Skocz do zawartości

Stuki z zawieszenia z przodu - dziwne


yakub

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Ale dawno mnie tu nie było. Z racji, że coś denerwującego dzieje się z moją asterką, to piszę.

Mam taki dziwny objaw delikatnego stukania z przodu. Zauważalny szczególnie jak się w jedzie w jakąś niewielką dziurę przy większej prędkości (ok 60 km/h). Mocniej słyszalny jest przy delikatnie skręconych kołach w prawo. Jest to odgłos jakby coś było luźne. Aha, jest wyraźnie z lewego koła.

Żeby nie było tak prosto to w skrócie opiszę co i jak:

- diagności nie mieli za bardzo pomysłu co to jest, podejrzewali poduszki

- mój mechanik nie był w stanie wymyślić co to jest, bo prawie tego nawet nie słyszał

- pod koniec ubiegłego roku stwierdziłem: trudno, wymienię amortyzatory + poduszki

- Efekt: wszystko ustało, cichutko, idealnie.

- uradowany pojeździłem 2-3 m-ce i wszystko wróciło (po ok 1500 km). Stuka jak stukało.

- pojechałem z reklamacją, w tym czasie miałem przegląd: znów zasugerowano poduszki. Mechanik się przejechał, pokazałem co i jak: poduszki. Wymienił na nowe gwarancyjnie: wszystko idealnie. Znów cisza.

- 1000 km minęło i zgadnijcie co......... znów stuka.

Macie pomysł co to może być? Wygląda jakby się coś odkręcało. Nie chce na razie kolejny raz do niego jechać, póki nie będę miał jakiejś diagnozy.

Z góry jestem wdzięczny za wszelkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie,

> Ale dawno mnie tu nie było. Z racji, że coś denerwującego dzieje się z moją asterką, to piszę.

> Mam taki dziwny objaw delikatnego stukania z przodu. Zauważalny szczególnie jak się w jedzie w

> jakąś niewielką dziurę przy większej prędkości (ok 60 km/h). Mocniej słyszalny jest przy

> delikatnie skręconych kołach w prawo. Jest to odgłos jakby coś było luźne. Aha, jest wyraźnie

> z lewego koła.

> Żeby nie było tak prosto to w skrócie opiszę co i jak:

> - diagności nie mieli za bardzo pomysłu co to jest, podejrzewali poduszki

> - mój mechanik nie był w stanie wymyślić co to jest, bo prawie tego nawet nie słyszał

> - pod koniec ubiegłego roku stwierdziłem: trudno, wymienię amortyzatory + poduszki

> - Efekt: wszystko ustało, cichutko, idealnie.

> - uradowany pojeździłem 2-3 m-ce i wszystko wróciło (po ok 1500 km). Stuka jak stukało.

> - pojechałem z reklamacją, w tym czasie miałem przegląd: znów zasugerowano poduszki. Mechanik się

> przejechał, pokazałem co i jak: poduszki. Wymienił na nowe gwarancyjnie: wszystko idealnie.

> Znów cisza.

> - 1000 km minęło i zgadnijcie co......... znów stuka.

> Macie pomysł co to może być? Wygląda jakby się coś odkręcało. Nie chce na razie kolejny raz do

> niego jechać, póki nie będę miał jakiejś diagnozy.

> Z góry jestem wdzięczny za wszelkie sugestie.

u mnie tak stukało, stukało, a ja wymieniałem i wymieniałem wszystko po kolei w końcu okazało się, że stukała ... przekładnia kierownicza, a stukała od ok 130kkm aż do sprzedaży kiedy miała 301kkm a ponieważ się nie lała i nie miała innych objawów to jej nie wymieniałem,

Nie mówię, że to na 100% to ale ja bym szedł w tę stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie tak stukało, stukało, a ja wymieniałem i wymieniałem wszystko po kolei w końcu okazało się,

> że stukała ... przekładnia kierownicza, a stukała od ok 130kkm aż do sprzedaży kiedy miała

> 301kkm a ponieważ się nie lała i nie miała innych objawów to jej nie wymieniałem,

> Nie mówię, że to na 100% to ale ja bym szedł w tę stronę.

Cześć,

Też trochę o tym myślałem, ale z drugiej strony, dlaczego po rozebraniu i złożeniu problem na jakiś czas ustępuje? Jeśli by to była przekładnia to by stukało zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poduszki jakie masz? Od diesla?

Ja po remoncie zawieszenia też tak miałem, miesiąc jazdy i stukanie. Kupiłem poduszki od diesla (dokładnie od diesla VB, ale w AG z silnikiem diesla są te same) i ponad rok spokoju był, właściwie do końca posiadania auta przeze mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A poduszki jakie masz? Od diesla?

> Ja po remoncie zawieszenia też tak miałem, miesiąc jazdy i stukanie. Kupiłem poduszki od diesla

> (dokładnie od diesla VB, ale w AG z silnikiem diesla są te same) i ponad rok spokoju był,

> właściwie do końca posiadania auta przeze mnie.

Nie wiem, mechanik kupował i całe szczęście, bo tak to bym miał problem z reklamacją, bo by było, że nie odpowiada za części.

Jak wymieniał to mówił, że te kilkumiesięczne wyglądają identycznie jak te nowe - nic się nie odkształciło, nic nie wgniotło.

Silnik: Z16XE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i tak będzie wyglądać, a łożysko dostaje po

Przejrzałem teraz alledrogo i nie widzę jakiegokolwiek rozróżnienia poduszek po silnikach czy po rodzajach nadwozia. Ta sama jest i do diesla i do benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> Też trochę o tym myślałem, ale z drugiej strony, dlaczego po rozebraniu i złożeniu problem na jakiś

> czas ustępuje? Jeśli by to była przekładnia to by stukało zawsze.

sam nie wiem, wyglądało na to, że jak inne elementy trochę zaczynają pracować i nie jest tak sztywne jak na początku to zaczynało stukać, dlatego myślałem kilka razy, że wyeliminowałem przyczynę, co po czasie okazywało się błędne,

jedź do gości którzy regenerują przekładnie, ja pojechałem do takiego pod Krakowem, miał urządzenie własnej konstrukcji (kołyskę) do sprawdzania przekładni na aucie, jeden machał tą kołyską a drugi siedział w kanale i sprawdzał, od razu wyszła przekładnia ale mówił, żeby z tym jeździć aż nie zacznie lać, bo mnie nie chciał naciągać na koszty,

EDIT w Astrach ważne jest też żeby stosować te poduszki wzmocnione o których pisze analyzer64 mają być OE 03 44 525

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/opel-astra-g-corsa-c-mocowanie-amortyzatora-wzmoc-i5402337372.html

W opisach znaleźć też możesz tzw. "wykonanie twarde" i o takie też chodzi.

I sprawdź sobie jeszcze łożyska, u mnie całkiem nowe szybko dostały luzów przez te zwykłe poduszki, zmieniałem jeszcze raz komplet łożysko+poduszka, ale potem...cisza jak makiem zasiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> EDIT w Astrach ważne jest też żeby stosować te poduszki wzmocnione o których pisze analyzer64 mają

> być OE 03 44 525

tym akurat nie ma co się sugerować bo zamienniki najczęściej się krosują, 523 = 525 a 525 = 523 spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tym akurat nie ma co się sugerować bo zamienniki najczęściej się krosują, 523 = 525 a 525 = 523

tak, masz rację, to problem wielu katalogów zamienników (i w efekcie klientów), podałem właściwy nr OE żeby było wiadomo czego szukać,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://allegro.pl/opel-astra-g-corsa-c-mocowanie-amortyzatora-wzmoc-i5402337372.html

> W opisach znaleźć też możesz tzw. "wykonanie twarde" i o takie też chodzi.

> I sprawdź sobie jeszcze łożyska, u mnie całkiem nowe szybko dostały luzów przez te zwykłe poduszki,

> zmieniałem jeszcze raz komplet łożysko+poduszka, ale potem...cisza jak makiem zasiał.

Dzięki. Rozważę co i jak. Może zaryzykuję kolejną wymianę. Szczególnie, że okazało się, autko jeszcze trochę ze mną zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak, masz rację, to problem wielu katalogów zamienników (i w efekcie klientów), podałem właściwy nr

> OE żeby było wiadomo czego szukać,

Dzięki Wam!

A co łożysk ... to przy amortyzatorach są nowe? Czy się je osobno kupuje? A jeśli wymiana kolejna: jakie byście polecili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki Wam!

> A co łożysk ... to przy amortyzatorach są nowe? Czy się je osobno kupuje? A jeśli wymiana kolejna:

> jakie byście polecili?

jak już wszystko masz rozebrane i chcesz mieć święty spokój na jakiś czas to łożyska do wymiany.

Między najtańszymi a już porządnymi masz różnicę 2-3 dych na stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.