Skocz do zawartości

Hamulec reczny - wymiana linek ?


qwerq

Rekomendowane odpowiedzi

Czy po zdjeciu poniżej można cokolwiek wywnioskować - wymiana linek?, regulacja (jeśli się reguluje) linki wygladaja przynajmniej jak wczoraj odkrecilem mocowanie na nowe.

 

Zakupilem autko, tarcze były lekko pordzewiale, nie wytarly sie a pozniej zaczeło cos piszczec podczas jazdy i sie wszystko grzało a niestety musialem zrobic raz dluzsza trase. 

 

Wymienilem tarcze klocki tyl i przy okazji przod  (okazało sie że niepotrzebnie glupi pazerny mechanik)

 

maxymalne zaciagniecie recznego:

P9eCPNc.jpg

 

 

Nie zaciagniety reczny:

xMR2mN1.jpg

 

 

Zauwazylem ze prawa strona jakos tak nie trzyma za bardzo - ruszanie z zaciagnietym recznym.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do recznego, przerabialem go,kilka razy, nierowne wahadelko moze swiadczyc i naciagnietych,wytartych w srodku, wyrobionych linkach recznego, kiedys mialem ppdobnie, wymienilem na nowe i bylo dobrze, lecz po roku znowu to samo... ale reczny hamuje. Musialbys sprawdzic jak chwyta kola.. jezeli mniej wiecej tak samo to bym odpuscil walke z recznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to złotą zasadą jest - chcesz mieć dobrze zrobione, zrób sobie sam, o pazerności mechaników sam już napisałeś, a do wymiany klocków i tarcz wystarczy naprawdę niewiele...

 

Co do ręcznego, wymiana linek nie jest taka prosta, bo każdy producent robi inną długość, można nabawić się nerwicy... Linex przesadził o dobre 2cm i w ogóle ręczny nie łapał  :facepalm:

 

Najpierw to zrzuć linki z zacisków i pojeździj trochę, zobacz czy się grzeje, stilo ma problemy w tylnych zaciskach nie odbijają dźwignie ręcznego, jak odpięcie linek nie pomoże to do regeneracji/wymiany są zaciski.

Jak problem ustąpi to dopiero zabierz się za wymianę linek, nie kupuj z firmy Linex bo mają zdrowo pochrzanione wymiany do stilo  :facepalm:

 

 

No i najważniejsze, uzupełnij profil, będziemy wiedzieć z jakiego miasta jesteś to Ci powiemy do jakiego mechanika jechać co widział stilo na oczy a nie na obrazku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wafer dobrze pisze, polać mu  :piwko: co do ręcznego to sprawdź czy aby dobrze jest linka przeciągnięta, bo coś mi tu nie pasuje z położeniem dźwigni. Te maks zaciągnięcie ręcznego to po ilu przeskokach ząbków masz? Po ilu przeskokach czujesz opór na dźwigni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwyta na poczatku tylko lewe koło i w sumie od poczatku mozna wyczuć lekki opór zaciągając reczny,

dopiero później prawą stronę. Zdjecia to potwierdzają- prawa linka jest naciagnieta- lekko dluzsza.

 

Teraz obecnie sie nie grzeje nic tam (wiec nie ma powodu by zrzucac linek recznego), niedawno była robiona wymiana hamulców oraz tarcz.

Wczesniej mialem przyrdzewiale tarcze (po zakupie samochodu) ktore sie nie dotarly dobrze no i grzało sie tam wszystko i piszczalo nawet bez wciskania hamulca podczas jazdy.

 

Profil uzupełniony

 

Opór czuje odrazu po zaciaganiu, pozniej po jakis 3-4 zabkach czuc wiekszy (mysle ze wtedy tez chwyta prawa strona)

Jak zaciagne reczny i ruszam do tylu to lewa strona trzyma a prawa widac ze troszke mniej bo jak dodam gaz to auto pojedzie.

 

 

Za 2 miesiace bede robil przeglad- mysle ze do tego czasu napiąć bo jest jeszcze możliwość linki i zobaczy sie po przegladzie co dalej z tym faktem zrobic.

Jak myślicie? Chyba że po napięciu jeszcze bardziej lewa strona będzie hamować cały czas.. tego sie obawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na spuszczonym ręcznym wejdź z tyłu pod samochód i zobacz jak ustawione są dźwigienki ręcznego przy zaciskach.Obie powinny być maksymalnie wychylone do tyłu.Po zaciągnięciu ręcznego powinny wychylić się do przodu.Jeżeli przy zaciskach /dźwigienkach/  wszystko jest w porządku to weź klucz dziesiątkę i naciągnij linki /na twoich zdjęciach sześciokątna nakrętka między linkami/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec tak, jezeli kupisz nowe linki recznego to za ok 10 zl zainqestuj w tasme izolacyjna parciana tesa, i owin cala linke ta tasma. Dlaczego tak zrobic?,bo linka , a dokladnie pancerz nie jest idporny na warunki atmosfwryczne i oslona gumowa pancerz peka, dostaje sie wida i gnije, przez co linka sie blokuje pomimo oslony teflonu. Tasma tesa parciana to tasma ktora odporna jest na warunki atmosferyczne i uzywana w komorze silnika. Czeka mnie ten zabieg teraz przy wymianie linek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dzisiaj linki wymieniłem i wszystko jest OK, linki kupiłem włoskiej firmy Akron Malo, polecam te linki. Jakość wykonania, długości wszystko na dobrym poziomie - montaż bez problemów, sama linka dodatkowo w zalana PCV + metalowe okucie przy zacisku, koszt kompletu na Allegro 99zl

 

 

 

 

 

 

Też zakupilem te linki z ciekawości. Dodatkowo cała linkę owinalem taśma tesa parciana gładka. Dla zabezpieczenia przed pęknięciem gumo-podobnego pancerza. 

Widać że to zamiennik ale zobaczymy jak długo to wytrzyma org linka wytrzymały mi 6 lat. Pękł pancerz w lewej lince i przez to zgniła w środku

.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2017 o 19:58, mikomir napisał:

 

Dodam, że po wymianie linek dźwignia pokazana na zdjęciu w pierwszym poście pracuje "prosto", przed mocno po skosie. Naciąg mam po wymianie mniej więcej jak na wspomnianym zdjęciu patrząc na ilość gwintu wystającego poza nakrętkę.

Wyregulowales ręczny na opuszczonej dźwigni ( pozycja 0) czy jak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HARDTECHNO napisał:

Wyregulowales ręczny na opuszczonej dźwigni ( pozycja 0) czy jak? 

Zaraz po założeniu linek na opuszczonej dźwigni ręcznego przy zacisku miały one po ok. 1,5 cm luzu. Skasowałem ten luz nakrętka w tunelu (dźwignia w poz. 0), oczywiście w tym czasie cała tylna oś na podnośnikach. Po skasowaniu luzu linek hamulec praktycznie zaczął dobrze trzymać w górnym max położeniu dźwigni i tak zostawiłem.

Jeżeli w pozycji 0 dźwigni zacząłem podkręcać śrubę mocniej tzn zaciągałem ramię zacisku to hamulce zaczynały blokować koła. Podsumowują w pozycji 0 dźwigni hamulca tylko skasowałem luzy linek przy samym zacisku.

Auto przeszło dzisiaj przegląd bez problemu - stilon "wyleciał z rolek" po zaciągnięciu ręcznego ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.