gala Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 tym, że budynek nie nadaje się do zamieszkania w obecnym stanie, a stan taki najprawdopodobniej utrzymuje się od co najmniej klilku jak nie kilkunastu lat? Jak w ogóle ugryźć temat? Mam działkę, na niej dom, dom z lat 50 ubiegłego wieku, postawiony z tzw. hasiu. NIe mieszka tam nikt od min. 20 lat, może nawet wcześniej. Nie posiada ins. sanitarnej, wodnej ani gazowej. Mimo to zapisany jest w księgach jako budynek mieszkalny i bardzo mi to przeszkadza. Pomożecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Jak masz znajomego inspektora nadzoru budowlanego, to da się zrobić. Jeśli budynek nadaje się do remontu, a nie masz znajomego, to może być ciężko. Trzecia opcja to samoistne zawalenie się budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 A nie da rady po prostu zgloszenie/pozwolenie na rozbiorke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Jak masz znajomego inspektora nadzoru budowlanego, to da się zrobić. Jeśli budynek nadaje się do remontu, a nie masz znajomego, to może być ciężko. Trzecia opcja to samoistne zawalenie się budynku Tudzież pożar wywołany przez menele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Ostatbio w tv widzialem reportaz ze gosciowi co byl za granica ktos rozebral rudere i wyeiozl ja z dzialki i nawet dzialke czesciowo zagospidarowal (wyyrownal, zasypal itp) i nikt nie wie kto tp. Nawet policja. Choc motyw mial tulko deweloper co obok domki budowal ale sie oczywiscie nie przyznaje. Co ciekawe gosc nie moze odbudowac domu bo kilka dni po uzyskaniu przez deweloperac PNB zmienil sie PZP i teraz tam moga byc tylko tereny zielone...... wiec tu bym tez uwazal bo nie wiadomo czym sie to skonczy... Wysłane z deski do krojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 tym, że budynek nie nadaje się do zamieszkania w obecnym stanie, a stan taki najprawdopodobniej utrzymuje się od co najmniej klilku jak nie kilkunastu lat? Jak w ogóle ugryźć temat? Mam działkę, na niej dom, dom z lat 50 ubiegłego wieku, postawiony z tzw. hasiu. NIe mieszka tam nikt od min. 20 lat, może nawet wcześniej. Nie posiada ins. sanitarnej, wodnej ani gazowej. Mimo to zapisany jest w księgach jako budynek mieszkalny i bardzo mi to przeszkadza. Pomożecie? Z własnego doświadczenia - wujek miał dom. Część rodziny w Niemczech, część zmarła. Nieuregulowane sprawy spadkowe. W garażu Megane II Menelnia najpierw rozebrała megankę na ile dali radę. Potem ją podpalili i sprzedali blachy. Potem zniknął płot i po kolei wszystko co miało w sobie choć odrobinę stali. Żeby nie było - dom wielokrotnie zabezpieczaliśmy. Dechy w okna i drzwi, śruby, płyty itp. Niestety dom stał w lekkim odosobnieniu więc nie było siły. Po tym jak zniknęły (wykuto) szyny nośne ze stropów, zostały tylko ściany, komin i czterospadowy dach przykryty papą (a dom miał parter, piętro i wysokie, zamieszkane kiedyś poddasze). I w takim stanie widziałem go po raz ostatni pewnego wieczora. Rano w tym miejscy była już tylko kupka gruzu i (sic!) nie było ani odrobiny drewna. Wyraźnie ślady wskazywały, że ktoś pociągnął dom ciężarówką, a ten się ładnie złożył. Całość w ciągu późnej nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Ostatbio w tv widzialem reportaz ze gosciowi co byl za granica ktos rozebral rudere i wyeiozl ja z dzialki i nawet dzialke czesciowo zagospidarowal (wyyrownal, zasypal itp) i nikt nie wie kto tp. Nawet policja. Choc motyw mial tulko deweloper co obok domki budowal ale sie oczywiscie nie przyznaje. Co ciekawe gosc nie moze odbudowac domu bo kilka dni po uzyskaniu przez deweloperac PNB zmienil sie PZP i teraz tam moga byc tylko tereny zielone...... wiec tu bym tez uwazal bo nie wiadomo czym sie to skonczy... Wysłane z deski do krojenia. Ale, jak rozumiem, w ksiedze wieczystej i katastracie budynek wciaz widnieje? Formalnie przeciez nikt budynku z papierow nie wymazal, wiec PZP swoje, ale gosc dom ma i wystapic o pozwolenie na rozbudowe/przebudowe/zglosic remont moze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Ale, jak rozumiem, w ksiedze wieczystej i katastracie budynek wciaz widnieje? Formalnie przeciez nikt budynku z papierow nie wymazal, wiec PZP swoje, ale gosc dom ma i wystapic o pozwolenie na rozbudowe/przebudowe/zglosic remont moze.Szczegolow az tak nie znam. Tyle co w tv mowili. Ale raczej to nie takie proste ze wystarczy zburzyc i w ramach remontu se pierdykbiesz nowa chalupeWysłane z deski do krojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Szczegolow az tak nie znam. Tyle co w tv mowili. Ale raczej to nie takie proste ze wystarczy zburzyc i w ramach remontu se pierdykbiesz nowa chalupe Wysłane z deski do krojenia. Nieee... Oficjalnie przecież stoi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Z własnego doświadczenia - wujek miał dom. Rano w tym miejscy była już tylko kupka gruzu i (sic!) nie było ani odrobiny drewna. Ja pier... Żyjemy w jakiejś dziczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Ja pier... Żyjemy w jakiejś dziczy. To raczej wujek Tomkowskiego żył w takiej dziczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 To raczej wujek Tomkowskiego żył w takiej dziczy Nie - po prostu zabrakło gospodarza. Wydano nawet nakaz wyburzenia, tylko urząd nie potrafił znaleźć właścicieli :D No i ktoś temat ogarnął w kilka godzin. Bynajmniej - nie polecam. Lecz jest to jakieś wyjście. Jako ciekawostka - TUTAJ już w fazie głębokiego rozkładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fryzuryn Napisano 16 Maja 2016 Udostępnij Napisano 16 Maja 2016 Ostatbio w tv widzialem reportaz ze gosciowi co byl za granica ktos rozebral rudere i wyeiozl ja z dzialki i nawet dzialke czesciowo zagospidarowal (wyyrownal, zasypal itp) i nikt nie wie kto tp. Nawet policja. Choc motyw mial tulko deweloper co obok domki budowal ale sie oczywiscie nie przyznaje. Co ciekawe gosc nie moze odbudowac domu bo kilka dni po uzyskaniu przez deweloperac PNB zmienil sie PZP i teraz tam moga byc tylko tereny zielone...... wiec tu bym tez uwazal bo nie wiadomo czym sie to skonczy... Wysłane z deski do krojenia. http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1507343 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 17 Maja 2016 Udostępnij Napisano 17 Maja 2016 Nie - po prostu zabrakło gospodarza. Wydano nawet nakaz wyburzenia, tylko urząd nie potrafił znaleźć właścicieli :D No i ktoś temat ogarnął w kilka godzin. Bynajmniej - nie polecam. Lecz jest to jakieś wyjście. Jako ciekawostka - TUTAJ już w fazie głębokiego rozkładu. No nie gadaj, to jest przecież przy głównej ruchliwej trasie, a nie na odludziu jakimś... Gdzie my żyjemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.