Skocz do zawartości

Zacisk regenerowany


lessero

Rekomendowane odpowiedzi

Nowy [stary] zacisk mam i ja.

 

Nie traktujcie tego jako reklamę, bo nie mam nic wspólnego z firmą, ale zadowolony jestem z szybkości obsługi.

 

Grzały się kółka tylne. Popsikałem penetratorem dźwigienki od ręcznego. Rozruszałem.

 

Pomogło.

 

Po 2 tygodniach lewe kolo zimne, prawe znowu się grzeje...

 

Popsikałem znowu po dźwigienkach i [niepotrzebnie] po kołnierzu tłoczka.

 

Kołnierz okazał się pęknięty.

Penetrator zabrał syf pod gumę.

Tłoczek stanął dębowo.

 

No i po robocie.

 

W poniedziałek rano o 8:15 napisałem maila do http://autogrotek.pl/,

poprosiłem o zacisk regenerowany tył BOSCH A152 i przesyłkę pobraniową.

 

We wtorek o 15:00 kurier z zaciskiem u drzwi.

 

Koszt 320 PLN. Odzyskam 120 zł jak odeślę stary zacisk. Może nie najtaniej ale szybko.

 

Co to zacisku - dostałem identyczny, wypiaskowany,  identyczne wajchy, linka ręcznego plug&play, nasmarowany.

 

Zalałem płynem, działa bardzo dobrze.

 

 

Pamiętać o:

 

przed robotą zaopatrzyć się w zacisk chirurgiczny do ściśnięcia przewodu elastycznego, albo francuz z regulacją w rączce [do 55mm]

aby płyn nie uciekł. ściskamy przewód przez karton lub szmatę aby nie uszkodzić starego już przewodu.

 

pilnować poziomu płynu w zbiorniczku, aby nie zapowietrzyć pompy i sprzęgła

 

jak nie mamy w/w to wężyk 6mm ciasno na przewód i zamknąć wężyk śrubą. Będzie przesączać się przez zwoje [kapać], ale nie będzie się lało.

 

u mnie w nowym zacisku była niezgodność na elastycznym przewodzie hamulcowym - brakło 1/2 obrotu aby dokręcić wężyk bez przegwałcenia.

Cóż zrobić - rozpiąć połączenie przewodu metalowego z elastycznym - najpierw wykręcić przewód metalowy, potem kombinerkami do góry wysunąć do góry taką blaszkę w kształcie litery U, mocującą przewód elastyczny do uchwytu w piaście.

Mając przewód elastyczny w ręce wkręcamy go do zacisku, wpinamy linkę ręcznego, ustawiamy zacisk w jarzmie, wpinamy elastyczny to uchwytu w piaście, zakładamy spinkę i łączymy z metalowym tak jak chce być połączony elastyczny. 

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie pięknie tylko w 90% nie uda się odkręcić metalowego przewodu bez jego ukręcenia, a zamiast zaciskać przewód proponuje na jego koniec założyć gumkę z odpowietrznika, pasuję i nic nie będzie ciekło. Polecam też wymienić przewód  elastyczny przy takich robotach, kosztuję około 30zł. a stary może już nie przepuszczać prawidłowo płynu hamulcowego.

 

PS. Gdzie jakieś foto z przeprowadzonych prac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie autogrotek robi dobrą robotę. Kupiłem tam tylne zaciski i na drugi dzień już były u mnie. Piękne, piaskowane, nasmarowane z nowymi tłoczkami, gumkami i dźwigniami. Kaucja zwaliła mnie z nóg - 300zł za dwie sztuki, ale zwrot bezproblemowy, po odesłaniu starych.

Na końcówki wężyków zakładałem gumki z odpowietrzników :)

Oczywiście po zmontowaniu wężyki były "przekręcone" i naprężone. Musiałem luzować ich połączenie ze sztywnym przewodem, aby ułożyć je w swobodny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie pięknie tylko w 90% nie uda się odkręcić metalowego przewodu bez jego ukręcenia

 

Dlatego zaraz po zakupie samochodu powinno to miejsce się oczyścić i zabezpieczyć, bo inaczej tak jak mówisz, nie raz już widziałem to połączenie w takim stanie że nie było nawet cienia nadziei na odkręcenie.

 

Co do zacisków to mi się jeden zawiesił na ręcznym, tak przejechałem 1000km ciągiem, aaaaale śmierdziało, puki jechał to jechał, jak ostygł to tak trzymał że po parkingu koło wlokłem, nie puściło. Znalazłem używkę na szrocie, musiałem sobie sam wykręcić bo właściciel nie miał czasu, ściągam koło a tam nowiutki oryginalny zacisk jeszcze nawet naklejka się trzymała ;D  20€ dałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zaraz po zakupie samochodu powinno to miejsce się oczyścić i zabezpieczyć, bo inaczej tak jak mówisz, nie raz już widziałem to połączenie w takim stanie że nie było nawet cienia nadziei na odkręcenie.

 

Kupując 10 letni samochód to tak jakie kol wiek czyszczenie i zabezpieczania nic nie da, no chyba, że przy nowym samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam juz w rekach zaciskow z pandy 100hp i 500 , ale mialem wrazenie ze byly plug n play, tylko wajcha recznego byla inna, ale sadze ze mozna by to dopasowac albo kwestia linki albo kwestia regulacji, nowe zaciski stoja na allegrosxu po 150zl sztuka, sa bez jażma. Wiem napewno ze klocki z tych modeli nie sa takie same jak w stilo, obecnie mam z 500 i triszke trzeba bylo rzezbic zeby wszedl, i sciera tarcze po calym obeodzie na zewnatrz, nie pozostawiajac rantu jak w stilo. Caly Sek w tym ze zacisk jest ten sam, ale za to uszczelnienie wajchy recznego juz nie jest takie jak w stilo i nie gromadzi syfu pod gumka, co efektem jest brak zapieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

podepnę się pod temat, nie dalej jak pół roku temu przestała odbijać linka w zacisku, rozkręciłem i wymieniłem wszystkie gumki oraz tłoczek. Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda jak przed wymianą, ręczny dalej nie odbija. Co tam można jeszcze zrobić? Tą wajchę da się jakoś zdemontować, może tam jeszcze zbiera się syf? Czy nie ma się już co z tym bawić i trzeba nowy/regenerowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepnę się pod temat, nie dalej jak pół roku temu przestała odbijać linka w zacisku, rozkręciłem i wymieniłem wszystkie gumki oraz tłoczek. Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda jak przed wymianą, ręczny dalej nie odbija. Co tam można jeszcze zrobić? Tą wajchę da się jakoś zdemontować, może tam jeszcze zbiera się syf? Czy nie ma się już co z tym bawić i trzeba nowy/regenerowany?

 

Najlepiej wyjdzie chyba kupić regenerowany i do tego masz gwarancje. Lecz opcja zakupu nowego też nie jest złym pomysłem, czasem montuje nowe zaciski "NTY" i jeszcze nie słyszałem, bo ktoś na nie narzekał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum KFS opinie na temat zacisków NTY są skrajne. Wszystko zależy jak się trafi. Ja chyba zaryzykuję i kupię 1 sztukę na próbę. Mam do roboty lewy. To prawda, że to właśnie lewy siada najczęściej? Czyżby wpływ temperatury wydechu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.