Skocz do zawartości

[F] Gaśnie na benzynie przy dojeżdżaniu do skrzyżowania


eRd

Rekomendowane odpowiedzi

Otwórz aparat zapłonowy i zobacz w jakim stanie są kabelki w okolicy modułu zapłonowego. Czy nie ma uszkodzeń izolacji, czy wszystko dobrze się trzyma.

Sprawdź, czy czujnik w aparacie (cewka wokół wałka) jest zamocowana sztywno.

Problemy z gaśnięciem zwykle są związane z tą okolicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę gdy ostatnio tam zaglądałem to kable są praktycznie bez wtyczki (wykruszyła się z racji wieku) wsunięte na styki na module, ale siedzą ciasno. Dodatkowo czujnik indukcyjny czy jak nazywa się ta biała cewka ma luz, którego być tam nie powinno wcale. Kiedyś próbowałem dobrać się do niej, ale nie byłem w stanie wybić tego wałka że środka. Posiłkowałem się przy tym opisem chyba forum Vectry, ale zrezygnowałem żeby czegoś nie uszkodzić. Dodatkowo mogę powiedzieć, że podczas obciążenia i tylko na benzynie słychać takie grzechotanie jak sądzę wtryskiwacza, ale to pewnie również ze starości. Jest jeszcze taki objaw, że np. przy 45-50 i 4 biegu jak dam mocniej gazu to jest szarpanie, a jak dam mniej i powoli to jakoś tego nie odczuwam tak jakby coś wpadało w rezonans. Tą cewkę chętnie bym wymienił, ale nie chciałbym użyć zbyt dużej siły tam gdzie nie potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w końcu zajrzałem do aparatu. Tak to wygląda jak na załączonym zdjęciu. Spróbowałem drogi na skróty i w miejsce gdzie przewody cewki wchodzą do niej napakowałem kleju Distal Rapid. Zostawiłem do wyschnięcia i zobaczę jutro czy to cokolwiek dało. W teorii powinno zablokować cewkę przed jej obrotem.

Dodatkowo jadę również jutro na regulację instalacji gazowej, bo wymieniłem samodzielnie membrany w parowniku.

Co ciekawe znalazłem taką cewkę na Allegro pod nazwą solenoid i kosztuje ok 70zł, więc sporo, ale są również takie cewki do Daewoo, która wygląda tak samo (sam wkład) i kosztuje niewiele ponad 10zł. Ciekawe czy są kompatybilne ze sobą.

post-134892-0-85763300-1461616660_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety wczoraj również pojawiło się takie wypadanie zapłonu na wolnych obrotach. Żaden check się nie zapala, a raz na jakiś czas jest takie telepanie na wolnych i dodatkowo przy obciążeniu np. wspomaganiem potrafi zdechnąć. Jest jeszcze to szarpanie po zmianie biegu i wciśnięciu gazu. Trzeba wtedy albo puścić pedał i naciskać powoli albo nie puszczać i przeczekać aż samo ustąpi po kilku szarpnięciach. Tak jakby coś z czymś wpadało w rezonans. Ogólnie jest też takie uczucie, że po zmianie biegu na wyższy jest takie zmulenie jakby silnik hamował samochód.

Na postoju jak pod maską szarpnę gwałtownie linką gazu to raz ładnie wkręca się na obroty a za chwilę opornie tak właśnie jakby wypadały zapłony.

Edit:

Zauważyłem jakby silnik krokowy nie działał jak należy bądź jakiś element odpowiadający za trzymanie obrotów.

Przy zmianie biegu, po wysprzęgleniu obroty momentalnie lecą w dół do powiedzmy 1000 (nie mam obrotomierza) i być może stąd to szarpanie po włączeniu wyższego biegu. Dodatkowo przy dojeździe do skrzyżowania zazwyczaj przez np 3 sekundy silnik utrzymywał podwyższone obroty i dopiero schodził w dół, a teraz lecą momentalnie po wciśnięciu sprzęgła. Dodatkowo przy parkowaniu i kręceniu kierownicą chyba silnik krokowy powinien minimalnie je podnieść że względu na obciążenie wywołane przez wspomaganie, a ewidentnie tego nie robi.

Czy warto robić reset ECU czy od razu kupować krokowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozgrzaniu silnika, na wolnych obrotach i wyłączonych wszystkich odbiornikach prądu, włącz ogrzewanie tylnej szyby. Powinieneś usłyszeć jak silnik na chwilę zwalnia. Jeśli krokowy jest sprawny, to po chwili silnik wróci do właściwych obrotów.

Inny sposób na sprawdzenie, to uruchomienie silnika. Po włączeniu zapłonu krokowy otwiera kanał obejściowy, czego skutkiem jest podniesienie obrotów przez ok. 0,5-1s po odpaleniu silnika.

Można też zmostkować gniazdo diagnostyczne jak do odczytu błędów i włączyć zapłon. Sprawny krokowy będzie ruszał grzybkiem w obie strony.

 

 

Jest jeszcze to szarpanie po zmianie biegu i wciśnięciu gazu. Trzeba wtedy albo puścić pedał i naciskać powoli albo nie puszczać i przeczekać aż samo ustąpi po kilku szarpnięciach.

To - jak wspominałem - objaw problemów z wysokim napięciem.
Weź sobie atomizer z czystą, lub amoniakalną wodą i wieczorem spryskaj nią przewody wn, cewkę i rozdzielacz. Jeśli będzie przebicie to je usłyszysz, a może i zobaczysz. Jeśli nie, to podłącz śrubokręt (z izolowaną rączką) kabelkiem do masy i przesuwaj nim po powyższych. Zwłaszcza na stykach: złączach przewodów, mocowaniach do pokrywy zaworów, po cewce i kopułce. Wtedy łatwiej namierzyć przebicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się nagrać dzisiaj 3 filmy.

Nr 1 - błędy jakie udało mi się "wymrygać"

Nr 2 - praca silniczka krokowego w trybie "serwisowym"

Nr 3 - słabo widoczne, ale jednak są przebicia na przewodach wn. Na kopułce i cewce, nie udało mi się dopatrzeć niż nadzwyczajnego.

Chyba trzeba zacząć od wymianę przewodów.

Przebicia standardowo do blaszanych uchwytów przewodów, które są wykonane z blachy oraz od fajki aluminiowej zakładanej na świece do osłony termicznej kolektora. Swoją drogą przewody mają rok (boscha) poza jednym na pierwszym cylindrze (Stary sentech), bo kuna lub coś innego ubiegłej zimy przegryzło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nr 1 - błędy jakie udało mi się "wymrygać"

 

To nie są błędy. To jest rozpoczęcie procedury odczytu kodów błędów (kod 12) http://astra.myto.pl/dzial-techniczny/diagnostyka/diagnostyka-ukladu-wtryskowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wymieniłem kopułkę (Beru), palec (Beru), przewody WN (NGK) oraz filtr powietrza i przeciwpyłowa (bez znaczenia w tym przypadku). Świec nie wymieniałem, bo były nie tak dawno wymieniane.

Oto zdjęcia i filmy z pracy silnika. Uprzedzę pytania i powiem, że filtr PP nie był węglowy :)

Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że nic to nie dało tzn. coś dało na pewno, bo może ciut lepiej wkręca się na obroty, ale na wolnych potrafi co chwilę wahnąć porządnie silnikiem, a nawet zgasnąć. Mam jeszcze ewentualnie cewkę na podmianę sprawną, bo kiedyś bez potrzeby wymieniłem na nową. Gdzie szukać dalej?

post-134892-0-00019200-1462476160_thumb.jpgpost-134892-0-28172000-1462476264_thumb.jpgpost-134892-0-34308100-1462476336_thumb.jpgpost-134892-0-65809100-1462476446_thumb.jpgpost-134892-0-13388600-1462476514_thumb.jpgpost-134892-0-08392200-1462476601_thumb.jpgpost-134892-0-25099300-1462476687_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Jutro postaram się podmienić. W historii tego auta za mojej kadencji 2 razy była wymieniana uszczelka między kolektorem ssącym a głowicą z powodu lewego powietrza. Nie pamiętam już objawów, ale niewykluczone, że było to samo. Czy można tą uszczelkę sprawdzić smarując pędzlem benzyną ekstrakcyjną czy jest jakiś lepszy sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem cewkę i oczywiście bez zmian. Smarowałem kolektor w miejscu gdzie jest uszczelka, ale tylko od góry, bo nie miałem dostępu do kanału i nic. Wcale obroty nie wzrastały. Mam przeczucie, że coś z aparatem jest nie tak. Chyba zamówię jakiś używany na podmianę.

Zauważyłem jeszcze taki metaliczny dźwięk, ale tylko na benzynie przy gwałtownym dodaniu gazu. Czy taki dźwięk może wydawać wtryskiwacz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile film jest w stanie oddać ten dźwięk.

To jest coś takiego, ale na gazie nie zauważam tego choć chyba na gazie jest zalecane 5 stopniowe przyspieszenie zapłonu, sieć może dlatego "pod gaz" jest ustawiony ok, a pod benzynę jest za wczesny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie zaznaczyć położenie aparatu, testowo opóźnić trochę i zobaczysz, czy nadal stuka.
Jeśli nie stuka przy mocnym wciśnięciu gazu z niskich obrotów, na wysokim biegu, to ja bym nie opóźniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u mechanika. Opóźnił nieco zapłon i nie gaśnie, ale efekt telepania co jakiś czas występuje nadal. Stwierdził, że to może być wszystko i nie będzie tego szukał. Ewentualnie sugerował, że może być do wymiany czujnik temperatury płynu (ten od ECU). Pojechałem do drugiego, ale jako, że jest lepszy to ma klientów na tydzień, półtora, więc na razie nic nie zaglądał.

Nie czekając kupiłem drugi aparat zapłonowy (z oryginalnym modułem i ogólnie w znacznie lepszym stanie, bo są w środku chociaż wtyczki, gdzie u mnie już się rozsypały).

Niestety efekt jest ten sam. Na benzynie jest bardziej widoczny, ale to raczej z takiego prestiżu, że schodzi do niższych obrotów i te anomalie są bardziej widoczne.

Pryskałem tylko od góry kolektor dolotowy taką pianą do badania szczelności lpg i w okolicach kanału wodnego od czujnika temperatury pojawiał się bąbel. Trochę dziwne, bo przy nieszczelności pianę chyba powinno zasysać. Ciekawe jak od spodu, ale nie miałem dostępu do kanału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolejna wskazówka jest taka, że dzisiaj czyściłem oczka przewodów masowych. Przy okazji odpiąłem klemę od akumulatora. Jak wiadomo sterownik się zresetował i jakież było moje zdziwienie gdy po podłączeniu aku silnik nie chciał się uruchomić. Z 10 razy próbowałem. Kręcił, ale nie odpalał. Myślałem, że już nie pojadę, ale zakręciłem kolejny raz tym razem trzymając wciśnięty gaz. Pogazowałem tak kilka minut i chodzi tak jak wcześniej czyli czasem zgaśnie, ale jakoś da się jeździć.

Czy taki objaw, że sterownik nie umie sobie uruchomić silnika po resecie to oznaka uszkodzonego krokowego, sterownika, czujnika temperatury do ecu czy jeszcze czegoś innego?

Zapomniałem jeszcze dodać, że w międzyczasie wymieniłem map sensor i bez zmian.

Przy okazji wrzucę tak OT moją astrę po dzisiejszej aplikacji pasty Turbo (Tempo).

post-134892-0-69592300-1463854348_thumb.jpg

post-134892-0-87320800-1463854360_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie w poniedziałek jeszcze raz zresetuję ecu i sprawdzę. Zamówiłem też okazyjnie ecu do c16nz za 10zł, więc w razie czego sobie podmienię dla sprawdzenia.

w sumie to się zgadzam ze może to być rónież wina czujnika temp do ECU...mialem Ci to wcześniej zasugerowac ale jakos odwleklo sięw czasie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra. Chociaż wiadomo co się stało. Otóż silnik zaczął już stukać porządnie, więc został odprowadzony do mechanika. Szybka diagnoza - uszczelka pod głowicą przepalona między 3 i 4 cylindrem oraz wytarta krzywka na wałku. Tym sposobem szukam wałka na szybko w dobrym stanie. Chyba może być od kadetta E 13s. Ktoś może potwierdzić?

Taka ofertę na olx znalazłem: http://olx.pl/oferta/13s-c16se-opel-walek-CID5-IDfMdrz.htmlczy ktoś bardziej obeznany może może mi powiedzieć czy na 100 procent będzie pasował pod moją obudowę i aparat zapłonowy? Wyżłobienia pod płetwy aparatu widzę, że ma tylko trochę intryguje mknie tej napęd mechaniczny pompy.

Wszelka pomoc w znalezieniu fajnego wałka mile widziana :)

Jest jeszcze taka oferta: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6231786383

Jeżeli to febi to warto? Będzie pasował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba są takie same i oba będą pasować.

W obudowie za pewne nie masz zrobionego otworu do pompy, więc krzywką nie musisz się przejmować ;).

Jedyne, czym możesz się przejmować, to to, czy otwory na łożyska wałka nie są zbyt mocno wytarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam i odgrzewam temat.

@ eRd - czy po wymianie uszczelki pod głowicą ww. objawy ustały? Czy wiadomo co było przyczyną?

 

Pytam ponieważ mam ten sam problem z tym samym silnikiem C16NZ (benzyna). Jestem już po wymiana czujnika temperatury, silniczka krokowego, czujnika przepustnicy, przewodów, kopułki, EGR, modułu zapłonowego, uszczelnienia dolotu (był problem z uszczelką pod"ufo" oraz z pękniętą odmą olejową obok EGR).

 

Niestety wciąż jest problem z przygasaniem podczas zwalniania przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, a szczególnie podczas skręcania po takim zwolnieniu kiedy mocno skręcam (jest wspomaganie). Obroty spadają do 400-500 i wtedy gaśnie.

 

Dodatkowo często podczas odpalania po dłuższym postoju wskakuje od razu na wysokie obroty ok 1500-2500, które utrzymują się przez kilka kilkanaście minut.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.