Skocz do zawartości

Mały SUV/Crossover - napęd na 4 koła, automat, benzyna


danielei_punto

Rekomendowane odpowiedzi

Rozglądam się za autem jak w tytule - mimo wszystko do tego kącika pytanie chyba pasuje najlepiej.  ;) Budżet to ok. 120 kzł z niewielkimi odchyłkami. Chodzi o auto względnie małe, w najgorszym razie niewiele większe niż typowy pięciodrzwiowy kompakt. Przejrzałem oferty różnych producentów i po wstępnej eliminacji (cena, brak pewnych opcji jak np. możliwośc połączenia napędu na cztery koła i skrzyni automatycznej) została następująca lista:

  • Jeep Renegade
  • Fiat 500x cross
  • Mini Cooper Countryman All4
  • Suzuki Vitara - na razie na stronie Suzuki są wyłącznie skrzynie manualne, ale auta z CVT już można zamawiać, pierwsze egzemplarze będą w Polsce za miesiąc
  • Mazda cx 3

Przy kilku z powyższej listy budżet trzeba trochę naciągnąć - w przypadku Mini nawet więcej niz trochę (137 kzł).

 

Po oględzinach na żywo odpadł Jeep (strasznie dziwne, niewygodne wnętrze), Mini (drogi i tandetny - plastiki skrzypiały nawet przy parkowaniu) i Mazda (bez haczenia przednim zderzakiem o ziemię nie wjadę na podwórko  :mlot: ). Z dwóch pozostałych w przypadku Fiata zniechęca stylistyka i przytłacza trochę wnętrze - ma się wrażenie, że siedzi sie w czołgu, do tego nie ma w ofercie szyberdachu. Suzuki z kolei przeraża perspektywą korozji po pierwszej zimie. ;)  Cenowo Fiat mieści się na styk w limicie, a Vitara z CVT w wersji XLED Sun z lakierem metalik ma kosztować ok. 108 kzł (ale trzeba dodatkowo uwzględnić ceny paru rzeczy oferowanych jako wyposażenie akcesoryjne - i pewnie jakieś zabezpieczenie antykorozyjne we własnym zakresie również :ogien: ). Na pewno jeśli idzie o jakość wnętrza to Fiat robi lepsze wrażenie, ale stylistycznie i ergonomicznie to Suzuki wypada lepiej. Podsumowując to wszystko: do żadnego z tych dwóch wehikułów nie jestem jakoś mocno przekonany.

 

Może jest na rynku coś jeszcze, czemu warto sie przyjrzeć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewną nieśmiałością:

Hyundai ix 35 2.0 AT

1.6 to kondom ;)

Na pewno jest mały :)

IX35 na wyprzedaży, do produkcji już podobno nie przyjmują, od września nowy Tucson, można sobie pośmigać na przykłąd 1,6T benzyną w wersji Tour de Pologne u niektórych dealerów :):piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Subaru XV?

 

 Z XV jest taki problem, że to Subaru - nie mam na miejscu serwisu, ogólnie jest to kłopotliwe. Jako że mam już Forestera, którego serwisuję w Dzierżoniowie, to wiem z praktyki że taka sytuacja się nie sprawdza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewną nieśmiałością:

Hyundai ix 35 2.0 AT

 

W tej chwili jest kłopot, nie da się już zamówić z produkcji, a znalezienie gotowego auta w podpowiedniej konfiguracji graniczy z niemożliwością. Sytuacja taka sama jak z Grand Vitarą w przypadku Suzuki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybralbym bez zawahania Jeepa. Z tych wszystkich najbardziej przypadl mi do gustu. Fiat mnie rozczarowal w srodku. Mazda jest ladniutka, ale najmniej "terenowa".

 

Mnie Jeep odrzuca :) - jakiś taki strasznie plastikowy i na siłę przekombinowany. Wnętrze Fiata jest mocno inspirowane Audi - to widać, ale z ergonomią jest słabo. Do tego jest dość niskie, okna są małe - przy wzroście 180cm fotel musiałem obnizyć, żeby nie szorować głową po podsufitce. Na plus jest jakość materiałów, ale całość jest mocno przekombinowana. Podoba mi się wnętrze Suzuki Vitary - własnie ze względu na prostotę i brak takich udziwnień, ale w porównaniu do Fiata zastosowane materiały trącą tandetą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan Juke Nismo RS? ;]

 

Nismo akurat odpada - tym ma jeździć jako pasażer osoba, która ma trudności z poruszaniem się i wsadaniem do auta, więc fotele Recaro to spora wada. Te "zwykłe" fotele w Nismo też sa dość głębokie - pewnie trzeba by się przymierzyć i przetestować, ale demonstracyjnego Juke Nismo to ze świecą szukać.

 

Ale dzięki za zwrócenie uwagi na Juke - jakoś tak byłem przekonany że w Nissanie nie da się połączyć automatu z napędem na cztery koła, ale okazuje się, że to jest prawda tylko dla Qashqai i Pathfindera - w Juke taka kombinacja jest możliwa, więc trzeba będzie go sprawdzić. Brzydki jest okrutnie, ale może przy oględzinach na żywo wyjdą inne zalety.  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Z XV jest taki problem, że to Subaru - nie mam na miejscu serwisu, ogólnie jest to kłopotliwe. Jako że mam już Forestera, którego serwisuję w Dzierżoniowie, to wiem z praktyki że taka sytuacja się nie sprawdza.

 

No to rzeczywiście problem. Bo w sumie XV najlepiej wpisuje się w warunki które podałeś. A do Krk nie masz lepszego dojazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to rzeczywiście problem. Bo w sumie XV najlepiej wpisuje się w warunki które podałeś. A do Krk nie masz lepszego dojazdu?

 

Do Krakowa odsyłano często ludzi z serwisu we Wrocławiu ;)  - właściwie z każdą bardziej skomplikowaną sprawą. Do Dzierżoniowa mam ok. 100 km spod domu - serwis jest na prawdę bardzo porządny (to sam serwis, aut nie sprzedają), powodu do narzekań nie mam, ale jak trzeba z czymś pojechać, to już robi się spore zamieszanie. Do Krakowa mam 350 km.  :)

 

Chciałbym kupić coś, co można serwisować albo na miejscu albo w najgorszym razie żeby dało się tam dotrzeć w max. 30 minut. Sporo marek to założenie spełnia (Jeep również - jest serwis w Legnicy) - ale Subaru akurat nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasugerowałem Kraków bo przeczyłem że mieszkasz w Lublinie a nie Lubinie. I się zastanawiałem czemu jeździsz na drugi koniec Polski

 

 

Znam dwie osoby z Lubina, które serwisują Subaru w Krakowie  ;) - dlatego wcale mnie to nie zdziwiło. Ale serwis w Dzierżoniowie cieszy się również bardzo dobrą opinią w okolicy - chociaż tak czy inaczej jest to kawałek drogi, no i w razie gdy zachodzi potrzeba zostawienia (albo odbioru wcześniej pozostawionego w serwisie) auta robi się już z tego większe zamieszanie. 

 

 

W każdym razie owocnych poszukiwań.

 

 

Dzięki - zwyciężyła opcja podpowiedziana przez K3: znalazłem w okolicy Juke Nismo RS z napędem na cztery koła i automatem, udało się przetestować "fabryczne" fotele i okazały się być bardzo wygodne również dla osoby z problemami z poruszaniem się. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to za tydzień w poniedziałek odbiorę już auto. Wygląd jest co prawda dość kontrowersyjny, ale trudno - wszystkiego mieć nie można.  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dzięki - zwyciężyła opcja podpowiedziana przez K3: znalazłem w okolicy Juke Nismo RS z napędem na cztery koła i automatem, udało się przetestować "fabryczne" fotele i okazały się być bardzo wygodne również dla osoby z problemami z poruszaniem się. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to za tydzień w poniedziałek odbiorę już auto. Wygląd jest co prawda dość kontrowersyjny, ale trudno - wszystkiego mieć nie można. 

 

:dziekidzieki:  :dziekidzieki:  :dziekidzieki:  :narcyz:  ;]

Dawaj foty...

 

A co do foteli, to prawda jest taka, że wiele osób się boi "sportowych", a w rzeczywistości te różne siedziska w wersjach specjalnych aut, robione chociażby przez Recaro są bardzo wygodne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dawaj foty...

 

Trochę bardziej się to rozwlekło w czasie niż myślałem, ale w końcu jest - zdjęcia robione komórką:

 

2015-08-12%2012.03.49.jpg

2015-08-12%2012.02.44.jpg

2015-08-12%2012.03.15.jpg

 

Okazało się że na najbliższej stacji w miejscu gdzie odbierałem auto nie ma odpowiedniej benzyny:

 

2015-08-12%2011.54.52.jpg

 

Wlałem 10l 95 żeby dojechać do innej stacji, gdzie 98 jest.  :mlot:

 

A co do foteli, to one jakoś specjalnie sportowe nie są - mają dużo gąbki w środku i są miękkie. Tym ma jako basażer jeździć osoba, która niedawno miała wszczepioną endoprotezę biodra i jest w trakcie rekonwalescencji - wygoda wsiadania i "przyjazność" foteli były priorytetem. Gdyby nie to kryterium to chyba bym wolał dopłacić do opcjonalnych foteli Recaro mimo braku podgrzewania. 

 

Na razie zamówiłem podłokietnik - jest wersja dedykowana do Juke Nismo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się odpycha? ;]

 

Na jakieś rzetelniejsze testy na razie nie miałem czasu  :) - przyjechałem tylko do domu (17km) i tyle. Po drodze wyprzedziłem raptem jedno auto, subiektywnie jak na małego crossovera osiągi są więcej niż przyzwoite - przy przyspieszaniu czuć napór fotela na plecy. ;)  Pobawiłem się łopatkami do zmiany biegów przy kierownicy i trasa się skończyła. Dokładniej pooglądam nowy nabytek w weekend. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybralbym bez zawahania Jeepa. Z tych wszystkich najbardziej przypadl mi do gustu. Fiat mnie rozczarowal w srodku. Mazda jest ladniutka, ale najmniej "terenowa".

 

A ja bym wybrał ... Vitarę. Ładny design, dobrze jeździ. Byłem 3 miesiące temu na jeździe testowej. Dla mnie za mały bagażnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A ja bym wybrał ... Vitarę. Ładny design, dobrze jeździ.

 

Mnie Vitara interesowała dość mocno, mimo potencjalnych problemów charakterystycznych dla marki - chociaż silnik trochę słaby jak na gabaryty auta, to jednak nadwozie nadrabiało funkcjonalnością (w porównaniu z Juke :hehe: ). Problem polegał na czym innym: zamawiając auto na przełomie lipca i sierpnia odebrałbym je w grudniu. Może trochę wcześniej, ale zagwarantować tego nikt nie chciał - połowa grudnia była pierwszym "bezpiecznym" terminem. Problemem był automat - dopiero zaczęto takie auta produkować.

 

Przy okazji muszę sprostować fałszywą informację, którą wcześniej podałem - skrzynia automatyczna w Vitarze to nie jest CVT znane z SX4 S-cross, to jest sześciobiegowy tradycyjny automat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

A jak się odpycha? ;]

 

Minął miesiąc od odbioru, na razie jakoś dużo nie przejechałem - 19790 kilometrów do następnego przeglądu:

 

 

;l

 

W sumie pomijając superwygodne fotele z przodu, to ten samochód jest równie absurdalny jak jego wygląd  :hehe: - z tyłu miejsca jest niewiele, w wersji z napędem na cztery koła bagażnik jest więcej niż symboliczny, jeśli chodzi o spalanie to trudno zejść poniżej 13l/100 km (w trybie ECO i z napędem tylko na przód się da). Jako jedyne auto w domu raczej się nie sprawdzi, ale w sumie jest to dość zabawny pojazd. 

 

Osiągi jakoś nie powalają (chociaż są lepsze niż możnaby się spodziewać po takim wehikule), ale samochód jest dosyć ciężki jak na swoje gabaryty - zawieszenie jest twardsze niż w zwykłym Juke, ale wciąż jest dość sprężyste, nie zostało utwardzone w sposób absurdalny. Ogólnie to auto kojarzy mi się trochę z Fiatem Punto GT, którego miałem 15 lat temu.  ;]

 

Podsumowując to wszystko - na razie z zakupu jestem zadowolony. 

 

4566db3d7215a9ab.jpg

ccaec2d93ebd0359.jpg

 

Zastanawia mnie tylko to:

 

efea91d34125e1f7.jpg

 

bo tak wystające koło chyba nie jest tak do końca legalne - jakieś chlapacze byłyby wskazane, ale Nissan w ofercie nie ma.  :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakieś  200 ;] 

 

Po liftingu było trochę zmian: teraz 220 jest w FWD i 214 w 4WD - poza zmianami wynikającymi z liftingu modelu (światła, przednie błotniki, itd.) dodatkowo w 4WD dodali łopatki przy kierownicy do zmiany biegów i to chyba tyle było modyfikacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem, że moje auto ma (delikatnie mówiąc) kontrowersyjny wygląd :hehe:

 

2014-subaru-outback-2.jpg

 

Outback przy tym wynalazku jest wręcz konserwatywny. ;]  Poza tym z przodu jest jeszcze weselej:

 

13900a6cb541fa21.jpg

 

Na pewno w tłumie się wyróżni.  ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aczkolwiek na ulicach Juke widać...

 

Widać, chociaż większość egzemplarzy to FWD. Podobno Nismo RS też się względnie nieźle sprzedaje, przynajmniej tak słyszałem od dealera, gdzie kupowałem auto (https://www.google.pl/maps/@51.252375,16.1609625,3a,90y,217.42h,62.82t/data=!3m6!1e1!3m4!1sKvylN12S910HbFYOyv6FqQ!2e0!7i13312!8i6656), a gdzie była to bodaj trzecia sztuka sprzedana w tym roku. W sumie biorąc pod uwagę to, jak bardzo to auto jest "praktyczne", to jest to dziwne zjawisko.  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.