Skocz do zawartości

Jak najlepiej sprzedać używane auto


Marko33

Rekomendowane odpowiedzi

Mam fiata punto który tylko stoi i płacę za niego OC i za miejsce parkingowe

Jeździła nim żona ale teraz woli kombi ( wózek i takie tam )

 

Wystawiłbym na OLX ale boję się tych wszystkich cudaków którzy będą zawracać głowę, umawiać się nie przychodzić, jakieś jazdy próbne itp.

 

Komis pewnie zapłaci grosze.

 

I tak źle i tak niedobrze.

 

Co radzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fiata punto który tylko stoi i płacę za niego OC i za miejsce parkingowe

Jeździła nim żona ale teraz woli kombi ( wózek i takie tam )

 

Wystawiłbym na OLX ale boję się tych wszystkich cudaków którzy będą zawracać głowę, umawiać się nie przychodzić, jakieś jazdy próbne itp.

 

Komis pewnie zapłaci grosze.

 

I tak źle i tak niedobrze.

 

Co radzicie ?

 

jak chcesz szybko sprzedać to niska cena i pójdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zweryfikuj po cenach z otomoto, allegro itp. Jeśli masz faktycznie jakieś turbo mega kozak zadbane wywal wyższą cenę i licz się z tym, że telefonów będzie mniej ale jak będą to poważne.

Gorzej jak masz sredniawę, wtedy niska cena i sprzedane w 1 dzień.

 

Ja sprzedając Fiata Mare podałem cenę wyższą niż średnia w serwisach i w drugi dzień przejechał kupiec z Częstochowy, wpłacił zaliczkę i odjechał parę dni później. Ale auto było bardzo zadbane :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fiata punto który tylko stoi i płacę za niego OC i za miejsce parkingowe

Jeździła nim żona ale teraz woli kombi ( wózek i takie tam )

 

Wystawiłbym na OLX ale boję się tych wszystkich cudaków którzy będą zawracać głowę, umawiać się nie przychodzić, jakieś jazdy próbne itp.

 

Komis pewnie zapłaci grosze.

 

I tak źle i tak niedobrze.

 

Co radzicie ?

 

 

jak osobiście to oddaj wnętrze do mycia, na zewnątrz woskowanie itp kartka za szynę, olx i sprzedasz, możesz też olać to wszystko, pojechać np do aaaauto i odkupią od ręki, ale wiadomo że za cenę niższą od rynkowej bo muszą swoje zarobić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena czyni cuda, miałem P1 z delikatnie posuniętą korozją progów  :skromny:  Wystawiłem na olx za 1500 ... sprzedał się w 2h bez żadnych pytań. W sumie to nawet za tysiaka bym oddał ale zainteresowanie było tak duże, że nawet gościu nie chciał żeby mu na paliwo opuścić  ;]  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fiata punto który tylko stoi i płacę za niego OC i za miejsce parkingowe

Jeździła nim żona ale teraz woli kombi ( wózek i takie tam )

 

 

Wszystkie auta które sprzedałem poszły do ludzi, którzy przeczytali karteczkę za szybą.

 

Przy okazji pooglądali sobie auto do woli. Jeden nawet się wczołgiwał pod auto szukając progów :D

 

Także karteczka, zaparkować w uczęszczanym miejscu, czekać. Najlepiej w takim, kaj chopy z roboty wracajom z jakiegoś zakładu. Pójdzie w tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kartka za szybę z ceną + telefon

​bez ceny będą dzwonić ciekawscy tylko bez chęci zakupu

​z ceną zadzwoni osoba serio zainteresowa.

Ale telefon jako nowy numer typu pre-paid a kuoujacemu ewentualnie potem przekazac numer docelowy. A auto przeparkowac w ruchliwe miejsce i umyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@lessero tak też robi od dłuższego czasu handlarzyna z mojego osiedla, kiedyś wystawiał ogłoszenia na ootmoto, olx itp. a auta stały zazwyczaj zaparkowane na zamkniętym osiedlu. Widocznie było to gorsza opcja, teraz tylko widzę że wystawia przed osiedle, przy lokalnej ale ruchliwej drodze, co chwile ktoś staje i ogląda, auta nie stoją tam dłużej niż 2-3 dni, a czasem cena nie jest najniższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@lessero tak też robi od dłuższego czasu handlarzyna z mojego osiedla, kiedyś wystawiał ogłoszenia na ootmoto, olx itp. a auta stały zazwyczaj zaparkowane na zamkniętym osiedlu. Widocznie było to gorsza opcja, teraz tylko widzę że wystawia przed osiedle, przy lokalnej ale ruchliwej drodze, co chwile ktoś staje i ogląda, auta nie stoją tam dłużej niż 2-3 dni, a czasem cena nie jest najniższa.

 

Chyba umyję i wystawię pod Biedronę.

Często widzę tam ekipy budowlane wracające na weekend do Białegostoku czy innej Łomży - dobry target na takie auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej i najtaniej, to wystawić na pewnym portalu na A. Umyj, nawoskuj, zrób zdjęcia i wrzuć. Taniego Fiata sprzedasz migiem. Komis czy skup aut zapłacą Ci grosze i to będzie poniżej wartości rynkowej. Nie bój się cudaków - jak ktoś Ci się nie podoba podczas rozmowy przez tel, no to zawsze możesz go bardzo zniechęcić, żeby dał Ci spokój    :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej i najtaniej, to wystawić na pewnym portalu na A. Umyj, nawoskuj, zrób zdjęcia i wrzuć. Taniego Fiata sprzedasz migiem. Komis czy skup aut zapłacą Ci grosze i to będzie poniżej wartości rynkowej. Nie bój się cudaków - jak ktoś Ci się nie podoba podczas rozmowy przez tel, no to zawsze możesz go bardzo zniechęcić, żeby dał Ci spokój :phi:

Mi gosc przez telefon powiedzial, ze jezdzie z Cz-wy z kasa to mu odpowiedzialem, zeby sie dobrze zastanowil, zeby taki kawal jechac, bo za duzo z cena nie zejde to prawie od razu ze mna skonczyl rozmowe :D Edytowane przez bartekm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fiata punto który tylko stoi i płacę za niego OC i za miejsce parkingowe

Jeździła nim żona ale teraz woli kombi ( wózek i takie tam )

 

Wystawiłbym na OLX ale boję się tych wszystkich cudaków którzy będą zawracać głowę, umawiać się nie przychodzić, jakieś jazdy próbne itp.

 

Komis pewnie zapłaci grosze.

 

I tak źle i tak niedobrze.

 

Co radzicie ?

 

 

 

W tym przedziale cenowym, w jakim sprzedajesz to Punto, praktycznie nie masz szans na uniknięcie bliskich spotkań 3go stopnia z kosmitami.

Żebyś nie wiem co wymyślił, to sprzedając samemu (nie przez komis) stracisz nerwy. 

-Moja rada jest taka - umawiać wszystkich na jeden dzień (np. sobota, inaczej nie możesz, pracujesz ciężko) i ustalić przedział czasowy oględzin np. 15.00-18.00.

Umówić się na jakimś placu, zabrać ze sobą książkę, gazetę i niech się między sobą rozrabiają.

Komuś się coś nie podoba - wypad. Wszystkim się nie podoba - dziękujesz, wsiadasz i odjeżdzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu sprzedawaliśmy Siriona mojej pięknej. Nakleiliśmy kartkę z opisem i ceną na szyby, zaparkowałem przy ruchliwym pasażu na blokowisku i na drugi dzień był sprzedany. Nawet zdjęć na portale nie zdążyliśmy zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.