Skocz do zawartości

[Galaxy 1.8 TDCI] Wyciek ropy z okolic wtryskiwacza


astra_braniewo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Poczulem dzis zapach ropy w aucie i zauwazylem, ze przy wlaczonym silniku z lewej strony drugiego wtryskiwacza cieknie ropa. Leci chyba calkiem sporo, bo paliwa w baku ubylo wiecej niz powinno. Czy ktos tak mial? Czy to oznaka konca wtryskiwacza czy moze byc cos innego? Jesli to wtryskiwacz, to czy wymienia sie jeden czy wszystkie? Dodam ze silnik chodzi rowno i ladnie, nie czuc spadky mocy itp.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprędziej to ci się leje z przelewu, czasem nie z poda takiego cienkiego wężyka? jak tak to oringi do wymiany (pocieszę cię że ja wymieniłem i dalej się leje i spiąłem to "trytytkami") weź to zrób bo ci się jeszcze zapali to auto.....

 

a jak nie z pod przelewu to może też być do wymiana podkładka pod wtryskiem....szklana kulo pokaż pokaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź nie dziaduj - zestaw oringów na przelewy w Fordzie kosztuje 13zl.

 

A tyrtyrka 13 gr ;]  Ja też tak jeździłem. Też przelew spadł i ratowałem się tyrtyrką - zostało tak do sprzedaży auta bo zupełnie o tym zapomniałem :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź nie dziaduj - zestaw oringów na przelewy w Fordzie kosztuje 13zl.

 

założyłem nowe oringi i zawleczki i g... to dało, trzeba było już nowe przewody bo się od temperatury pokurczyły... także "trytka" tańsza, szybsza i też skuteczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik wymienil mi przewod przelowowy ( tak sie to chyba nazywa) i teraz nie cieknie. Koszt 130 euro plus robocizna.

Pojawil sie za to inny problem. Auto szarpie przy przyspieszaniu o wyskoczyl blad silnika, po podpieciu do kompa pokazuje wtryskiwacz. Mechanik mowi ze moga byc wtryski luv przewody elektryczne; ale nie ma czasu sie tym na razie zajac. Jakies opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik wymienil mi przewod przelowowy ( tak sie to chyba nazywa) i teraz nie cieknie. Koszt 130 euro plus robocizna.

Pojawil sie za to inny problem. Auto szarpie przy przyspieszaniu o wyskoczyl blad silnika, po podpieciu do kompa pokazuje wtryskiwacz. Mechanik mowi ze moga byc wtryski luv przewody elektryczne; ale nie ma czasu sie tym na razie zajac. Jakies opinie?

 

Miałem podobny kłopot. Szarpanie przy około 2000 obrotach. Nasilało się przy mocno nagrzanym silniku. Kilka razy miałem natomiast ekstremum czyli mocno nagrzany motor pod obciążeniem wywalał błąd silnika i auto zaczynało chodzić na 3 cylindrach. Zazwyczaj pomagało zgaszenie motoru i odpalenie ponownie, raz musiałem stanąć i poczekać aż wszystko ostygnie.

Mój magik po podpięciu kompa orzekł, że wina jest po stronie wtrysku a dokładniej jego cewki - co dokładnie nie powiem, bo aż tak się nie znam i na dodatek nie pamiętam dokładnie bo to dawno było - skończyło się na wymianie wtrysku.

Ale nie bierz tego co napisałem w ciemno - w przypadku diesla i szarpania powodów mogą być tysiące. Dobrze, że komp wywalił błąd to przynajmniej jest punkt zaczepienia tylko potrzeba teraz jakiegoś fachowego machera co go dobrze zinterpretuje. Miejmy nadzieję, że w Twoim przypadku koszty będą mniejsze :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.