Skocz do zawartości

Ujemne kąty wyprzedzenia zapłonu


michalpiotr

Rekomendowane odpowiedzi

Do wymiany uszczelniacza wystarczy zdjąć pasek i koło z wałka. Nie trzeba demontować tylnej osłony.

Do zablokowania koła potrzeba... klucza do blokowania kół rozrządu. Wujek google powie Ci jak taki klucz wygląda. Można też zrobić sobie taki klucz pod konkretne koło.

Po zdjęciu koła wystarczy wydłubać uszczelniacz. Do tego też są specjalne narzędzia. Można też wbić w środek uszczelniacza wkręt do drewna, lub wywiercić małym wiertłem otworek, w który wkręcasz wkręt. Tylko z daleka o wałka i gniazda w którym siedzi uszczelniacz :nono:. Wystarczą 2 obroty. Wkręt pociągasz kombinerkami, wyciągając go razem z uszczelniaczem. Czyścisz brudy.

W nowym smarujesz smarem wargę. Nie uszkodzisz nic przy wsuwaniu, nie potrzeba do tego tulejek prowadzących. Wbić można go kawałkiem rury, długą nasadką, kluczem rurowym, albo młotkiem stukając po obwodzie.

Żeby być w zgodzie z fabryką dajesz nową śrubę i dokręcasz koło 50Nm + 75°, blokując koło kluczem.

Wytyczne ogólne mówią, żeby raz zluzowanego paska nie zakładać ponownie, tylko wymienić na nowy :spy:.

Dla bezpieczeństwa można też ustawić rozrząd przed demontażem 5 ząbków wcześniej niż na to wskazują znaki. Gdyby się zdarzyło, że po zluzowaniu śruby koła, ręka Ci się omsknie i ruszysz, wciąż założonym kołem, to w takim położeniu nie uderzysz zaworami w tłoki. Jeśli rękę masz pewną, to ustawiasz na znaki.

Nie zaszkodzi też zrobić markerem kreskę przez koło i pasek. Niektóre koła są uniwersalne i mają znaki dla dolotu i wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. To nie będzie tak źle jak myślałem. Jedynie mnie zastanawia po co blokujemy koła wałków rozrządu blokadą do rozrządu żeby zdjąć pasek jak wymieniamy rozrząd, a w tym przypadku nie robimy tego (gdyż koło trzeba ściągnąć) i też nic się nie dzieje. Przy wymianie rozrządu wystarczyłoby chyba ustawić go na znaki, ściągnąć pasek (nie blokując kół) i założyć nowy pasek. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku trzeba uważać żeby nie ruszyć kołami.

Czy taki klucz będzie dobry:

https://allegro.pl/oferta/klucz-do-naciagania-blokowania-kola-pasowego-24h-7323679677

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

Może głupie pytanie ale czy sprzęgło może mieć coś wspólnego z drganiem silnika (Z16XE) na biegu jałowym na wolnych obrotach?
Muszę założyć że drgania silnika i szarpanie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu ma tą samą przyczynę. Mam wrażenie że się to drganie nasila ale za Chiny nic się nie chce zepsuć. 
Parametry silnika idealnie, nie ma tu czego szukać. Tak jak ustaliliśmy wcześniej przyczyną szarpania przy dodawaniu i odejmowaniu gazu może być:
1. Przeguby - ale one nie powodują drgania silnika na wolnych obrotach
2. Satelity w mechanizmie różnicowym - ale one nie powodują drgania silnika na wolnych obrotach
3. Koła zębate w skrzyni - ale one nie powodują drgania silnika na wolnych obrotach
4. Sprężyny w tarczy sprzęgła - no właśnie, czy tarcza sprzęgła się obraca na wolnych obrotach i czy ona mogłaby powodować drgania silnika? Koło zamachowe zapewne odpada bo tam nie ma się co rozwarstwić, chyba że może się wykrzywić i bić?

I sytuacja z dnia dzisiejszego która może jeszcze coś podpowiedzieć: z reguły samochodów jest intensywnie eksploatowany codziennie, ale teraz była przerwa świąteczna i stał 5 dni. Dzisiaj rano odpalam (na dworze było minus 5) a silnik drga jakby nie palił na wszystkie gary. Trwało to dosłownie kilka sekund i nigdy wcześniej nie miało miejsca. W dalszej części dnia już bez takich zjawisk, oprócz tego drgania co zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-3 - zgadza się :oki:.

Tarcza sprzęgła oczywiście obraca się podczas pracy silnika. Stoi tylko gdy wrzucisz bieg i trzymasz pedał sprzęgła wciśnięty.

Drgań raczej nie będzie powodować. Nawet gdyby sprężyny w tarczy były zużyte, to są one równo rozłożone na obwodzie i prędzej słyszałbyś stukanie, dzwonienie itp.

Podejrzanych szukałbym w poduszkach silnika.

Co do wypadania zapłonu po postoju, to przyczyny mogą być różne. Od popuszczającego/przytkanego wtryskiwacza, przez wilgoć na el. układu zapłonowego, do uszczelki pod głowicą (płyn chłodniczy w cylindrze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Ostatnio zdarzyło mi że natychmiast po zgaszeniu zimnego silnika trzeba było długo kręcić (kilka sekund) żeby zapalił. Po 8 godzinach postoju samochodu zapalam go od strzała, gaszę i natychmiast po zgaszeniu chcę odpalić, to musiałem dłużej pokręcić. Odpalił. Zgasiłem i od razu chciałem odpalić i znowu musiałem dłużej pokręcić. Do tej pory zdarzyło się to 1 raz.
Jaka może być przyczyna takiego zachowania? Nie mam się do czego doczepić to może takie małe szczegóły do czegoś doprowadzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimny silnik dostaje dużą dawkę paliwa. Część tego paliwa skrapla się na zimnych elementach kolektora/głowicy. Przy odpalaniu dawka jest jeszcze większa. Pewnie się trochę zalewa.

Nie upatrywałbym w tym jakiejś wady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dzisiaj zobaczyłem że mam uszkodzoną (przetartą) w kilku miejscach izolację przewodu czujnika temperatury cieczy chłodzącej. Nie sprawdzałem całego przewodu, tylko tam, gdzie mi się plastikowy peszel rozsypał w rękach. Czy przewód w takim stanie może mieć jakiś wpływ na pracę silnika czy raczej nie?

IMG_20200501_205511.jpg

IMG_20200501_205604.jpg

IMG_20200501_205643.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przysłuchałem się dokładnie wtryskiwaczom za pomocą stetoskopu. Stojąc przodem do samochodu, pierwszy od strony filtra powietrza pracuje dużo głośniej zarówno na wolnych obrotach jak i podczas dodawania gazu i puszczania gazu (słychać w nim jakieś głośnie rzężenie, stukanie, nawet podczas schodzenia z obrotów, choć nie za każdym razem). Pozostałe 3 cykają/stukają tak samo,a ten ewidentnie inaczej i znacznie głośniej. Zakładając na razie że wtrysk jest dobry (podmieniałem wtryski już kilkukrotnie) co jeszcze może powodować taki stan rzeczy? Co sprawdzić? Jak sterowane i zasilane są wtryski? Wszystkie razem czy każdy osobno? Czy w techu da się podejrzeć czas wtrysku dla każdego wtrysku osobno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, czy wtryskiwacz cyka głośno, czy cicho, wynika tylko z jego budowy.

Żeby być pewnym że jest ok, trzeba zmierzyć jego wydatek. Można to zrobić na specjalnym stanowisku, albo podając odmierzoną ilość impulsów i notując spadek ciśnienia paliwa w listwie.

Wtryskiwacze zasilane są plusem i włączane przez podanie masy przez sterownik, dla każdego z osobna. Czas wtrysku jest chyba tylko jeden (zwykle podawany dla wtryskiwacza nr 1).

Ja bym zamienił wtryskiwacze 1 i 4, żeby sprawdzić, czy te dźwięki nie pochodzą z okolicy przy wtryskiwaczu, a nie od niego samego.

Jeśli dźwięki się przeniosą, to podmienić podejrzanego na inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Już tyle razy podmieniałem, wymieniałem wtryskiwacze i ciągle nic.... A czy może się zdarzyć awaria wtyczki wtryskiwacza? Np jakaś słaba masa, styk, albo nie siedzi tak ciasno jak powinna? Czy te wtyczki powinny ciasno wchodzić czy lekko?

To lekkie drżenie samochodu na wolnych obrotach pasuje jak nic to niedomagania wtryskiwacza. Pracuje, ale jakby nie do końca tak jak powinien.

Edytowane przez michalpiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awaria wtyczki może się zdarzyć, jak najbardziej. Jednak ze względu na drgania silnika i niewielki prąd wtryskiwacza, ciężko jest uzyskać jakąś pośrednią rezystancję złącza. Zwykle jest tak, że albo łączy i wszystko działa, albo nie łączy i wypada zapłon. Dużo bardziej prawdopodobne jest niedomaganie samego wtrysku. A na wolnych obrotach silnik jest bardzo wrażliwy na nierównomierność mieszanki. Wystarczy drobna nieszczelność w dolocie, albo brud na iglicy wtryskiwacza i cylinder nie będzie pracował z pełną wydajnością.

Co do wtyczki, to jeśli blaszki składające się na jeden pin stykają się ze sobą, albo widać, że szpara między nimi jest dużo mniejsza niż grubość pinu wtryskiwacza, to taka wtyczka będzie działać prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podmieniałem komplet wtryskiwaczy i nadal bez zmian. Na tym jedynym cylindrze tak samo stuka. Widać taka specyfika tego cylindra. Słychać to tylko po przyłożeniu stetoskopu, normalnie cykają ładnie i nie ma żadnych niepokojących stuków. Zapewne
to lekkie niedomaganie silnika na biegu jałowym i szarpanie podczas dodawania i odejmowania gazu wynika z jego zużycia i luzów które przy tym przebiegu są pewnie wszędzie obecne. Nic innego już nie pozostaje. Sterownik stara się dostosować do tego zużycia i stąd te drgania i szarpania. Nie wiem tylko czy taka teoria jest możliwa? Znam kilka osób które mają ten sam silnik z podobnym a nawet większym przebiegiem i śmigają, nic nie szarpie. Niektórzy robili remont silnika, niektórzy nie. Parametry po raz kolejny sprawdzone, jak w nowym silniku. Doprawdy nie mam pojęcia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy wibracje rozchodzące się po całej budzie podczas ruszania z miejsca mogą oznaczać zużycie przegubu wewnętrznego? 
2. Czy szarpnięcie podczas gwałtownego dodania gazu oraz kilkukrotne szarpnięcie podczas gwałtownego puszczenia gazu na biegu (objawiające się także wahaniami wskazówki obrotomierza) może oznaczać zużycie przegubu wewnętrznego?
3. Podczas np. szybkiej jazdy wrzucam na luz i dodaje mocno kilkukrotnie gazu. Silnik ładnie "gada". Zapinam bieg, dodaję mocno gazu, następuje szarpnięcie i wówczas coś terkocze podczas dodawania gazu z zapiętym biegiem, wrażenie jakby silnik głośniej pracował , terkotał (a przecież to nie silnik, gdyż na luzie ładnie go słychać podczas gazowania). Nie jest to stukanie, tylko takie terkotanie, ostatnio jakby coraz głośniejsze. W każdym razie są zupełnie różne dźwięki podczas gazowania z zapiętym biegiem i tocząc się na luzie. Czy może to oznaczać zużycie przegubu wewnętrznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Tak, ale tylko gdy wibracje nasilają się wraz z prędkością. W innym przypadku bardziej szukałbym usterki w zawieszeniu silnika i sprzęgle.

2. Tak, ale bardziej prawdopodobne jest zużycie skrzyni biegów, poduszek silnika i sprzęgła.

3. Raczej nie. Przegub łatwo sprawdzić w rękach. Zużyty dawałby oznaki podczas normalnej jazdy. Musiałby być bardzo rozwalony, żeby raz grzechotał, a raz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy są jakieś elementy w skrzyni biegów które obracają się podczas pracy silnika na wolnych obrotach (niezależnie czy jest wciśnięte sprzęgło, czy wbity bieg, lub po prostu tylko wolne obroty) które mogłyby powodować lekkie drgania budy, kierownicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie więc drgania na wolnych obrotach będą miały inną przyczynę niż szarpanie podczas jazdy.

Wracając jeszcze do drgań na wolnych obrotach. Skoro wszystkie cztery poduszki nowe (nie oryginały, lecz zamienniki CORTECO – przed wymianą i po wymianie drgania takie same), układ wtryskowy w porządku, układ zapłonowy w porządku, to zostaje jeszcze koło pasowe wału korbowego. Przy zmianie rozrządu oglądałem je i gołym okiem nic podejrzanego nie widziałem, ale kto wie. Czy koło pasowe w moim silniku może powodować drgania silnika na wolnych obrotach, które przenoszą się m.in. na kierownicę? Jest tam niby jakaś guma jako tłumik drgań ale niewiele jej jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie jest uszkodzone, to nie.

Poluzuj lekko pionowe śruby łączące poduszkę silnika z łapą przy rozrządzie i poziomą śrubę przy poduszce przedniej. Odpal silnik i dokręć śruby. Może jest gdzieś jakieś naprężenie w zawieszeniu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie wiem czy nie jest uszkodzone. Ciężko to stwierdzić. Patrzyłem dzisiaj na nie, to kręci się równo, nie ma też bicia. Przyjrzałem się też na spokojne zdjęciom które zrobiłem kiedy je zdjąłem podczas wymiany rozrządu. Wówczas jakoś  dokładnie się mu nie przyglądałem. Guma jest trochę sparciała z jednej strony, a z drugiej jakby rozwarstwienie. Czy mógłbyś ocenić coś po zdjęciach? W takim stanie było około 20000 km temu.

IMG_20200525_203352.jpg

IMG_20200525_203456.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy później...

Cześć podepnę się do tematu 

mam Astre g 1.6 16v XEL z lpg 

moj problem polega na tym ze auto na zimnym silniku nie trzyma obrotów i gaśnie, żeby nie zgasł muszę go gazować i dopiero po rozgrzaniu obroty się stabilizują i jest ok , chociaż czasami zdarza się że podczas jazdy czuć mocne szarpanie a po poszczeniu gazu auto gaśnie , 

została wymieniona przepustnica z krokowcem ,czujnik położenia walka i czujnik temperatury powietrza w dolocie oraz egr , jedno co mnie martwi po podłączeniu pod komputer jedyne co było niepokojące to kąt wyprzedzenia zapłonu  miał wartość ,,-54’’ jakieś pomysły co jeszcze można sprawdzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Jak rozumiem, czujnik temp. silnika pokazuje właściwe temperatury?

Co pokazuje sonda lambda, na zimnym, jak już zacznie coś pokazywać?

Silnik odpala normalnie, czy z trudem?

Na ubu paliwach jest tak samo? Jest lepiej, gdy zakręcisz zawór na butli i wypalisz gaz z przewodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dzisiaj po rozgrzaniu zakłamywał temperaturę  o ok 6 stopni , jeśli chodzi o sondę to pokazuje na zmianę mieszanka bogata/uboga  mam parametry po rozgrzaniu ,Auto po długim postoju bez problemu odpala ale jak odpali i zgaśnie to musi kręcić kilka sekund 

dzisiaj , z odpaleniem z zakręconą butlą dam znać jutro jaki efekt , była tez wymieniana pompa paliwa. Po podpięciu wyskoczyły następujące błędy

przekaźnik pompy paliwa -błąd w układzie elektrycznym

sprzężenie zwrotne z zaworu Egr - nieprawidłowy sygnał

Sonda lambda 1 -błąd w układzie elektrycznym (była odłączana)

przekaźnik pompy paliwa-problem z połączeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę dodać zdjęcia z parametrami sondy odpisze je poniżej 

Obroty-775 

Temperatura płynu chłodzącego 98 stopni

Temperatura powietrza zasysanego 15 stopni 

Regulacja składu mieszanki : przeskakiwała uboga/bogata 

Wartość regulacyjna składu mieszanki 15

Sonda lambda : układ zamknięty 

sonda lambda : 124mV

ogrzewanie sondy : włączone 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz na wskazania sondy i korekty paliwa, gdy silnik ma ochotę zgasnąć. Jeśli nie może utrzymać obrotów, to trzymaj podwyższone i powoli schodź do jałowych.

Na zimnym musisz poczekać, aż sonda się rozgrzeje - zacznie pokazywać wartości z górnego i dolnego przedziału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Udało się rozwiązać połowicznie problem już jakiś czas temu ale dopiero odpisuje, mianowicie auto gasło przy podłączonym zaworze Egr , narazie jeżdżę z wypiętą wtyczką i jest okey poza pokazująca się co jakiś czas kontrolka check engine, Egr kupiłem zamiennik za 100zł a nie oryginalny może to być powodem problemu z utrzymaniem obrotów? 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Podejmę się jeszcze raz tematu. Dzisiaj mi się udało nagrać jak widać na obrotomierzu i słychać w tle to "narywanie" budą.
Problem występuje tylko na zimnym silniku, czyli tylko podczas pierwszych kilkuset metrów jazdy.
Przy schodzeniu z obrotów, przy około 1500 obrotów (gaz puszczony) szarpie całym samochodem i jak widać skacze wskazówka obrotomierza. Na  filmiku słychać też stuki jak szarpie.
Nieraz tak mocno szarpie że narywa całym samochodem (kangurki). Może ktoś miał podobny problem jak na tym filmiku i go rozwiazał. Poniżej dane o jaki dokładnie samochód chodzi.
Poza tym, podczas normalnej jazdy samochód jest zamulony i szarpie przy dodawaniu i puszczaniu gazu. Sądzę że źródło problemu siedzi właśnie w tym narywaniu.

Samochód jak poniżej:

Marka/model: Opel Astra G 1.6 16 V, Z16XE
Miesiąc i rok produkcji: 07.2003
Rodzaj paliwa: benzyna
Silnik: 1598 cm3
Moc silnika: 74 kW / 101 KM

Poniżej filmik.

https://youtu.be/Lhbr89uOoSk

 

 

 

 

Edytowane przez michalpiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie silnik dostaje paliwo (iskra jest cały czas). Innej możliwości nie ma, skoro przy puszczonym gazie chce przyspieszać. Musisz zobaczyć kiedy wychodzi z cut off. Jeśli w tym momencie, w którym szarpie, tzn że tak ma być, tylko silnik jest wtedy za słaby.

Jeśli wtedy nadal jest w trybie hamowania, to pytanie, co silnik spala? Skąd pochodzi paliwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.04.2018 o 17:11, michalpiotr napisał:

Dzisiaj rano na zimnym szarpał dość mocno. Dałem mu żeby sobie poszarpał. W momencie tych żabek czuć trochę niespalonym paliwem.

Miałem podpiętego kompa. Szarpał najbardziej między 2:30 a 3:50 (schodzenie z obrotów widać po obrotach i puszczeniu gazu) później był już ciepły. Cut-off jest nieaktywny podczas tego szarpania.

Z kolei (o tym już też wspominałem) jeżeli nie odcina paliwa schodząc z wysokich obrotów np. z obrotów powyżej 3000, to wystarczy że lekko musnę pedał gazu będąc w zakresie obrotów 2000-3000 i już odcina (widać to na filmie). Cut off aktywny a ten podlewa.

Coś więcej da się wywnioskować?

 

https://drive.google.com/file/d/1AYe3ra9du1BrH9aU2LGA2BeRoMzda6yD/view?usp=drivesdk

 

W dniu 28.04.2018 o 00:26, Orochimaru napisał:

Nie sądzę, żebyś mógł coś zrobić z podlewaniem przy cut off. Skoro sygnalizuje, że odcina, a jednak dolewa, to musi mieć tak w programie. Faktycznie kopnięcie w pedał gazu, powoduje całkowite odcięcie, ale jest kilka miejsc, w których chwilę dolewa i odcina sam.

Szarpania nie widać na wykresach. Natomiast brak cut off sugeruje, że dostaje jakieś śmieci na wejściu i próbuje na nie reagować. Są na tyle szybkie, że nie widać ich w danych. Jedyne wyjście jakie widzę, to przejazd z podłączonym oscyloskopem i obserwacja parametrów podczas szarpania. Na początek czasy wtrysków, żeby się upewnić, czy dolewa wszystkimi, czy którymś konkretnym. Potem położenie pedału gazu, czujników obrotów, zasilanie sterownika, wyjście 5V na czujniki, wyjście z alternatora i map.

PS. Zakładam, że ruchy przepustnicę w 25,5min to Twoje działanie, a nie samowola sterownika ;).

 

Cut off jest nieaktywny podczas żabkowania, to już sprawdzałem :) Tak jak wtedy napisałeś, sterownik musi dostawać jakieś śmieci z któregoś czujnika i podlewa paliwem (to też sprawdzałem, w momencie żabkowania podlewane jest paliwo, czas wtrysku się zwiększa). Nie wiem czy ktoś by się podjął diagnozowania czegoś takiego jak to tylko na zimnym występuje i też nie zawsze aż tak mocno szarpie. Czy zaśniedziałe lub uszkodzone przewody w instalacji (np. od czujnika temperatury płynu, czy czujnika wału) mogłyby coś takiego powodować? Przewód czujnika wału ma zdaje się jakąś warstwę izolacji przeciw zakłóceniom.

Najbardziej ten problem widać w Open Loop (silnik zimny, sonda jeszcze nie działa. W Open Loop chyba nie działa cut off, bo jest ssanie). Jak sonda lambda jeszcze nie działa to chyba najważniejszym sygnałem do ustalenia dawki wtryskiwanego paliwa jest sygnał z czujnika temperatury płynu. Pokazywałem jakiś czas temu w tym wątku stan okablowania tego czujnika (1 maja 2020). Może coś w tym kierunku ...

Jak sonda zacznie już działać to nie ma tego efektu tak spektakularnego, jest tylko szarpanie przy dodawaniu i ujmowaniu gazu i samochód nie ma "kopa" takiego jak powinien. Mi się wydaje że to ma związek, tylko najbardziej to właśnie widać przy Open Loop, na zimnym silniku.

 

Grzebiąc w Intrenecie znalazłem coś takiego. Silnik mój, ale nie moje roczniki:

"W TIS 2000 znalazłem to co poniżej, cytuję:
Doraźne środki zaradcze: 1437

Problem: Czujnik temperatury płynu chłodzącego - Wadliwy kontakt wtyczki wiązki przewodów

Modele: Silniki: Opcja:

Astra-G 1998...2002,Corsa-C 2001...2002,Vectra-B 1998...2002,Vectra-C 2002,5,Zafira 1999...2002 X18XE1| Z14XE| Z16XE| Z18XE| Z18XEL,Z14XE| Z18XE,X18XE1| Y16XE| Z16XE| Z18XE| Z18XEL,Z16XE| Z18XE| Z18XEL,X18XE1| Z16XE| Z16YNG| Z18XE

Zażalenie: Podczas jazdy może pojawić się szarpanie silnika a przy nieregularnym biegu jałowym silnik może zgasnąć. Występują trudności z uruchomieniem silnika.

Przyczyna: Drgania wtyczki wiązki przewodów czujnika temperatury płynu chłodzącego powodują problemy ze stykiem kontaktu.

Środki zaradcze:

W razie reklamacji klienta należy wymienić czujnik temperatury

płynu chłodzącego i przeciwną wtyczkę wiązki przewodów.

Części zamienne: Nr części: Nr katalogowy:

Tuleja, kabel, cięgno 90543865 12 86 663

łącznik

Koszulka termokurczliwa 90543875 12 86 666

Zestaw adaptera, 93174557 62 86 420

złote styki

Czujnik temperatury 93174208 62 38 266

płynu chłodzącego

(Z14XE, Y16XE, Z16XE, Z16YNG)

Czujnik temperatury 12992783 13 42 571

płynu chłodzącego

(X18XE-1, Z18XE, Z18XEL)"

Edytowane przez michalpiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jakiś trop, ale myślę, że skaner wyłapałby te wahania. Kiedyś miałem taki przypadek (pęknięty termistor w czujniku) i miernik pokazywał szybkie zmiany napięcia w pewnym zakresie temp.

Możesz zrobić sobie logowanie tylko napięcia z czujnika temp., albo podpiąć się miernikiem w kabel czujnika (albo od tyłu we wtyczkę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po staniu całą noc (czyli zupełnie zimny) odpalił normalnie, pochodził kilkanaście sekund, zgasiłem go i chciałem ponownie odpalić i już nie chciał od strzała, trzeba było dłużej pokręcić i dodać gazu żeby załapał. Wokół było czuć paliwem, jakby dostawał za dużą dawkę przy rozruchu  i go zalało przy tym pierwszym odpaleniu. Takiej sytuacji wcześniej nie zaobserwowałem. Co może być przyczyną? Jednak czujnik temperatury płynu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie działa mi pierwszy bieg wentylatora chłodnicy (są 3 biegi). Co może być przyczyną? Kiedyś działał mi tylko 3 bieg, to padnięty był rezystor, który sam naprawiłem za pomocą środka z kostki elektrycznej. Działało to kilka lat. Teraz nie wiem czy to znowu może być rezystor? Pytam zanim się dobiorę gdyż nie będzie to łatwe tym razem. Śruba trzymająca rezystor kompletnie przegniła i ciężko będzie ją wykręcić. Są osobne bezpieczniki na każdy bieg wentylatora? Ewentualnie co jeszcze sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem przekaźniki. Po uruchomieniu 1 biegu wentylatora, cyka przekaźnik, ale wentylator się nie uruchamia. Zamieniłem miejscami przekaźnik 1 biegu z przekaźnikiem 2 biegu i nadal bez zmian - pierwszy bieg nie działa. Czyli to nie przekaźnik. Bezpieczniki wyglądają ok. Co jeszcze sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Bogata mieszanka zaraz po odpaleniu. Już tu wspominałem, zaraz po odpaleniu mocno czuć paliwem, później ten zapach zanika. Co najbardziej ma wpływ na dawkę paliwa po rozruchu? Czujnik temperatury płynu chłodzącego? Znowu trop idzie w tym kierunku. Dodam że próbowałem różnych świec: oryginalne dwuelektrodowe, jednoelektrodowe, irydowe. Ciągle to samo, czuć to paliwo przez pierwszy kilometr.
Mechanik u którego coś tam robiłem niedawno, to samo zauważył. Mówił że jest bogato na zimnym silniku. Dodatkowo mówił że jak odpalił zimny, podjechał kawałek na kanał i chciał ponownie uruchomić to musiał trochę pokręcić bo silnik był zalany i śmierdziało niespalonym paliwem. Za dużo paliwa dostaje na zimnym. Co może być przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temp. silnika to główna informacja przy rozruchu. Jak silnik już pracuje, to korekta długoterminowa i wskazania z map/maf, tps itd.

Bogata mieszanka po odpaleniu to normalny objaw, póki nie ruszy sonda przed katalizatorem, ale zalewanie to już przesada. Dobrze byłoby podłączyć manometr i sprawdzić, czy po krótkiej pracy silnika i jego wyłączeniu, nie spada ciśnienie paliwa. Odłącz też wężyk od zaworka evap (za zaworkiem, patrząc od strony silnika) i zobacz, czy zaworek trzyma na wolnych obrotach (brak podciśnienia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.