Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Na Gieldzie Zeran w niedziele go ogladawszy.Troche szpachla miejscami peka.

You made my day, my friend !!!

Na żadnej giełdzie go nie oglądawszy, bowiem nie ruszał się dalej niż 15km z mojego podwórka.

(ostatnie zdjęcie, to z Capri w tle, zostało zrobione w niedzielę 8.05)

 

rzuc danymi i cena ... moze byc pw

Nie musi być na PW. Garść suchych faktów:

- Mercedes-Benz, model W108 280SE

- silnik o pojemności 2.800cm3 160KM typoszereg M130 moc 160KM zasilany mechanicznym wtryskiem paliwa

- automatyczna skrzynia biegów, lewarek w kolumnie kierownicy

- niebieski środek materiał (mogę dać zdjęcia)

- wspomaganie kierownicy

- elektryczny szyber (działa !!)

- szyby w korbotroniku

 

Opis ogólny, nieco emocjonalny ;-):

Silnik odpala bez najmniejszych problemów, zarówno na zimno jak i na ciepło. Ale (!!!) przydała by mu się regulacja wtrysku, bo deczko go zalewa.

Skrzynia chodzi bardzo ładnie, zmienia biegi gładko. Delikatne szarpnięcie jedynie przy zmianie R na D. Ale w końcu czego chcieć więcej od tak starej skrzyni?

Środek bardzo wporzo, zero braków. Tapiceria oryginalna, niebieski kolor nieco wyblakł. Dla nieobeznanych  - auto pachnie starym samochodem. Nie prestiżem, nie piniondzem, tylko starym samochodem. Siedziałem już w niejednym Mercu w wieku lat 40+ i wszystkie circa tak samo pachną.

Drewno w środku nie jest zniszczone.

Śliiiiiiiiiiiczna biała kierownica (była w opcji za sroga dopłatą), zupełnie nie zniszczona.

Ogarnięta elektryka, bo było parę głupich patentów zrobionych jeszcze w Holandii. Trzeba się przyjrzeć radiu (działa! i z epoki), bo moim zdaniem wpierdziela prąd w stanie spoczynku, a nie powinno.

Jutro kupuję mu nowy akumulator.

Żadnych wycieków w strategicznych miejscach: silnik, wspoma, skrzynia, most.. Deczko zapocony blok, prawdopodobnie uszczelka pod deklem zaworowym.

Skrzynie cicha, most nie wyje.

Zawias w super stanie. Pięknie się nim podróżuje. Chciałbym, żeby mój Ford (36l) był tak trwały, jak ten Merc.

Wszystkie zamki i zawiasy uruchomione i nasmarowane. Samochód stał 12 lat w szopie (sam go z niej wyciągnąłem) i był jeżdżony bardzo sporadycznie.

Chromy - przyprószone wiekiem, ale nadal ładne.

Blacharka - widać efekty remontu w stylu lat '90. Ale nie ma żadnych dramatów. Jeżeli Benz nie będzie wyprowadzany w zimie na sól i będzie trzymany w miarę przewiewnym miejscu, to ruda nie ruszy jeszcze przez parę ładnych lat.

Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, ile lat ma samochód.

 

Zrobiłbym z niego ślubowóz, ale mam na oku ładną wersję 280SEL. I zamierzam go sprzedać, żeby mieć kasę na zakup oraz jej remont.

Rozmowy biznesowe proszę na priv. Nie chcę zaśmiecać wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na sprzedaż. Tak po prostu. Zdjątko chwycone w niedzielę, zanim jeszcze się na dobre rozpadało.

5730553f88d58.l.jpg

ostatnio zachorowałem na takiego. o dziwo moja nielubiącamerców żona też :) moze wymienimy E38, ale bardziej szukałbym wersji 2d...

aczkolwiek jest piękny.

 

bedzie gdzieś/kiedyś można na żywo obejrzec? np. na YTW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedzie gdzieś/kiedyś można na żywo obejrzec? np. na YTW?

Na oględziny zapraszam (niestety) do mnie.

Samochód nie ma tablic, więc nim nie jeżdżę. Miałem okazję się przejechać w Holandii, jak jeszcze był tam zarejestrowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.