Skocz do zawartości

Miałem wypadek, co dalej?


conra

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, miałem w piątek wypadek, dostałem strzał w tył na obwodnicy Warszawy.

Proszę więc o poradę co dalej robić? Jedna osoba poszkodowana (pasażer), na SOR stwierdzili po rezonansach, że nic nie jest i wyrzucili (dosłownie) do domu. Jednakże pojechaliśmy po dniu do szpitala z powodu ciągłego bólu głowy i kręgosłupa, zawrotów głowy, nudności, mdłości.

 

Samochód do kasacji. W piątek po wypadku laweta odstawiła samochód na parking kasacyjny (jakiś prywaciarz w Jabłonnie pod Warszawą) i u niego wypełniałem dokumenty od ubezpieczyciela sprawcy. Dzięki temu dostałem samochód zastępczy i on podobno to pchnie dalej do ubezpieczyciela.

 

Co dalej mam robić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbierać dokumentację medyczną choroby. Czekać na wycenę i się odwoływać jeśli niesatysfakcjonująca.

Zastępcze auto nie z OC sprawcy, tylko od tego laweciarza, tak?

Zadośćuczynienie ze szkody osobowej chyba możesz uzyskać zarówno z OC sprawcy jak i swojego NW i innych ubezpieczeń w życiu prywatnym  :hmm:

Tylko pasażera boli, a kierowcę nie?

 

Przy strzałach w tył najlepiej od razu ściemniać, że boli szyja i głowa, bo nawet jak nie boli od razu po wypadku, to na drugi dzień i tak zacznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem kierowcą, mi nic nie jest. W lusterku widziałem kątem oka, że nagle zrobiło się ciemno i zaraz szybkie powiększające się jasne światło. Miałem szansę skręcić kierownicą w lewo w barierki, usztywnić się przed wypadkiem, złapałem mocno kierownicę, wcisnąłem pedał hamulca i sprzęgła i postarałem się wcisnąć w fotel. Głowy już nie dałem rady oprzeć i już było uderzenie, później mrowienie w potylicy i ogarnianie wypadku, policja, karetka, laweta itd.

Czy mam zgłaszać na policję, że poszkodowany wrócił do szpitala?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej tak. Od tego zależy kwalifikacja zdarzenia. Jeśli okaże się, że obrażenia są większe, sprawca będzie odpowiadał za przestępstwo.

Nie ma znaczenia fakt ścisłego siedzenia w szpitalu, a powrót do zdrowia. Jeżeli obrażenia trwają dłużej niż 7 dni to wtedy mamy czyn z kk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze strzałami w tył uważaj, bo czasami problemy zdrowotne wychodzą po kilku dniach. Dobrze się przebadaj. Kolega kilka lat temu dostał w tył, tak że bagażnik zniknął, tylna kanapa oparła się o fotel kierowcy, który się do tego złamał. Olał badania, bo zaraz po niby nic bardzo go nie bolało, następnego dnia delikatnie bolało, a dwa dni później nagle upadł wychodząc do pracy - R-ka zabrała go na badania, gdzie gruntownie go przebadali. Dostał z miesiąc urlopu w gorsecie i ileś tam rehabilitacji.

Teraz zapewne odezwie się do Ciebie rzeczoznawca ws. oględzin wraku (chyba, że to sam ogarnie gość, u którego zostawiłeś samochód) i po ok 2 tyg spodziewałbym się, że dostaniesz  pismo od ubezpieczyciela sprawcy z informacją o wycenach i kwocie odszkodowania.

 

Zdrowia życzę  :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.