Skocz do zawartości

Przetaczanie tarcz hamulcowych


jarosz19

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

miałem ostatnio przetaczane tarcze hamulcowe w aucie i po tym zabiegu obie są matowe (dość duża chropowatość powierzchni), dodatkowo na jednej tarczy są rysy, które idzie wyczuć palcami. Czy takie tarcze się dotrą? Czy mam reklamować tą usługę? Tarcze były przetaczane na piastach bez demontażu z powodu drgań kierownicy przy hamowaniu, po tym zabiegu drgania ustąpiły, jednak niepokoi mnie wygląd tych tarcz, szczególnie te rysy (nie wykończą mi szybciej nowych klocków)?

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy takie tarcze się dotrą?

"Rysy" po nożu tokarskim się dotrą. Pozostałych nie widzimy, więc nie ma co o nich mówić  :D . Jak po naprawie jest dobrze, to jeździj i się nie przejmuj. Swoją drogą - ile kosztuje takie przetaczanie w stosunku do nowych, nawet budżetowych tarcz? Przecież za chwilę i tak trzeba je będzie wymienić na nowe. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rysy" po nożu tokarskim się dotrą. Pozostałych nie widzimy, więc nie ma co o nich mówić  :D . Jak po naprawie jest dobrze, to jeździj i się nie przejmuj. Swoją drogą - ile kosztuje takie przetaczanie w stosunku do nowych, nawet budżetowych tarcz? Przecież za chwilę i tak trzeba je będzie wymienić na nowe. 

 

100 za oś. Nowe tarcze około 300 na oś. Tamte miały 10kkm nalatane i tylko dlatego się zdecydowałem je przetoczyć

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcza powinna byc gładka i nie powinno byc zadnych 'rys' na niej po przetaczaniu.

Zależy co rozumieć przez rysy, ale ślady po przetaczaniu czyli koliste rysy są nawet na nowych tarczach, co nie znaczy, że nie są gładkie i coś z nimi nie tak.

 

A tym że są matowe się nie przejmuj, to normalne za chwilę się dotrą i będziesz miał błyszczące :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem ostatnio przetaczane tarcze hamulcowe w aucie i po tym zabiegu obie są matowe (dość duża chropowatość powierzchni),

tarcza powinna być gładka.

tarcza jest sporo twardsza niż klocek, więc jeśli ma rysy to takie same rysy będzie miał klocek, którego zadaniem jest ścieranie się czyli dopasowanie do tarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekaj wylezę na balkon i sprawdzę tarcze jak wyglądają po przetaczaniu,a wiec tak tarcze są matowe ale gładziutkie , ten twój tokarz najzwyczajniej dał małe obroty a duży posuw i masz to co masz, pewnie klocki będą miały bruzdy, ja zaniosłem 2 tarcze do przetoczenia za 60zł

 

ps.

ta usługa toczenia tarcz na aucie to toczą tez tarcze od wewnętrznej strony? czyli tarcze tarczy po obu jej stronach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że bez zdejmowania z piasty też toczą po obu stronach. Robiłem i zdecydowanie polecam jeśli tarcza się pokrzywiła już po niewielkim przebiegu.

 

Jak się pokrzywiła po niewielkim  przebiegu to prawdopodobnie błąd mechanika, toczenie na samochodzie pomoże ale przy następnej wymianie tarcz warto poszukać jakiegoś bardziej skrupulatnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się pokrzywiła po niewielkim  przebiegu to prawdopodobnie błąd mechanika, toczenie na samochodzie pomoże ale przy następnej wymianie tarcz warto poszukać jakiegoś bardziej skrupulatnego.

A na tokarce nie pomoże, bo chyba byłoby taniej i jednak łatwiej, o tokarkę jednak łatwiej niż o taką maszynę :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja reklamowałem tarcze bo po 5 tys km zaczęły bić.

Odpowiedź firmy jest taka

Odpowiadając na zgłoszoną dnia 04.07.2015r. oraz dostarczoną do naszej firmy dnia 07.08.2015r. reklamację, z przykrością stwierdzamy, że przyczyną problemów z układem hamulcowym nie jest wada jakościowa dostarczonych przez nas produktów. Po przeprowadzonej analizie wizualnej przesłanych do nas tarcz i klocków stwierdzono obecność obcych ciał (kawałów tarczy hamulcowej) w mieszance ciernej klocków. Wada ta nie jest wadą materiałową tarcz ani klocków, a powstaje na skutek: - szybkiego schłodzenia tarczy hamulcowej przy bardzo wysokiej temperaturze, np. poprzez zalanie tarczy hamulcowej, - starcia warstwy korozji poprzez mieszankę cierną klocka po dłuższym postoju samochodu, gdy na powierzchni tarczy powstała gruba warstwa korozji. Po przeprowadzonej analizie tarcz i klocków oraz porównaniu widocznych wad z przykładami w literaturze fachowej stwierdzamy, że przyczyną wibracji przy hamowaniu jest właśnie złuszczenie tarczy hamulcowej i jej wykruszenie do mieszanki ciernej co doprowadziło do nierównomiernego zużycia tarcz hamulcowych. Do poniższej odpowiedzi załączamy zdjęcia otrzymanych przedmiotów z widocznymi wadami oraz artykuł z literatury fachowej dotyczący problemów z układami hamulcowymi.

Z powyżej wymienionych powodów reklamacja nie może zostać rozpatrzona pozytywnie.

 

 

Fajnie że auto robi po 200km dziennie, i tarcze nigdy nie były zalane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja reklamowałem tarcze bo po 5 tys km zaczęły bić.

Odpowiedź firmy jest taka

Odpowiadając na zgłoszoną dnia 04.07.2015r. oraz dostarczoną do naszej firmy dnia 07.08.2015r. reklamację, z przykrością stwierdzamy, że przyczyną problemów z układem hamulcowym nie jest wada jakościowa dostarczonych przez nas produktów. Po przeprowadzonej analizie wizualnej przesłanych do nas tarcz i klocków stwierdzono obecność obcych ciał (kawałów tarczy hamulcowej) w mieszance ciernej klocków. Wada ta nie jest wadą materiałową tarcz ani klocków, a powstaje na skutek: - szybkiego schłodzenia tarczy hamulcowej przy bardzo wysokiej temperaturze, np. poprzez zalanie tarczy hamulcowej, - starcia warstwy korozji poprzez mieszankę cierną klocka po dłuższym postoju samochodu, gdy na powierzchni tarczy powstała gruba warstwa korozji. Po przeprowadzonej analizie tarcz i klocków oraz porównaniu widocznych wad z przykładami w literaturze fachowej stwierdzamy, że przyczyną wibracji przy hamowaniu jest właśnie złuszczenie tarczy hamulcowej i jej wykruszenie do mieszanki ciernej co doprowadziło do nierównomiernego zużycia tarcz hamulcowych. Do poniższej odpowiedzi załączamy zdjęcia otrzymanych przedmiotów z widocznymi wadami oraz artykuł z literatury fachowej dotyczący problemów z układami hamulcowymi.

Z powyżej wymienionych powodów reklamacja nie może zostać rozpatrzona pozytywnie.

 

 

Fajnie że auto robi po 200km dziennie, i tarcze nigdy nie były zalane.

 

 

Fajnie, że auto robi 6 tyś. km miesięcznie i nie widziało deszczu :)

 

To torchę w żartch napisałem, ale jeżeli jesteś pewien swojej racji to się odwołuj.

Droczę się, ale to troche spowodowane bezpośrednią stycznością z problemem zarówno od strony producenta jak i klienta/dysrybutora i z przykrością stwierdzam że zwykle to nie wada produktu, ale montażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że auto robi 6 tyś. km miesięcznie i nie widziało deszczu :)

 

To torchę w żartch napisałem, ale jeżeli jesteś pewien swojej racji to się odwołuj.

Droczę się, ale to troche spowodowane bezpośrednią stycznością z problemem zarówno od strony producenta jak i klienta/dysrybutora i z przykrością stwierdzam że zwykle to nie wada produktu, ale montażu :)

To było ironiczne że deszczu nie widziało, bo nie da się przecież tego uniknąc, ale według tej firmy tarcze nie powinny widzieć wody.

Jestem w 200% pewny swojej racji, i napewno nie było błędnego montażu, nie robiłem tego pierwszy raz.

Pomiar bicia piasty zmierzony przed założeniem tarcz, piasty,  jarzma wyczyszczone były.

I nie jestem pierwszą osobą, która ma problem z taki zestawem tarcz i klocków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I co się stanie?

 

w zasadzie z automatu tracisz gwarancję na tarcze, bo piasty nie powinno się traktować smarami.

Pasta miedziana generuje różnicę potencjałów, a co za tym idzie korozja elektrochemiczna jest większa niż bez pasty.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie z automatu tracisz gwarancję na tarcze, bo piasty nie powinno się traktować smarami.

Pasta miedziana generuje różnicę potencjałów, a co za tym idzie korozja elektrochemiczna jest większa niż bez pasty.

 

jeżeli nawet to nie dzieje się po miesiącu użytkowania i 5kkm... to wina albo tarczy z gównolitu albo nieoczyszczonej powierzchni piasty lub mix jednego i drugiego.

 

Prawda jest taka, że gwarancja na tarcze, opony czy np. wahacze to fikcja.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie z automatu tracisz gwarancję na tarcze, bo piasty nie powinno się traktować smarami.

Pasta miedziana generuje różnicę potencjałów, a co za tym idzie korozja elektrochemiczna jest większa niż bez pasty.

 

Chyba nawet w instrukcji montażu tarcz pisze żeby nie stosować smarów, tym bardziej miedzianego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


jeżeli nawet to nie dzieje się po miesiącu użytkowania i 5kkm... to wina albo tarczy z gównolitu albo nieoczyszczonej powierzchni piasty lub mix jednego i drugiego.

 

oczywiście, że nie po miesiącu ale fakt jest faktem i użycie smaru miedzianego = montaż niezgodny z zaleceniami producenta

 

 

Chyba nawet w instrukcji montażu tarcz pisze żeby nie stosować smarów, tym bardziej miedzianego.

 

dokładnie, ale kto by instrukcję czytał ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że nie po miesiącu ale fakt jest faktem i użycie smaru miedzianego = montaż niezgodny z zaleceniami producenta

 

 

 

dokładnie, ale kto by instrukcję czytał ;]

 

Ja nigdy nie czytam, ale jakoś mi do głowy nigdy nie przyszło żeby tam smar dawać.

Tak moje tarcze wyglądały

25b39b362d9c983amed.jpg

f207f700a639ea9fmed.jpg

e7e243bd30741ca4med.jpg

7f90fdbc6defccb6med.jpg

7c88e4e54c7e5d29med.jpg

755e8bc3bbbf082dmed.jpg

7d6c9cda364b06d8med.jpg

231e0cc98e188397med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 5kkm na intensywnie używanym aucie i rant? Zestaw klocek+tarcza wybitnie ze sobą nie gada.

Tak,i miały to być klocki o wysokim pyleniu,a felga po 2 tygodniach ledwie zapylona była.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
W dniu 5.08.2015 o 18:39, amazaque napisał:

"Rysy" po nożu tokarskim się dotrą. Pozostałych nie widzimy, więc nie ma co o nich mówić  :D . Jak po naprawie jest dobrze, to jeździj i się nie przejmuj. Swoją drogą - ile kosztuje takie przetaczanie w stosunku do nowych, nawet budżetowych tarcz? Przecież za chwilę i tak trzeba je będzie wymienić na nowe. 

 

Przy prawidłowym przetoczeniu nie ma miejsca na rysy po nożu. Za taką robotę by mnie klient zabił śmiechem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2022 o 18:52, RegenTarczHam napisał:

 

Przy prawidłowym przetoczeniu nie ma miejsca na rysy po nożu. Za taką robotę by mnie klient zabił śmiechem.

Widać, że jesteś nowy więc dobra rada - to nie jest forum archeologiczne i nie odpowiadamy bezsensownie na tematy sprzed kilku lat. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2015 o 11:44, Florydziak_Florydziak_Flor napisał:

Tarcza powinna byc gładka i nie powinno byc zadnych 'rys' na niej po przetaczaniu.

Przyjmijmy, że rysy to pojęcie względne. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2015 o 11:54, jarosz19 napisał:

 

100 za oś. Nowe tarcze około 300 na oś. Tamte miały 10kkm nalatane i tylko dlatego się zdecydowałem je przetoczyć

Tarcze hamulcowe mają dopuszczalną minimalną grubość. Czyli odchudzanie ich poprzez planowanie/wyrównywanie zabiera materiał.

Może to spowodować "wykręcenie/zwichrowanie" chudych tarcz poprzez gwałtowną zmianę temperatury. Na przykład jeśli masz rozgrzane tarcze i wjedziesz w kałużę. 

Ja stosuję od lat metodę 2x klocki 1x tarcze. Nie wywalam kasy na wyrównywanie i to działa. 

Jeśli masz grubszy problem z tarczami to szkoda kasy na przetaczanie.

Ma ktoś podobne zdanie w tym temacie ? 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2022 o 03:18, HanYs napisał:

Przyjmijmy, że rysy to pojęcie względne. 

 

 

W dniu 2.07.2022 o 03:25, HanYs napisał:

Tarcze hamulcowe mają dopuszczalną minimalną grubość. Czyli odchudzanie ich poprzez planowanie/wyrównywanie zabiera materiał.

Może to spowodować "wykręcenie/zwichrowanie" chudych tarcz poprzez gwałtowną zmianę temperatury. Na przykład jeśli masz rozgrzane tarcze i wjedziesz w kałużę. 

Ja stosuję od lat metodę 2x klocki 1x tarcze. Nie wywalam kasy na wyrównywanie i to działa. 

Jeśli masz grubszy problem z tarczami to szkoda kasy na przetaczanie.

Ma ktoś podobne zdanie w tym temacie ? 

 

I tak po siedmiu latach dopiero zdecydowałeś się odpowiedzieć? Fajnie! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2022 o 02:25, HanYs napisał:

Tarcze hamulcowe mają dopuszczalną minimalną grubość. Czyli odchudzanie ich poprzez planowanie/wyrównywanie zabiera materiał.

Może to spowodować "wykręcenie/zwichrowanie" chudych tarcz poprzez gwałtowną zmianę temperatury. Na przykład jeśli masz rozgrzane tarcze i wjedziesz w kałużę. 

Ja stosuję od lat metodę 2x klocki 1x tarcze. Nie wywalam kasy na wyrównywanie i to działa. 

Jeśli masz grubszy problem z tarczami to szkoda kasy na przetaczanie.

Ma ktoś podobne zdanie w tym temacie ? 

Jeśli woda z kałuży chlapnie na rozgrzane tarcze to możesz je wykrzywić niezależnie od ich grubości. Grubość tarcz jest przede wszystkim powiązana z grubością klocka. Jeśli kierowca zjedzie klocki do zera (zostaje sama blacha) to tłoczek w zacisku wysuwa się dość mocno. Jeśli do tego jest cienka tarcza to tłoczek będzie jeszcze bardziej wysunięty. A jeśli tarcza będzie eksploatowana sporo poniżej minimalnej grubości to istnieje ryzyko, że zjeżdżając klocki do samej blachy tłoczek wypadnie i nastąpi całkowita utrata działania hamulców. Drugi powód to zdolność akumulacji ciepła powstającego wskutek gwałtownego hamowania z dużej prędkości. Jedziesz autostradą i zdarzy Ci się kilka razy konretnie zahamować. Na cieńszej tarczy szybciej dojdzie do utraty skuteczności hamulców, bo cienka tarcza to po prostu mniejsza bryła metalu, która przyjmuje na siebie tą samą ilość ciepła.

Jeździsz w chłodnym klimacie, nie zdarza Ci się używać hamulców ostro raz po raz ani nie zjeżdżasz nigdy klocków do zera to możesz jeździć na dużo cieńszych tarczach niż minimalna grubość i nie zrozumiesz problemu. Ale różni są kierowcy i różna ich kultura techniczna na co odpowiedzią jest zalecana minimalna grubość tarcz hamulcowych. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/1/2022 at 2:04 PM, Mike_wwl said:

Widać, że jesteś nowy więc dobra rada - to nie jest forum archeologiczne i nie odpowiadamy bezsensownie na tematy sprzed kilku lat. 

 

A dlaczego? Wyszukiwarka najwyraźniej znalazla, to ktoś inny też może wątek znaleść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, Igorek said:

Jeśli woda z kałuży chlapnie na rozgrzane tarcze to możesz je wykrzywić niezależnie od ich grubości.

 

Woda z kałuży to nie jest jakiś super dziwny ewenement na drodze, porównywalny z pyłem z meteorytu zmieszanym z mlekiem peruwiańskiej kozy. Jeśli zwykła kałuża powoduje fochy tarczy, to znaczy tarcza nie jest przeznaczona do użytku w klimacie, gdzie pada deszcz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, grogi napisał:

 

Woda z kałuży to nie jest jakiś super dziwny ewenement na drodze, porównywalny z pyłem z meteorytu zmieszanym z mlekiem peruwiańskiej kozy. Jeśli zwykła kałuża powoduje fochy tarczy, to znaczy tarcza nie jest przeznaczona do użytku w klimacie, gdzie pada deszcz. 

Woda jak woda, to tarcza jest niezwykła bo musi być bardzo nagrzana. Tarcza może się wykrzywić a zapobiegając temu stosuje się metalowe osłony na tarcze od wewnętrznej strony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.