Skocz do zawartości

Zapchany katalizator - przerabiał ktoś temat ??


goldixll

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą do 4 tyś i dalej nie chcą .

Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie.

Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś obrotów (naturalnie na benzynie i gazie )

Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów

> ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą

> do 4 tyś i dalej nie chcą .

> Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie.

> Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś

> obrotów (naturalnie na benzynie i gazie )

> Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

Spróbuj ponasłuchiwać przy przygazowaniu czy coś "dzwoni" z tamtych okolic ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów

> ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą

> do 4 tyś i dalej nie chcą .

> Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie.

> Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś

> obrotów (naturalnie na benzynie i gazie )

> Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

Jak kiedyś przypchał się koledze katalizator to auto praktycznie całkiem straciło moc, a w nocy tenże aż się świecił z czerwoności od nagrzania.

Może przepustnica szwankuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów

> ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą

> do 4 tyś i dalej nie chcą .

> Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie.

> Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś

> obrotów (naturalnie na benzynie i gazie )

> Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

Możliwe, kiedyś u taty w Escorcie silnik nagle stracił moc, pobliscy mechanicy nie mogli dojść co mu dolega, okazało się, że zapchał się układ wydechowy icon_eek.gif (w 3-letnim samochodzie facepalm%5B1%5D.gif). Przy niedrożnym katalizatorze chyba check powinno wywalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A serwisant to nie wie jak to można sprawdzić?

, zakładam że ściągną wydech za kolektorem i stawiając na nogi całe osiedle przegonią gadzinę . Rozpięcie wydechu dzisiaj nie wchodziło w grę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

Niekoniecznie katalizator, miałem kiedyś podobny objaw jak przytkał mi się końcowy tłumik (powyłamywały mi się ścianki czy coś w tym stylu). Oczywiście "fachowcy" najpierw wytłukli mi katalizator, a dopiero później -inny mechanik- zdiagnozował prawdziwą przyczynę.

Jeżeli jest taka możliwość - proponuję zdjąć wydech / jego część i sprawdzić czy i jak jedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ten "strzał w dziesiątkę"?

A od kiedy to kupuje się auto które jest w 100% sprawne?

Chyba lepiej wlasnie kupic w dobrej cenie auto a potem ewentualnie sobie ponaprawiać co trzeba - i to wlasnie jest strzal w dziesiatke. Kupil, a teraz sobie ponaprawia i będzie miał dobre auto. Co w tym dziwnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A od kiedy to kupuje się auto które jest w 100% sprawne?

> Chyba lepiej wlasnie kupic w dobrej cenie auto a potem ewentualnie sobie ponaprawiać co trzeba - i

> to wlasnie jest strzal w dziesiatke. Kupil, a teraz sobie ponaprawia i będzie miał dobre auto.

> Co w tym dziwnego?

A czy nie pisał ze wydał więcej niż typowe allegrowe...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na jazdach próbnych też tak było?

Usterka ujawia się jak chcesz naprawdę dać w pędzel, jak jeździsz jak człowiek i zmieniasz biegi w optymalnym zakresie obrotów to nie ma mowy o przytkaniu. Auto ładnie ciągnie póki nie dojdzie do tych magnicznych 4 tyś. Może jestem naiwny ale jakoś tak niewyobrażam sobie sytuacji kiedy jedziemy z jeszcze obecnym właścicielem po mieścinie (ogr do 50 wink.gif) a ja but w podłogę i pędzel ile fabryka dała zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Usterka ujawia się jak chcesz naprawdę dać w pędzel, jak jeździsz jak człowiek i zmieniasz biegi w

> optymalnym zakresie obrotów to nie ma mowy o przytkaniu. Auto ładnie ciągnie póki nie dojdzie

> do tych magnicznych 4 tyś. Może jestem naiwny ale jakoś tak niewyobrażam sobie sytuacji kiedy

> jedziemy z jeszcze obecnym właścicielem po mieścinie (ogr do 50 ) a ja but w podłogę i

> pędzel ile fabryka dała

Teraz to już mówi się trudno. Może jednak jakaś pierdoła? icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy nie pisał ze wydał więcej niż typowe allegrowe...?

Cena ogłoszeniowa była wyższa niż inne auta z tego rocznika, ale wrodzona sztuka negocjacji zlosnik.gif pozwoliła mi zejść z ceną do poziomu zadawalającego obie strony. Negocjacje nie polegały na wytykaniu wad auta i urywaniu ceny, po prostu pogadaliśmy sobie przy kawie i tyle ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cena ogłoszeniowa była wyższa niż inne auta z tego rocznika, ale wrodzona sztuka negocjacji

> pozwoliła mi zejść z ceną do poziomu zadawalającego obie strony. Negocjacje nie polegały na

> wytykaniu wad auta i urywaniu ceny, po prostu pogadaliśmy sobie przy kawie i tyle

Rozumiem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów

> ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą

> do 4 tyś i dalej nie chcą .

> Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie.

> Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś

> obrotów (naturalnie na benzynie i gazie )

> Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

mialem nowszy model z silnikiem 2,7

zapchany katalizator przerabiałem, w moim przypadku nic nie dzwoniło bi się nie pokruszył a stopił w jeden zbrylony kawałek. wyciukałem wszystko ze środka przecinakiem i została pusta puszka.

U mnie przyczyną była usterka regulowanego wałka rozrządu, który w wwersji eu a usa się delikatnie różnił, czego w Polsce serwis nie wiedział crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może jestem naiwny ale jakoś tak niewyobrażam sobie sytuacji kiedy

> jedziemy z jeszcze obecnym właścicielem po mieścinie (ogr do 50 ) a ja but w podłogę i

> pędzel ile fabryka dała

Wystarczy 1. bieg i obroty rosną, choć prędkość akceptowalna w mieście... grinser006.gifbiglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie ... wczoraj postanowiłem jeszcze odpiąć przepływomierz licząc że silnik wejdzie w jakiś tryb awaryjny czy cosik. Jakie było moje zdziwienie kiedy nie odnotowałem żadnej różnicy w pracy silnika dodatkowo zastanawia mnie że nie wyskoczył żaden CHECK ENGINE (żarówka od chcecka jest ok - sam chceck zapala się i gaśnie po zapłonie)

Jak to możliwe że po odpięciu przepływki komputer nie odnotował żadnego błędu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Check zapala się po włączeniu zapłonu? Gaśnie po uruchomieniu silnika?

> Nie zapala się pomimo odpięcia przepływomierza? Być może jest "zneutralizowany" i podłączony pod

> kontrolkę ABS-u na ten przykład.

To by pasowało...

//Edit rozebralem zegary i nic nie było kombinowane z checkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słuchajcie ... wczoraj postanowiłem jeszcze odpiąć przepływomierz licząc że silnik wejdzie w jakiś

> tryb awaryjny czy cosik. Jakie było moje zdziwienie kiedy nie odnotowałem żadnej różnicy w

> pracy silnika dodatkowo zastanawia mnie że nie wyskoczył żaden CHECK ENGINE (żarówka od

> chcecka jest ok - sam chceck zapala się i gaśnie po zapłonie)

> Jak to możliwe że po odpięciu przepływki komputer nie odnotował żadnego błędu ??

Nie wiem jak akurat w tym aucie, ale we wcześniejszym moim samochodzie odpięcie przepływki też nie zapalało lampki.Oczywiście błąd w sterowniku się pojawiał ale lampka milczała.

Co do braku różnicy w pracy silnika z i bez przepływki świadczy że jest ona sprawna.

Koledze chodzi o to że kontrolka silnika została podpięta pod kontrolkę ABSu aby po włączeniu zapłonu zaświeciła się na chwilę co nowy właściciel uzna za prawidłową pracę.Jak by wyciął całkiem to od razu było by podejrzenie o jakiś przekręt.Oczywiście robią tak jeżeli lampka silnika świeci z powodu jakiejś awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów

> ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą

> do 4 tyś i dalej nie chcą .

> Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie.

> Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś

> obrotów (naturalnie na benzynie i gazie )

> Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ?

Miałem teki przypadek w poprzednim aucie.

Najpierw wydawało mi się ze jest ciut słabszy... potem już byłem pewny że coś nie tak bo ciężko było się rozpędzić powyzej 120 km/h. Wlazłem pod auto i popukałem w katalizator - było słychać pokruszony wkład. Gdy w końcu umówiłem się do mechanika ledwo udało mi się do niego dojechać ( vmax- 60a czas rozpędzania dłuuuugiiii). Po wymianie kata auto śmigało jak burza zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.