Skocz do zawartości

Syrena Meluzyna R już do kupienia. Bedzie 25 torowych szt.


AdamWalenda

Rekomendowane odpowiedzi

Syrena Meluzyna R już jest dostępna na zamówienie. Producent właśnie ujawnił właśnie cenę pojazdu, oraz więcej szczegółów na jego temat. Syrena po latach wraca na tapetę. Meluzyna R jest już dostępna. Firma AK Motor, która wskrzesiła "Syrenkę" i "trochę" ją uwspółcześniła, zdecydowała się rozpocząć budowanie swojej gamy pojazdów od modelu sportowego. W grudniu zeszłego roku podczas Rajdu Barbórki auto miało swój debiut. Budową samochodu zajęła się firma Proto Cars, założona przez kierowcę rajdowego Pawła Dytko z Nysy.
Meluzyna R, bo taką nazwę nosi autko nawiązujące do swojego protoplasty z 1955 roku, zostanie wyprodukowana w limitowanej edycji 25 egzemplarzy. Dwuosobowa Syrenka mierzy 4037 mm długości, 1821 mm szerokości oraz 1439 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2508 mm. Rama pojazdu to konstrukcja rurowa. Masa to 1100 kg. Całość napędza 4 cylindrowy, turbodoładowany silnik o mocy 400 KM. Napęd jest przekazywany na wszystkie koła. Meluzyny R niestety nie zobaczymy na polskich drogach, ponieważ jest ona przeznaczona wyłącznie na tory wyścigowe i nie posiada homologacji drogowej. Meluzyne R można kupić już od 60 tys. euro.

link:
http://www.coolhunters.pl/syrena-meluzyna-r-jest-dostepna-na-zamowienie

Foto
syrena-meluzyna-r-jest-dostepna-na-zamow
syrena-meluzyna-r-jest-dostepna-na-zamow

Jak Wam się podoba projekt? Taki trochę mutant NewBeetla, TTki i Miniaka... ale fajnie, że takie projekty powstają w Polsce :)

Pzdr,
AW
 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram pomysły na wskrzeszanie starych marek , ale to autko poza nazwą w niczym nie przypomina mi protoplasty niestety,

coś jak nowe Junaki - z sentymentu ktoś kto ma za dużo gotówki może i kupi , ale zarówno wygląd jak i cena nie są atrakcyjne , więc nie przewiduję tu sukcesu niestety  :(

 

edit : zobaczymy jak będzie wyglądała wersja cywilna jeszcze - bo w sumie prototypy czy wersje rajdowe zawsze lepiej wyglądają od wersji produkcyjnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo rozumiem dla kogo to jest. Na tor lepiej kupić coś sprawdzonego. Na ulicę dla szpanu tym nie wyjedzie bo nie ma homologacji. W jakiej klasie będzie startował ten samochód? Przewiduję że nie uda się sprzedać tych 25 egzemplarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

240k to mozna miec auto z prawdziwego zdarzenia. Lacznie z uzywkami Ferrari/Porshe. Nie przypomina to Syreny. Ja bym nie kupil. Ale zeby nie bylo super, ze polska mysl techniczna dziala :ok: Choc silnik to pewnie pakuja nie polski.

 

w niej taka polska myśl techniczna jak w Oplach z Gliwic...

kazda czesc z innej parafii - nie naszej...

złozonej przez nas jedynie w całosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł Dytko buduje proto na bazie Lancerów Evo X. Pakują w bude Polo/Fiesty/Space Star/i20/208, itd, bebechy (napęd, skrzynia, silnik - w sumie wszystko) z Evo i puszczają na cały świat :)

Tutaj jest konstrukcja rurowa, reszta to pewnie tworzywo.

https://www.google.pl/search?q=dytko+proto&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj30pnOv6LKAhVI_nIKHZcdC8wQ_AUIBygB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dla porównania C4 w wersji WRC kosztuje 400 tys. PLN netto. A jak rozumiem to jest ten sam typ auta.

 

Nie.

C4 WRC możesz normalnie zarejestrować i jeździć w ruchu ulicznym.

Możesz też startować w lokalnych rajdach w wielu krajach - np. we Włoszech: http://www.ewrc-results.com/season.php?s=2015&sct=427&nat=9&t=Campionato-Italiano-WRC

Tym dziełem rycerzy druta i taśmy klejącej możesz sobie pojeździć po własnym ogródku. Nigdy tego nie zarejestrujesz, nigdy nie dostaniesz żadnej homologacji.

Możesz sobie np. kupić 20 szt. tego produktu, wynająć tor i zrobić sobie zawody z kolegami, albo robić imprezy integracyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym dziełem rycerzy druta i taśmy klejącej możesz sobie pojeździć po własnym ogródku. Nigdy tego nie zarejestrujesz, nigdy nie dostaniesz żadnej homologacji.

 

W kwestii formalnej: teoretycznie to można by się z tym sprzętem zgłosić do Instytutu Transportu Samochodowego i spróbować przeprowadzić badania homologacyjne stanowiące podstawę dopuszczenia do ruchu, tylko jest to dosyć kłopotliwe i nie wiadomo na czym się polegnie: być może będą to kwestie wymagające bardzo poważnych zmian w konstrukcji tego pojazdu. Pomijam tu w tej chwili zupełnie aspekt kosztów przeprowadzenia takiej procedury - nawet bez uwzględniania tego elementu jest to procedura w praktyce dosyć upierdliwa.  ;]

 

Do roku 2013, zakładając że spełnione są normy czystości spalin i hałasu, a oświetlenie jest homologowane, można było całą procedurę przeprowadzić na stacji diagnostycznej i wtedy był to scenariusz trochę bardziej realistyczny.  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


tylko jest to dosyć kłopotliwe i nie wiadomo na czym się polegnie: być może będą to kwestie wymagające bardzo poważnych zmian w konstrukcji tego pojazdu.

 

Konstrukcja rurowa - nie ma najmniejszych szans spełnić wymagań bezpieczeństwa. 

Przecież to praktycznie nie ma nadwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja rurowa - nie ma najmniejszych szans spełnić wymagań bezpieczeństwa. 

Przecież to praktycznie nie ma nadwozia.

 

Wydumki takie jak np. Ariel Atom czy Radical SR8 są dopuszczone do ruchu, więc jakoś się pewnie da :hmm: - tyle, że niekoniecznie bez daleko idących zmian. Przy 25 sztukach pewnie nie ma to żadnego sensu ekonomicznego (patrząc od strony producenta). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie.

C4 WRC możesz normalnie zarejestrować i jeździć w ruchu ulicznym.

Możesz też startować w lokalnych rajdach w wielu krajach - np. we Włoszech: http://www.ewrc-results.com/season.php?s=2015&sct=427&nat=9&t=Campionato-Italiano-WRC

Tym dziełem rycerzy druta i taśmy klejącej możesz sobie pojeździć po własnym ogródku. Nigdy tego nie zarejestrujesz, nigdy nie dostaniesz żadnej homologacji.

Możesz sobie np. kupić 20 szt. tego produktu, wynająć tor i zrobić sobie zawody z kolegami, albo robić imprezy integracyjne.

 

Zdaje się mylisz rajdy z wyścigami :) Sporo aut wyścigowych nie jest rejestrowane bo nie jeżdzi poza torem. 

 

A co do cen. Swieze WRC (bo C4 ma juz swoje lata )bedzie kosztowac 400tys ale EUR ;) nie mowiac juz o kosztach eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zdaje się mylisz rajdy z wyścigami Sporo aut wyścigowych nie jest rejestrowane bo nie jeżdzi poza torem. 

 

Absolutnie nie mylę. Właśnie pokazuję różnicę:

- C4 WRC możesz zarejestrować i możesz nim jeździć w ruchu drogowym czy wystartować w rajdzie. Oczywiście możesz też jeździć na torze - rejestracja w tym nie przeszkadza,

- rurowca z silnikiem Lancera nie możesz zarejestrować, nie możesz nim jeździć w ruchu drogowym, ani wystartować w rajdzie. Możesz wyłącznie jeździć na torze czy innej drodze prywatnej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wydumki takie jak np. Ariel Atom czy Radical SR8 są dopuszczone do ruchu, więc jakoś się pewnie da

 

Start ich produkcji to 2004/5 - jak sam pisałeś, wtedy spokojnie by można uzyskać krajowe dopuszczenie do ruchu na SKP i zgodnie z zasadą ochrony praw nabytych by nadal działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start ich produkcji to 2004/5 - jak sam pisałeś, wtedy spokojnie by można uzyskać krajowe dopuszczenie do ruchu na SKP i zgodnie z zasadą ochrony praw nabytych by nadal działało.

 

Ale u nas zmiany weszły w skutek wdrożenia dyrektywy unijnej, na zasadzie dopasowania naszych procedur do reszty. Radical i Ariel były dopuszczane do ruchu w UK wg. tamtejszej procedury i dostały homologację europejską. 

 

Nie wiem, jak w szczegółach wygląda procedura uzyskania homologacji w PL (dla pojedynczej sztuki nie ma chyba potrzeby przeprowadzania testów zderzeniowych ale dla większej liczby jest już chyba taka konieczność) - być może bariery administracyjne są na tyle duże, że bardziej opłaca się to zrobić w innym kraju, ale jestem przekonany że ogólnie homologację europejską da się w jakiś sposób uzyskać i w konsekwencji takie auto z rurowym nadwoziem zarejestrować, chociaż pewnie nie jest to ani proste, ani tanie. Jakaś możliwość jednak jest, bo skądinąd wiem, że we Wrocławiu istnieje firma produkująca mocno specjalistyczne pojazdy praktycznie bez nadwozia oparte o ramę i silnik znanego producenta i jakoś te pojazdy są rejestrowane (chociaż nie dam głowy, czy nie ma tam jakichś wałków po drodze, bo ta firma ma również stację diagnostyczną  ;) ).

 

Zakładając, że np. swoją chęć codziennego dojeżdżania do pracy pojazdem Syrena Meluzyna wyceniasz na kwotę 3 mln zł, jestem w stanie podjąć się przeprowadzenia rejestracji takiego samochodu.  ;]  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie mylę. Właśnie pokazuję różnicę:

- C4 WRC możesz zarejestrować i możesz nim jeździć w ruchu drogowym czy wystartować w rajdzie. Oczywiście możesz też jeździć na torze - rejestracja w tym nie przeszkadza,

- rurowca z silnikiem Lancera nie możesz zarejestrować, nie możesz nim jeździć w ruchu drogowym, ani wystartować w rajdzie. Możesz wyłącznie jeździć na torze czy innej drodze prywatnej. 

 

Dlatego jest napisane 25 szt torowych - ergo - wyścigowych a nie rajdowych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jakaś możliwość jednak jest, bo skądinąd wiem, że we Wrocławiu istnieje firma produkująca mocno specjalistyczne pojazdy praktycznie bez nadwozia oparte o ramę i silnik znanego producenta i jakoś te pojazdy są rejestrowane

 

Tak to nie ma problemu - popatrz na Stecowe Fiesty Proto (http://autokult.pl/24598,ford-fiesta-proto-by-stec-motorsport-prawdziwy-wilk-w-owczej-skorze) - rejestrujesz zwykłą fiestę, a potem zgłaszasz zmianę silnika (albo i nie, bo nikogo silnik nie obchodzi). To jakie założyłeś amortyzatory czy hamulce i jak przerobiłeś deskę nie ma znaczenia - taki "tuning" ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się mylisz rajdy z wyścigami :) Sporo aut wyścigowych nie jest rejestrowane bo nie jeżdzi poza torem. 

 

A co do cen. Swieze WRC (bo C4 ma juz swoje lata )bedzie kosztowac 400tys ale EUR ;) nie mowiac juz o kosztach eksploatacji.

Jest alternatywa w postaci Fiesty od M. I mozna sobie wybrac specyfikacje nie kupowac jakas wydumke do transportu na lawecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest alternatywa w postaci Fiesty od M. I mozna sobie wybrac specyfikacje nie kupowac jakas wydumke do transportu na lawecie.

 

Pewnie ze sa alternatywy :) i fajnie, ze sa :)

i zgoda, ze auta typu proto, z racji bazowania na jakims nadwoziu moga byc rejestrowane, wlasnie po to, zeby moc chocby na dojazdowkach na rajdzie latac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.