Kris88 Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Witam, Od pewnego czasu muszę chwile pokręcić rozrusznikiem zanim silnik zaskoczy, mam na mysli jakieś 5sekund. Gdy silnik jest już ciepły odpala znacznie szybciej. Co to może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Masz LPG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
veenom Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Masz LPG? Mam ten sam objaw.Mam LPG. Dzieje sie tak tylko na zimnym silniku.Obstawiam ze to przez lpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 8 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Masz LPG? mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 mam Przy zbiorniku LPG masz elektrozawór, zdejmij z niego jeden z przewodów, po jednym, dwóch dniach eksploatacji będziesz wiedział czy problem leży w gazie czy w "benzynie". Oczywiście zdjęty przewód należy zaizolować + później "wypalić" pozostały w układzie gaz (tak jak zazwyczaj się to robi przy wymianie filtrów). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Przy zbiorniku LPG masz elektrozawór, zdejmij z niego jeden z przewodów, po jednym, dwóch dniach eksploatacji będziesz wiedział czy problem leży w gazie czy w "benzynie". Oczywiście zdjęty przewód należy zaizolować + później "wypalić" pozostały w układzie gaz (tak jak zazwyczaj się to robi przy wymianie filtrów). Dokładnie tak, czyli albo odłączamy zasilanie cewki na zbiorniku (mam w tym celu dodatkową złączkę przy ecu) albo zakręcamy butlę zaworem i wyjeżdżamy gaz aż do zgaśnięcia. Co podejrzewam? Podejrzewam, że zaciąga LPG podciśnieniem z reduktora do kolektora ssącego albo puszcza lpg wtryskiwaczami, przez co przy rozruchu jest za dużo paliwa a za mało powietrza. Jest jeszcze druga opcja niezwiązana z LPG - spada ciśnienie w układzie noPB, przy kilkukrotnym włączeniu na 10 sekund zapłonu powinie odpalić, ale LPG jest bardziej prawdopodobne. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 9 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Przy zbiorniku LPG masz elektrozawór, zdejmij z niego jeden z przewodów, po jednym, dwóch dniach eksploatacji będziesz wiedział czy problem leży w gazie czy w "benzynie". Oczywiście zdjęty przewód należy zaizolować + później "wypalić" pozostały w układzie gaz (tak jak zazwyczaj się to robi przy wymianie filtrów). trochę nie kumam czemu mam wyjeździć cały gaz skoro różnice będę widział po 1 czy 2 dniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 trochę nie kumam czemu mam wyjeździć cały gaz skoro różnice będę widział po 1 czy 2 dniach?Masz nie mieć LPG w przewodach i reduktorze, żeby podczas nocnego postoju nie przeciekało LPG do kolektora ssącego. Koledze chodziło pewnie o to, że nawet jak czegoś do końca nie wyjeździsz to pierwszej nocy wyleci do kolektora i drugiej nocy na pewno już nie będzie LPG. Zresztą jeśli 2 dni pod rząd uzyskasz identyczne wyniki to będziesz miał większą pewność. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Po prostu na koniec dnia na pracującym silniku zakręć zawór przy butli i poczekaj aż wypali się lpg z instalacji. Następnie odpal auto na PB na chwile i wyłącz silnik. Odpalaj rano, jeśli będzie poprawa to masz nieszczelny elektrozawór przy reduktorze bądź reduktor puszcza gaz poprzez podciśnienie do kolektora ssącego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kris88 Napisano 19 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2016 Po prostu na koniec dnia na pracującym silniku zakręć zawór przy butli i poczekaj aż wypali się lpg z instalacji. Następnie odpal auto na PB na chwile i wyłącz silnik. Odpalaj rano, jeśli będzie poprawa to masz nieszczelny elektrozawór przy reduktorze bądź reduktor puszcza gaz poprzez podciśnienie do kolektora ssącego. Witam, Zrobiłem tak jak piszesz wydaje się być minimalna poprawa - ale raczej mała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ochkarol Napisano 20 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2016 Miałem podobny problem. Pomógł pecyfik do czyszczenia wtryskiwaczy dolewany do paliwa (sam się z tego śmiałem ale pomogło). Nazwy nie pamietam ale może firmy STP. Zresztą chyba wszystkie działają podobnie. Z tego co pamiętam, to nalewało się go do prawie pustego zbiornika, silnik musiał popracować na wolnych obrotach około 10 minut i potem trzeba było zatankować do pełna. Z tym, że nie pomogło od razu. Specyjał dolany do zbiornika paliwa i wyjeżdżony prawie do cna. Inny pomysł, to rozjechane mapy. Trzeba byłoby zrobić ich reset na koniec dnia i zobaczyć czy rano będzie ok (oczywiście odpalamy na benzynie). Jeśli pomoże to trzeba poprawnie wyregulować instalację gazową. O resecie adapacji jest trochę napisane - można poczytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.