analyzer64 Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Nie rozumiem pewnej rzeczy. Felgi mam 15x6J i teraz opony. W oryginale mam 195/60/15, dlaczego nie można założyć na te felgi opon 185/65? Bo piszą, że ze względów bezpieczeństwa można je naciągnąć na 6JJ (kształt kołnierza przystosowany do opon o wyższym profilu). Miałem takie opony na feldze 6J i nawet jeżdżąc z prędkościami 160+ nic z kołami się nie działo, dopiero teraz przeczytałem, później miałem 195/65 i też nic nie złego nie zauważyłem, opona też nigdy mi nie spadła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TADA Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Nie wię czy to prawda , ale kiedyś słyszałem że szersze opony niż są przewidziane przez producenta można założyć na na felgi alu na stalowe już nie przy takiej samej szerokości felgi. Ile w tym prawdy może się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 > Felgi mam 15x6J i teraz opony. W oryginale mam 195/60/15, dlaczego nie można założyć na te felgi > opon 185/65? Można! 6" to wręcz wymarzona felga dla opony 185/65! W Clio mam takie fabryczne opony i dedykowane do tego modelu felgi aluminiowe 7". Wygląda i jeździ świetnie . Stalówki mają właśnie 6". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian83dd Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 > Nie rozumiem pewnej rzeczy. > Felgi mam 15x6J i teraz opony. W oryginale mam 195/60/15, dlaczego nie można założyć na te felgi > opon 185/65? Bo piszą, że ze względów bezpieczeństwa można je naciągnąć na 6JJ (kształt > kołnierza przystosowany do opon o wyższym profilu). Miałem takie opony na feldze 6J i nawet > jeżdżąc z prędkościami 160+ nic z kołami się nie działo, dopiero teraz przeczytałem, później > miałem 195/65 i też nic nie złego nie zauważyłem, opona też nigdy mi nie spadła Takie pytanie kolego powinieneś zadać producentowi auta niech ci odpowie . Każdy producent ma swoje parametry felg oraz opon dopuszczonych do ruchu ,wielkość też i na takie rozmiary nie trzeba żadnego papieru ,gdy dajesz felgę większą powinna być ona z certyfikatem i dopuszczona do ruchu według twojego modelu auta. Na przegląd powinno się jechać z tym certyfikatem itd. to tak z grubsza lecz to podaje ci jak to wygląda w DE bo w Polsce przymykają na to oczy choć powinno wyglądać to tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian83dd Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 > Można! 6" to wręcz wymarzona felga dla opony 185/65! W Clio mam takie fabryczne opony i dedykowane > do tego modelu felgi aluminiowe 7". Wygląda i jeździ świetnie . Stalówki mają właśnie 6". Nie każdy producent dopuszcza ten rozmiar opon do danego auta więc nikogo nie interesuje że ty masz i według ciebie to doskonały rozmiar i felga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 > Takie pytanie kolego powinieneś zadać producentowi auta niech ci odpowie . > Każdy producent ma swoje parametry felg oraz opon dopuszczonych do ruchu ,wielkość też i na takie > rozmiary nie trzeba żadnego papieru ,gdy dajesz felgę większą powinna być ona z certyfikatem > i dopuszczona do ruchu według twojego modelu auta. Na przegląd powinno się jechać z tym > certyfikatem itd. to tak z grubsza lecz to podaje ci jak to wygląda w DE bo w Polsce > przymykają na to oczy choć powinno wyglądać to tak samo Tia, tylko dodaj, że w DE nie tyle rozchodzi się o rozmiar jako taki ile o trzy czynniki: wskazanie szybkościomierza, nośność, indeks prędkości. Gdy spełnimy te trzy warunki to bez problemu założymy sobie w DE koła w rozmiarze o którym producentowi się nie śniło. Ba - każdy z tych punktów da się w DE obejść i da się założyć LEGALNIE opony które przez producenta przewidziane nie są. Wystarczy przeskalować licznik czy np. zmienić w papierach auta wartości opisujące max nacisk na oś i wszystko co z tym związane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damian83dd Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 > Tia, tylko dodaj, że w DE nie tyle rozchodzi się o rozmiar jako taki ile o trzy czynniki: wskazanie > szybkościomierza, nośność, indeks prędkości. Gdy spełnimy te trzy warunki to bez problemu > założymy sobie w DE koła w rozmiarze o którym producentowi się nie śniło. > Ba - każdy z tych punktów da się w DE obejść i da się założyć LEGALNIE opony które przez producenta przewidziane nie są. Tak owszem można ,ale musisz mieć atest że zostały dopuszczone do danego modelu auta np kupując w Niemcach felgi dostajesz atest od ręki producenta , że felgi są zgodne do danej marki auta więc nie jest to aż tak banalne jak tu piszesz a dwa na przegląd musisz jechać z tym świstkiem a czasem trzeba wpisać w urzędzie dodatkowe adnotacje w uwagach lub na przeglądzie to wpisują. > Wystarczy przeskalować licznik czy np. zmienić w papierach auta wartości > opisujące max nacisk na oś i wszystko co z tym związane. Ta tylko ile to kosztuje??? jakie mogą potem być tego konsekwencje??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 29 Marca 2015 Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 > Tak owszem można ,ale musisz mieć atest że zostały dopuszczone do danego modelu auta Nie, nie musisz. np kupując w > Niemcach felgi dostajesz atest od ręki producenta , że felgi są zgodne do danej marki auta Zasadniczo producent felg może Cię uszczęśliwić dwoma rodzajami dokumentów. Pierwszy to Świadectwo Materiałowe. W tym wypadku diagnosta porównuje czy dane są zgodne z wytycznymi producenta samochodu (nośność, śruby etc). Sprawdza też czy koło fizycznie łamie wytycznych, np poprzez obcieranie o nadkola czy wystawanie poza obrys samochodu. Rozmiar opony jest podobnie sprawdzany: Nośność, obwód mieszczący się w wyznaczonej przepisami tolerancji i indeks prędkości pokrywający się z tym co producent podał jako prędkość maksymalną. Diagnosta jest w tym wypadku wymagany gdyż konieczna jest osoba o odpowiednich kwalifikacjach technicznych aby wspomniane rzeczy sprawdzić. Na koniec dokonuje się wpisu w dowód rejestracyjny który to potwierdza. Drugi dokument to Ogólne Dopuszczenie do użytkowania. W tym wypadku dostaje się dokument który stwierdza, że w kombinacji z danymi śrubami, oponami itd dane koło spełnia wymagania dla danego modelu. Diagnosta jest w tym wypadku zbędny. > więc nie jest to aż tak banalne jak tu piszesz a dwa na przegląd musisz jechać z tym > świstkiem a czasem trzeba wpisać w urzędzie dodatkowe adnotacje w uwagach lub na przeglądzie > to wpisują. To co opisałem to standardowa procedura trwającą kilkanaście minut. Nie ma w tym nic skomplikowanego. > Ta tylko ile to kosztuje??? jakie mogą potem być tego konsekwencje??? Ty mi powiedz ile kosztuje - już w którymś z kolei wątku powołujesz się na niemieckie przepisy wnoszę więc, że temat dogłębnie znasz. Konsekwencje? Nie mam pojęcia jakie mogą być konsekwencje poza tymi najbardziej oczywistymi, czyli np zmniejszeniem maksymalnego nacisku na oś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.