Skocz do zawartości

jeśli nie żywica epoksydowa, to co na posadzkę w garażu?


pezot500

Rekomendowane odpowiedzi

Doradźcie co położyć w garażu 20 m2? Jeszcze przed tym jak zacząłem orientować się w tym temacie, to byłem przekonany do żywicy, ale jak się okazało jej położenie do najtańszych nie należy. Szukam więc alternatywy, jedyne co mi do głowy w tym momencie przychodzi to płytki. Doradźcie

 

p.s wbrew tytułowi kącika zamierzam pracę zlecić jakiemuś rzemieślnikowi lub firmie...      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doradźcie co położyć w garażu 20 m2? Jeszcze przed tym jak zacząłem orientować się w tym temacie, to byłem przekonany do żywicy, ale jak się okazało jej położenie do najtańszych nie należy. Szukam więc alternatywy, jedyne co mi do głowy w tym momencie przychodzi to płytki. Doradźcie

 

p.s wbrew tytułowi kącika zamierzam pracę zlecić jakiemuś rzemieślnikowi lub firmie...      

 

Imho nie ma równie dobrej alternatywy. Możesz jeszcze zrobić polerowany beton + impregnat - będzie posadzka jak na parkingach w galeriach lub bawić się w farby na bazie żywicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imho nie ma równie dobrej alternatywy. Możesz jeszcze zrobić polerowany beton + impregnat - będzie posadzka jak na parkingach w galeriach lub bawić się w farby na bazie żywicy

 

Dlaczego ta żywica jest taka dobra? Ze względu na trwałość czy coś innego? Ja się nie upieram, sam mam w garażu płytki (najtańszy gres techniczny jaki znalazłem) i nie mam zastrzeżeń. Sąsiad ma podłogę z żywicy i też jest OK, ale jakiś większych różnic w eksploatacji nie widzę. Może poza taką, że jak się wyjeżdża albo wjeżdża samochodem, to na takiej żywicy bardzo "skrzypią" opony podczas kręcenia kierownicą. A sąsiad akurat wjeżdża do garażu pod skosem i musi się trochę nakręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ta żywica jest taka dobra? Ze względu na trwałość czy coś innego? Ja się nie upieram, sam mam w garażu płytki (najtańszy gres techniczny jaki znalazłem) i nie mam zastrzeżeń. Sąsiad ma podłogę z żywicy i też jest OK, ale jakiś większych różnic w eksploatacji nie widzę. Może poza taką, że jak się wyjeżdża albo wjeżdża samochodem, to na takiej żywicy bardzo "skrzypią" opony podczas kręcenia kierownicą. A sąsiad akurat wjeżdża do garażu pod skosem i musi się trochę nakręcić

 

Jest bardzo trwała i potrafi przenosić duże obciążenia (w końcu to posadzka przemysłowa). Jest obojętna na płyny i chemię. Jest przyjemniejsza "w dotyku" gdy się coś robi na posadzce. Jeżeli coś upadnie nic się nie stanie (z płytkami bywa różnie). Jest cienka (poziomy). Jest łatwa w utrzymaniu czystości i równa, można zrobić praktycznie dowolny kolor. Co ważne te nowe są antypoślizgowe zgodnie z PN, czego nie można powiedzieć o płytkach szczególnie mokrych czy w śniegu. NIe ma też problemu, że coś się rozwarstwi jak nieraz przy płytkach.

 

Jeżeli u sąsiada skrzypi to pewnie ma żywicę zwykła bez posypki antypoślizgowej. Moi rodzice mają taką i fakt jak jest idealnie czysta to jest charakterystyczny odgłos przy kręceniu kołami. Ja mam antypoślizgową, wjazd pod skosem i nic nie skrzypi nawet na idealnie czystej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do wątku ;)

 

Czy ktoś samodzielnie robił taką żywiczną podłogę? Patrząc na instrukcje w necie, nie jest to jakieś skomplikowane, wymaga jednak dokładności.

Jakich producentów? Sika, Baumit, Mapei?

Jak cenowo wygląda taka żywica na tle innych rozwiązań? Chodzi mi zarówno o materiał jak i robociznę. Tanie płytki można kupić po 20zł/m2, ale kafelkarz weźmie pewnie 50zł/m2za położenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do wątku ;)

 

Czy ktoś samodzielnie robił taką żywiczną podłogę? Patrząc na instrukcje w necie, nie jest to jakieś skomplikowane, wymaga jednak dokładności.

Jakich producentów? Sika, Baumit, Mapei?

Jak cenowo wygląda taka żywica na tle innych rozwiązań? Chodzi mi zarówno o materiał jak i robociznę. Tanie płytki można kupić po 20zł/m2, ale kafelkarz weźmie pewnie 50zł/m2za położenie.

 

U mnie to wyniosło 100zł /m2 robocizna z materiałem (nie pamiętam firmy). Żywica kładziona kilkukrotnie na ok 2mm grubość z posypką antypoślizgową. 50m2: garaż i kotłownia zajeły im całe 5dni, pełne dwa dni było szlifowania, polerowania i przygotowania (nowych) wylewek. Poziomowali i poprawili obsadzenie kratek. Kolejne 3 dni kładli warstwy posadzki. Nie wiedziałem w sumie, że jest przy tym tak dużo pracy.

W innym garażu kiedyś położyłem farbę epoksydową, bez żadnego szlifowania, roboty mało, ale zupełnie nieporównywalny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kładli żywice bodajże Baumit.  Wyszło ok 100 pln/m2 . Ma razie jest oki. Niestety im mniejsza powierzchnia tym wiecej biorą bo i tak te 3 dni muszą być ze względu ta technologię kładzenia. Ja robiłem razem z siostry garażem to w sumie było 20 + 45 m2 . Poniżej efekt:

post-129967-0-80472100-1470919286_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kładli żywice bodajże Baumit.  Wyszło ok 100 pln/m2 . Ma razie jest oki. Niestety im mniejsza powierzchnia tym wiecej biorą bo i tak te 3 dni muszą być ze względu ta technologię kładzenia. Ja robiłem razem z siostry garażem to w sumie było 20 + 45 m2 . Poniżej efekt:

 

Z ciekawości - odpływ liniowy osadzałeś wcześniej, czy spece od posadzki posadowili go na właściwej wysokości?

W ogóle zastanawiam się, czy zamontować ten odpływ przy samej bramie, czy kawałek przed nią, jak u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości - odpływ liniowy osadzałeś wcześniej, czy spece od posadzki posadowili go na właściwej wysokości?

W ogóle zastanawiam się, czy zamontować ten odpływ przy samej bramie, czy kawałek przed nią, jak u Ciebie.

 

przy robieniu wylewek zostawiłem rowek na odpływ a potem przed żywicą osadziłem odpływ tak mniej więcej na równo- moze troszke wystający a spece od żywicy go później obrobili . Ja zrobiłem tak na czuja - niektórzy robią przy samej bramie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy robieniu wylewek zostawiłem rowek na odpływ a potem przed żywicą osadziłem odpływ tak mniej więcej na równo- moze troszke wystający a spece od żywicy go później obrobili . Ja zrobiłem tak na czuja - niektórzy robią przy samej bramie

 

tak apropos tego odpływu (bardziej taka uwaga dla kogoś, kto dopiero planuje budowę garażu) Zastanawiałem się czy u siebie zrobić taki własnie odpływ podłużny przed bramą czy pojedynczy w środku garażu ze spadkiem kopertowym z każdej strony. Ostatecznie zrobiłem na środku. Jak się wjeżdża samochodem, to bardzo często nawozi się jakiegoś syfu, błota, w zimie śniegu. Ja mam odruch, że prawie zawsze jak wysiadam z auta w garażu biorę miotłę i wymiatam to co nawiozłem na zewnątrz. Przynajmniej kawałek zaraz za bramą. Taki odpły podłużny w zasadzie to uniemożliwia, bo by się w końcu zatkał. W ogóle utrudnia zamiecenie garażu. Trzeba już będzie się bawić z szufelką zamiast po prostu wymieść brud na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak apropos tego odpływu (bardziej taka uwaga dla kogoś, kto dopiero planuje budowę garażu) Zastanawiałem się czy u siebie zrobić taki własnie odpływ podłużny przed bramą czy pojedynczy w środku garażu ze spadkiem kopertowym z każdej strony. Ostatecznie zrobiłem na środku. Jak się wjeżdża samochodem, to bardzo często nawozi się jakiegoś syfu, błota, w zimie śniegu. Ja mam odruch, że prawie zawsze jak wysiadam z auta w garażu biorę miotłę i wymiatam to co nawiozłem na zewnątrz. Przynajmniej kawałek zaraz za bramą. Taki odpły podłużny w zasadzie to uniemożliwia, bo by się w końcu zatkał. W ogóle utrudnia zamiecenie garażu. Trzeba już będzie się bawić z szufelką zamiast po prostu wymieść brud na zewnątrz.

 

Potwierdzam, ale to w sumie zależy co jest na zewn. Rodzice mają garaż zagłębiony, po środku koperta, ale na zewn na podjezdzie kratka w poprzek. Jak była  droga neiutwardzona w środku było ok wystarczyło , pozamiatać, ale kratka na zewn strasznie się syfiła i trzeba było czyścić często. Teraz jest asfalt i nie ma aż takiego problemu, bo mało się syfu wwozi. U siebie mam wzdłużne po środku ze spadkiem kopertowym i nie ma problem z zatykaniem się (czyściłem raz po 1,5r, jeszcze po budowie) a niestety nei mam utwardzonej drogi i wwoże do garażu masę piachu.

Też uważam, ze nei należy przesadzać z wielkością odpływów. Jeżeli nie robi się myjni co dzień to spokojnie std mała kratka wystarczy, ważne żeby była dobrze obsadzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak apropos tego odpływu (bardziej taka uwaga dla kogoś, kto dopiero planuje budowę garażu) Zastanawiałem się czy u siebie zrobić taki własnie odpływ podłużny przed bramą czy pojedynczy w środku garażu ze spadkiem kopertowym z każdej strony. Ostatecznie zrobiłem na środku. Jak się wjeżdża samochodem, to bardzo często nawozi się jakiegoś syfu, błota, w zimie śniegu. Ja mam odruch, że prawie zawsze jak wysiadam z auta w garażu biorę miotłę i wymiatam to co nawiozłem na zewnątrz. Przynajmniej kawałek zaraz za bramą. Taki odpły podłużny w zasadzie to uniemożliwia, bo by się w końcu zatkał. W ogóle utrudnia zamiecenie garażu. Trzeba już będzie się bawić z szufelką zamiast po prostu wymieść brud na zewnątrz.

 

Dokładnie na to samo zwrócili uwagę brukarze - nie robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli drożej niż kafle! 

 

Drożej, ale nie jakoś masakrycznie. Tanie kafle (gres impregnowany, antypoślizgowość R10, ścieralność IV) te 20-30 zł kosztują

Do tego klej, fugi no i położenie ze 40-50 zł. Kupisz trochę lepsze płytki, droższy klej i też stówa wyjdzie.

 

Dokładnie na to samo zwrócili uwagę brukarze - nie robić

 

W przypadku wylewek anhydrytowych, gdzie ciężko jest zrobić jakikolwiek spad, co najwyżej delikatny, chyba tylko odpływ liniowy wchodzi w grę. Można go zrobić trochę węższy niż brama.

 

Przy okazji zapytam - jak wygląda sprawa podłączenia czy to odpływu czy też "kratki" do kanalizacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doradźcie co położyć w garażu 20 m2? Jeszcze przed tym jak zacząłem orientować się w tym temacie, to byłem przekonany do żywicy, ale jak się okazało jej położenie do najtańszych nie należy. Szukam więc alternatywy, jedyne co mi do głowy w tym momencie przychodzi to płytki. Doradźcie

 

p.s wbrew tytułowi kącika zamierzam pracę zlecić jakiemuś rzemieślnikowi lub firmie...

Ważniejsze od tego co, jest jak. Chodzi o takie ukształtowanie spadków podłogi, zeby zimą topniejace błoto pośniegowe z podwozia samochodu nie rozlewało się po całym garażu, a spływało czy to pod samochód (podłoga w kopertę) lub pod bramę (podłoga w rynnę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Ważniejsze od tego co, jest jak. Chodzi o takie ukształtowanie spadków podłogi, zeby zimą topniejace błoto pośniegowe z podwozia samochodu nie rozlewało się po całym garażu, a spływało czy to pod samochód (podłoga w kopertę) lub pod bramę (podłoga w rynnę).

Akurat ze względu na koszta robienie spadku żywicami najlepszym pomysłem nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do wątku ;)

 

Czy ktoś samodzielnie robił taką żywiczną podłogę? Patrząc na instrukcje w necie, nie jest to jakieś skomplikowane, wymaga jednak dokładności.

Jakich producentów? Sika, Baumit, Mapei?

Jak cenowo wygląda taka żywica na tle innych rozwiązań? Chodzi mi zarówno o materiał jak i robociznę. Tanie płytki można kupić po 20zł/m2, ale kafelkarz weźmie pewnie 50zł/m2za położenie.

Uwierz, że tylko w internecie wygląda to prosto. A łatwo spieprzyć sprawę np za bardzo napowietrzając żywicę przy mieszaniu...

Na powierzchnie typu garaż cena z robocizną to ok 100-160 zł netto za m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz, że tylko w internecie wygląda to prosto. A łatwo spieprzyć sprawę np za bardzo napowietrzając żywicę przy mieszaniu...

Na powierzchnie typu garaż cena z robocizną to ok 100-160 zł netto za m2.

 

A jakąś firmę godną polecenia działającą na Śląsku możesz polecić? O co spytać podczas rozmowy, na co zwracać uwagę przed, podczas i po wykonaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

A co zrobił nie tak?

Pod epoksyd nie można stosować szpachli cementowych. Na taką nawierzchnię tylko grunt głębokopenetrujący a potem szpachlowanie gruntem wymieszanym 5-6:1 z piaskiem. Na to można kłaść warstwę właściwą. A tak epoksyd dostanie skurczu i zerwie tą jego szpachlę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki grunt masz na myśli, bo chyba nie mleko typu CT17?

Nie. Chodzi o grunt epoksydowy głębokopenetrujący.

Kolejna kwestia o której zapomniałem. Epoksydy muszą być aplikowane na suche nawierzchnie - wilgotnośc max 4%. Zastosowanie specjalnych gruntów na wilgotne podłoża pozwala podnieść tą wartość do 12%. Stosowanie więc epoksydu na położoną dzień wcześniej szpachle cementową jest co najmniej głupim pomysłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod epoksyd nie można stosować szpachli cementowych. Na taką nawierzchnię tylko grunt głębokopenetrujący a potem szpachlowanie gruntem wymieszanym 5-6:1 z piaskiem. Na to można kłaść warstwę właściwą. A tak epoksyd dostanie skurczu i zerwie tą jego szpachlę

I tym gruntem z piaskiem można wyrównać i wyszlifować podłoże na "gładko"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym gruntem z piaskiem można wyrównać i wyszlifować podłoże na "gładko"?

Równasz potem szlifujesz i jest idealnie.

Ostatnio klient na czymś takim zrobił bardzo ładną posadzkę.

Co prawda poszło 3 kg żywicy na metr i tony piasku ale sie udało...,

post-151180-0-22315100-1480669435_thumb.jpg

post-151180-0-62284900-1480669460_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.