Skocz do zawartości

Malowanie żółtych ścian...


Marysia

Rekomendowane odpowiedzi

...Plan jest taki: pomalować żółte ściany - podobno żółty najbardziej "wychodzi" spod malowania...a że chce malować na kolor gołębi/szary/lekko grafitowy - więc wyczuwam problem. Czy ktoś malował po żółtym? Ile warstw było koniecznych? A może w ramach oszczędności farby machnąć najpierw białym całość łącznie z sufitem?

P.S. a może ktoś podpowie jakiś fajny kolorek wpadający w lekką szarość tudzież kolor srebrno- gołębi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowałem kilka lat temu szarym Dulux-em, jakimś z górnej półki. Już po jednym razie nic nie wyłaziło ale ponieważ były kropki, gdzie włosie nie zetknęło się ze ściana to pociągnąłem drugi raz.

Jeśli farba jest dobra, gęsta, dobrze kryjąca to nie będzie żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...Plan jest taki: pomalować żółte ściany - podobno żółty najbardziej "wychodzi" spod malowania...a

> że chce malować na kolor gołębi/szary/lekko grafitowy - więc wyczuwam problem. Czy ktoś

> malował po żółtym? Ile warstw było koniecznych? A może w ramach oszczędności farby machnąć

> najpierw białym całość łącznie z sufitem?

> P.S. a może ktoś podpowie jakiś fajny kolorek wpadający w lekką szarość tudzież kolor srebrno-

> gołębi?

yikes.gif20 lat siedzę w zawodzie i pierwszy raz słyszę taką rewelację. Moim zdaniem wszystko zależy od farby jak kryje a nie jaki ma kolor.

Podejrzewam że takie rewelacje wychodzą od ludzi którzy mieli coś pomalowane na żółto i chcąc zmienić kolor kupili najtańszą farbę na wyprzedaży w jakiejś castoramie i to z 1 Litr po czym ją rozcieńczyli 3 Litrami wody i malowali 10 razy. No a po pracy stwierdzili że żółty to się ciężko zamalowuje. Normalnie jak w bajce "Sąsiedzi".

Dobra farba pokryje ten kolor ale wcześniej można pomalować wszystko białą żeby zobaczyć czy nie wychodzą jakieś tłuste plamy albo jakieś malunki kredkami świecowymi jeśli ktoś ma dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Malowałem kilka lat temu szarym Dulux-em, jakimś z górnej półki. Już po jednym razie nic nie

> wyłaziło ale ponieważ były kropki, gdzie włosie nie zetknęło się ze ściana to pociągnąłem

> drugi raz.

> Jeśli farba jest dobra, gęsta, dobrze kryjąca to nie będzie żadnego problemu.

Kupiłem Duluxa i w puszce był całkiem inny odcień farby. Już więcej tego nie kupie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w domku plażowym malarze musieli zamalować ciemnobrązową, błyszcząca farbę którą nieudolnie posmarowała narkomanka która tam wcześniej mieszkała i zamienić ja na jasny beż. Pytałem ich jak to zrobili - podobno musieli pociągnąć dwa razy podkładem białym i dopiero na to końcowa farba. Ale jest idealnie zrobione. Wiec myśle ze z żółtym pójdzie jeszcze łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To u was sie kupuje farbę z kolorem??? Tutaj na polkach sa tylko bazy i kolor dodają przy kasie.

U nas tak było kiedyś. Teraz też można ale do malowania domowego większośc ludzi wybiera gotowe kolory(jeśli wybierają sami a nie z projektantem). Taki wspomniany już dulux ma z jednego typu farby chyba 81 kolorów a tych gam ma kilka więc wybór jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.