Skocz do zawartości

Accord do oceny


Alfi

Rekomendowane odpowiedzi

Ale jest też druga strona medalu. Mając dobra auto, które realnie jest warte te 7 tysięcy "jestem zmuszony" je sprzedać za 5 - czyli cenę "perełek", bo inaczej nie sprzedam wcale.

 

nie ma czegoś takiego jak "realna wartość" używanej rzeczy. Jej wartość to wypadkowa tego, ile ktoś chce za nią zapłacić i jak bardzo Ty chcesz ją sprzedać ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma czegoś takiego jak "realna wartość" używanej rzeczy. Jej wartość to wypadkowa tego, ile ktoś chce za nią zapłacić i jak bardzo Ty chcesz ją sprzedać ;]

Niby masz rację. Ale ja np w takiej sytuacji wolę sprzedać za 5-5,5k, mieć świety spokój i oszczędzić czas, który stracę na "bujaniu się" z autem. Ale może ja za leniwy jestem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koloryzujesz.

 

Facet napisał

 

,,Cene udało mi się wynegocjowac na 24000.

 

Więc jeśli auto by mi się podobało pojechał bym zobaczyć.Mała to internetowych fantastów którzy nie chcą kupić a ,,kupują''.Ot przykład kolegi Jarugi niedawno i jego perypetię :hehe:

 

 

Mnie bardziej uj strzelał jak typ ogląda auto, robi jazdę próbną, mówi wsio ok (bo nie miał się do czego dowalić) i rzuca -5kPLN od ceny z ogłoszenia... nie wiem na co liczy i czemu marnuje mój cenny czas jeśli nie stać go położyć tyle ile chciałbym dostać. To jest cholerna patologia.

Dlatego zawsze można dopisać(cena nie do negocjacji etc).Oczywiście zdaje sobie sprawę ,że takie sito może nie wyłapać analfabetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zawsze można dopisać(cena nie do negocjacji etc).Oczywiście zdaje sobie sprawę ,że takie sito może nie wyłapać analfabetów.

 

Niestety to nic nie daje ;]

Wystawilem kiedys rower na OLX z adnotacja, ze odbior tylko osobisty i ciagle mialem pytania o wysylke :facepalm:

Po tym wyleczylem sie z handlu przez internet :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dopytaj się jeszcze który ubezpieczyciel daje możliwość wykupu nowej polisy AC na auto starsze niż 10 lat. Ostatnio jak pytałem to można było jeszcze w PTU ale też się mieli z tego wycofać

Generali, wszystkie 3 pojazdy zakupione jako 10+ lat i mają pełne pakiety łącznie z AC, assistance, szyba itp itd.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedziałeś w takim Accordzie? Kumpel ma manuala 2.4, nie wiem w jakiej wersji wyposażenia (na pewno bez skóry), środek jest dramatyczny w porównaniu do AR159. Auto fajnie się prowadzi, z zewnątrz dobrze wygląda, silnik mocny, ale środek :no:

 

Żałuję że sprzedałem alfę, teraz już po ptakach. Wracając do pytania, nie siedziałem w accordzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałuję że sprzedałem alfę, teraz już po ptakach. Wracając do pytania, nie siedziałem w accordzie. 

 

Chyba juz Ci pisalem, ze trzeba bylo najpierw kupic nowe auto a dopiero pozniej sprzedawac to co miales ;]

Teraz bedziesz sie tylko irytowal ogladajac kolejne ulepy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak ale cena jednak całkiem inna niż 2.4.

Już tu pisałem, że koleś ze szkolenia Creo kupił Accorda 2,4 full opcje z 2004r z małym przebiegiem poniżej 200kkm, sam sprowadzał i autko go wyszło okolice 30kzł! Ja je oglądałem i naprawdę sam bym je przytulił a jestem wybredny :)

W tym budżecie to zdecydowanie wolałbym Mondeo mk4 2.5 turbo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałuję że sprzedałem alfę, teraz już po ptakach. Wracając do pytania, nie siedziałem w accordzie. 

 

Jak jeszcze miałem swoją bestię to porównywaliśmy środki. Właściciel Accorda po zmacaniu 159 nie chciał wracać do siebie ;]

Być może w wyższych wersjach wyposażenia jest lepiej :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady a chociaż ma złote klamki bo jak nie to nie warte :facepalm:

Ty bys nie kupil w tej cenie ja tez nie ale on kupil i zadowolony aaa silnik 2,4 bo to wazne.

Ja szukalem do 26kzl accorda kombi ale min 2004r a ze nie bylo ladnego to olalem i kupilem lagune za bardzo wysoka cene ale nie zaluje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze miałem swoją bestię to porównywaliśmy środki. Właściciel Accorda po zmacaniu 159 nie chciał wracać do siebie ;]

Być może w wyższych wersjach wyposażenia jest lepiej :nie_wiem:

To dziwne

Ja za takiego mk4 2,5 co mocy nie trzyma i plastikowej alfy co tylko z daleka wygląda ładnie nie dał nawet na pół accorda. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty ale jak ktos chce honde to nie przegadasz :)

 

Bo technicznie te auta dzieli przepaść. Trzeba sobie uświadomić to. I nie chodzi o jakieś wynalazki, nowinki techniczne tylko prostotę.

 

W H masz prostotę konstrukcji, bezawaryjność, a przy 2.4 przyzwoite osiągi. W 2.5T jedynie osiągi są przyzwoite, pozostałe elementy to generatory kosztów, których w H nie ma. Dodać do tego niską utratę wartości i wychodzi, że H wcale nie jest taka droga. Największy minus to korozja, ale albo z tym trzeba się pogodzić, albo kupić Audi :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jeszcze miałem swoją bestię to porównywaliśmy środki. Właściciel Accorda po zmacaniu 159 nie chciał wracać do siebie ;]

Być może w wyższych wersjach wyposażenia jest lepiej :nie_wiem:

 

AR robili Włosi, H skośnoocy - inne podejście do tematu designu. W dodatku H była projektowana ~2001-2002, AR159 te 4 lata później. To też nie jest bez znaczenia.

 

Za to AR159 sedan wydaje mi się dużo ciaśniejszy od Acco sedan.

 

Designem AR159 bije na głowę wiele aut, nawet młodszych. Gdyby tam pchali K24A to byłby nawet niezły samochód :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne

Ja za takiego mk4 2,5 co mocy nie trzyma i plastikowej alfy co tylko z daleka wygląda ładnie nie dał nawet na pół accorda. ;)

 

Plastikowej Alfy? O czym Ty do mnie rozmawiasz :phi:

Złap tylko kierownicę jednego i drugiego auta i żałuj za swoje grzechy ;]

Jeżeli nadal będziesz się wił to przeczytaj dokładnie, że porównuję wnętrza :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AR robili Włosi, H skośnoocy - inne podejście do tematu designu. W dodatku H była projektowana ~2001-2002, AR159 te 4 lata później. To też nie jest bez znaczenia.

 

Za to AR159 sedan wydaje mi się dużo ciaśniejszy od Acco sedan.

 

Designem AR159 bije na głowę wiele aut, nawet młodszych. Gdyby tam pchali K24A to byłby nawet niezły samochód :-)

 

159 jest bardzo mała nawet w wersji SW. Nie wiem jak porównać jedno auto do drugiego ;)  Alfa jest strasznie krowiasto-soczyście-mięsna, jak gruby i krwisty stek wołowy :jem: Accord to taki chudy, skośnooki bandyta ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo technicznie te auta dzieli przepaść. Trzeba sobie uświadomić to. I nie chodzi o jakieś wynalazki, nowinki techniczne tylko prostotę.

W H masz prostotę konstrukcji, bezawaryjność, a przy 2.4 przyzwoite osiągi. W 2.5T jedynie osiągi są przyzwoite, pozostałe elementy to generatory kosztów, których w H nie ma. Dodać do tego niską utratę wartości i wychodzi, że H wcale nie jest taka droga. Największy minus to korozja, ale albo z tym trzeba się pogodzić, albo kupić Audi :-)

Audi tez widzialem lekko pozarte wiec nie do konca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi tez widzialem lekko pozarte wiec nie do konca :)

 

Lekko, nie wiem o jakim modelu piszesz. Generalnie np. A4 od B5 ma problemy z przednimi nadkolami, ale poza tym jest nieźle.

Co ISTOTNE - to sam  sposób w jaki korodują Audi i Honda - Audi powierzchownie, zejdzie lakier i dalej blacha cała, nawet niezabezpieczona latami nie ma wżerów. W Hondzie zaraz dziury.

Mam pod blokiem A6C5, od nowości u jednego właściciela, bardzo zaniedbane, poobijane. Kilkuletnie rysy pokryły się lekko rudym nalotem i dalej nic nie postępuje. W Hondzie zaraz byłyby dziury.

 

Jednak masz rację, tylko w Reno nie pordzewieją nadkola  ;l i jakby nie pluć na Reno to plastikowe nadkola są dobrym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekko, nie wiem o jakim modelu piszesz. Generalnie np. A4 od B5 ma problemy z przednimi nadkolami, ale poza tym jest nieźle.

Co ISTOTNE - to sam sposób w jaki korodują Audi i Honda - Audi powierzchownie, zejdzie lakier i dalej blacha cała, nawet niezabezpieczona latami nie ma wżerów. W Hondzie zaraz dziury.

Mam pod blokiem A6C5, od nowości u jednego właściciela, bardzo zaniedbane, poobijane. Kilkuletnie rysy pokryły się lekko rudym nalotem i dalej nic nie postępuje. W Hondzie zaraz byłyby dziury.

Jednak masz rację, tylko w Reno nie pordzewieją nadkola ;l i jakby nie pluć na Reno to plastikowe nadkola są dobrym rozwiązaniem.

O dziwo reno nie ma problemow z ruda chyba ze bylo walone i zle zrobione. To byl jeden plus przy zakupie auta hahaha

Szkoda ze nie mozna sobie auta zlozyc bo blachy i ocynk bym wzial z Laguny, wyglad octy 2 rs przed fl, silnik 2,0T z reno lub 2,4 z hondy aby zalozyc lpg i byloby idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo reno nie ma problemow z ruda chyba ze bylo walone i zle zrobione. To byl jeden plus przy zakupie auta hahaha

Szkoda ze nie mozna sobie auta zlozyc bo blachy i ocynk bym wzial z Laguny, wyglad octy 2 rs przed fl, silnik 2,0T z reno lub 2,4 z hondy aby zalozyc lpg i byloby idealnie.

 

Ja też tak kiedyś śmiałem się z kumplem: buda T25, silnik K24A  :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozne maja ludzie zboczenia ;]

Ja kompletnie nie rozumiem zachwytow nad takim Accordem 2.0.

Zwykly, nudny sedan :ok:

 

Hondy ogólnie są w cenie, Accordy nie tracą szybko na wartości, towar jest chodliwy, nawet wśród złodziei ;]

 

Tego Accorda z ogłoszenia bym sobie odpuścił, skoro dach ma 600um grubości lakieru, dosyć grubo nawet jak na grad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak kiedyś śmiałem się z kumplem: buda T25, silnik K24A :-)

Ooo tez by bylo fajne zestawienie...ogolna motoryzacja jest gowniana bo albo silniki sa ok to zas buda rdzewieje... jak buda ok to sensownego silnika nie ma pod lpg np... itd... w kolko wiecnie wazne co kupisz i tak w 100% nie bedziesz zadowolony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastikowej Alfy? O czym Ty do mnie rozmawiasz hi:

Złap tylko kierownicę jednego i drugiego auta i żałuj za swoje grzechy ;]

Jeżeli nadal będziesz się wił to przeczytaj dokładnie, że porównuję wnętrza :ok:

No ja też o wnętrzu mowie. Wystarczy ponaciskac plastiki te na konsoli środkowej aby wyrobić sobie opinię. Imvho 2 środku wygląda ok ale jakość to ma mizerna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też o wnętrzu mowie. Wystarczy ponaciskac plastiki te na konsoli środkowej aby wyrobić sobie opinię. Imvho 2 środku wygląda ok ale jakość to ma mizerna.

 

O swojej Alfie 159 mogę dużo złego powiedzieć, nienawidziłem tego samochodu, jednak wnętrze miała świetne. Nic nie skrzypiało nawet w duże mrozy. Nie zauważyłem żeby coś było źle spasowane, a z plastiku miałem tylko radio, panel klimy i kilka przycisków. Cała reszta aluminiowa (nie licząc miłej w dotyku górnej części deski) :)

 

Alfa%252520159.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo reno nie ma problemow z ruda chyba ze bylo walone i zle zrobione. To byl jeden plus przy zakupie auta hahaha

Szkoda ze nie mozna sobie auta zlozyc bo blachy i ocynk bym wzial z Laguny, wyglad octy 2 rs przed fl, silnik 2,0T z reno lub 2,4 z hondy aby zalozyc lpg i byloby idealnie.

To ja dołożę swoje i wrócę do starego tematu założyciela wątku. BMW. Nadal uważam, że to auto może spełnić wymagania Alfiego.

Ja pod koniec lipca kupiłem swoje e46, zrobiłem już prawie 8 kkm i jest OK. Jedyny nakład, to wymiana oleju i kilka gadżetów raczej zbędnych, ale zachcianki trzeba czasem spełniać. Silnik mam r6, na moc nie narzekam, korozji dosłownie zero, lakier oryginalny na całym aucie i nawet zadbany, jak na 2003r. Zawieszenie idealne, hamulce w 90%, komplet świec zapłonowych dostałem w kieszeń (200zł), dwie opony z tego roku (Michelin), dwie starsze ok. 6mm (też Michelin), wnętrze bardzo zadbane (jeden właściciel). Jedyny minus, to branie oleju, ale z tym się liczyłem i użytkowanie przez palacza. Dopiero teraz po kilku miesiącach eksploatacji, trzech ozonowaniach i praniu tapicerki przestało walić fajkami. Alfi szuka auta za ok 25kzł, ja dałem za swoje poniżej 18kzł. Rozglądałem się za takim modelem przez rok, a konkretnie szukałem przez 4 m-ce. W międzyczasie pojechałem z kasą po jeden egzemplarz, ale odpuściłem. Swoją kupiłem daleko (ponad 10 godzin jazdy pociągiem), ale było warto, nawet nie miałem argumentów do targowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co czytałem to i jak dobrze pamiętam to chyba zużycie zaczęło Ci spadać? Może pierścienie olejowe stoją?

Tak, zaczęło spadać. Na razie jeszcze z tysiąc km muszę zrobić na płukance i wtedy ponownie wymienię olej. Po zakupie auta, silnik brał blisko 1/1000, obecnie jakieś 0,5-0,6/1000, tylko, że ja nie umiem nim spokojnie jeździć  ;)  Na szczęście, nie muszę kontrolować, bo przy minimum na bagnecie po raz pierwszy zapala się kontrolka niskiego poziomu. Wlewam litr (wtedy jest równo na max) i dalej jeżdżę prawie 2 kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty bys nie kupil w tej cenie ja tez nie ale on kupil i zadowolony aaa silnik 2,4 bo to wazne.

Ja szukalem do 26kzl accorda kombi ale min 2004r a ze nie bylo ladnego to olalem i kupilem lagune za bardzo wysoka cene ale nie zaluje.

Lagunka dobre super komfortowe autko za nie wygórowane pieniądze :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dołożę swoje i wrócę do starego tematu założyciela wątku. BMW. Nadal uważam, że to auto może spełnić wymagania Alfiego.

Ja pod koniec lipca kupiłem swoje e46, zrobiłem już prawie 8 kkm i jest OK.  Alfi szuka auta za ok 25kzł, ja dałem za swoje poniżej 18kzł. Rozglądałem się za takim modelem przez rok, a konkretnie szukałem przez 4 m-ce. W międzyczasie pojechałem z kasą po jeden egzemplarz, ale odpuściłem. Swoją kupiłem daleko (ponad 10 godzin jazdy pociągiem), ale było warto, nawet nie miałem argumentów do targowania.

 

Ja za BMKą też się rozglądałem ale jak znajomi kupili 3 z 2.0 benzyną biorącą olej i włożyli w remont silnika 3kzł to odpuściłem tą markę :)

Owszem można kupić ładną sztukę ale trzeba mieć sporo więcej kasy - takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lagunka dobre super komfortowe autko za nie wygórowane pieniądze :oki:

 

Teraz to już wiem, u mnie Aga nieco była przerażona francuzem, że chce kupić ale po 2 jeździe powiedziała, że mogę jej corolle sprzedać bo będzie jeździć Laguną a baba wybredna jest pod tym względem ha ha ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlewam litr (wtedy jest równo na max) i dalej jeżdżę prawie 2 kkm.

no dla mnie to jest masakra zeby auto tyle brało oleju , ja przyzwyczajony przez 4-ty  z kolei jtd/mjtd  , ze miedzy wymianami co 15 tys  dolewam moze z max 500ml oleju , 

ale w sumie nie musisz zmieniac oleju , tylko filtry , bo olej masz cały czas swierzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zaczęło spadać. Na razie jeszcze z tysiąc km muszę zrobić na płukance i wtedy ponownie wymienię olej. Po zakupie auta, silnik brał blisko 1/1000, obecnie jakieś 0,5-0,6/1000, tylko, że ja nie umiem nim spokojnie jeździć  ;)  Na szczęście, nie muszę kontrolować, bo przy minimum na bagnecie po raz pierwszy zapala się kontrolka niskiego poziomu. Wlewam litr (wtedy jest równo na max) i dalej jeżdżę prawie 2 kkm.

 

Sporo Ci tego bierze, jaki dokładnie silnik?

Ja jak jeżdżę spokojnie to nie dolewam, jak gniotę lub grubo gonię autostradą to coś tam ubyje. Generalnie kupując 5l oleju, z czego na dzień dobry 4.2 wlewam do silnik te 5l wystarcza na 10kkm, więc bez tragedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawosci ile pali taki Accord 2.4 z automatem? Zrobilem juz 2 tys km legendem bez gazu i  malo pali chyba. Spodziewalem sie okolic 17-18 litrow.

A mi wychodzi 12-12.5 miasto bez korkow, we Wro w szczycie wychodzi jakies 13.5-14. Trasa od 9 do no limit przy predkosciach bliskich max.


Wszystkie wyniki normalna jazda bez zamulania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo Ci tego bierze, jaki dokładnie silnik?

Ja jak jeżdżę spokojnie to nie dolewam, jak gniotę lub grubo gonię autostradą to coś tam ubyje. Generalnie kupując 5l oleju, z czego na dzień dobry 4.2 wlewam do silnik te 5l wystarcza na 10kkm, więc bez tragedii.

Mam M54B22, generalnie wszystkie M54 biorą, chociaż podobno nie palą oleju Valvo vr1 5W50. Jednak wolę dolać co 2 kkm litr, niż jeździć na tak lepkim oleju. Swój zalałem Shellem 5W40, a mam ten olej w dobrej cenie, więc kompletnie tego nie odczuwam. To tak, jakbym dołożył 1 zł do każdych 100 km na ten przepalony olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dla mnie to jest masakra zeby auto tyle brało oleju , ja przyzwyczajony przez 4-ty  z kolei jtd/mjtd  , ze miedzy wymianami co 15 tys  dolewam moze z max 500ml oleju , 

ale w sumie nie musisz zmieniac oleju , tylko filtry , bo olej masz cały czas swierzy

Są auta, które biorą więcej, np oplowskie ecotec potrafią łyknąć 1/1000, 2.0 130KM z Audi nawet powyżej 1/1000 się zadowoli, Toyoty vvti 1.8/2.0 też mają spory apetyt, nie wspominając o nowych konstrukcjach TSI, o których ostatnio głośno było. Najlepsze u mnie jest to, że pomimo brania nawet tych 0,6/1000 kompletnie nic nie dymi ani rano po odpaleniu, ani przy wysokich obrotach, ani po długim hamowaniu silnikiem i daniu na koniec w palnik.

Olej oczywiście u mnie i tak będzie zmieniany w całości co 10 kkm, bo to że dolewam niewiele odświeża, ciężkie frakcje i tak się odkładają.

Po pełnej płukance, którą jakiś czas temu zaaplikowałem i zmianie oleju mam przypuszczenia, że zejdzie ze zużyciem poniżej 0,5/1000. Na razie jest tendencja spadająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio rozglądałem sie tez troche za e46 i polifta z 2.5/3.0 to trzebała wyłożyc ponad 23tys. Jak dla mnie za dużo jak na 13 letnie auto.

Na chwilę obecną tak jest, ale nie wiem dlaczego wiosną i latem tego roku do 20 kzł było sporo ładnych sztuk. Ja nie chciałem wydać więcej niż 18 kzł i musiałem poszukać dłużej, a że pośpiechu nie było, to szukałem (trzy razy dziennie odświeżałem nowe ogłoszenia Alle, olx, otomoto, gratka) i tak każdego dnia bez wyjątku. Inna sprawa, że szukałem w całej Polsce i byłem już niemal gotowy jechać z Gdyni pod Zakopane, ale sprzedawca zapewnił mnie, że poniżej 19 kzł nie zejdzie. Wielu wystawia te za zbyt wygórowaną cenę, ale za tyle się nie sprzedają. Jest kilka sztuk, które jeszcze w czerwcu wisiały w ogłoszeniach za 26 kzł, a tydzień temu przeglądając widziałem je za 21-22 kzł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Po pełnej płukance, którą jakiś czas temu zaaplikowałem i zmianie oleju mam przypuszczenia, że zejdzie ze zużyciem poniżej 0,5/1000. Na razie jest tendencja spadająca.

 

Ten Archoil 2300 jest całkiem dobry. Sporo osób przy zmianie oleju z 2300, lało na koniec jeszcze 2820, ale nie wiem czy będziesz się w to bawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po takim tekscie juz bym sobie odpuscil :hehe:

w sobote u kumpla warsztacie widziałem prestiża B5 w tedeiku 2.0 z 2004. Wychapał go od dziadka z rzeszy, który był jedynym właścicielem. Auto z oryginalnym lakierem i nalotem 140 kkm. Wjechał do Polski na lawecie z urwanym kołem ( nie wiem co było przyczyną) Auto juz jest naprawione. W środku nie było nawet odkurzane a wyglada jak nowe, dosłownie zero zuzycia. I co napisać w ogłoszeniu ????  ;]  ;]  ;] A za chwile ktoś sie bedzie cieszył perełką i mówie to z pełna odpowiedzialnością za użyte porównanie. Nawet ja przez ułamek sekundy zastanawiałem sie czy nie wziąć ;l  ;l  ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.