała 230kkm i 10 lat jak się co nieco sypnęło) > nie sprawiał większych problemów. Znam kilka Astr różnych generacji i poza rdzą generalnie problemów nie ma. Natomiast na Insignie narzekają wszyscy. Więc chyba jednak w tym modelu jest coś nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Znam kilka Astr różnych generacji i poza rdzą generalnie problemów nie ma. Natomiast na Insignie > narzekają wszyscy. Więc chyba jednak w tym modelu jest coś nie tak. Być może, ale miałem i VC i dwie Astry i Omegę. Po tej ostatniej było widać że ktoś ją pocisnął wcześniej mocno i tyle, trochę wyeksploatowana (sprzęgło, sprężarka klimy, cieknący most etc.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Wejdz na forum Insigni, to CI powiedza jakie to wspaniale auto. Tez kiedys tak myslalem, przez pryzmat jej designu i (pozornej) wielkosci. Im wiecej tym autem jezdzilem, tym wiecej mnie rzeczy razilo. Auto okazalo sie ze wcale nie takie duze jak wyglada z zewn, kiepskie prowadzenie, wysoka awaryjnosc, kiepska nawigacja, niby dobre swiatla ale co 10 kierowca miga dlugimi , adaptacyjne zawieszenie, ktora rozni sie tylko kolor podswietlania deski rozdzielczej, itd .. W tym aucie dobry jest jedynie silnik diesla, ale to akurat nie dokonca zasluga Opla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > (...) niby dobre swiatla ale co > 10 kierowca miga dlugimi (...) Powiedziałbym, że co piąty. > W tym aucie dobry jest jedynie silnik diesla, ale to akurat nie dokonca zasluga Opla Dlatego IMO idealny był Chevy Malibu. Taka Insignia pozbawiona większości wad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Powiedziałbym, że co piąty. > Dlatego IMO idealny był Chevy Malibu. Taka Insignia pozbawiona większości wad. No niekoniecznie wyszla klapa z tym nowym Malibu. Nawet w USA zle sie sprzedawal choc jesli mam byc szczery to kawal ladnego i dobrego auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Powiedziałbym, że co piąty. > Dlatego IMO idealny był Chevy Malibu. Taka Insignia pozbawiona większości wad. tzn jakich ? To nie jest to samo auto w ciut ladniejszej obudowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Omega V6 paliła w granicach 14l w mieście i 8-9l w trasie. Niech sprawdzi sondy lambda bo lubią nie > wywalić błędu, a mimo to podnosić spalanie. W automacie w trasie nie chciała zejść poniżej 9,5 (realne na autostradzie 11) a w mieście od 14 do nieskończoności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > w mieście od 14 do nieskończoności to tak jak E38 750i - jak się człowiek chciał pościgać w mieście od świateł do świateł to na zbiorniku 85L robiło się < 200km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > W automacie w trasie nie chciała zejść poniżej 9,5 (realne na autostradzie 11) a w mieście od 14 do > nieskończoności Tyś miał 3.2 V6, ja miałem 2.5. To jedno, a drugie to nie wiem jak Ty jeździłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > tzn jakich ? > To nie jest to samo auto w ciut ladniejszej obudowie ? Od spodu niby to samo. Ale nie jest tak okrutnie ciasne, wygodniejsze w środku, nie ma absurdalnie wielkich kół i nie jest przez to tak niekomfortowe, obsługa i ergonomia też jakoś lepsza. Np. idiotyczny w Insigni podłokietnik o który nie sposób oprzeć rękę, milion guziczków i niedotykowy ekran itp. W Malibu jest dużo lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > No niekoniecznie wyszla klapa z tym nowym Malibu. Nawet w USA zle sie sprzedawal choc jesli mam byc > szczery to kawal ladnego i dobrego auta. No właśnie nie wiem czemu się źle sprzedawał. Chociaż wady też widzę, np. wykończenia wnętrza były lepsze nawet w Epice (w Malibu np. ordynarny plastik na całych drzwiach, w Epice wstawki różnych materiałów), mechanizm tylnej klapy lepszy w Epice (bez zawiasów) i takie tam drobiazgi. Było w paru miejscach widać oszczędności. Ale i tak kawał fury, chciałbym takiego jako drugie auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Tyś miał 3.2 V6, ja miałem 2.5. To jedno, a drugie to nie wiem jak Ty jeździłeś. Oj słuchaj, różnych sztuczek próbowałem Nie chciała w trasie nigdy pokazać mniej niż 9 W mieście przy zupełnie normalnej jeździe, bez szaleństw to w 14 się mieściła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > to tak jak E38 750i - jak się człowiek chciał pościgać w mieście od świateł do świateł to na > zbiorniku 85L robiło się < 200km Ale tutaj to miałeś 5 literków silnik to i tak ekonomicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Od spodu niby to samo. Ale nie jest tak okrutnie ciasne, wygodniejsze w środku, nie ma absurdalnie > wielkich kół i nie jest przez to tak niekomfortowe, obsługa i ergonomia też jakoś lepsza. Np. > idiotyczny w Insigni podłokietnik o który nie sposób oprzeć rękę, milion guziczków i > niedotykowy ekran itp. W Malibu jest dużo lepiej. tylko, zapewne podstawowa wada Insigni czyli otylosc jeszcze bardziej dotyczy Malibu . Brak wielkich kol (nasza przez to 3x zaliczyla lawete i min tydzien czekania na opone ) i poprawa wnetrza to oczywiscie . Awaryjnosc zapewne podobna. Auto osobiscie widzialem raz ... pod siedziba GM, nigdy wiecej na ulicy go nie widzialem, poza US, ale to inne auto. Podsumowujac, slaba alternatywa, skoro jest tyle aut tego segmentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > tylko, zapewne podstawowa wada Insigni czyli otylosc jeszcze bardziej dotyczy Malibu . Brak > wielkich kol (nasza przez to 3x zaliczyla lawete i min tydzien czekania na opone ) i poprawa > wnetrza to oczywiscie . Awaryjnosc zapewne podobna. > Auto osobiscie widzialem raz ... pod siedziba GM, nigdy wiecej na ulicy go nie widzialem, poza US, > ale to inne auto. > Podsumowujac, slaba alternatywa, skoro jest tyle aut tego segmentu. Auta z tego segmentu sprzedaja sie przede wszystkim do flot. A tutaj Chevrolet nie mial chyba zbyt ciekawej oferty. W Warszawie jezdzi kilka sztuk, ale jak ktos mial prywatnie do wydania 100kPLN+ to raczej szukal czegos u konkurencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Auta z tego segmentu sprzedaja sie przede wszystkim do flot. > A tutaj Chevrolet nie mial chyba zbyt ciekawej oferty. imho to nie tak, to bardziej chodzi o drugie zdanie co napisales. Mielismy u siebie w leasingu Captive, wiec jak sie chcialo miec Chevy to mozna bylo miec za dobra cene , ale jak widac zianteresowanie w szczegolnosci Malibu bylo nikle. > W Warszawie jezdzi kilka sztuk, ale jak ktos mial prywatnie do wydania 100kPLN+ to raczej szukal > czegos u konkurencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > tylko, zapewne podstawowa wada Insigni czyli otylosc jeszcze bardziej dotyczy Malibu Trudno powiedzieć, jeździło toto podobnie. Malibu to jednak krążownik i duża masa bardziej do niego IMO pasuje. > . Brak > wielkich kol (nasza przez to 3x zaliczyla lawete i min tydzien czekania na opone ) i poprawa > wnetrza to oczywiscie . Tam naprawdę było o niebo lepiej. Szkoda tylko że trochę gorsze materiały. > Awaryjnosc zapewne podobna. Tego też nie wiem bo trudno porównać, za mało Malibu się sprzedało. > Auto osobiscie widzialem raz ... pod siedziba GM, nigdy wiecej na ulicy go nie widzialem, poza US, > ale to inne auto. > Podsumowujac, slaba alternatywa, skoro jest tyle aut tego segmentu. Teoretycznie słaba, w porównaniu z resztą rynku. Porównując tylko te dwa to Malibu wygrywał niemal wszystkim, łącznie z ceną. Ale oczywiście jeśli chciałeś mocniejszy silnik lub inne nadwozie niż sedan to zostawał tylko Opel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Auta z tego segmentu sprzedaja sie przede wszystkim do flot. > A tutaj Chevrolet nie mial chyba zbyt ciekawej oferty. > W Warszawie jezdzi kilka sztuk, ale jak ktos mial prywatnie do wydania 100kPLN+ to raczej szukal > czegos u konkurencji. W 2012-tym dzwonił do mnie "mój" diler i chciał mi sprzedać Malibu z dieslem w wersji niemal full wypas za 79k. Myślę że utargowałbym jeszcze do tych 75k. Jak na takie auto to było za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > 200k Insignia bezawaryjnie ? wszystkie 2.8i byly ? Tak, to do tamtego roku wszystkie były 2.8 4x4 z automatyczną skrzynią biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisb Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Coś podobnego jak w 2,2? gorzej, 3 łańcuchy. Ale fakt że często zmieniają tylko jakiś łańcuch i jakiś ślizg - to co rzęzi, pewnie ze względu na cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazu Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 Niestety tez sie przeliczylem, juz tu nie raz pisalem ze do 30 tys km wymienili reflektor bixenonowy bo sie led przepalil z dziennych nowa turbina kompletny rozrzad przekladnia kierownicz zawor overboost. a ze swojej kieszeni przednie tarcze hamulcowe i klocki, bo Opel tak szmelcowe klocki zaklada, ze krzywia tarcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Niestety tez sie przeliczylem, juz tu nie raz pisalem ze do 30 tys km > wymienili > reflektor bixenonowy bo sie led przepalil z dziennych > nowa turbina > kompletny rozrzad > przekladnia kierownicz > zawor overboost. > a ze swojej kieszeni przednie tarcze hamulcowe i klocki, bo Opel tak szmelcowe klocki zaklada, ze > krzywia tarcze Masakra jakas Kupiles nowke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazu Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Masakra jakas > Kupiles nowke? Tak.I nigdy wiecej Opla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Niestety tez sie przeliczylem, juz tu nie raz pisalem ze do 30 tys km > wymienili > reflektor bixenonowy bo sie led przepalil z dziennych > nowa turbina > kompletny rozrzad > przekladnia kierownicz > zawor overboost. > a ze swojej kieszeni przednie tarcze hamulcowe i klocki, bo Opel tak szmelcowe klocki zaklada, ze > krzywia tarcze Chcialem napisac, ze jeszcze nie tak zle ale nie doczytalem ze do 30kkm . W naszych z tarczami jest spokoj, za to opony ząbkują . Poza tymi glownymi naprawami, bo lista byla podobna (+ DPF) wkurzaja pierdoly, typu odpadla oslona klamki, zablokowal sie zamek baganika, polamal kluczyk, padl czujnik swiatel auto, zawiesza sie audio (nie da sie wylaczyc po wyjeciu kluczyka ), urwal sie wieszak oslony przeciwslonecznej, trzyszczy deska rozdzielcza, itd. Nie najlepiej to swiadczy o wykonaniu auta, nawet w Astrach taka lista rzeczy nie miala miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tdm Napisano 6 Marca 2015 Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 > Tak.I nigdy wiecej Opla. az tak zle? mamy kilka insigni sluzbowych. Poczatkowo sporo jezdzily do serwisu, (zuzycie klockow hamuclowych, wyzlobione tarcze, elektroniczny hamulec reczny co sie nie chcial sam zwolnic, albo problem z otwarciem tylnej klapy - 3/4 czy calosc) pozniej juz tak zle nie bylo. W jednej 1,6 T szybko polecialo sprzeglo, ale to wina usera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.