Skocz do zawartości

Jaki rodzaj nici - dorobienie tulejki - A.Słodowy level 15


wald0

Rekomendowane odpowiedzi

post-170057-0-24424500-1441958794_thumb.png

 

Powyższy rysunek pokazuje jaki mam problem.

Przedstawia oś klapki klimatyzacji sterującej ciepłotą.

Napędzana serwem, połączonym takim powiedzmy wielowpustem w kształcie (w przybliżeniu) gwiazdki.

To, w co wchodzi serwo jest tutaj przedstawione, jak widać pękło.

Moment siły potrzebny do ruszenia klapki z pozycji "grzej na max" nie jest taki malutki wobec czego wielowpust rozpycha pęknięty element i przeskakuje na zazębieinach.

 

Dostęp do tego elementu jest w miarę dobry, ale tylko od jednej płaszczyzny, w takim rzucie jak na rysunku.

 

Pomyślałem sobie, że ratunkiem byłoby tutaj zastosowanie cienkościennej (bo nie za wiele miejsca na więcej) tulejki - na rysunku kolor czerwony.

 

Długo próbowałem dobierać z różnych gratów, rurek, ale chyba nic z tego i trzeba dorobić.

Ponieważ nie znam ani nie mam pod ręką żadnego tokarza, pomyślałem, że zrobię tulejkę samodzielnie.

 

Pomyślałem sobie, że istotną siłą tutaj będzie rozciąganie, oraz jedynym ścisłym wymiarem jest średnica wewnętrzna tulei, więc mogę to wykonać w następujący sposób

 

a) znajduję pręt/walec odpowiedniej średnicy

b) owijam jedną warstwą papieru

c) nawijam kolejne warstwy nici lub tkaniny

d) poszczególne warstwy nasączam jakimś klejem dwuskładnikowym, żywicą czy innym spoiwem

e) po wyschnięciu zsuwam gotowy wyrób z pręta i mogę montować w aucie.

 

Pytanie

1) jakiej nici użyć? Dobrze byłoby, aby była mocna (poliester) ale chyba wazniejsze, żeby była nierozciągliwa (lniana?) Może jedwabna albo nylonowa? A może włókno szklane?

2) jakiego użyć spoiwa?

 

Wiem, że to rzeźba ale zanim znajdę tokarza, to dawno już wykonam tę tulejkę z nici, a wg mnie ma wszelkie podstawy spełnić swoje zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz nawinąć cienkiego drutu bezpośrednio na elemencie i pociągnąć żywicą?

Zawsze tak naprawiam podobne usterki, głównie w różnych pokrętłach, które wymagają sporej siły do przekręcania i jeszcze nigdy nie puściło.

Zwykle stosuję drut miedziany fi 0,5mm ale jeszcze lepszy będzie stalowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie możesz nawinąć cienkiego drutu bezpośrednio na elemencie i pociągnąć żywicą?

 

Tak jak mówiłem, nie zamierzam zrywać deski i wyciągać boxa od nawiewów i diabli wiedzą czego jeszcze.

Dostęp jest taki jaki jest (jak widać na rysunku - kolor niebieski w jednej płaszczyźnie, kolor biały = czeluści i zagłębienia) w sam raz, żeby nasunąć tulejkę.

Nawinąć niczego wprost na element nie dam rady bo nie ma dostępu.

 

Natomiast dobre pytanie, czy zamiast nici/sznurka nie użyć drutu (miedzianego, mosiężnego, stalowego) do wykonania tulejki.

 

Czekam na opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą tulejką będzie taki kłopot, że będziesz ją musiał wykonać z minimalnym luzem i nasunąć na żywicę. Inaczej nie sądzę żeby Ci się udało na sucho i spasowaną.

Na Twoim miejscu zastosowałbym włókno szklane z tapety. Taki welon z włókna szklanego. Ewentualnie specjalny welon szklany do żywicy. Zawinąć na formie, nasączyć żywicą, poczekać, zdjąć, doszlifować na wymiar i gotowe.

Ewentualnie skoro musi być techniką na formie i przenoszone na element to nie z drutu tylko z cienkiej siatki stalowej. Drut może się rozwarstwić przy zdejmowaniu, nakładaniu bo nie będzie związany a cienka warstwa żywicy nie musi zapewnić spojenia poprzecznego. Są takie cienkie siatki stalowe. Jak firanka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą tulejką będzie taki kłopot, że będziesz ją musiał wykonać z minimalnym luzem i nasunąć na żywicę. Inaczej nie sądzę żeby Ci się udało na sucho i spasowaną.

Na Twoim miejscu zastosowałbym włókno szklane z tapety. Taki welon z włókna szklanego. Ewentualnie specjalny welon szklany do żywicy. Zawinąć na formie, nasączyć żywicą, poczekać, zdjąć, doszlifować na wymiar i gotowe.

Czekaj, czekaj: tulejka metalowa nie wejdzie na sucho, ale już "tulejka" odlana z żywicy wejdzie? Ciekawe... :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

attachicon.giftuleje.png

 

Powyższy rysunek pokazuje jaki mam problem., jak widać pękło. wielowpust rozpycha pęknięty element i przeskakuje na zazębieinach.

 

Dostęp do tego elementu jest w miarę dobry, ale tylko od jednej płaszczyzny, w takim rzucie jak na rysunku.

A rozważałeś montaż "tulejki wieloelementowej"? :hmm:  :phi: 

Odpowiednio dobrane kółka do kluczy powinny załatwić sprawę: minimalnie ciaśniejsze od pękniętej części, by dało się je wsunąć w głąb (czymkolwiek, co podejdzie: wkrętaki dwa itp.), przeważnie mają 1,5 - 2 zwoje sprężystego drutu, więc parę kółek (ile się zmieści?) i powinno trzymać.

Albo możesz też zamiast tulejki sam nawinąć, również z minimalnym pasowaniem ujemnym, czyli na wcisk ;] swego rodzaju sprężynkę z odpowiedniego drutu (szprycha rowerowa będzie zbyt gruba?) i tak samo zaaplikować "pacjentowi w otwór" :phi: 

Pomysł z nicią, klejem, szpulką... jakoś do mnie nie przemawia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z nicią, klejem, szpulką... jakoś do mnie nie przemawia. 

 

Gdyby pęknięty element był na wierzchu (dostępna powierzchnia walca inna niż podstawa walca), to oczywiście opasałbym trytkami albo obejmą skręcił.

Ale niestety.

 

Wobec czego zostaje tulejka (którą i tak bym wkładał jedną reką, nurkując pod kokpit).

 

Walce, na podstawie których wykonam tulejke mam i nazywają się klucze nasadowe - dobiorę z niezłą dokładnością.

Wszelkie druty i sprężynki - obawiam się, że byłoby za bardzo elastyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą tulejką będzie taki kłopot, że będziesz ją musiał wykonać z minimalnym luzem i nasunąć na żywicę. Inaczej nie sądzę żeby Ci się udało na sucho i spasowaną.

Na Twoim miejscu zastosowałbym włókno szklane z tapety. Taki welon z włókna szklanego. Ewentualnie specjalny welon szklany do żywicy. Zawinąć na formie, nasączyć żywicą, poczekać, zdjąć, doszlifować na wymiar i gotowe.

Ewentualnie skoro musi być techniką na formie i przenoszone na element to nie z drutu tylko z cienkiej siatki stalowej. Drut może się rozwarstwić przy zdejmowaniu, nakładaniu bo nie będzie związany a cienka warstwa żywicy nie musi zapewnić spojenia poprzecznego. Są takie cienkie siatki stalowe. Jak firanka...

 

No będzie musiało być na formie i przenoszone, więc zdaję sobie sprawę, że może ciężko być wsunąć - spróbuję na mokro.

Elementu nie wymontuję więc bezpośrednio na elemencie się nie da.

Lekki luz nie zaszkodzi raczej. Byle by nie fruwało.

 

Nie musi to być pancerne, bo nie będzie zginane, zgniatane, jedynie rozciągane a myślę, że powiedzmy 100 czy 150 zwojów nici utrzyma sporą siłę.

Żywica po to, żeby trzymała całość jako taki kształt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budżetowo, włókno szklane będzie dobre. Najczęściej są dwa typy mat:

- z siekanych włókien - ta się nie nada,

- pleciona "w kratkę" - ta jest ok, bo można wyciągnąć z niej długie włókna.

Metodę też masz dobrą. Jeśli masz w pobliżu zakład robiący tłumiki, to u nich używa się rowingu szklanego. Taki kawałek byłby najlepszy.

Możesz spróbować ze stalową sprężynką do rozciągania. Jeśli znajdziesz taką o średnicy minimalnie mniejszej od trzpienia, to da się ją na niego "nakręcić".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to w Citroenie, to Twój problem najpewniej rozwiązał już producent. Spytaj w ASO. Bo do C4 są zestawy naprawcze przy tym problemie.

http://czescicitroenautobroker.gratka.pl/ogl/13728797.html

 

Nie, w Citroenie jest OK, problem występuje (na razie rzadko) w Clio żony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a) znajduję pręt/walec odpowiedniej średnicy

b) owijam jedną warstwą papieru

c) nawijam kolejne warstwy nici lub tkaniny

d) poszczególne warstwy nasączam jakimś klejem dwuskładnikowym, żywicą czy innym spoiwem

e) po wyschnięciu zsuwam gotowy wyrób z pręta i mogę montować w aucie.

 

Pytanie

1) jakiej nici użyć? Dobrze byłoby, aby była mocna (poliester) ale chyba wazniejsze, żeby była nierozciągliwa (lniana?) Może jedwabna albo nylonowa? A może włókno szklane?

2) jakiego użyć spoiwa?

 

Wiem, że to rzeźba ale zanim znajdę tokarza, to dawno już wykonam tę tulejkę z nici, a wg mnie ma wszelkie podstawy spełnić swoje zadanie.

Sposób wykonania podobny do produkcji cewek głośnikowych. Powinno zdać egzamin, tylko uważaj z nasączaniem. Gdy papier też przesiąknie klejem, całość sklei się z prętem/wzornikiem i będzie problem. Może najpierw nawiń, a potem polakieruj z wierzchu gestym, częściowo odparowanym lakierem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie dociąłem 15mm kawałek rurki z miękkiej stali o cienkiej ściance (ze zużytego krzesła ogrodowego made in China).

Rurka była za ciasna, ale przebiłem przez nią końcówkę klucza nasadowego, czyli przekalibrowałem ;) O około milimetr średnicy i naprawdę wyszło jak w fabryce.

Mogłaby być nieco ciaśniejsza, ale i tak jest dobrze. Taki miałem ten klucz nasadowy.

Niczym nie kleiłem, wsunąłem na trzpień i raczej nie ma zamiaru się niepotrzbenie przemieszczać.

Klima chodzi elegancko. Serwo się wykalibrowało.

 

Rzeźba z niciami czy innymi drutami by nie zdała egzaminu.

Rurka najlepsza.

Nic o grubszej ściance by tam nie weszło.

Także z elementem wykonanym ze słabego materiału byłby kłopot z wsunięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.