Skocz do zawartości

Sprężyny D&D czy MM czy?


bas

Rekomendowane odpowiedzi

Ledwie się uporałem z hamulcami a okazało się, że lewa sprężyna pękła u dołu. sciana.gif

Znajomy mechanik poleca* D&D, mówi że nie siadają w innych autkach.

Inna opcja to pewnie MM.

Jutro będę musiał coś kupić, więc będę wdzięczny za rady.

* Nie zarobi na tym ani grosza bo sam kupuję części, ewentualnie zaproponował, że mogę zrobić to na jego rabat, więc wykluczamy, że ma w tym jakikolwiek interes.

Mam 1.6, czy jak włożę sprężyny przeznaczone do JTD to będę miał motorówkę czy będzie stał na tej samej wysokości?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ledwie się uporałem z hamulcami a okazało się, że lewa sprężyna pękła u dołu.

> Znajomy mechanik poleca* D&D, mówi że nie siadają w innych autkach.

> Inna opcja to pewnie MM.

> Jutro będę musiał coś kupić, więc będę wdzięczny za rady.

> * Nie zarobi na tym ani grosza bo sam kupuję części, ewentualnie zaproponował, że mogę zrobić to na

> jego rabat, więc wykluczamy, że ma w tym jakikolwiek interes.

> Mam 1.6, czy jak włożę sprężyny przeznaczone do JTD to będę miał motorówkę czy będzie stał na tej

> samej wysokości?

> Pozdrawiam BAS

Nie widzę w ofercie sprężyn DD do 1.6. Są chyba tylko do JTD. Odradzam. Przejechałem się na tej firmie dwa razy kupując sprężyny i oddałem je na reklamacje, bo auto stało jak terenówka. Wiele razy klienci sami mi przywożą te sprężyny i później jest śmiech, jak się auto opuści. Jednemu gościowi, jak zmieniłem w Focusie na DD, które sobie kupił, to zaczęły nawalać wewnętrzne przeguby, bo półosie stały pod kątem.

W Stilo JTD się sprawdza, bo tu jest problem ze źle dobraną sprężystością zawieszenia do masy auta, natomiast nie ryzykowałbym do 1.6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam JTD i polecam D&D pod każdym względem, podpisuję się rękami i nogami i czym tam jeszcze chcecie, jedyna i tu podkreślam JEDYNA firma która robi do JTD sprężyny które nie siadają po tysiącu kilometrów! Ja bym już teraz nad inną firmą się nie zastanawiał.

Co do efektu motorówki to w większości sprężynach to normalne, z czasem się stabilizuje i to że po opuszczeniu wygląda śmiesznie to raczej normalne.

Co do sprężyn od JTD do 1.6 to nigdy nie robiłem i nie widziałem, ale z doświadczenia (chociażby przerabiałem sprężyny od 1.6 w JTD) to nie powinno być źle, wymiary te same, jedyna różnica IMO to twardość zawieszenia, no i oczywiście pierwsze dni może być jak motorówka wink.gif

Jeśli Cię interesuje mam ledwie dotarte (10kkm) KYB'y z mojego JTD, możesz sprawdzić jak będzie wink.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam JTD i polecam D&D pod każdym względem, podpisuję się rękami i nogami i czym tam jeszcze

> chcecie, jedyna i tu podkreślam JEDYNA firma która robi do JTD sprężyny które nie siadają po

> tysiącu kilometrów! Ja bym już teraz nad inną firmą się nie zastanawiał.

> Co do efektu motorówki to w większości sprężynach to normalne, z czasem się stabilizuje i to że po

> opuszczeniu wygląda śmiesznie to raczej normalne.

> Co do sprężyn od JTD do 1.6 to nigdy nie robiłem i nie widziałem, ale z doświadczenia (chociażby

> przerabiałem sprężyny od 1.6 w JTD) to nie powinno być źle, wymiary te same, jedyna różnica

> IMO to twardość zawieszenia, no i oczywiście pierwsze dni może być jak motorówka

Fajnie, ale jak mam ustawić zbieżność w motorówce, żeby później się nie zmieniła?

> Jeśli Cię interesuje mam ledwie dotarte (10kkm) KYB'y z mojego JTD, możesz sprawdzić jak będzie

Problemem jest robocizna - 60zł/strona, czyli ~cena sprężyn.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kliken.

> Pozdrawiam BAS

Faktycznie znalazłem je w katalogu, ale stosując zamiennik dla sprężyn do Stilo 1.2. Możesz zaryzykować, tylko pamiętaj, że ostrzegałem. Przypadki, które znam i były niewypałem, opierały się na dedykowanych pod dany silnik sprężynach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Faktycznie znalazłem je w katalogu, ale stosując zamiennik dla sprężyn do Stilo 1.2. Możesz

> zaryzykować, tylko pamiętaj, że ostrzegałem. Przypadki, które znam i były niewypałem, opierały

> się na dedykowanych pod dany silnik sprężynach.

Jutro jeszcze będę szukał.

Jeśli znajdę coś innego to co kupić, żeby nie pękło i nie usiadło?

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jutro jeszcze będę szukał.

> Jeśli znajdę coś innego to co kupić, żeby nie pękło i nie usiadło?

> Pozdrawiam BAS

Od jakiegoś czasu kupuję sprężyny Kraft w Inter Team. Wiem, że ta firma ich nie robi, ale mają dobrego dostawcę. Jeszcze nie miałem okazji zakładać ich do Stilo, więc nie mogę też konkretnie polecić.

Jeśli chodzi o DD, to klik do poczytania. Ludkom na DD Alfy stoją, jak kozy, a i w necie można też poczytać o Fordach, co pięknie w kosmos startują na tych sprężynach. Nie mówię, że do każdego auta tak będzie, bo jak wiadomo w Stilo JTD się sprawdzają, ale Stilo JTD ma problem z większością innych sprężyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jutro jeszcze będę szukał.

> Jeśli znajdę coś innego to co kupić, żeby nie pękło i nie usiadło?

> Pozdrawiam BAS

Ja mogę powiedzieć czego NIE kupować, a właściwie co miałem w JTD i siadło:

-Cs-Garmany

-Lesjoforsa

-KYB

hm, jeszcze dwie testowałem ale za wuja nie pamiętam nazw, na pewno nie Monroe, jutro poszukam zdjęć/kartonów.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Faktycznie znalazłem je w katalogu, ale stosując zamiennik dla sprężyn do Stilo 1.2. Możesz

> zaryzykować, tylko pamiętaj, że ostrzegałem. Przypadki, które znam i były niewypałem, opierały

> się na dedykowanych pod dany silnik sprężynach.

Kiedyś próbowałem dobrać sprężyny do Stilo 1,2 z DND i niestety były sporo wyższe niż te oryginalne w aucie mimo ,iż usiedziane. ok.gif Finalnie nie udało się tego dobrać z tej firmy.W przypadku 1,6(sporo cięższego motoru) wydaje mi się,że nie powinno być problemu. smile.gif Co do Focusa mk.I i sprężyn do niego do przodu w wersji 1,6 16v miałem reklamację,dwa komplety i w obu przypadkach auto stało jak szczudłach.Wydaje mi się,że poszła jakaś wadliwa partia sprężyn o tej referencji bądź po prostu błąd podczas oznaczania przy produkcji i poszły do benzyny sprężyny od diesla. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie widzę w ofercie sprężyn DD do 1.6. Są chyba tylko do JTD.

Katalog podaje te same co do 1,2/1,4/1,6 czyli te o indeksie 1500895.Tak jak pisałem wyżej,w przypadku 1,2 nie szło tego dopasować.W 1,6 jest cięższy motor więc może być ok. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1,6(sporo cięższego motoru) wydaje mi się,że nie powinno być problemu.

No nie wiem, tam jest ze 20kg różnicy.

> Co do Focusa mk.I i

> sprężyn do niego do przodu w wersji 1,6 16v miałem reklamację,dwa komplety i w obu przypadkach

> auto stało jak szczudłach.Wydaje mi się,że poszła jakaś wadliwa partia sprężyn o tej

> referencji bądź po prostu błąd podczas oznaczania przy produkcji i poszły do benzyny sprężyny

> od diesla.

Też wkładałem do mkI 1.6, ale klient sam sobie kupował. Masakra, prześwit Nissana Patrola. Z pamiętnych przypadków, to jeszcze Astra I diesel, Megane II, Mondeo III. Za dużo tych wpadek yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> KLIK KLIK ZDJĘCIE - JTD na D&D po 9miesiącach i jakiś 30 000km.

Ocenzuruj ten wygląd, bo się na to patrzeć nie da. Ile masz cm od błotnika do ziemi? biedne te Twoje stilo, SUV-a chcesz z niego zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> KLIK KLIK ZDJĘCIE - JTD na D&D po 9miesiącach i jakiś 30 000km.

Gdybym wymieniał 4 sztuki to poszedłbym w D&D, jeśli znacząco nie pogorszyłoby to stabilności na autostradzie to na wsi miałbym jak znalazł. smile.gif

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ocenzuruj ten wygląd, bo się na to patrzeć nie da. Ile masz cm od błotnika do ziemi? biedne te

> Twoje stilo, SUV-a chcesz z niego zrobić?

Nie rozumiem o co wam chodzi wink.gif

Tył to fabryka, biorąc pod uwagę że progi są w poziomie oznacza że przód jest tak jak być powinno, walczyłem ze sprężynami między innymi dlatego że progi miałem w dół i samochód śmiesznie wyglądał, do tego np. taka Astra III zapaskowana obok jest jeszcze wyżej, miskę olejową mam paręnaście cm od ziemi, więc SUV to nie jest, na KYB miską potrafiłem zahaczyć na koleinach.

Co do autostrady to IMO jest lepiej jak samochód jest tak jak teraz, tzn. w poziomie a nie z nosem w ziemi. Aktualnie jeździłem po niemieckich autostradach i przy prędkości 180-200 jedzie się normalnie, nie wychyla się na zakrętach itp. poza tym od tego są amorki a nie sprężyny.

Sądząc po waszych komentarzach to ja już nie wiem, czy tak się ludzie przyzwyczaili do krzywego stilo (przechylonego przodem w dół) że na stan 'jak z fabryki' nie da się patrzeć, czy to mi już odbiło z tymi sprężynami fly.gif

Wysokość błotnika od ziemi: - 68,5cm (tył 70cm, więc i tak nie jest idealny poziom)

Wysokość błotnika do środka koła - 39,5cm

Wysokość krawędzi progu z przodu 20cm - z tyłu 23cm, co potwierdza znów że nie ma idealnego poziomu, więc przód i tak nie jest jeszcze tak wysoko jak by mógł być, choć tak mi wystarcza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wysokość błotnika od ziemi: - 68,5cm (tył 70cm, więc i tak nie jest idealny poziom)

> Wysokość błotnika do środka koła - 39,5cm

> Wysokość krawędzi progu z przodu 20cm - z tyłu 23cm, co potwierdza znów że nie ma idealnego

> poziomu, więc przód i tak nie jest jeszcze tak wysoko jak by mógł być, choć tak mi wystarcza

Ładne masz cross country..... spokojnie możesz startować w off-road wink.gif

takie pomiary jakie robisz to są trochę bez sensu - zwróć uwagę że przedni błotnik jest mocniej wycięty w górę niż tylny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sądząc po waszych komentarzach to ja już nie wiem, czy tak się ludzie przyzwyczaili do krzywego

> stilo (przechylonego przodem w dół) że na stan 'jak z fabryki' nie da się patrzeć, czy to mi

> już odbiło z tymi sprężynami

Ze sprężynami masz wszystko ok. Stilo w folderach reklamowych siedzi podobnie. Gdyby coś, służę JPGami. Tutaj przykładowe:

fiat-lewy-stilo-profil.jpeg

[image]http://www.carsbase.com/photo/Fiat-Stilo_mp21_pic_5257.jpg

Nie wiem czy łapanie wzorców na Stilo śmigających po polskich dróżkach na kilkuletnich KYB'ach to dobry pomysł wink.gif Domyślam się jednak, że wszyscy do Stilo na glebie już się zdążyli przyzwyczaić wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak powinno wyglądać stilo a nie z zapadniętym przodem. Jak siądzie KYB to już wiem jakie kupić

zdjęcie pogladowe , ale moje stilo dosłownie identycznie wyglada , przód nisko , tył wysoko , tak jak lubię zlosnik.gif

15fi32h.jpg

ale ja jestem przyzwyczajony że trzeba wzrokiem ''kopiować'' teren aby nie zahaczyć , od zawsze miałem niskie z przodu auta , począwszy od bravy , przez alfy 156 jtd, 146 jtd , i obecnie również bravo sport mjtd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zdjęcie pogladowe , ale moje stilo dosłownie identycznie wyglada , przód nisko , tył wysoko , tak

> jak lubię

> ale ja jestem przyzwyczajony że trzeba wzrokiem ''kopiować'' teren aby nie zahaczyć , od zawsze

> miałem niskie z przodu auta , począwszy od bravy , przez alfy 156 jtd, 146 jtd , i obecnie

> również bravo sport mjtd

Akurat na tym zdjęciu stilon stoi na nierównym podłożu=brak odwzorowania. Poprzednie foty ukazują jak stilon wychodził z fabryki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akurat na tym zdjęciu stilon stoi na nierównym podłożu=brak odwzorowania. Poprzednie foty ukazują

> jak stilon wychodził z fabryki

no niech ci będzie zlosnik.gif , ale mój ma przód nisko a tył wysoko , i wyraźnie linia progu opada ku przodowi i tak ma być , ja się jeszcze zastanawiam jak tył wyżej podnieść zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To auto zaczyna mnie irytować.

Jakie amorki polecacie?

Właśnie wziąłem się za przednie sprężyny, okazało się, że amorki bida, więc będę wymieniał też amorki. Zdecydowałem się pójść na całość, więc na wszelki wypadek wymienię także sprężyny i amortyzatory z tyłu. Z przodu muszę jeszcze zapodać nowe oboje do nowych amorkow.

Edit: Jeszcze łączniki.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechodzilwm rozne kombinacje ale w kombi. Nie wiem jak w hatchback. Z tylu sprezyny tylko orginaly reszta po prostu siadala juz pod samym ciezarem auta a co dopiero z pasazerami. A co do przodu mam u siebie monroe original amorek + sprezyna monroe i taki zestaw zapewnia o wiele lepszy komfort anizeli bilstein b4 + ori sprezyna, na tym nie dalo sie jezdzic. Co do odbojow to monroe ma zestaw w miare sensownej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W 3d chyba dadzą radę Monroe?

> Pozdrawiam BAS

Ja jesienią założyłem na przód KYB. Mają już poszerzoną miseczkę, są zdecydowanie sztywniejsze od oryginałów, które przed wymianą wykazywały ponad 70% sprawności. Teraz jazda z prędkością +170 nie robi najmniejszego wrażenia na aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jesienią założyłem na przód KYB. Mają już poszerzoną miseczkę, są zdecydowanie sztywniejsze od

> oryginałów, które przed wymianą wykazywały ponad 70% sprawności. Teraz jazda z prędkością +170

> nie robi najmniejszego wrażenia na aucie.

Zobaczymy co tam jutro kolega Prozaq zaproponuje, myślałem o Monroe.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zobaczymy co tam jutro kolega Prozaq zaproponuje, myślałem o Monroe.

> Pozdrawiam BAS

Ja bym tyłu nie ruszał jak jest ok, ja mam ori od 260k km a widzisz jak stoi wysoko, a że to kombi to nie ma lekko, mój na pusto żadko lata, ostatnio przy przeprowadzce (takie tam jedyne 240km) przesadziłem do tego stopnia że te piankowo/gumowe odboje w środku sprężyny mi porozrywało a po wypakowaniu się samochód od razu wrócił do swojej wysokości, do tego przeloty po ponad 1000km zapakowany po sufit i jeszcze troche w nogach pasażera i żaden problem, IMO ori są nie do zdarcia na tyle - nowa o kombi ofc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym tyłu nie ruszał jak jest ok, ja mam ori od 260k km a widzisz jak stoi wysoko, a że to kombi

> to nie ma lekko, mój na pusto żadko lata, ostatnio przy przeprowadzce (takie tam jedyne 240km)

> przesadziłem do tego stopnia że te piankowo/gumowe odboje w środku sprężyny mi porozrywało a

> po wypakowaniu się samochód od razu wrócił do swojej wysokości, do tego przeloty po ponad

> 1000km zapakowany po sufit i jeszcze troche w nogach pasażera i żaden problem, IMO ori są nie

> do zdarcia na tyle - nowa o kombi ofc.

Mam 3d, jak trzeba było to 380kg płytek z Rumi do Łodzi przywiozłem a z marketów budowlanych woziłem po Łodzi po 250-300kg wylewki jak zabrakło.

Jak przód poleciał to tył nie będzie wyglądał dużo lepiej.

Zastanawiam się co się stanie jak włożę amorki od JTD?

AAA w weekendy autko lata po A1 z dwoma osobami i bagażami, więc fajnie jakby się dobrze prowadziło przy wyższych prędkościach (całe to zamieszanie z felgami, oponami itd. jest pod to robione).

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Gdybym wymieniał 4 sztuki to poszedłbym w D&D, jeśli znacząco nie pogorszyłoby to stabilności

> na autostradzie to na wsi miałbym jak znalazł.

> Pozdrawiam BAS

obawiam się że bardzo by się pogorszyły parametry prowadzenia. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że najgorzej mi się jeździło na sprężynach MM. Kupiłem je jako nowe i przejeździłem na nich 18tyś. Bujało jak na pontonie przy każdym hamowaniu i przyspieszaniu oraz na zakrętach. Niedawno wsadziłem Eibach pro-kit. Auto stało się dużo bardziej stabilniejsze, brak jakiegokolwiek bujania a komfort podróżowania praktycznie się nie zmienił. W mieście rewelacyjnie są wybierane nierówności a jazda po autostradzie jak po szynach. Szkoda że przez ostanie 18tyś bujałem się na MM. Wg mnie kasa wyrzucona w błoto na to zawieszenie i wygląd jak idź pan w ...... facepalm%5B1%5D.gif No cóż totalnie nie było czasu wtedy więc jeździłem na tym co było.....

Oto parę fotek z moich konfiguracji zawieszenia:

1. seria tak jak kupiłem - okazało się że były wsadzone sprężyny SPIDAN - pewnie już raz było kabum

288383939-zawieszenie01_0.JPG

2. po kabum sprężyny - tutaj nowe zawieszenie przód MM + KYB icon_eek.giffacepalm%5B1%5D.gifno.gif

288383939-zawieszenie02.jpg

3. po 18tyś i 14 miesiącach - jak na złość nic a nic nie siadło

288383939-zawieszenie03.JPG

4. Eibach pro-kit wersja zima - wreszcie wygląda jak powinien i bardzo dobrze się prowadzi 893goodvibes.gif

288383939-zawieszenie04.JPG

5. Eibach pro-kit wersja lato

288383939-zawieszenie05.JPG

post-25723-14352530264778_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 4. Eibach pro-kit wersja zima - wreszcie wygląda jak powinien i bardzo dobrze się prowadzi

> 5. Eibach pro-kit wersja lato

Za nisko dla mnie, autko musi pomykać po leśnych drogach.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo? jakoś możesz uzasadnić?

Bo po paru tyś. km (już nie pamiętam dokładnie, może 10 może 20k), siadły tak że drzwiami na parkingu w krawężnik waliłem, a misą olejową haczyłem na co drugiej koleinie w Częstochowie facepalm%5B1%5D.gif

Jeśli jesteś bardzo zainteresowany to mogę wrzucić fotki, tylko muszę pogrzebać trochę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo po paru tyś. km (już nie pamiętam dokładnie, może 10 może 20k), siadły tak że drzwiami na

> parkingu w krawężnik waliłem, a misą olejową haczyłem na co drugiej koleinie w Częstochowie

ale Ty mówisz o amortyzatorach czy sprężynach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale Ty mówisz o amortyzatorach czy sprężynach?

Miałem na myśli sprężyny, ale w sumie amorków też się to tyczy, na tyle skrzypią jak szalone, na przodzie na diagnostyce 74/76%, a gdy sprężyny wymieniałem i mi się jeden przewrócił to cały olej się wylał ;P A tak trzymały że ręką wcisnąłem i już nie wyszedł o własnych siłach, po jakim nalocie to było ciężko mi teraz powiedzieć, mogę sprawdzić bo mam zapisane jeśli ma to dla kogoś jakieś znaczenie, raczej na pewno gdzieś w przedziale 40-70k km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem na myśli sprężyny, ale w sumie amorków też się to tyczy, na tyle skrzypią jak szalone, na

> przodzie na diagnostyce 74/76%, a gdy sprężyny wymieniałem i mi się jeden przewrócił to cały

> olej się wylał ;P A tak trzymały że ręką wcisnąłem i już nie wyszedł o własnych siłach, po

> jakim nalocie to było ciężko mi teraz powiedzieć, mogę sprawdzić bo mam zapisane jeśli ma to

> dla kogoś jakieś znaczenie, raczej na pewno gdzieś w przedziale 40-70k km.

W sumie z ciekawości pytałem bo mam KYB amorki u siebie na przodzie. Póki co maja przebieg 20kkm i mają się dobrze tzn. koło nie skacze na nierównościach, na przeglądzie cyferki bardzo wysokie wychodzą, nic nie puka nic nie piszczy. Zobaczymy jak dalej będzie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu do abartha założyłem amorki KYB + sprężyny eibach pro-kit , idealny zestaw na szybkie jazdy po mieście grinser006.gif

Ale przyznam ,że w stilonie amorki + sprężyny KYB robiły "twardszą" jazdę i przez rok (do sprzedaży) auto nie chciało osiąść sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.