domin_o Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Cześć Ostatnio zauważyłem ubytki płynu w chłodnicy oraz brak ogrzewania. Dolałem płynu do poziomu max w zbiorniczku, odkręciłem ogrzewanie, odpaliłem silnik żeby chwile pochodził i ewentualnie odpowietrzył nagrzewnicę i nic. Jak nie było ogrzewania tak nie ma. Wskaźnik pokazywał optymalną temperaturę, wąż wchodzący do chłodnicy był ciepły. Silnik chodził jakieś 5-10 minut. Nie zauważyłem pod samochodem żadnych wycieków, w środku również sucho. Po przygazowaniu z wydechu szedł biały dymek ale to może być wilgoć po nocnym parkowaniu, na korku oleju nie ma żadnych oznak "masła" , oleju nie przybywa, podczas pracy silnika nie zauważyłem bulgotania w zbiorniczku Pacjent to Toyota Celica 1,8 2001r Macie jakieś pomysły co to może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Macie jakieś pomysły co to może być? Może zatkana nagrzewnica? Nie wiem jak sterowane jest samo ogrzewanie, ale jeśli tam jest zawór do nagrzewnicy, to może też być jego wina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 uklad sie zapowietrza mozliwe, ze masz uszkodzona uszczelke pod glowica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Cześć Ostatnio zauważyłem ubytki płynu w chłodnicy oraz brak ogrzewania. Dolałem płynu do poziomu max w zbiorniczku, odkręciłem ogrzewanie, odpaliłem silnik żeby chwile pochodził i ewentualnie odpowietrzył nagrzewnicę i nic. Jak nie było ogrzewania tak nie ma. Wskaźnik pokazywał optymalną temperaturę, wąż wchodzący do chłodnicy był ciepły. Silnik chodził jakieś 5-10 minut. Nie zauważyłem pod samochodem żadnych wycieków, w środku również sucho. Po przygazowaniu z wydechu szedł biały dymek ale to może być wilgoć po nocnym parkowaniu, na korku oleju nie ma żadnych oznak "masła" , oleju nie przybywa, podczas pracy silnika nie zauważyłem bulgotania w zbiorniczku Pacjent to Toyota Celica 1,8 2001r Macie jakieś pomysły co to może być? Masz uwaloną UPG, pytanie czy puszcza spaliny w układ chłodzenia, czy puszcza płyn do komory spalania. Albo jedno i drugie. Do sprawdzenia: 1) odpalić silnik na zimno, odkrecić korek od chłodnicy i przegazować. Nie powinien wypluwać płynu - jak wypluwa to puszcza spaliny w układ 2) odkręcić korek oleju i sprawdzić czy nie ma śladów majonezu 3) wzrokowo sprawdzić kolor i konsystencję oleju na bagnecie i w zbiorniczku kolor płynu chłodniczego 4) po jeździe sprawdzić węże do i z chłodnicy, czy ciepłe jednakowo, czy spuchnięte, czy dają się ugiąć dwoma palcami 5) możesz podjechać do dobrego warsztatu na test obecności CO w płynie chłodniczym. Ale od razu raczej szykuj kasę na UPG, planowanie, płyn, olej, no i może rozrząd przy okazji ściągania czapy. Mogą dość również uszczelki kolektorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Może zatkana nagrzewnica? Nie wiem jak sterowane jest samo ogrzewanie, ale jeśli tam jest zawór do nagrzewnicy, to może też być jego wina. Co do bulgotania w zbiorniczku to się tak tego nie sprawdza. Tam jest chyba korek na 1.1 bara i jak sprawdzasz na niedostatecznie obciążonym silniku to Ci nie puści w zbiorniczek. Sprawdza się zdejmując korek od chłodnicy. Albo zamontuj sobie GOPro koło zbiorniczka i jedź się ostro przejechać, najlepiej pod górkę (oczywiscie żart ale wtedy byś dopiero zobaczył bąble w zbiorniczku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Co do bulgotania w zbiorniczku to się tak tego nie sprawdza. Tam jest chyba korek na 1.1 bara i jak sprawdzasz na niedostatecznie obciążonym silniku to Ci nie puści w zbiorniczek. Sprawdza się zdejmując korek od chłodnicy. Albo zamontuj sobie GOPro koło zbiorniczka i jedź się ostro przejechać, najlepiej pod górkę (oczywiscie żart ale wtedy byś dopiero zobaczył bąble w zbiorniczku) Ja nie mam (na szczęście) problemów z ogrzewaniem . W swoim poście odniosłem się tylko do braku ogrzewania, gdyż kolega nie uściślił, czy znikający płyn był jednorazowym objawem, czy cały czas z układu mu ubywa. Jeśli ubywa to wiadomo, że układ może być zapowietrzony i z tego powodu nie ma ogrzewania. Więc najpierw trzeba znaleźć przyczynę ubywania płynu, skoro nie widać wycieków na zewnątrz, a dość szybko ubywa, to zostaje UPG. Ale jak są bardzo małe wycieki, to mogą zdążyć odparować zanim pojawią się plamy pod autem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Masz uwaloną UPG, pytanie czy puszcza spaliny w układ chłodzenia, czy puszcza płyn do komory spalania. Albo jedno i drugie. Do sprawdzenia: 2) odkręcić korek oleju i sprawdzić czy nie ma śladów majonezu Kolega pisał w pierwszym poście, że nie ma śladów majonezu 5) możesz podjechać do dobrego warsztatu na test obecności CO w płynie chłodniczym. Chyba CO2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Masz uwaloną UPG, pytanie czy puszcza spaliny w układ chłodzenia, czy puszcza płyn do komory spalania. Albo jedno i drugie. Do sprawdzenia: 2) odkręcić korek oleju i sprawdzić czy nie ma śladów majonezu Kolega pisał w pierwszym poście, że nie ma śladów majonezu 5) możesz podjechać do dobrego warsztatu na test obecności CO w płynie chłodniczym. Chyba CO2? Tak, CO 2 - już poprawiam. Co do majonezu pod korkiem to po trasie go nie zobaczysz, sprawdza sie na zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Co do majonezu pod korkiem to po trasie go nie zobaczysz, sprawdza sie na zimno. Są takie modele silników, w których majonez pod korkiem był ich cechą charakterystyczną i o niczym złym nie świadczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Są takie modele silników, w których majonez pod korkiem był ich cechą charakterystyczną i o niczym złym nie świadczył. Swiadczyl o krotkich dystansach i zapchanej odmie. Problem znany z silnikow fire Fiata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Są takie modele silników, w których majonez pod korkiem był ich cechą charakterystyczną i o niczym złym nie świadczył. Pamiętam w Astrze II 1,6 8V 84 KM miałem majonez od nowości, a nie jeździłem na krótkich dystansach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
domin_o Napisano 13 Września 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Masz uwaloną UPG, pytanie czy puszcza spaliny w układ chłodzenia, czy puszcza płyn do komory spalania. Albo jedno i drugie. Do sprawdzenia: 1) odpalić silnik na zimno, odkrecić korek od chłodnicy i przegazować. Nie powinien wypluwać płynu - jak wypluwa to puszcza spaliny w układ 2) odkręcić korek oleju i sprawdzić czy nie ma śladów majonezu 3) wzrokowo sprawdzić kolor i konsystencję oleju na bagnecie i w zbiorniczku kolor płynu chłodniczego 4) po jeździe sprawdzić węże do i z chłodnicy, czy ciepłe jednakowo, czy spuchnięte, czy dają się ugiąć dwoma palcami 5) możesz podjechać do dobrego warsztatu na test obecności CO w płynie chłodniczym. Ale od razu raczej szykuj kasę na UPG, planowanie, płyn, olej, no i może rozrząd przy okazji ściągania czapy. Mogą dość również uszczelki kolektorów. ad. 1 Nie wypluwa płynu ze zbiorniczka ad. 2.Nie ma śladów majonezu pod korkiem oleju ad. 3 Zarówno kolor oleju jak i konsystencja oleju i płynu chłodniczego wygląda na normalną. ad. 4 Jutro postaram się to sprawdzić. Pi razy oko na jakie koszty się szykować w przypadki UPG? rozrząd jest na łańcuchu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Masz uwaloną UPG, Ale od razu raczej szykuj kasę na UPG, planowanie, płyn, olej, no i może rozrząd przy okazji ściągania czapy. Mogą dość również uszczelki kolektorów. Do tego można jeszcze sprawdzić szczelność zaworów i profilaktycznie wymienić uszczelniacze zaworowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Od tysiaka wzwyż IMO - przy okazji warto cały silnik obejrzeć i wymienić co trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Zanim zaczniesz zrzucać głowicę sprawdź jeszcze pod dywanikami u kierowcy i pasażera, czy nie jest mokro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bot3k Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Macie jakieś pomysły co to może być? Tak czułem, że pierwsza odpowiedź to będzie UPG :D Do tego można jeszcze sprawdzić szczelność zaworów i profilaktycznie wymienić uszczelniacze zaworowe A jak już ściągnięta góra to przy okazji warto i pierścienie wymienić Jesteś w stanie powiedzieć jak duży jest ubytek tego płynu? Masz LPG? Sprawdziłeś czy płyn jednak nie ucieka na którejś złączce? Termostat jest sprawny? Nie wiem jaka jest możliwość dojścia w Celice do nagrzewnicy (pewnie słaba jak w większości aut), ale z nagrzewnicy powinny wychodzić dwa króćce / węże, po dobrym rozgrzaniu silnika sprawdź czy oba węże wychodzące z nagrzewnicy są podobnie ciepłe. Jeśli jeden będzie gorący a drugi zimny, to znaczy że nagrzewnica jest prawdopodobnie zapchana. Nagrzewnica pewnie jest gdzieś wewnątrz auta - obadaj gdzie, zobacz czy aby nie ma wycieku - sprawdź czy dywaniki nie są gdzieś mokre, pomacaj plastiki pod deską rozdzielczą czy gdzieś nie czuć wilgoci. Dopiero po wykonaniu powyższych zabiegów zacznij się martwić o UPG :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
domin_o Napisano 13 Września 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Tak czułem, że pierwsza odpowiedź to będzie UPG :D A jak już ściągnięta góra to przy okazji warto i pierścienie wymienić Jesteś w stanie powiedzieć jak duży jest ubytek tego płynu? Masz LPG? Sprawdziłeś czy płyn jednak nie ucieka na którejś złączce? Termostat jest sprawny? Nie wiem jaka jest możliwość dojścia w Celice do nagrzewnicy (pewnie słaba jak w większości aut), ale z nagrzewnicy powinny wychodzić dwa króćce / węże, po dobrym rozgrzaniu silnika sprawdź czy oba węże wychodzące z nagrzewnicy są podobnie ciepłe. Jeśli jeden będzie gorący a drugi zimny, to znaczy że nagrzewnica jest prawdopodobnie zapchana. Nagrzewnica pewnie jest gdzieś wewnątrz auta - obadaj gdzie, zobacz czy aby nie ma wycieku - sprawdź czy dywaniki nie są gdzieś mokre, pomacaj plastiki pod deską rozdzielczą czy gdzieś nie czuć wilgoci. Dopiero po wykonaniu powyższych zabiegów zacznij się martwić o UPG :D Przez tydzień zeszło z max w zbiorniczku na poniżej minimum czyli jakieś 200ml. Auto bez LPG. Aktualnie jeżdżone tylko do pracy jakieś 10-12 km dziennie. Silnik odpala bez najmniejszego problemu. Na gumowych dywanikach nie widać żeby coś było mokre, jutro je wyciągnę i zobaczę jak jest z wykładziną. W komorze silnika nie widziałem żeby gdzieś kapało. Czy termostat sprawny tego nie wiem, według wskaźnika łapie temperaturę dość szybko, wąż do chłodnicy zrobił się ciepły po jakiś 8 minutach pracy Mój pierwszy strzał to też UPG ale narazie jest tylko jeden objaw który może o tym świadczyć czyli ubytek płynu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 13 Września 2015 Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Cześć Ostatnio zauważyłem ubytki płynu w chłodnicy oraz brak ogrzewania. Dolałem płynu do poziomu max w zbiorniczku, odkręciłem ogrzewanie, odpaliłem silnik żeby chwile pochodził i ewentualnie odpowietrzył nagrzewnicę i nic. Jak nie było ogrzewania tak nie ma. Wskaźnik pokazywał optymalną temperaturę, wąż wchodzący do chłodnicy był ciepły. Silnik chodził jakieś 5-10 minut. Nie zauważyłem pod samochodem żadnych wycieków, w środku również sucho. Po przygazowaniu z wydechu szedł biały dymek ale to może być wilgoć po nocnym parkowaniu, na korku oleju nie ma żadnych oznak "masła" , oleju nie przybywa, podczas pracy silnika nie zauważyłem bulgotania w zbiorniczku Pacjent to Toyota Celica 1,8 2001r Macie jakieś pomysły co to może być? Kolega banalne pytanie ale zapytam - termostat sprawdzałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Przez tydzień zeszło z max w zbiorniczku na poniżej minimum czyli jakieś 200ml. 200 ml na tydzień, to nie jest wg mnie na tyle duży wyciek, że musi go być widać w postaci kapania. Ja bym dokładnie przyjrzał się łączeniom gumowych węży, okolicy termostatu, pompy chłodzeni itp. pod kątem zacieków z płynu chłodniczego. Dopiero jak nigdzie nie będzie śladów wycieku na zewnątrz brałbym się za UPG, bo to jednak trochę droższa sprawa niż np. nowa pompa czy termostat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Szukaj wycieków albo śladów po wyciekach. A w międzyczasie dowiaduj się, ile kosztuje wymiana UPG, zastanów się, czy nie zrobić kpl. rozrządu przy okazji oraz paru innych rzeczy, które warto zrobić, jak już będzie ruszana głowica. Sama naprawa to nie jest jakieś wielkie wydarzenie, ale kosztuje swoje. U mnie w Maździe miałem identyczne objawy, tyle że płyn znikał w jeszcze mniejszym tempie. Zorientowałem się po zanikającym ogrzewaniu właśnie. Zresztą, pisałem o tym kiedyś i na MK. Dużo się naszukałem powodów, tym bardziej że u mnie występowały dwa obwody ogrzewania (przód/tył). Skończyło się na wymianie UPG, była lekko przepalona i puszczała płyn chłodniczy do cylindrów. Powodzonka bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaM25 Napisano 16 Września 2015 Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Na gumowych dywanikach nie widać żeby coś było mokre, jutro je wyciągnę i zobaczę jak jest z wykładziną. Zobacz pod wykładziną. Pewnie płyn leci pod dywanem i wygłuszeniami, a sama nagrzewnica zamulona i nie oddaje ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.