czachabrava Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Trzy tygodnie szukałem auta dla znajomej do 4000pln. Po setkach straconych kilometrów cieszyłem się, że ostatnie oglądane auto odpala, nie jest ulepione z kilkunastu kilogramów szpachli i ma podłogę. Nawet jakby sie coś wysralo to wolalbym naprawic ten samochód, jak szukać kolejnej padaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apb77 Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 diagnosta sprawdza samochód pod kątem technicznego dopuszczenia do ruchu. czyli nie musi słuchać nawet silnika (czy kompresji) - sprawdzi czy nie leje sie olej i wsadzi rurkę w wydech... nie sprawdzi czy opony nie mają 15 lat, ... że nie wspomną o kruczkach takcih jak np. sprawdzanie luzu w zawieszeniu w hondzie Civic, gdzie górnego wahacza nie sprawdzisz, bez podparcia koła na kobyłce... Jest diagnosta i diagnosta. Jeżdżę do takiego, gdzie znaleźli mi luz w w górnej poduszce zawieszenia, "portki" kolektora do wymiany, zawsze patrzyli na opony itp. Jak się chce, to można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apb77 Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Trzy tygodnie szukałem auta dla znajomej do 4000pln. Po setkach straconych kilometrów cieszyłem się, że ostatnie oglądane auto odpala, nie jest ulepione z kilkunastu kilogramów szpachli i ma podłogę. Nawet jakby sie coś wysralo to wolalbym naprawic ten samochód, jak szukać kolejnej padaki. Chyba za tanio oddałem swojego Focusa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 (edytowane) jeśli chcesz to auto przyjąć, to pamiętaj że to Ty teraz jesteś kupującym Pytania: - co w nim zrobił i o ile to obniżyło wartość tego oryginalnego youngtimera - ile opuści - czy pokryje koszty rzeczoznawcy, bo nie wiesz co się z autem działo - ile opuści - musisz zweryfikować stan - ile opuści - czy da na raty ? - czy przyjmie w rozliczeniu 16 letnią lodówkę i zlewozmywak itd. Ogólnie bądź otwarty na korzystne dla Ciebie propozycje, miej mało wolnego czasu, spóźniaj się ... Edytowane 1 Lipca 2016 przez JanuszK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 jeśli chcesz to auto przyjąć, to pamiętaj że to Ty teraz jesteś kupującym Pytania: - co w nim zrobił i o ile to obniżyło wartość tego oryginalnego youngtimera - ile opuści - czy pokryje koszty rzeczoznawcy, bo nie wiesz co się z autem działo - ile opuści - musisz zweryfikować stan - ile opuści - czy da na raty ? itd. Że co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 (edytowane) Że co? że koleś, który ma to auto obecnie ma problem, a nie ten co sprzedał Edytowane 1 Lipca 2016 przez JanuszK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 1 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Krotko: czy w umowie jest wyłączenie rękojmi? Pierwsza lepsza umowa z internetu. Teraz nie mam jej przy sobie to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 1 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Trzy tygodnie szukałem auta dla znajomej do 4000pln. Po setkach straconych kilometrów cieszyłem się, że ostatnie oglądane auto odpala, nie jest ulepione z kilkunastu kilogramów szpachli i ma podłogę. Nawet jakby sie coś wysralo to wolalbym naprawic ten samochód, jak szukać kolejnej padaki. I to jest chyba normalne podejście. A przynajmniej jeśli świadomie wpakował bym się na minę to pretensje mogę mieć tylko do siebie. Za dużo razy dałem się wydymać bo jestem tak wychowany przez swoich Rodziców (odpuść, nie rusz gówna, ustąp głupszemu), z mojej strony sprawa jest wyjaśniona. Przez ostatnie 2 lata na własnych błędach i naiwności popłynąłem około 30k zł, nikt nie wyciągnął do mnie serdecznej ręki toteż i ja nie zamierzam nikomu sprawiać prezentów bo mam miękkie serce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 1 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 jeśli chcesz to auto przyjąć, to pamiętaj że to Ty teraz jesteś kupującym Pytania: - co w nim zrobił i o ile to obniżyło wartość tego oryginalnego youngtimera - ile opuści - czy pokryje koszty rzeczoznawcy, bo nie wiesz co się z autem działo - ile opuści - musisz zweryfikować stan - ile opuści - czy da na raty ? - czy przyjmie w rozliczeniu 16 letnią lodówkę i zlewozmywak itd. Ogólnie bądź otwarty na korzystne dla Ciebie propozycje, miej mało wolnego czasu, spóźniaj się ... Nie zamierzam się w ogóle wdawać w dyskusję i nie zamierzam przyjmować z powrotem auta, którego już nie potrzebuje. Mam do pracy 3min na nogach i to było powodem sprzedaży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Nie zamierzam się w ogóle wdawać w dyskusję i nie zamierzam przyjmować z powrotem auta, którego już nie potrzebuje. Mam do pracy 3min na nogach i to było powodem sprzedaży Miej to gdzies, ludzie w większości nie zasługują na jakikolwiek przejaw empatii. Niech sobie koleś wstawia ćwiarę jak mu się ta co jest nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 a gdzie miłośc do bliźniego? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dembu Napisano 1 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 W poniedziałek sprzedałem auto. Klient przyjechał, pojeździł, popatrzył, stwierdził, że nie ma sprzęgła, że cieknie olej. Stargował cenę i wrócił do domu z nowym nabytkiem. Dzisiaj do mnie dzwoni, że mechaniki zabrali się za robienie sprzęgła i zauważyli przegnitą podłużnicę. Ja nie miałem o tym pojęcia, zresztą nawet w sobotę inny klient zażyczył sobie wjazd na stację diagnostyczną, diagnosta oprócz delikatnego luzu na sworzniu wahacza, nic więcej nie zauważył. Klient proponuje oddać samochód. Jeżeli to coś wnosi do tematu, przedmiotem sporu jest Toyota Corolla (98r., z elektryką, klimą i gazem),wystawiona za 2600, sprzedana za 2100. Olać? Kłócić się? Przyjąć furę z powrotem? Powiedz, żeby przyprowadził z powrotem i oddasz kasę, bo chętnych na auto było z pięciu ... może sprzęgło chociaż już wymienił. Raczej chce jakąś kasę wyciągnąć od Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 że koleś, który ma to auto obecnie ma problem, a nie ten co sprzedał Chcesz pomóc czy zaszkodzić koledze pisząc takie bzdury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leatz Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Olać? Kłócić się? Przyjąć furę z powrotem? Jak coś to daj mu namiary na mnie 1,5 tyś zł daje od ręki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 2 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Klient zadzwonił dzisiaj, że orientował się w temacie, podłużnica jest do naprawienia, łączny koszt 700 zł. Prosi o wyrównanie przynajmniej części kosztów Dla mnie temat zakończony, nie zgodziłem się na żadne rabaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Cherokee - daj mu do zrozumienia niech spada na drzewo- kupił auto za 2 tyś nie za 200 wiec ma prawo mieć wady i tyle - baa nawet za 200 może je mieć - widziały gały co kupowały. Tel do ignorowanych bo widać że idiota zaczyna się robić coraz bardziej bezczelny. Może jeszcze zadzwoni i powie że do bani auto bo z baku ubywa paliwa i prosi o zatankowanie? a pozostałym piszącym o winie diagnosty i potrzebie dogłębnego sprawdzania zalecam zimny prysznic i sprawdzenie w pierwszych postach co było przedmiotem sprzedaży bo zachowują się jak ten kupujący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 2 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Cherokee - daj mu do zrozumienia niech spada na drzewo- kupił auto za 2 tyś nie za 200 wiec ma prawo mieć wady i tyle - baa nawet za 200 może je mieć - widziały gały co kupowały. Tel do ignorowanych bo widać że idiota zaczyna się robić coraz bardziej bezczelny. Może jeszcze zadzwoni i powie że do bani auto bo z baku ubywa paliwa i prosi o zatankowanie? a pozostałym piszącym o winie diagnosty i potrzebie dogłębnego sprawdzania zalecam zimny prysznic i sprawdzenie w pierwszych postach co było przedmiotem sprzedaży bo zachowują się jak ten kupujący. Nie ma żadnej opcji z mojej strony na dokładanie do jego interesu, swoje stanowisko przedstawiłem dosyć wyraźnie. Pytam z ciekawości, co daje dodanie numeru telefonu do ingorowanych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 To, ze bedzie automatycznie rozlaczany przy dzwonieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bot3k Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 a pozostałym piszącym o winie diagnosty i potrzebie dogłębnego sprawdzania zalecam zimny prysznic i sprawdzenie w pierwszych postach co było przedmiotem sprzedaży bo zachowują się jak ten kupujący. No siema Przedmiotem sprzedaży było auto posiadające ważne badania techniczne. Wyżej znalazłem ustawę, która jasno przedstawia, że obowiązkiem diagnosty było sprawdzenie tych podłużnic względem znacznej korozji - co przy tak starym aucie powinno być priorytetem jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Załóżmy sytuację, że podczas jazdy przegnita podłużnica się rozsypuje i kierujący powoduje wypadek. Rozumiem, że kierujący powinien mieć pretensje do Pana Boga? Bagatelizowanie diagnosty i przeglądu technicznego to nie jest najlepsze podejście. Druga sprawa to, że nikt nie widział jak pordzewiała jest ta podłużnica, prócz mechaników kupującego. Może jest tam dosłownie kropka rdzy, a gość chce naciągnąć @@Cherokee18, różnie przecież bywa... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Oho, ale dlugi wątek. O czym tu dyskutować??? Normalnie sprawę rozwiązuje się tak - klient dzwoni ze chce oddać auto, my mówimy "hahaha" i się rozłączamy i zapominamy o sprawie. Proste. Innej opcji nawet bym nie rozważał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Ostatnio kolega sprzedał 15 letniego Fiata, koleś po tygodniu dzwonił że rozrusznik mu czasami nie kręci i chciałby zwrot kosztów za regenerację (wcześniej rozrusznik kręcił bdb, ot zbieg okoliczności). Takich kosmitów to na śmiech tylko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Centowariat Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 pewnie mu obiecał gwarancję rozruchową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 a gdzie miłośc do bliźniego? W sektach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 W poniedziałek sprzedałem auto. Klient przyjechał, pojeździł, popatrzył i wrócił do domu z nowym nabytkiem. Dzisiaj do mnie dzwoni, że mechaniki zabrali się za robienie sprzęgła i zauważyli przegnitą podłużnicę. Klient proponuje oddać samochód. Olać? Kłócić się? Przyjąć furę z powrotem? Poinformuj kupującego, że może oddać bolid, ale Ty mu kasy nie wrócisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 2 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 No siema Przedmiotem sprzedaży było auto posiadające ważne badania techniczne. Wyżej znalazłem ustawę, która jasno przedstawia, że obowiązkiem diagnosty było sprawdzenie tych podłużnic względem znacznej korozji - co przy tak starym aucie powinno być priorytetem jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Załóżmy sytuację, że podczas jazdy przegnita podłużnica się rozsypuje i kierujący powoduje wypadek. Rozumiem, że kierujący powinien mieć pretensje do Pana Boga? Bagatelizowanie diagnosty i przeglądu technicznego to nie jest najlepsze podejście. Druga sprawa to, że nikt nie widział jak pordzewiała jest ta podłużnica, prócz mechaników kupującego. Może jest tam dosłownie kropka rdzy, a gość chce naciągnąć @@Cherokee18, różnie przecież bywa... no to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie i niepotrzebnie bijesz pianę- samochód nie wyglądał na rozpadający- nie wiem czy kiedykolwiek zaglądałeś pod auto ale większość podłużnic z przodu o ile o nie chodzi jest zbudowania silnikiem osprzętem zawiasem osłonami- jak myślisz - diagnosta będzie to wszystko rozbierał? Zapis o którym mówimy to zapis dotyczący ZNACZNEJ korozji - czyli takiej którą widać na pierwszy rzut oka- czyli takiej która samochód odsyłać powinien na złom prosto z SKP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luke16 Napisano 3 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Ostatnio kolega sprzedał 15 letniego Fiata, koleś po tygodniu dzwonił że rozrusznik mu czasami nie kręci i chciałby zwrot kosztów za regenerację (wcześniej rozrusznik kręcił bdb, ot zbieg okoliczności). Takich kosmitów to na śmiech tylko. U mnie było podobnie ze znajomym, Rozrusznik się mu rozsypał po miesiącu i poszły wtryski i musiał dołożyć 1300zł to dzwonił z pretensjami o zwrocie pieniędzy itp... Idiota po miesiącu! Ale trochę się tam coś niekiedy sprowadzi z DE i ludzie domagają się gwarancji na używane auto... Zawsze mówię że jest do bramy Tym bardziej że są to auta max do 10 tys zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 3 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Był wątek na AK w którym Autokącikowicz chciał zwrócić auto po pół roku i 13 tys km... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bot3k Napisano 3 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 niepotrzebnie bijesz pianę- samochód nie wyglądał na rozpadający Tak jak napisałem, nie chcę wyrokować bo nie widziałem tego auta ani uszkodzonej podłużnicy na żywo. Z mojego doświadczenia. Lanos lat bodajże wtedy 15, pognite przewody hamulcowe (nie wiedziałem o tym), na przeglądzie diagnosta mówi, że nie ma opcji on tego nie podbije Słabo bo podjechałem na ostatni dzień... Wjechałem do stacji obok, gość nawet nie mruknął... Przewody dosłownie kruszyły się w rękach Żeby nie było to zaraz zostały wymienione - pisałem nawet o tym na FL lata temu Był wątek na AK w którym Autokącikowicz chciał zwrócić auto po pół roku i 13 tys km... Tam chyba chodziło o panewki Tak czy siak nie ma mowy o zwrocie czegokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 3 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Co do diagnosty to on sprawdza to co widzi bez rozbierania czegokolwiek. Pisanie ze on to powinien widziec jest bezpodstawne. Czynnosi diagnosty sa takie same bez wzgledu na wiek auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 3 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Był wątek na AK w którym Autokącikowicz chciał zwrócić auto po pół roku i 13 tys km... Podobno miał dobrego prawnika i dzięki temu sue udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slavo88 Napisano 5 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 Wystawiona do sprzedaży znowu... http://olx.pl/oferta/corolla-e11-6biegow-klima-elektryka-CID5-IDgpS2b.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 5 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 Klima do nabicia, ciekawe czy od zawsze czy dopiero teraz się spsuła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 5 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 Wystawiona do sprzedaży znowu... http://olx.pl/oferta/corolla-e11-6biegow-klima-elektryka-CID5-IDgpS2b.html "Klima działa (do nabicia)" rewelacyjny tekst, jak do nabicia, to nie działa. No i o podłużnicy cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Klient zadzwonił dzisiaj, że orientował się w temacie, podłużnica jest do naprawienia, łączny koszt 700 zł. Prosi o wyrównanie przynajmniej części kosztów Dla mnie temat zakończony, nie zgodziłem się na żadne rabaty. Dałeś mu już rabat 500 zł. To dosc istotna cześć kosztów naprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 "Klima działa (do nabicia)" rewelacyjny tekst, jak do nabicia, to nie działa. No i o podłużnicy cisza. działa... ino chłodzi słabo lub wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Wystawiona do sprzedaży znowu... A kto tym razem sprzedaje, bo się chyba zgubiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 działa... ino chłodzi słabo lub wcale To jak w hyundaiu mojej żony ktoś sprężarkę klimy wyciągnął, ale kontrolka przy włączaniu się świeci, to też działa? I czy przy sprzedaży mogę napisać, że ma klimę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 A kto tym razem sprzedaje, bo się chyba zgubiłem Z tego co widzę, to nowy właściciel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 To jak w hyundaiu mojej żony ktoś sprężarkę klimy wyciągnął, ale kontrolka przy włączaniu się świeci, to też działa? I czy przy sprzedaży mogę napisać, że ma klimę? no klima jest... ale do wsadzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Wystawiona do sprzedaży znowu... http://olx.pl/oferta/corolla-e11-6biegow-klima-elektryka-CID5-IDgpS2b.html chyba została doinwestowana bo zdrożała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Wystawiona do sprzedaży znowu... http://olx.pl/oferta/corolla-e11-6biegow-klima-elektryka-CID5-IDgpS2b.html Czyli jednak nie zdecydował się naprawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Klima do nabicia, ciekawe czy od zawsze czy dopiero teraz się spsuła Klima u mnie działała ale na zimnym silniku i wolnych obrotach wyłączała się (o dziwo nie zawsze). Na ciepłym silniku pracowała normalnie chociaż wydaje mi się, że rok temu trochę lepiej chłodziła. Pewnie ciężko w to uwierzyć ale o wszystkim mówiłem potencjalnym kupującym 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 (edytowane) To jak w hyundaiu mojej żony ktoś sprężarkę klimy wyciągnął, ale kontrolka przy włączaniu się świeci, to też działa? I czy przy sprzedaży mogę napisać, że ma klimę? Może przy tym jak zabierali się do sprzęgła to rozszczelnili ją? Edytowane 6 Lipca 2016 przez Cherokee18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 (edytowane) "Klima działa (do nabicia)" rewelacyjny tekst, jak do nabicia, to nie działa. No i o podłużnicy cisza. Klimy akurat bym się nie czepiał bo sam podobnie informowałem każdego kto dzwonił i oglądał. Klima włączała się i chłodziła ale do dobicia. Jako ciekawostkę dodam, że poprzedni właściciel (mój bardzo dobry znajomy) nie wiedział że w tym aucie w ogóle jest klimatyzacja, dowiedział się dopiero przy sprzedaży Edytowane 6 Lipca 2016 przez Cherokee18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 A kto tym razem sprzedaje, bo się chyba zgubiłem Trzeba by sprawdzić ciągłość umów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Jako ciekawostkę dodam, że poprzedni właściciel (mój bardzo dobry znajomy) nie wiedział że w tym aucie w ogóle jest klimatyzacja, dowiedział się dopiero przy sprzedaży Powiedz proszę, że żartujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kondi Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Myślę ze tym samym masz koniec przygody zesprzedająym. A co do możliwości nie wiedzenia przez sprzdająego o wyposażeniu ... znam przypadek, że własciel nie wiedział o podgrzewanych fotelach i 6 biegu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Myślę ze tym samym masz koniec przygody zesprzedająym. A co do możliwości nie wiedzenia przez sprzdająego o wyposażeniu ... znam przypadek, że własciel nie wiedział o podgrzewanych fotelach i 6 biegu ... w 1998 kupiliśmy "4-robiegowe" CC903, właścicielka przez 4 lata nie wpadła na to, żeby spróbować wrzucić piątkę gałka skrzyni biegów była z CC700tki bez wytłoczonej piątki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 A co do możliwości nie wiedzenia przez sprzdająego o wyposażeniu ... znam przypadek, że własciel nie wiedział o podgrzewanych fotelach i 6 biegu ... nie no, jaja se robita.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cherokee18 Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Powiedz proszę, że żartujesz. Nie żartuję. Klimatyzację można włączyć dopiero jak działa wentylator o czym znajomy nie miał pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.