Skocz do zawartości

Oleje silnikowe


Azasello

Rekomendowane odpowiedzi

W swoich autach stosuje oleje 5w 30 firmy mobil 1. Czym będzie się różnił olej tej firmy od np. lotosa.

Ltos jest sporo tańszy. Kiedyś krążyły opinie, że lotos to syf dla silnika. Jeśli to prawda to co w tym oleju jest takiego, że to syf?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W swoich autach stosuje oleje 5w 30 firmy mobil 1. Czym będzie się różnił olej tej firmy od np.

> lotosa.

> Ltos jest sporo tańszy. Kiedyś krążyły opinie, że lotos to syf dla silnika. Jeśli to prawda to co w

> tym oleju jest takiego, że to syf?

Znam dokładnie przeciwną opinię, że jak się rozbierze silnik po Mobilu to wszystko jest w czarnym osadzie.

Nie mam pojęcia, która jest prawdziwa.

Kiedyś jeździłem na Mobilu, od lat jeżdżę na Lotosie.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej różnica jest psychologiczna. Zagraniczny Mobil i polski Lotos. Kupa ludzi jeździ przecież na nim bez problemów i są zadowoleni. Jeśli jakość ich olejów jest taka jak paliw, to można spokojnie lać i nie przepłacać za zagraniczne etykietki, w większości rozlewane i tak u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W swoich autach stosuje oleje 5w 30 firmy mobil 1. Czym będzie się różnił olej tej firmy od np.

> lotosa.

> Ltos jest sporo tańszy. Kiedyś krążyły opinie, że lotos to syf dla silnika. Jeśli to prawda to co w

> tym oleju jest takiego, że to syf?

GM 5W30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niejednokrotnie pisałem z gościem który zajmuje się olejami, ich badaniami itd. stwierdził że lotosa używał by tylko do smarowania klamerek drzwi a nie silnika hehe.gif

Oczywiście początkowo nic się nie dzieje z silnikiem ale później słyszy się historie a awariach turbin, wałków itp. wraz ze źle dobranym środkiem smarnym dla danego silnika.

Z tego co zauważyłem 90% osób z AK jeździ samochodem góra 3 lata i sprzedaje nie przejmują się nim co ma uzasadnienie ale są też tacy którzy chcą pojeździć jak najdłużej bez awarii i nie rozumie wydania 50zł więcej na dobrej klasy oleju (nie chodzi mi o oleje +200zł za4l) który pomoże utrzymać silnik w odpowiedniej kondycji nie licząc złego użytkowania gay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o właściwości czyszczące Lotosa, to możesz być spokojny. W poprzednim aucie po 10 latach jazdy na nim zdejmowałem pokrywę zaworów i wszystko błyszczało i miało warstwę oleju na sobie czyli nie spływa on jak woda... Tyle jeśli chodzi o organoleptykę - o resztę parametrów trzeba by było zapytać laboratoria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leje najtansze 5w30 do skody a do opla najtanszy venol i jest gitara smile.gif . Kiedyś lałem najdroższe motule gdzie litr kosztował tyle co banka najtanszego ale powiedzmy wyrosłem z tego. Jeśli nie można w żaden szybki sposób sprawdzić takiego oleju to co mi da kupno droższego skoro nie wiem czy tak naprawdę jest lepszy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najpierw obadałem sprawę, później pojechałem kupić wybrany olej gdzie w sklepie kosztuje 76zł za 1l więc to zdzierstwo bo na allegro od producenta świeży 85zł za 4l. 5w40 po za tym nie zawsze droższy olej jest lepszy od niektórych tańszych ale to tylko kilka przykładów. Mi różnicy nie robi zalanie o kilka procent droższego i wyższej jakości smarnego z pewnego źródła 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest tyle mitów na temat olejów, że prawdy to nigdy się nie dowiesz.

> Kup nawet zwykły stary Selektol, wlej i będziesz jeździł i jeździł.

Bardziej chyba ma znaczenie styl jazdy niż marka oleju. Dla zwykłego zjadacza chleba czy to będzie lotos czy millers chyba nie ma to wiekszego znaczenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardziej chyba ma znaczenie styl jazdy niż marka oleju. Dla zwykłego zjadacza chleba czy to będzie

> lotos czy millers chyba nie ma to wiekszego znaczenia ?

Jest tyle olejów na rynku i tyle opinii, że zadawanie pytań na jakimkolwiek forum jest zwyczajnie bez sensu.

Mam swoją opinię na temat olejów, można by powiedzieć, że wiem co i jak i tyle. Ufam sobie i temu co wyczytam w starych dobrych książkach.

Nawet nie ma sensu nic doradzać, o zaraz znajdzie się ktoś kto wie lepiej, bo kolega mu powiedział i w internecie przeczytał.

To samo z oponami, klockami i tarczami hamulcowymi, jakimiś amortyzatorami, filtrami etc. Lobby producentów robi swoje, internet swoje, a każdy użytkownik wie i tak lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze większe znaczenie ma to żeby ten olej w ogóle był w silniku.

Skoro nie jestem w stanie sam sprawdzić oleju to na nic mi informacje, że droższy = lepszy a tańszy = gorszy. Tutaj sie wymienia z zaleceniami producenta na nowy i tyle.

Na kujawskim pewnie też dłuuugo by się pojeździło a nie spełnia żadnych norm i nie jest przeznaczony do smarowania silników grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lotos np 10W40 ma wysoki TBN chyba 10 ,TBN -czyli właściwości czyszczące.

kiedyś kiedyś dawno temu zlosnik.gif do pewnej firmy wypożyczono na okres zimowy spychacze harvestery wraz z operatorami , owe spychacze używały jakiegoś oleju amerykańskiego za dewizy, no ale nasza dyrekcja wpadła na pomysł żeby wlać do jednego ze spychaczy w ramach oszczędności nasz rodzimy olej , spychacz po jakimś czasie zaniemógł zlosnik.gif, wzięto próbkę oleju do zakładowego laboratorium i wyszło że ów olej ma dużą zawartość wody zlosnik.gif , sam jeździłem na lotosie 10w40 i wszystko było w porządku, ale teraz ekolodzy kładą nacisk na producentów samochodów żeby stosowali oleje o niższej lepkości bo wtedy auto mniej spala paliwa ale że bierze większą dawkę oleju to już nie ważne angryfire.gif,

teraz powiem na swoim przykładzie , posiadam auto które było produkowane w latach 96-2001, i w instrukcji obsługi z początkowych lat produkcji było napisane żeby stosować oleje 15w40 lub 10w30 lub z jego braku można go zastąpić 10w40 a w zimę 5w30, natomiast w późniejszych latach juz tylko 5w30 lub 10w30, ale wchodząc na strony producentów olejów i dobierając olej do swojego silnika to wykazuje nam ze tylko 5w30, jechałem kilka razy tym autem na tej samej trasie na dystansie 500km z olejem 5w30 w silniku i spalanie wg. komputera pokazywało 9,2 litra BP, gdy zmieniłem na 10w40 to mogę tylko pomarzyć o takim wyniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niejednokrotnie pisałem z gościem który zajmuje się olejami, ich badaniami itd. stwierdził że

> lotosa używał by tylko do smarowania klamerek drzwi a nie silnika

> Oczywiście początkowo nic się nie dzieje z silnikiem ale później słyszy się historie a awariach

> turbin, wałków itp. wraz ze źle dobranym środkiem smarnym dla danego silnika.

> Z tego co zauważyłem 90% osób z AK jeździ samochodem góra 3 lata i sprzedaje nie przejmują się nim

> co ma uzasadnienie ale są też tacy którzy chcą pojeździć jak najdłużej bez awarii i nie

> rozumie wydania 50zł więcej na dobrej klasy oleju (nie chodzi mi o oleje +200zł za4l) który

> pomoże utrzymać silnik w odpowiedniej kondycji nie licząc złego użytkowania

A ja z kolei miałem kolegę, który robiąc doktorat z chemii porównywał skład olejów silnikowych. I wyszło na to, że Lotos ma taki sam skład jak Mobil, Elf, Total i jeszcze jakieś 2 inne. Czyli że kupując Mobila kupujesz Lotosa, tylko za 2 razy więcej złotówek. smile.gif No ale ja i mój kolega jesteśmy chemikami, więc się na silnikach samochodowych nie znamy... sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niejednokrotnie pisałem z gościem który zajmuje się olejami, ich badaniami itd. stwierdził że

> lotosa używał by tylko do smarowania klamerek drzwi a nie silnika

> Oczywiście początkowo nic się nie dzieje z silnikiem ale później słyszy się historie a awariach

> turbin, wałków itp. wraz ze źle dobranym środkiem smarnym dla danego silnika.

> Z tego co zauważyłem 90% osób z AK jeździ samochodem góra 3 lata i sprzedaje nie przejmują się nim

> co ma uzasadnienie ale są też tacy którzy chcą pojeździć jak najdłużej bez awarii i nie

> rozumie wydania 50zł więcej na dobrej klasy oleju (nie chodzi mi o oleje +200zł za4l) który

> pomoże utrzymać silnik w odpowiedniej kondycji nie licząc złego użytkowania

to bajki opowiada- u mnie w firmie jest tysiące aut aut które na "orleanach" i "lotosach" jeźdżą czy jeździły i silniki osiągały przebiegu rzędow kilkaset tysiecy kilometrów, np. megane 1.6 16V , 380 tyś. km, focus I 1.6 16V ponad 300 tyś. km, faitowskie jeden 1.6 podobnie, Vagi po ponad 500 tyś. km, oplowate podobnie, nawet alfa 156 2.5V6 zrobiła w okolicach 300 tyś. km. Kluczem do sukcesu jest regularna kontrola poziomu oleju w silniku i wymiana oleju zgodnie z tym co przewidział producent auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wrzucam Ci zdjęcie silnika Z12XE po 100kkm na Lotosie 5W40. Sam oceń, czy jest czysty.

Bo ten Lotos to świetny olej. W niczym nie gorszy niż konkurencja w postaci Mobila, Elfa czy Shella. W ogóle to mam swoją teorię, że biorąc pod uwagę oleje w podobnych cenach to poza jakimiś małymi wyjątkami jakość ich jest porównywalna i różnice, jakie może wychwycić użytkownik auta, są często subiektywne.

Z drugiej strony, można spojrzeć też tak, że jak w każdym asortymencie istnieją różne półki cenowe, i tu najszybciej dopatrywałbym się jakiejś wartości dodanej w jakości produktu. Czyli wybierając np. Liqui Moly albo Motula mogę liczyć, że będzie oferował coś ekstra w porównaniu z Mobilem. Pytanie tylko, czy uda się to dostrzec w normalnej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Racja, nawet nie najwyższych lotów olej wymieniany częściej jest dużo lepszym rozwiązaniem i dobry

> wymieniany żadziej

Zawsze wymieniałem co 10k km lub co rok i nigdy problemów z silnikiem auta obojętnie czy jeździłem na Lotosie, Valvo, Castrolu czy Motulu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mobila wymieniałem co 8kkm a poprzedni właścicel 2 razy w roku bez względu na przebieg przed i po zimie, teraz Valvoline maxlife 5w40 zmieniam co 10kkm, przy następnej wymianie zaleję Shella hx8 i na nim już pozostanie bo stosunek jakości do ceny jest bdb panic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli

> że kupując Mobila kupujesz Lotosa, tylko za 2 razy więcej złotówek. No ale ja i mój kolega

> jesteśmy chemikami, więc się na silnikach samochodowych nie znamy...

Mniej więcej rok albo dwa lata po tym jak pojawiły się na rynku oleje Orlen z serii Platinum pochodzące z nowej linii produkcyjnej (kiedy to mogło być?) dostałem w 100% pewne info że najpopularniejsze oleje Mobil mineralne i półsyntetyczne pochodziły właśnie z tej linii produkcyjnej. W tamtym czasie np. olej mineralny Orlen Platinum 15W40 miał praktycznie identyczne parametry jak najlepsze na rynku Mobil i Elf a przewyższał Castrola i Shell'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W swoich autach stosuje oleje 5w 30 firmy mobil 1. Czym będzie się różnił olej tej firmy od np.

> lotosa.

> Ltos jest sporo tańszy. Kiedyś krążyły opinie, że lotos to syf dla silnika. Jeśli to prawda to co w

> tym oleju jest takiego, że to syf?

nic. np oleje orlenu są szczegółowo opisane na stronie producenta, z pełnymi kartami charakterystyk. Łatwo znaleźć np pełen sytnetyk w cenie ok 100 PLN za 4 litry. Czyli coś, co gdzie indziej nie występuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja z kolei miałem kolegę, który robiąc doktorat z chemii porównywał skład olejów silnikowych. I

> wyszło na to, że Lotos ma taki sam skład jak Mobil, Elf, Total i jeszcze jakieś 2 inne. Czyli

> że kupując Mobila kupujesz Lotosa, tylko za 2 razy więcej złotówek. No ale ja i mój kolega

> jesteśmy chemikami, więc się na silnikach samochodowych nie znamy...

który mobil jest 2x droższy od lotosa ?

chyba że porównujesz minerał lotosa do syntetyka mobila

kupowałem 10w40 różnica była kilku zł (płaciłem 68zł za mobila)

PL oleje już od jakiegoś czasu są w cenach zbliżonych do "zachodnich"

więc wcale się nie dziwię że skład jest podobny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nic. np oleje orlenu są szczegółowo opisane na stronie producenta, z pełnymi kartami

> charakterystyk. Łatwo znaleźć np pełen sytnetyk w cenie ok 100 PLN za 4 litry. Czyli coś, co

> gdzie indziej nie występuje

Pełny syntetyk ? Taki prawdziwy czy udawany jak wszystko inne w okolicach 100 zł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pełny syntetyk ? Taki prawdziwy czy udawany jak wszystko inne w okolicach 100 zł ?

Tak. Np Platinum Max Power 0w40. Skład: mieszanina syntetycznej bazy olejowej i dodatków uszlachetniających . Kod odpadu: 13 02 06* - syntetyczne oleje silnikowe, przekładniowe i smarowe nie zawierające związków chlorowcoorganicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 150kkm na Lotosie 10W40 i silnik w środku idealnie czysty. Ciśnienie sprężania mieści się w widełkach podanych przez producenta i jest bliżej górnej wartości. Moc i moment obrotowy mierzony kilka razy podczas tego przebiegu utrzymuje się na tym samym poziomie. Oleju od wymiany do wymiany nie dolewam, na bagnecie ubywa od 1/4 do 1/2 pomiędzy MIN a MAX pomiedzy wyhmianamy ktore robie co 10kkm.

Ja osobiście mogę śmiało stwierdzić, że żadnych negatywnych skutków użytkowania Lotosu nie doświadczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak. Np Platinum Max Power 0w40. Skład: mieszanina syntetycznej bazy olejowej i dodatków

> uszlachetniających . Kod odpadu: 13 02 06* - syntetyczne oleje silnikowe, przekładniowe i

> smarowe nie zawierające związków chlorowcoorganicznych.

To nie jest raczej jednoznaczne z jego syntetycznością. Dokładnie takie same sformułowania znajdziesz w PlatiniumPRO 10W-40.

W tym 0W-40 w tabelce składu brak jest "destylaty ciężkie parafinowe z odparafinowania rozpuszczalnikowego (ropa naftowa)", a w 10W-40 jest. Tutaj bym raczej szukał jego syntetyczności, ale coś mi jednak się zdaje, że Orlen robi to samo co jakiś czas temu zrobił Mobil1 (zdaje się, że na BiTOG pisali, że od jakiegoś czasu Mobil1 0W-40 już nie jest takim prawdziwym syntetykiem bo opanowali technologię robienia półsyntetyka 0W-40, niby jest to ten sam olej, a w produkcji znacznie tańszy - Mobil1 też ostatnio tańszy się zrobił).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie jest raczej jednoznaczne z jego syntetycznością. Dokładnie takie same sformułowania

> znajdziesz w PlatiniumPRO 10W-40.

> W tym 0W-40 w tabelce składu brak jest "destylaty ciężkie parafinowe z odparafinowania

> rozpuszczalnikowego (ropa naftowa)", a w 10W-40 jest. Tutaj bym raczej szukał jego

> syntetyczności, ale coś mi jednak się zdaje, że Orlen robi to samo co jakiś czas temu zrobił

> Mobil1 (zdaje się, że na BiTOG pisali, że od jakiegoś czasu Mobil1 0W-40 już nie jest takim

> prawdziwym syntetykiem bo opanowali technologię robienia półsyntetyka 0W-40, niby jest to ten

> sam olej, a w produkcji znacznie tańszy - Mobil1 też ostatnio tańszy się zrobił).

Ale tu masz prostą sprawę. Jeśli w oleju są produkty ropopochodne, to są wyszczególnione w karcie. Jeśli jest ich stosunkowo mało (nie pamiętam jaki to dokładnie procent) to stosuje się kod 13 02 06. Jeśli jest ich więcej to wtedy masz 13 02 05. Jakiś czas temu sprawdzalem karty produktow bardziej renomowanych firm. W doskonalej większości królował kod 13 02 05, nawet jeśli produkt marketingowo był opisany jako pełen syntetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale tu masz prostą sprawę.

Niestety nie.

> Jeśli w oleju są produkty ropopochodne, to są wyszczególnione w karcie.

> Jeśli jest ich stosunkowo mało (nie pamiętam jaki to dokładnie procent) to stosuje się kod 13

> 02 06. Jeśli jest ich więcej to wtedy masz 13 02 05. Jakiś czas temu sprawdzalem karty

> produktow bardziej renomowanych firm. W doskonalej większości królował kod 13 02 05, nawet

> jeśli produkt marketingowo był opisany jako pełen syntetyk.

Dlatego podałem Ci produkt tego samego producenta, będący półsyntetykiem i również mający 13 02 06.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety nie.

> Dlatego podałem Ci produkt tego samego producenta, będący półsyntetykiem i również mający 13 02 06.

Widzę tu podstawowy błąd rozumowania - błąd w założeniach.

Mianowicie na jakiej podstawie określiłeś go (mowa o PlatiniumPRO 10W-40) półsyntetykiem?

Bo chyba nie z samej lepkości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie jest raczej jednoznaczne z jego syntetycznością. Dokładnie takie same sformułowania

> znajdziesz w PlatiniumPRO 10W-40.

> W tym 0W-40 w tabelce składu brak jest "destylaty ciężkie parafinowe z odparafinowania

> rozpuszczalnikowego (ropa naftowa)", a w 10W-40 jest.

Jest, ale nie napisałeś ile.

1,18 < C < 2,36 % wag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzę tu podstawowy błąd rozumowania - błąd w założeniach.

> Mianowicie na jakiej podstawie określiłeś go (mowa o PlatiniumPRO 10W-40) półsyntetykiem?

> Bo chyba nie z samej lepkości?

1) Lepkość

2) Wskaźnik lepkości

3) Brak wyraźnie podkreślonej syntetyczności przez producenta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to takie ważne ile ? 100% syntetykiem nie był, nie jest i nie będzie. Finito.

Ważne. Jest baza i są dodatki. Jeśli baza jest syntetyczna, to dodatek może sobie być i z krowich placków, a olej jak dla mnie będzie syntetykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W swoich autach stosuje oleje 5w 30 firmy mobil 1. Czym będzie się różnił olej tej firmy od np.

> lotosa.

> Ltos jest sporo tańszy. Kiedyś krążyły opinie, że lotos to syf dla silnika. Jeśli to prawda to co w

> tym oleju jest takiego, że to syf?

Oleje silnikowe to prawie same mity w stylu: znajomy znajomego szwagra zna się i mówił że... facepalm%5B1%5D.gifhehe.gif

Tak na prawdę liczą się parametry i klasa wymagana przez producenta. Jeśli się olej zgadza z wymaganiami producenta silnika to i na lotosie i na mobilu i na pseudoekskluzywnych wydumkach za worek pieniędzy zrobisz kilkaset tysięcy km. O ile zmieniasz olej regularnie i nie krzywdzisz auta butem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oleje silnikowe to prawie same mity w stylu: znajomy znajomego szwagra zna się i mówił że...

> Tak na prawdę liczą się parametry i klasa wymagana przez producenta. Jeśli się olej zgadza z

> wymaganiami producenta silnika to i na lotosie i na mobilu i na pseudoekskluzywnych wydumkach

> za worek pieniędzy zrobisz kilkaset tysięcy km. O ile zmieniasz olej regularnie i nie

> krzywdzisz auta butem.

no i zasadniczo tyle w temacie.

Na bieżąco użytkuję, albo użytkowałem auta z przebiegami 300, a jedno i do 600kkm i w żadnym z nich nie padł silnik. W obecnych autach należy się martwić o drogi osprzęt, który potrafi narobic niebotycznych kosztów. Silniki jesli mają zmieniany olej zgodnie z zaleceniami na olej zgodny z zaleceniami, to nic im nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak na prawdę liczą się parametry i klasa wymagana przez producenta. Jeśli się olej zgadza z

> wymaganiami producenta silnika to i na lotosie i na mobilu i na pseudoekskluzywnych wydumkach

> za worek pieniędzy zrobisz kilkaset tysięcy km.

Otóż to. I nawet jak lejesz najgorszy szajs, to i tak nie ma to wpływu na silnik. 150 kkm przejedzie ok.gif

> O ile zmieniasz olej regularnie i nie

> krzywdzisz auta butem.

Nie da się skrzywidzić auta butem. Chyba żę na zimno, a i tak raczej jest to legenda miejska. Służbówki są katowane, a i tak bez problemu dojeżdżają do 150 kkm ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silniki jesli mają zmieniany olej zgodnie z zaleceniami na olej zgodny

> z zaleceniami, to nic im nie będzie.

nie zgadzam się, są silniki w których stosowanie długich interwałów wymiany oleju zgodnie z instrukcją skutkuje zapiekaniem się pierścieni olejowych już przy przebiegu rzędu 100kkm, a gdy wymienia się olej co 15kkm to nic się nie dzieje,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.