Skocz do zawartości

Kominek


uboot

Rekomendowane odpowiedzi

1. Zależy od ocieplenia domu. Powierzchnia to nie wszystko. Przy dobrze ocieplonym najmniejszy może być za duży. A przy słabo - kilkanaście KW może być mało.

2. IMO podstawa, to spalanie powietrza z zewnątrz. Inaczej wypuścisz przez komin ciepłe powietrze z pomieszczenia na miejsce którego wejdzie zimne wentylacją.

3. Poważnie rozważ kominek z płaszczem i podpięcie pod CO/CWU, skoro już masz. A czy/jak, to zależy od konkretnych rozwiązań, które masz zamontowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24m2

jesli nie planujesz kominka z płaszczem wodnym, to nawet 10kW bedzie za duzy - nie zaladujesz za duzo drewna, bo wytrzymac w salonie nie bedziesz mogl. Skonczy sie tak, ze dokladal bedziesz po trochu na maksymalnie zdlawionej czerpni i kominie, i denerwowal sie bedziesz na oczadzona ( a właściwie osadzona ;) ) szybe.

Do tak malego salonu wystarczy niewielka 7kW koza wolnostojaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

głównie musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, po co Ci ten kominek. Bo wiesz, są tacy, dla których to główne źródło ogrzewania domu. ;]  Wtedy warto zainwestować w płaszcz wodny na przykład i porządny wkład. A jeżeli to ma być tylko do palenia rekreacyjnie, w weekendy i jako zabezpieczenie na wypadek awarii centralnego, to praktycznie każdy wkład Ci wystarczy. Jeżeli dom masz przyzwoicie ocieplony, to taki kominek będzie aż za duży. Ja mam dom z poddaszem użytkowym, rozprowadzenie ciepła z kominka grawitacyjne, wkład 12 kW i wystarcza w zupełności. Myślę, że nie wykorzystuję nawet 50% jego mocy, bo palę małymi szczapami pojedynczo, bo po prostu robi się za gorąco. Jak w salonie na dole jest gorąco, to na górze jest tak w sam raz. A kominek mały, nie zajmuje dużo miejsca, co dla mnie jest dużym plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kominek 16 kW wystarcza do ogrzania domu 110m2 liczone po podłogach.

Nawet w mrozy wystarcza :ok:

Gdy już nagrzeję, to podkładam po jednym kawałku drewna i mam pozamykane szybry, by za mocno nie grzał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tak malego salonu wystarczy niewielka 7kW koza wolnostojaca.

 Skoro palenie ma być rekreacyjne to duży kominek daje lepszy efekt i mozna dłuższe polana palić. Nie trzeba przecież rozpalać w nim na full.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się od razu wtrącę pytaniem:

 

Jaką można uzyskać grubość (a raczej płytkość ;) ) kominka wraz z zabudową? Te gotowe obudowy na stronie castoramy są dużo większa niż sam wkład. Jest możliwe uzyskać coś zlicowane z szybą/szybami kominka?

 

Przeznaczenie również rekreacyjne. I im płytszy tym lepiej, bo muszę się z meblami zmieścić na drugiej ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kominek 16 kW wystarcza do ogrzania domu 110m2 liczone po podłogach.

Nawet w mrozy wystarcza :ok:

Gdy już nagrzeję, to podkładam po jednym kawałku drewna i mam pozamykane szybry, by za mocno nie grzał :)

 

Też ma 16kW, grzeje 222m2 + wodę na 5os, całą zeszłą zimę tak grzałem ;)

Tylko, że to trochę wróżenie z fusów, to co u Ciebie i u mnie się sprawdzi niekoniecznie u autora wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się od razu wtrącę pytaniem:

 

Jaką można uzyskać grubość (a raczej płytkość ;) ) kominka wraz z zabudową? Te gotowe obudowy na stronie castoramy są dużo większa niż sam wkład. Jest możliwe uzyskać coś zlicowane z szybą/szybami kominka?

 

Przeznaczenie również rekreacyjne. I im płytszy tym lepiej, bo muszę się z meblami zmieścić na drugiej ścianie.

A nie da się podkuć ściany żeby nim wjechać?

U mnie wymiary obudowy wyszły mniej więcej jak wymiary wkładu minus to co udało się zyskac podkuwając ścianę bo była z porothermu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie da się podkuć ściany żeby nim wjechać?

U mnie wymiary obudowy wyszły mniej więcej jak wymiary wkładu minus to co udało się zyskac podkuwając ścianę bo była z porothermu.

 

To akurat porotherm AKU do sąsiada, więc wolałbym uniknąć tej opcji.

 

Mam mniej więcej taką przestrzeń do zagospodarowania na kominek. Idealnie byloby się zmieścić na grubość krótszego czerwonego boku (zapomnialem zapisać ile to cm, ale licząc na kompie miarką na oko z proporcji wychodzi 45cm). Na szerokość/długość najlepiej mniej niż dłuższy czerwony bok (86cm). Grubość ewentualnie może być większa kosztem żółtego pola. I najlepiej kominek narożny, ale nie upieram się.

post-143350-0-55122700-1452264196_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się od razu wtrącę pytaniem:

 

Jaką można uzyskać grubość (a raczej płytkość ;) ) kominka wraz z zabudową? Te gotowe obudowy na stronie castoramy są dużo większa niż sam wkład. Jest możliwe uzyskać coś zlicowane z szybą/szybami kominka?

 

Przeznaczenie również rekreacyjne. I im płytszy tym lepiej, bo muszę się z meblami zmieścić na drugiej ścianie.

 

Obudowa nie może przylegać do kominka, w instrukcji  wkładu masz podane m.in odległości. Wymyśl sobie obudowę a ekipa od wykończenia powinna ogarnąc temat. Licuje się właśnie z szybą, bo nad szybą w tych wkładach co widziałem masz odgiętą blachę gdzie dochodzi obudowa /zabudowa.

U mnie z przodu wystaje tylko rączka od szybra, sama obudowa jest praktycznie zlicowana z szyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro palenie ma być rekreacyjne to duży kominek daje lepszy efekt i mozna dłuższe polana palić. Nie trzeba przecież rozpalać w nim na full.

Efekt, to masz taki, ze przez czarna szybe nic nie widac ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat porotherm AKU do sąsiada, więc wolałbym uniknąć tej opcji.

 

Mam mniej więcej taką przestrzeń do zagospodarowania na kominek. Idealnie byloby się zmieścić na grubość krótszego czerwonego boku (zapomnialem zapisać ile to cm, ale licząc na kompie miarką na oko z proporcji wychodzi 45cm). Na szerokość/długość najlepiej mniej niż dłuższy czerwony bok (86cm). Grubość ewentualnie może być większa kosztem żółtego pola. I najlepiej kominek narożny, ale nie upieram się.

W Arysto mozesz sobie zamowic kominek wg wlasnego projektu lub modyfikacji istniejacych modeli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ kominek to moje jedyne ogrzewanie.

Gdy mnie nie ma w domu, zostają grzejniki elektryczne, które utrzymują +10-15 *C.

Gdy wracam hajcuję na maksa. Po dobie temp. stabilizuje się i delikatnie dorzucam do kominka.

Przez takie używanie, ruszt mi się wygiął od zbyt wysokiej temp ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ kominek to moje jedyne ogrzewanie.

Gdy mnie nie ma w domu, zostają grzejniki elektryczne, które utrzymują +10-15 *C.

Gdy wracam hajcuję na maksa. Po dobie temp. stabilizuje się i delikatnie dorzucam do kominka.

Przez takie używanie, ruszt mi się wygiął od zbyt wysokiej temp ;]

:)

 

U mnie wyłożenie komory popękało. Też w sumie było to jedyne źródło ogrzewania przez cały sezon. Paliłem od rana do popołudnia. Potem działał bufor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt, to masz taki, ze przez czarna szybe nic nie widac ;)

Ale ja pisze o swoim przypadku a nie teoretyczne wydumki. Przy otwartych dyszach i suchym drewnie okopcenie szyby jest minimalne. To że sie szybciej drewno spali nie ma takiego znaczenia przy paleniu rekreacyjnym, wrzucasz grube bale i nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja pisze o swoim przypadku a nie teoretyczne wydumki. Przy otwartych dyszach i suchym drewnie okopcenie szyby jest minimalne. To że sie szybciej drewno spali nie ma takiego znaczenia przy paleniu rekreacyjnym, wrzucasz grube bale i nie jest źle.

Nie wiem, jak u Ciebie, ale ja mam na wlocie fi160, na wylocie fi180, to przy otwartych szybrach i dużym kawałku szybko w salonie robi się upał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Przyjmuje się 1kW na 10m2 powierzchni.

 

A jak to się przekłada na skosy?

Zastanawialiśmy się z  :serce: nad kominkiem na poddasze do ogrzewania zimą z uwagi na teściową :phi:

Powierzchnia jakieś 80-100m2 po podłodze (zależy, czy liczyć z przyległym pomieszczeniem), ale wysokość mam od 1m przy ścianie do jakichś 4m w najwyższym punkcie.

Dach jest niby ocieplony (20 lat temu), ale z tego ocieplenia wiele już nie zostało (w zimę jest zimno, w lato gorąco). Ogrzewanie tego kaloryferem pochłania masakryczne ilości węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14-16 kW w zupelnosci wystarczy na taka powierzchnie, nawet mnieszy, ale wtedy czesciej trzeba dokladac. Ale koniecznie z rozprowadzeniem goracego powietrza. Bez tego przy kominku bedzie upal, a dalej zimno. Ja wlasnie poddasze ogrzewam kominkiem z dolu, z salonu. Zaluje ze do pomieszczen na dole nie dprowadzilem goracego powietrza z kominka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DGP jakoś tu nie widzę, ale ja się nie znam :phi:

 

post-129895-0-78425400-1452352743_thumb.jpg

 

Widoczny kominek jest mniej więcej w połowie odległości pomiędzy ścianami.

 

EDIT: chodzi o to, żeby w miejscu istniejącego kominka (będącego w zasadzie otwartym paleniskiem, gdzie całe ciepło idzie w komin) postawić kominek z wkładem + ewentualnie nawiew; chociaż teraz zacząłem się zastanawiać nad DGP do pomieszczenia obok  :hmm:  Tyle, że będzie to wymagało dwóch dziur w ścianie i prowadzenia kanału powietrznego do czego się muszę przekonać :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przypadków tysiące, więc powiem Ci co ja mam zrobione u siebie.

Kominek miał przede wszystkim pełnić rolę-odstresowywacza, by w zimie co jakiś czas pogapić się w ogień i w chłodniejsze letnie/wczesno jesienne dni żeby "zmienić" powietrze w domu.

Zakupiony został zwykły, prosty-Maja 12kw za namową fachowca co robi tylko kominki. Dał mi radę, że akurat ten bo założył ich dziesiąt, nic się nie dzieje, wcześniej mi się podobał inny, ale zwrócił mi uwagę na trapezowe palenisko=nie wrzucić dłuższej szczapy na tył paleniska.

Zasilanie powietrzem oczywiście z zewnątrz, dodatkowo na górę puszczona rura spiro od ciepłego i zrobiony trójnik, przez co mam w 3 pomieszczeniach kratki wylotu ciepłego powietrza a na dole w salonie i w pokoju do niego przylegającym, czyli w 5 miejscach rozprowadzenie ciepłego, prostym tanim sposobem. Sprawdza się to bdb.

Zabudowa kominka robiona z płyt KG tylko takich grubych (podobno są specjalnie do kominków), ramka z marmuru zrobiona na zamówienie u kamieniarza. Wszystko wyszło niezbyt drogo, a interesowała nas prosta, klasyczna zabudowa. Tak to wyszło, na dole nie mam jeszcze listwy, bo czekam na dostawę narożników:

1110610400_1452362749.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


1. Zależy od ocieplenia domu. Powierzchnia to nie wszystko. Przy dobrze ocieplonym najmniejszy może być za duży. A przy słabo - kilkanaście KW może być mało.
2. IMO podstawa, to spalanie powietrza z zewnątrz. Inaczej wypuścisz przez komin ciepłe powietrze z pomieszczenia na miejsce którego wejdzie zimne wentylacją.

Dom ocieplony styropianem 12cm. Jest czerpnia powietrza, będzie rozprowadzenie powietrza.

,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat porotherm AKU do sąsiada, więc wolałbym uniknąć tej opcji.

 

Mam mniej więcej taką przestrzeń do zagospodarowania na kominek. Idealnie byloby się zmieścić na grubość krótszego czerwonego boku (zapomnialem zapisać ile to cm, ale licząc na kompie miarką na oko z proporcji wychodzi 45cm). Na szerokość/długość najlepiej mniej niż dłuższy czerwony bok (86cm). Grubość ewentualnie może być większa kosztem żółtego pola. I najlepiej kominek narożny, ale nie upieram się.

 

Też myślałem o takim układzie. Ostatecznie ustawiłem kominek po skosie. 

Plus po bokach wnęki na drewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głównie musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, po co Ci ten kominek. Bo wiesz, są tacy, dla których to główne źródło ogrzewania domu. ;]  Wtedy warto zainwestować w płaszcz wodny na przykład i porządny wkład. A jeżeli to ma być tylko do palenia rekreacyjnie, w weekendy i jako zabezpieczenie na wypadek awarii centralnego, to praktycznie każdy wkład Ci wystarczy. Jeżeli dom masz przyzwoicie ocieplony, to taki kominek będzie aż za duży. Ja mam dom z poddaszem użytkowym, rozprowadzenie ciepła z kominka grawitacyjne, wkład 12 kW i wystarcza w zupełności. Myślę, że nie wykorzystuję nawet 50% jego mocy, bo palę małymi szczapami pojedynczo, bo po prostu robi się za gorąco. Jak w salonie na dole jest gorąco, to na górze jest tak w sam raz. A kominek mały, nie zajmuje dużo miejsca, co dla mnie jest dużym plusem.

Ta, zainwestuj w porzadny wklad z plaszczem wodnym i wymiennikiem, porob DGP, a nawet ciepla akumulacyjna obudowe - zainwestuj 20, czy 30k, a potem przyjda i Ci zabronia palic drewnem:

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19462521,uchwala-zakaz-palenia-drewnem-to-pozegnaj-sie-z-pizza-z-pieca.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, zainwestuj w porzadny wklad z plaszczem wodnym i wymiennikiem, porob DGP, a nawet ciepla akumulacyjna obudowe - zainwestuj 20, czy 30k, a potem przyjda i Ci zabronia palic drewnem:

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19462521,uchwala-zakaz-palenia-drewnem-to-pozegnaj-sie-z-pizza-z-pieca.html

 

akurat w Krakowie to jest moim zdaniem jedyne wyjście i trzymam kciuki, żeby ta ustawa przeszła. Niestety skrajnie niekorzystne położenie geograficzne wymaga radykalnych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat w Krakowie to jest moim zdaniem jedyne wyjście i trzymam kciuki, żeby ta ustawa przeszła. Niestety skrajnie niekorzystne położenie geograficzne wymaga radykalnych rozwiązań.

Ile % z tego pochodzi z kominkow, a ile ze starych kotlow i piecow kaflowych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już kwestia estetyki. Jak się komuś podoba bardziej od kominka, to super, a przy okazji koszty są 4-5x niższe :)

 

grubo przesadziłeś. Ta koza kosztuje 2 tys. pln. Ja za wkład kominkowy dałem 1600.  No i oczywiście zapłaciłem za  zabudowanie go płytami GK, wełną i rozprowadzenie ciepła na górę. Nie wiem jakie to były dokładnie koszty, ale na pewno nie 5x 2 tys pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już same płyty krzemianowo-wapienne generują znaczny koszt, a to w sumie koszt stały bez względu na to, czy wkład najgorszy syf z marketu za 1000zł, czy coś porządnego za 5-10k...

Za obudowe z tych plyt wykonana przez firme razem z wkladem wartym niecale 4k zaplacilem z robocizna 10k, ale jak liczylem, ile bym zaplacil, jakbym sam to skrecal, to zaoszczedzilbym ponad 4k. A kolega pisal o zwyklych plytach regipsowych (ktore za pare lat od ciepla mu sie posypia).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za obudowe z tych plyt wykonana przez firme razem z wkladem wartym niecale 4k zaplacilem z robocizna 10k, ale jak liczylem, ile bym zaplacil, jakbym sam to skrecal, to zaoszczedzilbym ponad 4k. A kolega pisal o zwyklych plytach regipsowych (ktore za pare lat od ciepla mu sie posypia).

 

w sumie to nawet nie wiem czy to są zwykle płyty GK czy jakieś specjalne do kominków. Przy okazji dowiem się od gościa, który to robił. Czy się posypią to zobaczymy. Żeby się pozypały od ciepła, to musi być ciepło, a ja kominek odpalam nie wiem, średnio ze 3 razy w miesiącu na kilka godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elo,

Mam problem nawiązujący do tematu ogrzewania kominkiem. Mam już kominek i zrobione DGP grawitacyjne. Chciałbym je przerobić (da się) na obieg wymuszony dmuchawą na gorące powietrze. Dodatkowo, potrzebuję kogoś, kto fachowo i całościowo podejdzie do tematu wentylacji w moim domu, bo jest kilka upierdliwych spraw, które chciałbym naprawić, np. w zimę przez wentylację w garderobie zaciągam zimne powietrze z zewnątrz.

Czy ktoś z Przeszanownych Kącikowiczów zna się na takich sprawach bądź zna kogoś, kto się rzeczywiście zna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to nawet nie wiem czy to są zwykle płyty GK czy jakieś specjalne do kominków. Przy okazji dowiem się od gościa, który to robił. Czy się posypią to zobaczymy. Żeby się pozypały od ciepła, to musi być ciepło, a ja kominek odpalam nie wiem, średnio ze 3 razy w miesiącu na kilka godzin.

GK, to GK - maja papier po obu stronach gipsu, montuje sie je na stelazu i wystarczy je pomalowac (oczywiscie od srodka daje sie welne z aluminium, ktora ponoc tez nie wytrzymuje dluzszego ogrzewania, opada/odpada itd.). Plyty krzemianowo-wapniowe wygladaja, jakby byly zrobione z kredy wymieszanej z jakimis wloknami. Tnie sie je pila do drewna, mozna je skrecac na czarne wkrety i klei specjalnym klejem - nie potrzebuja stelaza, choc nie zaszkodzi. Wierzch zaciaga sie np. klejem do plytek lub do styropianu i zatapia w nim siatke - calosc mozna pomalowac lub okleic np. klinkierem. Po rozhajcowaniu na kilkaset stopni wkladu plyty nagrzewaja sie moze do... 40 stopni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to nawet nie wiem czy to są zwykle płyty GK czy jakieś specjalne do kominków. Przy okazji dowiem się od gościa, który to robił. Czy się posypią to zobaczymy. Żeby się pozypały od ciepła, to musi być ciepło, a ja kominek odpalam nie wiem, średnio ze 3 razy w miesiącu na kilka godzin.

 

Mi założył na obudowę takie różowe podobno jakieś bardziej ogniotrwałe, a że kominka używam nawet rzadziej niż Ty, to powinny dać radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.