Skocz do zawartości

Romet Ogar 205? Ile to to warte?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

kumpla teść zmienił starego Romet-a na nowego. Chciał starego na złom oddać, motor jak z tematu opłacony zarejestrowany z ważnym OC i itp. czyli z "papierami" jak to mówią. Do końca jeździł, tylko teraz coś przestał odpalać. I tak sobie pomyślałem, czy go odkupić za przysłowiową "stówke"? Mam znajomego co pewnie ma szafę części do niego, chętny na pewno będzie. Kolor zielony tyle wiem :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego na wiosnę sprzedałem za 5 stówek. Też był ze wszystkimi papierami i z ubezpieczeniem, poza tym bardzo ładnie wyglądał (chyba poprzedni właściciel tuż przed sprzedażą go polakierował na czerwono) no i był sprawny.

post-151916-0-37507600-1450730903_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są fantaści, którzą cenią takie pojazdy po 2 kpln i więcej. IMO realna wartość to ok. 700zł. Dużą zaletą są dokumenty, ale oczywiście wszystko zależy od tego, ile kupujący będzie chciał wyłożyć $$ :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego na wiosnę sprzedałem za 5 stówek. Też był ze wszystkimi papierami i z ubezpieczeniem, poza tym bardzo ładnie wyglądał (chyba poprzedni właściciel tuż przed sprzedażą go polakierował na czerwono) no i był sprawny.

Lakiermistrz miał rozmach...nawet wszystkie śruby pokolorował  :phi:  :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra cena....brać, nie wybrzydzać  :)

Tylko miej świadomość, że do jazdy to się średnio nadaje...nawet jak jest w pełni sprawne ;]

Można jedynie mieć i patrzeć :phi:

 

Ja jezdze od swieta i bardzo to lubie, sama radosc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, ze trwałością i niezawodnością nie grzeszyły i w stosunku do dzisiejszych, nawet chińczyków to była lipa ale trzeba było jakoś sobie radzić. Ja np. kadetem jeździłem codziennie na dworzec kolejowy (około 7km w jedną stronę) przez 2 lata a piździk nie był nowy, bo miał wtedy około 5 lat :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, ze trwałością i niezawodnością nie grzeszyły i w stosunku do dzisiejszych, nawet chińczyków to była lipa ale trzeba było jakoś sobie radzić. Ja np. kadetem jeździłem codziennie na dworzec kolejowy (około 7km w jedną stronę) przez 2 lata a piździk nie był nowy, bo miał wtedy około 5 lat :phi:

ja przez 2 lata do pracy 15km w jedna strone.tylko raz zawiodl-ukrecilo sie kolo zamachowe na wale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przez 2 lata do pracy 15km w jedna strone.tylko raz zawiodl-ukrecilo sie kolo zamachowe na wale.

U nas był gość,który takim motorkiem z tylną przyczepką przewiózł więcej towaru niż niejedna ciężarówka. Jeździł zima lato bez względu na pogodę i sprzęcik śmigał :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas był gość,który takim motorkiem z tylną przyczepką przewiózł więcej towaru niż niejedna ciężarówka. Jeździł zima lato bez względu na pogodę i sprzęcik śmigał :oki:

Mój dawny sąsiad był piekarzem.ponieważ w godzinach nocnych nie miał innego dojazdu to tłukł kadetem z tym silnikiem codziennie ponad 20 km przez wiele lat.niestety nigdy nie zapytałem się czy był to ciągle ten sam egzemplarz.

Wysłane z mojego XT1032

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.