Skocz do zawartości

co po sejku


jmichal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was drodzy Sejomaniacze

 

ponieważ coraz bliżej mi do t-jeta (a może po prostu uturbię swoje N/A - jeszcze nie wiem) zacząłem się zastanawiać nad przyszłością... ;). Oczywiście Sejek mój zawsze będzie miał szczególne miejsce w mojej pamięci... rozwiewając wątpliwości: póki co nie ma z nim żadnych problemów. Po prostu się zastanawiam jakie autko mogłoby pełnić  kiedyś rolę Sejka – wiadomo, nie będzie on wieczny. Ponieważ wszyscy tu (a przynajmniej chyba większość z nas) ma "lekko" nierówno pod sufitem a propos ilości koników jakie aplikujemy swoim bolidom, mam do Was pytanie: czy myśleliście jakie autko mogłoby zastąpić Waszą zabawkę? Nie chodzi mi o propozycje aut dla emerytów, czy zdrad systemu ;). Tak myślę, że skoro, na drodze własnych (i kolegów oczywiście), życiowych, doświadczeń mamy tak szeroką i głęboką wiedzę na temat tego samochodu oraz jednostek go napędzających, to wartoby pomyśleć jak ją zrzutować ją na inne, bardzo pokrewne modele - auta, które odwdzięczyłyby się podobną samosatysfakcją szalonego tunera i, w przyszłości, dostarczyłyby podobnej satysfakcji z JAAAZDY, jaką dawało Seicento? Proszę o propozycje...

 

Wracając do meritum (mając na myśli t-jety): 1. Klasa Punto: chyba trochę za ciężki. Nawet zakładając 1.4 200+hp to nie to samo co w Sejku.   2. 500 - chyba najbardziej gabarytowo mu odpowiadająca. Mimo wszystko jakoś dla mnie to mało praktyczny samochód, poza tym raczej względnie drogi. 3. A co myślicie o Pandzie? Zostawmy już tą nową, wyrośniętą wersję. Chodzi mi bardziej o Pandę II, dokładniej o 4x4? Jak sądzicie, czy cały mechanizm napędzający tylną oś były w stanie przenieść moc >200hp? Chodzi mo o jakąś pryszłościową alternatywę, czy mając mocną jednostkę po Sejku, dwuosiowa Panda mogłaby ją ogarnąć bez zbędnych modyfikacji przeniesienia napędu? Mają takiego małego „dragona”, satysfakcja z t-jeta byłąby napewno nie mniejsza niż w przypadku Seicento – oczywiście zakładjąc napęd na dwie osie. Cały czas mam na myśli cywile, chociaż apropos rajdów to podono Pandy również wytępują. Co myślicie?

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślałem seee..... ze jak już buda nie da rady ( lub się rozbije )...to kupie druga ;l  wzmocnie, zakonserwuje itp.graty ze starego sc przełożę i będę latał dalej...tak myślę do tej pory ale w życiu rożnie jest...myślę ze dobrym i fajnym autem po sc byłby suzuki swift.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moim sejem jeszcze się nie zdążyłem nacieszyć prawie wcale więc plany raczej odległe. A poza tym jak na razie to jest Sejów jeszcze dożo i nawet dość młodych więc trochę to jeszcze potrwa zanim będzie problem z cześciami i budą :phi:

 

Osobie myślałem o tym 4x4 w Pandzie ale to raczej słabe, za to sama Panda III mi się podoba i miałem przyjemność pojeździć 3 dni taką po wąskich górskich drogach na jednej z wysp na Kanarach i mimo małej mocy i tak miałem frajdę z jazdy ;] Może kupię sobie jako dupowóz :ee: .

 

Mimo wszystko czy do Seja czy Pandy fajnie by było mieć na obu albo na tylnej osi coś. Przeszło mi przez myśl Sedici albo samo (jednak deko ciężkie) albo bardziej jego napęd spróbować w coś wcisnąć ale to już takie kompatybilne nie będzie. Ale skoro już jesteśmy przy japońsko-włoskich miksach (zapewne wszyscy wiedzą ale dla formalności Sedici ~= SX4) to ostatnio moje myśli rozpaliły perspektywy wykorzystania nowej fiatowskiej premiery :jump: A mowa o? 124!!! (czyli zmodyfikowanym MX-5) :drive: Bynajmniej nie mówię o zakupie auta bo nowe w mało czyim budżecie na niepraktyczny bolid się zmieści niemniej po pewnym czasie pewnie zaczną się pojawiać rozbitki i części a to oznacza, że będzie platforma, z której można mieć skrzynię i resztę gratów do tylnego napędu pasujące bez przeróbek do t-jet'a :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pandę T-Jet + 4x4 Biorę się na wiosnę więc się okaże co te napędy zniosą. Mam jeszcze C2 VTS w wersji Code (na Anglie) co prawda tylko 125KM ale silnik prosty i dość rozwojowy generalnie seja miażdży pod każdym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jeździłem toyotą aygo rocznik 2014 i właśnie sobie tak pomyślałem, że jakby kiedyś się przerzucać z seja na coś innego do dłubania to byłaby to dobra opcja. Samochodzik nowoczesny, ciekawie wygląda, gabarytowo tylko nieco większy od cc/sc, fajnie się prowadzi, tylko jakiś męski silnik trzeba by tam wstawić.

toyota-aygo-1.640.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.