Skocz do zawartości

Aveo alarm głupieje - włącza się na chwilę...


Muzyk007

Rekomendowane odpowiedzi

Mam drobny problem 

od dwóch dni głupieje mi alarm w aveo

Wciskam zamknięcie - auto się zamyka i aktywuje się alarm

Po 20-30 minutach załącza się alarm. Pieje przez chwilę i zaraz przestaje po czym znów po upływie kilku minut  znów się załącza i tak przez chwile pieje. I tak w kółko...

Co może być z nim nie tak?

Ma ktoś jakieś pomysły?

Aveo T255 alarm fabryczny (na 99,9%) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam drobny problem 

od dwóch dni głupieje mi alarm w aveo

Wciskam zamknięcie - auto się zamyka i aktywuje się alarm

Po 20-30 minutach załącza się alarm. Pieje przez chwilę i zaraz przestaje po czym znów po upływie kilku minut  znów się załącza i tak przez chwile pieje. I tak w kółko...

Co może być z nim nie tak?

Ma ktoś jakieś pomysły?

Aveo T255 alarm fabryczny (na 99,9%) 

Najlepiej go po prostu odepnij. I tak nie jast do niczego potrzebny. Ja tak zrobiłem kilka lat temu i mam święty spokój.

kwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczny :hmm: Jak fabryczny to nie siedzi pod kierownica. Pierwsze co to zdjac oslone i zobaczyc czy nie ma tam puszki. Fabryczny nie mial syreny a do klaksonu nie byl podlaczony. Nie podejrzewam tez ze magik z ASO wiedzial o fabrycznym i zalozyl dodatkowy.

 

Wlacza sie bo pewnie naruszona strefa masz czujniki ruchu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczny :hmm: Jak fabryczny to nie siedzi pod kierownica. Pierwsze co to zdjac oslone i zobaczyc czy nie ma tam puszki. Fabryczny nie mial syreny a do klaksonu nie byl podlaczony. Nie podejrzewam tez ze magik z ASO wiedzial o fabrycznym i zalozbyl dodatkowy.

 

Wlacza sie bo pewnie naruszona strefa masz czujniki ruchu? 

 

jaką osłonę zdjąć?

 

syrena to to nie jest bardziej klakson

 

ale to by podłączył pod centralny zamek? 

 

 

czujników nigdzie nie widać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak i gdzie?

Ja korzystałem z usług zakładu, który montuje alarmy :) . Facet dwa razy pytał, czy na pewno chcę odpinac, ale w końcu za 50 złotych odłączył. To była jedna z najlepszych modernizacji samochodu, jaką wprowadziłem :oki: .

kwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jaką osłonę zdjąć?

 

syrena to to nie jest bardziej klakson

 

ale to by podłączył pod centralny zamek? 

 

 

czujników nigdzie nie widać....

Oslona po lewej stronie w nogach kierowcy. Czasem pod kierownica wsadz tam glowe i zobacz. Czyli podpiety pod klakson? Jak dokladany to nie da sie po prostu odlaczyc. Dlatego, ze obwody beda przerwane trzeba polutowac kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie musisz odpisać alarmu. Na 99% kable od czujki pod maską są zasniedziale lub upalone. Trzeba poprawić połączenie. Bo gubi sygnał z czujki i "myśli", że maskę otwierasz.

 

jakiś czas temu odkryłem co jest nie tak. nic nie trzeba odpinać. 

 

winnym jest czujnik pod maską. Ktoś go popsuł... wbijając pod przedni pas.

 

muszę tylko znaleźć taką czujkę i po sprawie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
  • 3 tygodnie później...

Nie kumam. Kupowałem w ASO za trochę ponad 10 zł. Mówię o czujce przy lampie od strony kierowcy. Co sygnalizuje otwarcie/zamknięcie maski.

 

No dokladnie. Coś w stylu włącznika krańcowego a'la lodówkowy. Byłem z tym w ASO w Warszawie i taką cenę usłyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.