Skocz do zawartości

Sierpień - spam wątek


Swiko

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już wcześniej wspominałem, nie widzę sensu zakładania co miesiąc nowego spam wątku. Niedługo już tylko mody będą w nim pisać  ;] .

Jeden spam wątek na rok wystarczy, może nawet ze 100 postów się by w takim rocznym uzbierało  :ok: , tyle co kiedyś w 2 tygodnie  ;] .

Tak w temacie wakacji, dziś zaczynam  :yay:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@tom111 Bo o czym tu pisać, nie psującej się Cromie, albo o spadających cenach na rynku wtórnym, że szkoda sprzedać takie fajne auto za takie grosze... Aż mnie kusi, żeby poszukać wersję po lifcie 200KM, bo co oglądam na Otomoto to zmienić nie ma na co... a jak jest na co, to cena w stosunku do tego co mam w Cromie do tego co mogłoby być w tym innym aucie, jest stanowczo zawyżona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie prawie już po wakacjach.. korzystając że lato w pełni to pojechałem do oponiarzy założyć opony zimowe :phi:

Kupiłem Cromci komplet opon zimowych :hehe: Hankooki oczywiście bo od kilku lat promuję tą markę oraz aby znowu nie płacić niebotycznych pieniędzy za przekładanie opon lato-zima kupiłem komplecik felg aluminiowych od SAAB-a 9-3 ... 16".... więc na zimę jestem już przygotowany... :bzik:    ​

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wakacji ciąg dalszy ;).

A ja przegoniłem swoją Cromę do ojczyzny - Italii. Grubo ponad 3 tys km, średnie spalanie 6.2 ale jechałem w dwa samochody, z kolegą, który uparł się, że jedziemy zgodnie z przepisami :facepalm: . Nigdy nie sądziłem, że taka jazda jest tak stresująca i męcząca  8] . Plusy takie, że żadnego mandatu nie zaliczyliśmy. A w dodatki Cromka obciążona (pełen bagażnik plus dwie albo 3 osoby z tyłu) i czasami (głównie w Alpach) czuć bylo, że trudno jej przyspieszyć (mam tylko 120 km). Ale generalnie jestem z niej bardzo zadowolony - żadnych przygód, jedna dolewka oleju w drodze powrotnej, klima działała, zdecydowanie to samochód na autostrady. Można jechać i jechać i człowiek się nie męczy. Myślałem, że we Włoszech będzie ich dużo, a tymczasem spotkałem ich tyle co kot napłakał. Za to od groma fiatów 500 XL czy jak im tam... paskudne, prawie jak Multipla  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przegoniłem swoją Cromę do ojczyzny - Italii. Grubo ponad 3 tys km, średnie spalanie 6.2 ale jechałem w dwa samochody, z kolegą, który uparł się, że jedziemy zgodnie z przepisami :facepalm: .

 

Czytam Twojego posta i prawie jakbym sam go pisał. Również byłem na wakacjach w Italii, spalanie 6.2, jazda na dwa samochody i jazda zgodnie z przepisami, kolega prowadził. Z tym, że ja w Alpach problemu nie miałem (auto mocno załadowane). Auto przyspieszało bez problemu, ale ja mam 180 KM  ;). Wracałem w dużym upale i na boku autostrady stały różne mercedesy, vw i jakieś tam bmw zagotowane, a croma dała rade. We włoszech faktycznie dużo jeździ fiatów 500 XL ale jeszcze więcej moim zdaniem jeździ o dziwo renault capturów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Captur to najpopularniejszy "suv" w europie teraz.

 

A 500L może i brzydki -> ale tani i bardzo bardzo praktyczny.

W każdym razie sporo tego i rzuca cię w oczy ;] . A Capturów akurat nie zauważyłem, być może dlatego, że nie są tak paskudne. Za to zwykłe 500 ki jakby takie ładniejsze niż w Polsce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kupiłem komplecik felg aluminiowych od SAAB-a 9-3 ... 16".... więc na zimę jestem już przygotowany... :bzik:    ​

 

Dobry ruch z tymi 16" :ok:

 

Ja zrobiłem podobny manewr 2 lata temu - nabyłem w dobrej cenie 16 z Vauxhall-a + komplet nowych zimówek Conti - całość wyszła w cenie samych opon Conti 17" :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam Twojego posta i prawie jakbym sam go pisał. Również byłem na wakacjach w Italii, spalanie 6.2, jazda na dwa samochody i jazda zgodnie z przepisami, kolega prowadził. Z tym, że ja w Alpach problemu nie miałem (auto mocno załadowane). Auto przyspieszało bez problemu, ale ja mam 180 KM  ;). Wracałem w dużym upale i na boku autostrady stały różne mercedesy, vw i jakieś tam bmw zagotowane, a croma dała rade. We włoszech faktycznie dużo jeździ fiatów 500 XL ale jeszcze więcej moim zdaniem jeździ o dziwo renault capturów.

 

I wygląda na to, że włoską wycieczkę przypłaciłem zawieszeniem - po wczorajszym wyjazdowym weekendzie coś zaczęło mi głucho stukać w zawieszeniu, mam nadzieję, że jakaś pierdoła, a nic poważnego, ale jednak. We włoszech mieszkaliśmy na wzgórzu, na które trzeba było podjechać szutrową i potwornie wyboistą drogą. Akurat skończyli ją remontować jak wyjeżdżaliśmy :ogien: . A i klamka wewnętrzna od strony kierowcy odmówiła posłuszeństwa :facepalm: . Na razie opcja otwierania drzwi przez opuszczoną szybę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, właśnie wróciłem z wakacyjnego wojażu w okolice Szklarskiej Poręby. Dla mnie polskie góry to nowość, którą jestem zachwycony i nie pojadę już więcej nad zasyfione i zatłoczone morze, o nie. 

Odwiedziłem również śliczne Skalne Miasto w Adršpach w Czechach. Tania i niezwykle urokliwa atrakcja, polecam. Croma dzielnie zniosła drogę razem 1200 km, w tym trudne górskie trasy, 60km w ulewie, gdzie nie nadążały wycieraczki, bez najmniejszego problemu. ;]

Nasuwa mi się jeden wniosek: nigdy nie kupię auta z górskiej okolicy, sprzęgło i hamulce chodzą non stop, a rajdowa jazda miejscowych krętymi i górskimi drogami z początku przyprawia o palpitację serca, chociaż po dwóch dniach wprawki już śmigałem razem z nimi. Już latem trudno sobie wyobrazić jak się tam jeździ zimą, choć mam świadomość, że to nie są zbyt wysokie góry. Zapragnąłem szczerze z >= 200 KM i automatycznej skrzyni biegów, bo wachlowanie gałką to katorga. Bezcenny komentarz córki lat 7: "tata, tu sami didżeje jeżdżą" (rejestracje zaczynające się na "DJ" z Jeleniej Góry)   ;l

 

Próbka ze Skalnego Miasta:  

 

post-132349-0-50403600-1470681659_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rejony , w tamtej okolicy w Czechach fajnych winkli nie brakuje , tyle że trzeba zachować ostrożność , bo nierzadko - zwłaszcza na zakrętach w lesie , na asfalcie leży grys i piach , zjeździliśmy solidnie tamtejsze drogi pod koniec maja z ekipą na 2oo .

 

Ale fajniejszy jest zdecydowanie odcinek Karłów - Radków - Kudowa , czyli Droga Stu Zakrętów - super wrażenia gwarantowane , nawet jadąc sprzętem na 4 kołach i o 2 śladach  :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Iron ten zakręt na tym zdjęciu jest IMHO wyolbrzymiony. Tak jak wszędzie można dodać do znaków +10~20 to tutaj rzeczywiście warto posłuchać znaków, choć oczywiście nie wszędzie one są ustawione jednoznacznie, co może być niemiłą niespodzianką. Co do natomiast zakrętów z grysem i piachem... to bardziej mnie przerażają wydobywający się nagle zza zakrętu rowerzyści, których w tych okolicach zatrzęsienie. 

P.S. ostatni raz jechałem na nawigacji Google, robi wszystko, żebyś nie jechał głównymi drogami, co kończy się na drogach takich, że aż zawieszenie woła o litość. Zaprawdę nie wiedziałem, że są w PL jeszcze takie drogi (poza rejonem północny wschód). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze skali na mapie wynika , że jego promień to koło 25-30m , czyli całkiem sporo , tyle że jak widać na fotce to nawierzchnia jest już dość sfatygowana , więc trzeba pokonać go z pewną miarą rozsądku :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie przez te 1200 km wyszło 6.1 (z kompa) przy klimie non stop, pełnym bagażniku i 5 osobach na pokładzie (2 dorosłych + 3 dzieci). W życiu nie miałem takiego spalania niczym, w mieście nie jestem w stanie zejść Cromą poniżej 9 litrów, nawet maluchem i CC700 robiłem zawsze >7 litrów.  :totalszok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do wakacyjnego raportu spalania  - średnia z dystansu 2700km na trasie PL < - > HR wyszła mi 5,9 z kompa i 6,2 z dystrybutora  :skromny:

 

Warunki :

3/4 całego dystansu na klimie i z bagażnikiem na full (w stronę południową) - prędkości dopuszczalnych nie przekraczałem patrząc na dane z GPS-a ;)

Dojazd - dość płynnie , korek 10km przed HR - jazda start-stop .

Powrót - korki przed tunelami (efekt  60km w 2h wliczając w to korek na granicy HR-SLO) , potem podobna sytuacja w Wiedniu i  okolicy Brna .

Temperatura silnika w normie , pomimo tego że na zewnątrz na trasie było 40+ , a więc klima miała naprawdę co robić .

 

Całość trasy bez najmniejszej awarii , pomijając losowe poszarpywania  koło 2 tys. ze względu na znane nieprawidłowe działanie/sterowanie EGR-a - odczuwalne szczególnie podczas jazdy na klimie ( czyszczony na myjce ultra przed wyjazdem ze sprawdzeniem szczelności - test OK )

 

Czego chcieć więcej ? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Całość trasy bez najmniejszej awarii , pomijając losowe poszarpywania  koło 2 tys. ze względu na znane nieprawidłowe działanie/sterowanie EGR-a - odczuwalne szczególnie podczas jazdy na klimie ( czyszczony na myjce ultra przed wyjazdem ze sprawdzeniem szczelności - test OK )

 

Czy to jest ten objaw, że odpuszcza się gaz, a on nadal jedzie, jakby był wciśnięty przez chwilę? Bo mam to od czasu do czasu, ale zbyt dokuczliwe nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej odwrotnie , przy dodawaniu gazu koło 2 tys. zaczyna poszarpywać jakby EGR się chwilowo na przemian otwierał i zamykał .

 

Generalnie dzieje się to rzadko i na ogół dopiero przy większym obciążeniu typu klima .

 

Najpierw myślałem , że może to mieć związek z czujnikiem od sprzęgła ale wtedy powinien od razu wyłączać się tempomat , więc to nie to ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nie wiem czy ma to zwiazek z EGRem.

Mam to samo,

ALe " nie mam " EGRA.

 

Ja zauważyłem że ma to zwiazek z klimą ( u mnie ).

Im wyższa temp - wyższe obciążenie  (?) kompresora - tym szarpanie większe,

Wyłączenie klimy powoduje ustąpienie szarpania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wróciłem wczoraj z północy Polski

Tyle Cromek to w życiu nie widziałem.

Na ośrodku - gdzie mieszkałem - dwie.

Na parkingu - przejazdem - w mieście - dwie,

Jedna przejeżdżała przez miasto.

W trasie minąłem ze trzy ( albo one mnie ).

No i na pożegnanie od siewierza do katowic podczepiłem się za hak katowickiem Cromy.

 

Eeee no jest nas trochę/ :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy ma to zwiazek z EGRem.

Mam to samo,

ALe " nie mam " EGRA.

 

 

Hmm , nie jeździłem w sumie z zaślepionym EGR-em , więc na 100% nie mam pewności , ale zdarza mu się czasem przymulenie przy przyśpieszaniu nawet bez klimy .

 

Po za tym na vectraclub  jest spory wątek o takim poszarpywaniu związanym z EGR - zwłaszcza pod obciążeniem  :hmm:

 

 

Ja zauważyłem że ma to zwiazek z klimą ( u mnie ).

Im wyższa temp - wyższe obciążenie  (?) kompresora - tym szarpanie większe,

Wyłączenie klimy powoduje ustąpienie szarpania.

 

No , chyba że problem leży w sterowaniu sprzęgłem elektromagnetycznym od sprężarki :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOooo, widzę, że wydzielili nam Cromę na kąciku od reszty Fiatowskiego złomu  ;]  ;]

No dobra, a co może być, jak po puszczeniu pedału przyspieszenia, auto przez chwilę jedzie jak z wciśniętym? Przepustnica?  :hmm:

Edytowane przez Gilbert3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOooo, widzę, że wydzielili nam Cromę na kąciku od reszty Fiatowskiego złomu  ;]  ;]

 

Nic nie dzieje się przypadkowo - pozakulisowe rozmowy wciąż trwają :phi:

 

 

No dobra, a co może być, jak po puszczeniu pedału przyspieszenia, auto przez chwilę jedzie jak z wciśniętym? Przepustnica?  :hmm:

 

Jaka przepustnica - ta co służy głównie do gaszenia  ?  ;)

 

Bardziej bym obstawiał potencjometr od pedału gazu :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciągnij EGR i wyczyść. po czyszczeniu podłącz pod aku i sprawdź czy płynnie trzpień się wysuwa i chowa. najlepiej jakbyś po potencjometrze podłączył sprawdzisz czy wysuwa się płynnie, czy się nie przycina. 

jak już w syfię będziesz się brudził to czujnik doładowania wyczyść.

jak już będziesz przy kolektorze dolotowym to sprawdź klapy wirowe, czy pracują i czy się nie pocą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciągnij EGR i wyczyść. po czyszczeniu podłącz pod aku i sprawdź czy płynnie trzpień się wysuwa i chowa. najlepiej jakbyś po potencjometrze podłączył sprawdzisz czy wysuwa się płynnie, czy się nie przycina. 

jak już w syfię będziesz się brudził to czujnik doładowania wyczyść.

jak już będziesz przy kolektorze dolotowym to sprawdź klapy wirowe, czy pracują i czy się nie pocą

 

EGR ogarnę, bo to nie problem, jest w pół zaślepiony, czyszczony przy okazji wywalania klap wirowych. 

Nie wiem natomiast gdzie jest czujnik doładowania.  :nie_wiem:  :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie dzieje się przypadkowo - pozakulisowe rozmowy wciąż trwają :phi:

 

 

Jaka przepustnica - ta co służy głównie do gaszenia  ?  ;)

 

Bardziej bym obstawiał potencjometr od pedału gazu :ok:

 

Ah, rozumiem, że wygłupiłem się z tą przepustnicą :phi:

 

Gdzie ten potencjometr się znajduje? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie wiem natomiast gdzie jest czujnik doładowania. :nie_wiem:

 

koło egr-a na kolektorze dolotowym przykręcony 1 śrubą, co do przepustnicy to w naszych sinikach nie spełnia ona tylko roli klapy gaszącej, proponuję wyciągnąć ją i dostać się do elektroniki w niej - nie zdziw się jak wszystko będzie zalane olejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdzie ten potencjometr się znajduje? 

 

Jest zintegrowany z pedałem - górna cześć dźwigni .

 

Najlepiej podpiąć się do kompa i sprawdzić czy rezystancja/napięcie z obu potencjometrów ( jest tam układ podwójny) zmienia się bez przycięć podczas wciskania i puszczania gazu  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.