AkuQ Napisano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 Pytanie do tych co mechanikują-Wymiana uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy. Da się to poprawnie zrobić, czy potrzeba zrzucać głowicę?Opinie wśród mechaników podzielone, ale nie wiem, czy nie spowodowane tym, że negują tę metodę Ci, co nigdy tego nie robili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 Generalnie da się. Trzeba tylko podeprzeć zawory, żeby nie wpadły do cylindra. Czasami wystarczy tylko ustawić tłok w GMP, albo wprowadzić sprężone powietrze przez otwór po świecy. Można też (po opuszczeniu tłoka) wcisnąć miękki, syntetyczny sznur przez otwór po świecy i docisnąć go tłokiem do głowicy. Trzeba też zaopatrzyć się w tulejkę (np: z rurki termokurczliwej, albo kupić gotową) wsuwaną na zamek zaworu, żeby nie jeździć po nim gołą wargą uszczelniacza. Uszczelniacze i tak montuje się po włożeniu zaworów, więc nie ma znaczenia, czy głowica będzie założona, czy zdjęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 Pewnie zależy od silnika, jeśli da się dobrze zablokować zawory i nie są one pod dużym kątem to problemu być nie powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shapyr Napisano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 (edytowane) Robiłem w Matizie, zawory podpierałem na sznurek. Najwięcej zachodu było z zapięciem zamków Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez shapyr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 Robiłem w 1.2 8v i w 1.2 16v z grupy Fiata. Nie dziwię się mechanikom że nie chcą się podejmować tej roboty, zwlaszcza w głowicach 16v gdzie zawory są stosunkowo mniejsze, jak i również zamki i itp. Ja za każdym razem podpieram zawory sznurem, nie ma problemów. Oczywiście przydatny jest odpowiedni przyrząd jak i szczypce do zdejmowania starych uszczelniaczy zwłaszcza jeśli są głęboko schowane.Odpowiednie przyrządy, duża penseta i nie ma problemów z zapięciem zamków na zaworach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 15 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 W TwinSparkach robiłem kilka razy. Przy odrobinie wprawy, szczypcach do usuwania starych uszczelniaczy szło nawet sprawnie i bez większej frustracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melek Napisano 20 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2016 (edytowane) Dziś będę to robił razem z kumplem bo sam sie boi. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ostatnie zawory widziałem ze 20 lat temu. Na szczęście jego auto też ma 20 lat Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez melek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 21 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 Dziś będę to robił razem z kumplem bo sam sie boi. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ostatnie zawory widziałem ze 20 lat temu. Na szczęście jego auto też ma 20 lat @@melek jak poszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
melek Napisano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 Do dupy! tyle było nagaru na tych walkach że nie dało rady ich wybić. Może jakby silnik był wyjęty to wtedy większy młot i by poszło a tak z tyłu od grodzi nie było jak podejść. Próbowaliśmy w jedną i w drugą i kręcić i nic. Czasu też było za mało. W końcu wyregulowalimy tylko zawory i zapłon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2016 Co to za motor? I jakie wałki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Pytanie do tych co mechanikują-Wymiana uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy. Da się to poprawnie zrobić, czy potrzeba zrzucać głowicę?Opinie wśród mechaników podzielone, ale nie wiem, czy nie spowodowane tym, że negują tę metodę Ci, co nigdy tego nie robili. Zamiast świecy wkręcasz końcówkę do mierzenia kompresji, podpinasz sprężarkę i zawór nie opadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.