Skocz do zawartości

Minimalna szerokość jezdni


matadorRS

Rekomendowane odpowiedzi

We Wrocławiu ostatnio szaleją z ilością ścieżek rowerowych. Szaleją tak mocno że przeginają. Jest sobie taka ulica we Wrocławiu ul. Grodzka (zdjęcie z google) gdzie szerokość jezdni jest niewystraszająca żeby przejechać bez najeżdżania na linie ciągłą.

Jak sądzicie czy to rozwiązanie jest zgodne z prawem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> We Wrocławiu ostatnio szaleją z ilością ścieżek rowerowych. Szaleją tak mocno że przeginają. Jest

> sobie taka ulica we Wrocławiu ul. Grodzka (zdjęcie z google) gdzie szerokość jezdni jest

> niewystraszająca żeby przejechać bez najeżdżania na linie ciągłą.

> Jak sądzicie czy to rozwiązanie jest zgodne z prawem?

No raczej nie jest shocked.gif

Czemu tam jest linia ciągła, jak przecież mogłaby być przerywana shocked.gif

ps. ogolnie jestem wielkim przeciwnikiem robienia takich "ułatwień" dla rowerzystów - przez to są utrudnienia w ruchu samochodów które to powinny być w miastach priorytetem (żeby się nie tworzyly korki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czemu tam jest linia ciągła, jak przecież mogłaby być przerywana

Uważaj co piszesz, bo zaraz zleci się banda wyznańców-świętoszków i Cię objadą, że linia ciągła to świętość i jak uważasz, że jest źle narysowana toś bandyta drogowy bez wyobraźni alien.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niewiarygodne źródło wiedzy podaje, że minimalna szerokość pasa w terenie zabudowanym to 3.5m...

Wiarygodne że 2,5 metra, ale na zalaczonym obrazku i tak jest sporo mniej wink.gif

> Ale jak widać nowa moda na wkurzanie kierowców i faworyzowanie rowerów pozwala na robienie czegoś

> wbrew prawu i wbrew zdrowemu rozsądkowi...

Dla mnie to chore, jak można faworyzować rowery, a nie samochody które tworzą korki i trują spalinami - powinno się jak najbardziej faworyzować samochody żeby nie tworzyć korków. A rowery nich sobie stoją i czekają - one nie trują. (piszę to jako rowerzysta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niewiarygodne źródło wiedzy podaje, że minimalna szerokość pasa w terenie zabudowanym to 3.5m...

nie minimalna tylko maksymalna. Szerokość zależy od klasy drogi, a co za tym idzie od prędkości.

Quote:

§ 15. Szerokość pasów ruchu

1. Szerokość pasów ruchu, z zastrzeżeniem § 16, powinna wynosić:

1) na drodze klasy A – 3,75 m,

2) na drodze klasy S:

a) dwujezdniowej – 3,75 m lub 3,50 m,

b) jednojezdniowej – 3,75 m,

3) na drodze klasy GP i G – 3,50 m,

4) na drodze klasy Z – 3,00 m,

5) na drodze klasy L – 2,75 m,

6) na drodze klasy D – 2,50 m.

2. Na drogach klas Z, L i D szerokość pasa ruchu może być zwiększona do maksymalnie 3,50 m, jeżeli taka potrzeba wynika z prognozowanej struktury rodzajowej lub ilościowej ruchu.

3. Na drogach dwujezdniowych szerokość pasa ruchu kolejnego względem pasa skrajnego może być zmniejszona do minimalnie:

1) 3,50 m – na drodze klasy A,

2) 3,25 m – na drodze klasy S,

3) 3,00 m – na drodze klasy GP i G.

4. W przypadku konieczności zastosowania rozwiązań uspokajających ruch na drogach klas G, Z, L i D na terenie zabudowy, szerokość pasa ruchu może być zmniejszona o 0,25 m względem wartości określonych w ust. 1.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> We Wrocławiu ostatnio szaleją z ilością ścieżek rowerowych. Szaleją tak mocno że przeginają. Jest

> sobie taka ulica we Wrocławiu ul. Grodzka (zdjęcie z google) gdzie szerokość jezdni jest

> niewystraszająca żeby przejechać bez najeżdżania na linie ciągłą.

> Jak sądzicie czy to rozwiązanie jest zgodne z prawem?

Jak wiesz dla drogi o klasie Z minimalna szerokość to 3.00 m. Jeśli zmierzysz sobie pas na Grodzkiej - razem z namalowanymi liniami wyjdzie właśnie te 3.00 m zlosnik.gif. Oczywiście trzeba jeszcze zwrócić na błąd w malowaniu ale wg. projektu jest 3.00 m.

Generalnie facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie regulacje precyzują tymczasową organizację ruchu podczas robót drogowych?

Często spotyka się przypadki, że tworzona jest jezdnia z dwoma pasami ruchu, lewy jest bardzo wąski, opatrzony znakiem zakazu wjazdu pojazów o szerokości większej niż 2 m, a tuż przy jego krawędzi ciągnie się linia separatorów. Samochody szorują po nich bokami.

Odnoszę wrażenie, że drogowcy mają do tego dość lekceważący stosunek. Tzn. że projekt być może spełnia stosowne wymogi, ale jego wdrożenie bywa naginane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Często spotyka się przypadki, że tworzona jest jezdnia z dwoma pasami ruchu, lewy jest bardzo

> wąski, opatrzony znakiem zakazu wjazdu pojazów o szerokości większej niż 2 m, a tuż przy jego

> krawędzi ciągnie się linia separatorów. Samochody szorują po nich bokami.

To nie jest wina drogowców, tylko kierowców: jeśli nie wiem, nie "czuję", gdzie kończy się mój bolid - nie pcham się tam, gdzie wąsko; zawsze wtedy można skorzystać z prawego pasa.

A jeśli jazda prawym, szerszym pasem urąga czyjejś godności - cóż poradzę... niewiem.gif

Dodatkowo już nie raz i nie dwa zauważyłem, że część "kierowców" nie wie o wyższości oznakowania poziomego żółtego nad białym... screwy.gifpad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakie regulacje precyzują tymczasową organizację ruchu podczas robót drogowych?

> Często spotyka się przypadki, że tworzona jest jezdnia z dwoma pasami ruchu, lewy jest bardzo

> wąski, opatrzony znakiem zakazu wjazdu pojazów o szerokości większej niż 2 m, a tuż przy jego

> krawędzi ciągnie się linia separatorów. Samochody szorują po nich bokami.

> Odnoszę wrażenie, że drogowcy mają do tego dość lekceważący stosunek. Tzn. że projekt być może

> spełnia stosowne wymogi, ale jego wdrożenie bywa naginane.

co do zasady to samo rozporządzenie mówi

Quote:

§ 2. Przepisy rozporządzenia stosuje się przy projektowaniu, wykonywaniu dróg publicznych i związanych z nimi urządzeń budowlanych, a także ich odbudowie, rozbudowie, przebudowie oraz przy remontach objętych obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak wiesz dla drogi o klasie Z minimalna szerokość to 3.00 m. Jeśli zmierzysz sobie pas na

> Grodzkiej - razem z namalowanymi liniami wyjdzie właśnie te 3.00 m . Oczywiście trzeba

> jeszcze zwrócić na błąd w malowaniu ale wg. projektu jest 3.00 m.

> Generalnie

No właśnie nie wiem bo się nie znam. Czy to jest droga klasy Z (już coś wiem) nie wydaje mi się żeby tam było aż 3 m szerokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie nie wiem bo się nie znam. Czy to jest droga klasy Z (już coś wiem) nie wydaje mi się

> żeby tam było aż 3 m szerokości.

Z podlinkowanego wcześniej rozporządzenia wynika, że w przypadku potrzeby uspokojenia ruchu można zwęzić pas ruchu o 0.25m. Czyli Zetka (zbiorcza) musi mieć minimalną szerokość 2.75m. Dolicz do szerokości pasa, szerokość obu skrajnych linii i powinno wyjść te 2.75. Jeśli nie ma zlosnik.gif to w projekcie ORD na pewno jest zlosnik.gif Inna sprawa, że bicykloterroryści przeginają pałę. angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z podlinkowanego wcześniej rozporządzenia wynika, że w przypadku potrzeby uspokojenia ruchu można

> zwęzić pas ruchu o 0.25m. Czyli Zetka (zbiorcza) musi mieć minimalną szerokość 2.75m. Dolicz

> do szerokości pasa, szerokość obu skrajnych linii i powinno wyjść te 2.75. Jeśli nie ma to w

> projekcie ORD na pewno jest Inna sprawa, że bicykloterroryści przeginają pałę.

Zastanawiam się nad tym pomiarem z doliczeniem obu skrajnych linii. Szerokość pasa ma być taka, żeby obok siebie, na dwóch pasach zmieściły się dwa samochody. Jeśli w szerokość pasów wliczymy szerokość rozdzielającej je linii, to... samochody mają mieć część wspólną i się nią zazębiać? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się nad tym pomiarem z doliczeniem obu skrajnych linii. Szerokość pasa ma być taka,

> żeby obok siebie, na dwóch pasach zmieściły się dwa samochody. Jeśli w szerokość pasów

> wliczymy szerokość rozdzielającej je linii, to... samochody mają mieć część wspólną i się nią

> zazębiać?

Chodzi o to by pas był zgodny z rozporządzeniem. Czy to ma sens czy nie to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.